Rodzimy pod koniec 2005 roku

emcia____ no tobie tez pieknie wyszlo w koncowce ostatniego posta ;-D to chyba mialo byc o spaniu... hihi. Anniversary to rocznica (np. slubu) tu Kasia___ \"minelysmy sie\" na forum, bo chyba w tym samym czasie pisalysmy posty :-) hm, szyfr. No faktycznie. Chodzilo o to, ze \"ehhh [niech ja sobie westchne], pranie to gora odrostka [czyli taka co jak sie ja raz zlikwiduje to i tak zaraz odrasta]\" :-) No i skoro o tym juz mowa, to zelazko znowu sie grzeje :-0 Kiedys pisalam, ze Hance wyszedl zabek. Byl to falstart, budowalo jej sie pod dziaslem, ale do tej pory nie wiem skad byl tam taki ostry bialy czubeczek. To on narobil takiego zamieszania, a nastepnego dnia wzial i zniknal :-) Jak narazie w buzi oprocz lapek i wszystkiego co w nie wpadnie nie widac :-) Tlurpa___ to moja przy nim taka nieco \"glizdowata\" :-) Ok. 2 cm krotsza, ale za to chodsza o ponad kilo! Niech ci sie synek dobrze chowa . Zlozylas juz wniosek o paszport? Pytam, bo my mielsimy przejscia ze zdjeciem, po 5 tyg od zlozenia wniosku kazali nam doslac nowe. Pierwsze byly albo za niewyrazne, albo wymiar twrzy Hani odbiegal od zalecen. Takze uwazajcie na te wszystkie wymogi dot fotografii.

Hej Emcia - co Ty za slowa uzywasz :D hehe Dunia - mysmy juz zlozyli wniosek o paszport, zdjecia zrobilismy w Walgreens i mam nadzieje ze beda dobre bo juz wyjezdzamy 1 czerwca, najpierw do siostry a potem 12 do Polski. A swoja droga to chyba ich wina bo na poczcie powinni stwierdzic czy zdjecie sie nadaje czy nie. A co przygotowujecie na swieta? moze mnie natchnie :)

U nas nocka spokojna, o 20 Bartek juz spał, potem 23,30 mąz karmił (ok 200ml mały zjadł) ok 3.30 i 5.10 ja, no i 6.30 pobódka na dobre :) Duniu jak to dobrze że u mnie sie nie prasuje, małemu też nie prasuje, ale wczoraj niania powiedziała że będzie mu prasowała bo to ubranko przyjemniejsze dla skóry dziecka :) a Tobie współczuje tej góry prania Tlurpa co do przygotowań świątecznych, idziemy do teściowej na święta, jak tylko jakąś sałatkę jarzynową przygotuje i wszystko, z resztą ona nie chciała żeby cokolwiek robić :) wiec mamy luzik :) pewnie ze względu na Bartka głowy nam nie zawracała :)

Hej Kobietki:) Ja ostatnio jestem na skraju wyczerpania. Strasznie nie służy mi ta pogoda, ja do życia potrzebuje słońcaaaaaa!!!!!!!! Humor mam kiepski, oczy nadal czerwone, kupiłam sobie krople visine do oczu zmęczonych i podrażnionych-nie widze ulgi:( Teraz ja się pożale na panny. Wczoraj padły ok. 19:30.O 22 obudziła sie z płaczem Majka-cięzko było ja uspokoić, zrobiłam mleczko-zjadła zaledwie 60 ml, potem długo nie mogła usnąć, wyciągała sobie smoczek i płakała,zleciała pewnie godzina zanim zasnęła. Od 3 znowu to samo, smoczek, pojękiwanie i tak do 5 az w końcu \"żuraw\"-podniesiona głowa i tyle, zaraz dołączyła Alunia więc oboje z mężem nakarmiliśmy je i przewinęliśmy. Od tamtej pory (zdrzemnęły sie może po pół godzinki) nie śpia. Najbardziej denerwuje mnie jak się złoszczą i zaczynają marudzic, bo nie wiem co robić? Spac nie chcą(bo jak kładę je do łóżeczka to płacz), jeść nie chcą to co chcą? Mam przed nimi tańczyc i spiewać żeby sie nie nudziły? Sama ledwo chodzę, krzyż dokucza mi bardzo, do tego niewyspanie...ehhh...kiedy ja się w końcu wyśpię? Chyba jeszcze długo, długo nie. No cóż to już nieźle pomarudziłam, w dodatku dziś do 17:30 jestem sama. Cieszę się,że jutro piatek a potem mąz ma wolne więc mnie odciązy w ciągu dnia, bo po południu to ma na to góra 3 godzinki, bo dziewczyny idą spać, a ja biedna cały dzien i noc....cięzkie jest życie matki i pełne poświęceń. Sorki za te smęty z rana, ale dopóki nie bedzie słonca to pewnie weselsza nie będę:(

