Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Gość Tlurpa
Dunia - moj maly tez sie wydziera jak jest z mezem, zwlaszcza wieczorem a u mnie siedzi cicho. Wydaje mi sie ze nasze dzieciaczki juz nas rozpoznaja. U mnie poteguje to fakt ze Benjamin ma malo stycznosci z innymi ludzmi, nawet jak chodzimy na spacery i do sklepu to jednak nie to samo gdyby mial bliski kontakt z innymi osobami oprocz mnie i meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia, dzięki za życzonka! Ja również życzę wszystkiego najlepszego wszystkim mamom i córeczkom! Moja córeczka dziś dostała od taty pierwsze kwiatki w swoim zyciu. Z okazji dnia kobiet ubralam ja pierwszy raz w sukienke - sliczna z niej mala dama :) Tlurpa, dziekuje za informacje o nosidelku. A co do tej wrażliwości, to mam tak samo. Szczególnie jak oglądam w tv informacje o maltretowanych dzieciach - to od razu płaczę. Wyobrażam sobie jak ktoś może krzywdzić taką kruszynkę jak moja Dominisia i serce mi się łamie... Amelkaem, szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soul,Dunia,Madziau dziękuję za życzenia szybkiego powrotu do zdrowia🌻 Tlurpa ja też jestm taka nadwrażliwa ,trochę już mniej,ale tak do stycznia to ryczałam naprawdę z błahych powodów,czasem nawet płakałam jak tylko sobie o czyms pomyślałam,albo jak coś mi ktoś powiedział. Teraz też łatwo sie wzruszam no i płacze gdy synek mocno płacze ,a ja nie wiem co mu jest,serce mi wtedy pęka.wiem,że wtedy nie powinnam płakać,bo dziecko to wyczuwa i