Dzien dobry:) Szybciutko pisze, bo czasu mam mało a duzo roboty dzisiaj:( Kasiu, moze faktycznie przejdź sie z bartkiem na rehabilitacje?? Zobaczysz jak to wyglada, a z tego co pisze Aga, efekty sa rewelacyjne i u Pawełka, zmian juz prawie nie ma. Twój Bartus potrafi zjesc, mój zjadł o 20.00 150 ml i spał do 5.30 i rano zjadł tez 150ml. Moze dlatego tak super nie przybiera na wadze, mam nadzieje, ze w ogóle przybiera:( Dunia ja tez z tym uczuleniem juz nie wiem, wydaje mi sie, ze po jabłkach wysypuje Bartka, a od trzech dni dawałam mu mus ze śliwek i niby wszytsko było oki, a wczoraj wieczorem przy kapieli zobaczyłam, ze bidulek ma plecki wysypane i zaognione , musiałam mu posmarowac je Elocomem:(Wiec narazie na dwa dni wszytsko odstawiamy i przechodzimy na sam Bebilon:( Tlurpa ale duże chłopisko z twojego Benjaminka:) Mój to przy nim to chudzinka. Zielna ja stosuje Dentinox Gek i Bobodent. Ten pierwszy jest duzo drozszy, ale lepszy chyba, poza tym nie zawiera cukru, wiec nie ma zagrożenia próchnicy. Milusia dzieki za link, chyba faktycznie zdecyduje sie na Etiaxil, same pozytywy. Tówj Olus ładnie sie rozwija, ale faktycznie nie ma co sie rwac do przodu, po co póxniej dziecko ma miec krzywy kregosłup. Znajomych synek rwał sie do chodzenia juz w 7 m-cu, ale pediatra ich zastopowała. Ja też na wertepy mam duzy wózek na pompowanych kołach, ale do miasta musiałam kupic cos lżejszego. Oliwko zaparcia mojego synka to tez pewnie efekt kaszki:( Narazie z niej zrezygnowalismy, a szkoda, bo mały badzo ja lubi:( My tez robilismy chrzciny, tylko że Bozego Narodzenia:) Mniej roboty, bo wszytsko za jednym zamachem a i tak zawsze mamy gosci na swieta. Dunia mój Bartus spi podobnie jak Twoja Hania - nie ma melodii do spania, oj nie... Soul doskonale Cie rozumiem, mój synek tez taki marudek i nie chce sam sie soba zajac, a tu jeszcze dwójka...Jest co robic i trzeba miec nerwy ze stali.Mnie pogoda tez dobija, ale zapowiadali nas deszcz, a od rana piekne słońce i aż sie człowiek lepiej czuje mimo, ze od 5,30 juz nie spi:) Ja tez o 3 wstawałam wcisnac małemu do buzi smoczek:) Niki witaj:)Trzymam kciuki za wyniki Nelci:) Emcia:D Pozdrwoionka dla wszytskich, sorki jeśli kogos pominełam- pospiech, kumpela mnie goni do roboty, zadłuzeni klienci czekają:)Buziaczki dla maleństw!!

witajcie! Dzisiaj już nie ma szkoły więc wszystkie moje \"trzy dzieci\" są w domu i dokazują :) Oczywiście Hania najgrzeczniejsza :D Dzisiaj pranie, sprzątanie (- ale tylko bieżące), pakowanie i wieczorkiem jedziemy do mamy. A w międzyczasie jeszcze obiad, karmienia i chyba dzisiaj nareszcie jakiś spacerek, bo wygląda że jest cieplej a Hania już chyba całkiem zdrowa... Pozdrawiam wszystkich i życzę spokojnych, rodzinnych Świąt, pełnych miłości i nadziei. Do \"usłyszenia\" po świętach. Papapa

Kochane!!! ratujcie!!! Mam przeraźliwy katar, dosłownie kapie mi z nosa :( Nie mogę iść do lekarza, bo Patryk nie urwie się dzisiaj z pracy. Co mogę wziąć przy karmieniu piersią? Próbowałam już kubusiowy nasivin i maść majerankową...nic... Pozdrowienia i całuski dla maleństw :) P.S. Soul - u nas zaczęło przebijać się słońce :)

Kasiu 12 Zdrowych i Pogodnych Świat!! Oliwko ja leczyłam przeziebienie Rutinaceą, a na katarek psikałam sobie do nosa tez Bartkowy Nasivin oraz wode morską w sprayu Sterimar. Troszke pomogło i przyniosło ulge, szczególnie później przy zatkanym nosie:)

Oliwka ja jadlam rubinoscorbin witamine c i wapno 4 razy dziennie bo tak mi kazala lekarka i przeszlo mi :)

Aga* zapomniaałm Ci podziękowac za filmik z Pawełkiem w roli głównej, ktory mi kiedys przysłałaś. Chłopczyk śliczny i jaki złosnik-zalotnik. Wygląda jakby striptiz robił, rwie body na sobie i wygina się śmiało;) Dunia! Tobie również dziekuję za sliczne życzenia wielkanocne i piekne karteczki z małą gwiazdeczką-Haneczką:) OLiwko! Zdróweczka życzę:) No dobra kończę bo moje panny za nic nie chca spać, dwa razy padły z rykiem oczywiście, pół godziny i już \"żurawie\"...eh...

Oliwka____ulge przynosi masc do nosa ACIDI BORICI, bez recepty w kazdej aptece. To taka mentholowa, z kwasem bornym (? jak cos pokrecilam to sory, orlem z chemii nie jestem :-)), mala tubka. Smarujesz w srodku nos i rewelacyjnie go \"przewietrza\", a na karmienie na pewnoo nie szkodzi. Zdrwoiej szybciutko Soul____no, to slonko u was kiedys musi w koncu wyjsc!!! Zapraszam do mnie :-) Tu na welekanocny weekend zapowiadaja 32-34 C :-0 Bardzo ci wspolczuje takich dwoch marudkow, mi czasami wystarcza jeden a mam ochote przez okno wyskoczyc :-) Moze to faktycznie zabki? Zajzalas w paszcze? Ciesze sie, ze mail z zyczeniami dotarl, bo juz sie zastanawialam, czy go aby na pewno wyslalam :-) Tlurpa____my tez robilismy to pierwsze zdjecie w Walgreensie i widzielismy, ze rozmazane nieco, ale skoro gosciu na poczcie nic nie powiedzial...Ale mozna sprawdzic status aplikacji on-line, na www.travel.state.gov Ja na swieta robie, robie :-) Idzie bigos i kawalki kurczaka na galaretke, jutro pieke schabu kawalek (do chleba) i pieczen rzymska, no i ciasto, a w sobote jajka faszerowane. W niedziele mamy wspolne swiateczne sniadanie w wiekszym gronie, wiec troche z tego wszystkiego pojdzie w ramach \"wpisowego\" :-)

Hej dziewczyny :) my dzisiaj korzystając że mąż do końca tygodnia wziął urlop, jeździlismy od rana i szukaliśmy mebli do salony ale nigdzie nic ciekawego nie było :( kurde jak sie chce coś kupić to nie ma A ja swojego Bartka dzisiaj karmiłam o 5.30 a potem dopiero 9.30 rano :) i wiecie co, niania mu dała dopiero ok 14 jeśc, nie był głodny, cały czas na spacerku i zajęty podziwianiem widoków zapomniał o jedzonku :) Soul bidulko, Ty jako jedyna masz prawo czuć się bardzo zmeczona, podziwiam Cię każdego dnia kochana a może morze?? może wyjazd jakiś bez dziewczynek na weekened?? Może obie babcie by się zajęły a Ty z mężem, albo teściowa niech z mężem siedzi a Ty wyjedź :) :) ech przepraszam reszte dziewczyn że nie moge odpoisać ale syn wzywa :)

hej hej :) dzięki urlopowi męża dzisiaj, wróciliśmy z miasta, mąż spał od 14 do 17.30 a ja od 17.30 do 19.30 czyli do samego kapania :) w końcu jakiś zapas snu :) ale i tak idę normalnie spać, moze jutro wstanę wypoczęta :)

:-) :-) A Hania wykonala wlasnie dwa przewroty z pleckow na brzuszek :-) Caly dzien kombinowala jakby tu przez lewe ramie, ale najpierw wyszlo przez prawe. A w jakim szoku byla, ze mama reki nie przylozyla, a ona inaczej lezy :-) Niestety, niewszystko naraz wiec z brzuszka na plecki trzeba bylo juz pomoc. Ale chwile potem myk i przez lewe ramie lezy na brzuszku :-) Teraz zmeczona osiagnieciami spi. Ciekawe czy bedzie pamietala jak sie to robi jak wstanie?? ;-)

Hejka:) Ja od rana walczyłam z małym buntownikiem. O 5.20 obudził sie i stwierdził, ze juz spania nie bedzie:( Jak wychodziłam o 7.20 na autobus jeszcze sie awanturował - biedna babcia:D Dunia gratulacje dla Hani:) Jak znam zycie to za jakis czas zapomni co potrafi, tak było z moim Bartkiem:D Pieknie sie przewracał, a potem jakby zupełnie pamiec stracił. Ale zaliczylismy mały sukces? mały się w koncu podciaga do siadania!! Eureka:D Miłego dnia mamusie:D

Witam:) Kasiu! Fajnie,że mężuś ma urlop, przynajmniej troszkę Cię odciąży:) Dunia! Gratulacje dla Hani:) Moje panny tylko położone na bok potrafią przewrócić się na brzuch i tyle. Ala trzymana za ręce przyciaga brodę do klatki piersiowej i spina sie, Maja jeszcze nie przyciąga, pewnie jest bardziej leniwa;) Moje córy opędzlowały wczoraj słoiczek jabłuszek gerbera, a po południu po raz pierwszy dostały kaszke ryżową z jabłkami Bobovity-smakowała im:) Z Mają miałam dzis co robic od 2 w nocy a obie obudziły sie już o 5 i oczywiście już spać nie poszły. Maja za to 3x zrobiła kupę;) Na świeta nie wyjeżdżamy ale w niedzielę przyjeżdżaja do nas Rodzice. Pogoda pod psem, deszczowo, chłodno. Miłego dnia:)

Hej dziewczyny :D my już dzisiaj po masazu, ale brzydko na dworzu brrr Nam nocka minęła standardowo :D o 20 już mały wykąpany i spał, potem sie przebudził koło 22.30 zassał 2 razy i poszedł spać dalej do 23.30 :D mąz go nakarmił i o 24 mały już spał :D potem 2.30 i po 5, ok 6 juz mały nei spał :D na masażu nie było źle, pani masażysta pochwaliła Bartka, bo już konkretnie macha głową :D teraz będziemy jechać do Janek dalej meble oglądać, zoabczymy czy coś ciekawego się znajdzie :D Soul mężuś mnie nie musi odciążać bo jest niania :) dlatego możemy pojeździć meble pooglądać :) jak to dobrze że taką nianię trafiłam, strasznie się cieszę :) A widzę że Ty poczyniasz postępy jedzeniowe :) ciekawe czy dziewczynkom smakuje kaszka :)

Kasieńko zazdroszczę Ci takiej fajnej niańki:) Nie wiem czy pisałaś o tym jak ją znalazłaś, ile Jej płacisz i ile godzin jest u Was? Chyba że nie doczytałam, jeśli nie pisałas o tym to skrobnij mi na maila (ciekawa jestem;) Ja jak juz pisałam rozważam wzięcie wychowawczego-narazie 2 miesiące a potem zobaczymy. Na pewno zechcę z dziewczynami latem posiedzieć i z pomoca Babć wyspacerować się za wszystkie czasy i na zapas, czyli wówczas kiedy znowu będę sama. Teraz Ala padła na wersalce (pewnie pół godziny pośpi) a Maja ze mną siedzi i wali grzechotką:)

Dziewczyny sorki za te życzenia, które Wam wysłałam-jestem ciapa. Przygotowałam ładne tło, inna czcionkę itd a poszło niewiadomo co:( JUz mąz dostanie opieprz za tego pieprzonego Linuxa, którego jeszcze nie zdołałam widać opanować do końca.

Uff wreszcie koniec pracy:) Od rana z kumpelą pracowałysmy pełną para nad wezwaniami przedsądowymi i wreszcie skończyłysmy. Chyba nie uda mi sie juz znaleźc fajnych zyczeń w necie, wiec zycze wam od siebie Pogodnych, Wesołych i Zdrowych Świąt, dużo zdrówka dla Waszych dzieciaczków i spełnienia wszystkich marzeń. Do życzeń oczywiscie dołącza sie mąż i Bartuś:D :D

No jestem w końcu, dziewczyny kupiliśmy meble tnz będą w ciągu 2 tygodni ale już wybrane :) :) Byliśmy również z Bartkiem u dermatologa, i akurat na święta ech drakońska dieta dla mamusi, zero mleka i przetworów, zero jaj, ryb i wędlin, żeby konserwantów nie było, kosmetyki Bartka w odstawkę, rózne maście bidak dostał i trzeba bo podleczyć a potem dopiero wprowadzać po jednym produkcie tygodniowo, trzeba po prostu zobaczyć na co mały jest uczulony. No ciekawe co ja zjem podczas tych świąt :( no ale nic, zawsze plusem jest zrzucenie paru kg :) Zatem dziewczynki moje :) Wesolych Swiat Wielkanocnych, smacznego jajka, szalonego i wyjatkowo mokrego Smigusa Dyngusa oraz samych slonecznych i cudownych dni zyczy Kasia, Marcin i Bartuś

Soul co do niani to znalazłam ją przez internet, jej pracodawczyni ogłoszenie dała, bo dziećmi na pół dnia babcia sie zaczeła zajmowac i potrzebowała niani tylko na 1/2 etatu a pani Ania by za takie pieniądze nie wyżyła i klops, a dla mnie fart :) płacę jej 1300zł m-cznie wiec jak na Warszawę niedużo, bo średnia stawka to 10zł/h a ja ją na 10 godzin dziennie potrzebuje :) po świetach ide do pracy - 4h w firmie, reszta to telepraca wiec bede mogła byc przy małym a jednocześnie pracować, ciekawe jaki czas tak będę mogła :)

hej! U mnie humor nie najlepszy, okazalo sie ze u Benjamina w kupie jest nadal krew i tym razem pediatra chce nas wyslac do jakiegos dzieciecego specjalisty, napewno pojdziemy ale boje sie czy nie beda mu chcieli robic jakis badan. no nic, zobaczymy co doktor powie. Zycze duzo radosci naszym dzieciaczkom w ich pierwsze Swieta Wielkanocne i ich Mamom tez:)

emciu gratuluje 4 miesięcy ::) :) :) :) Tlurpa współczuje problemu, a czy wiadomo skąd ta krew??

A ja już po święceniu :D mieliśmy iść we troje ale mąz do 4 walczył z małym i odypia, Bartek drzemał od 10-11 wiec poszłam sama do kościółka :D a teraz siedzimy sobie i gaworzymy :D wiecie co mi się udało Bartka nauczyć, wiecie jak sie \"pierdzi\" ustami :D no to wczoraj tak raz zrobiłam jak czekaliśmy u dermatloga i Bartek sie tak śmiał w głos ze hej :D potem chciał jeszcvze i jeszcze i sam zaczął próbować i mu wyszło, a dzisiaj sie mało nie oślini cały tak jężok wystawia hihihi zdolny ten mój syn :D

Drogie Kobietki:) Niech króliczek przyniesie Wam w prezencie to, czego najbardziej pragniecie. To \"coś\" nie musi być ani widoczne, ani dotykalne, może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś bez czego nie można i nie warto żyć... Wesołych, spokojnych Świąt Wielkiej Nocy życzą Kasia, Sylwek i Laleczki:)

Emcia! Dla Gabi i dla Ciebie A Ty dbaj o siebie i szybko zdrowiej bo angina to paskudne zakaźne choróbsko:(

Ale tu slaby ruch... pewnie kazdy przygotowywuje sie do Swiat :) Moj Benjamin ostatnio zgrzyta ... dziaslami, bo zebow jeszcze nie ma. Szoruje dolne dziaslo o gorne jak najety, a wczoraj to robil to przez sen! Albo mu zeby zaczynaja wychodzic po woli albo nie wiem co to jest, mam nadzieje ze szybko przejdzie. A z ta krwia to nie wiem, jak na moje przeczucia to chyba nie jest to nic powaznego bo niezle przybiera na wadze, nie marudzi wiec albo ma to od czegos co ja jem (?) albo ma bardzo wrazliwa sluzowke jelita? Ale do lekarza trzeba pojsc. Pozdrawiam!

Maleńki baranek, co ma złote różki Pilnuje pisanek na trawie z rzeżuszki. Kiedy nikt nie widzi chorągiewką buja I beczy cichutko: Wesołego Alleluja... Kolorowych jajeczek, kudłatych owieczek Wesołych króliczków, pełno pyszności w koszyczku. WESOŁYCH ŚWIĄT. GOSIA Z RODZINKĄ.

Hej Dziewczyny! Nie będę nawet czytać zaległości, bo padam na pysk. Właśnie skończyłam robotę.:-) Właściwie znalazłoby się jeszcze sporo do zrobienia, ale ja się poddaję. Mój mąż poszedł sobie spać o dziesiątej, a ja lugam:-( Właściwie, to usiadłam do komputera, bo chcę złożyć życzenia moim rodzicom, bo na święta polecieli do Irlandii, do mojego brata. Dlatego czuję się trochę osierocona, a jutro cały dzień u teściów, to i czasu na maile nie będzie. Przy okazji zajrzałam do Was, żeby Wam również życzyć udanych Świąt Wielkanocnych, PIERWSZYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH NASZYCH POCIECH I Z NASZYMI POCIECHAMI!!! WESOŁYCH ŚWIĄT!!!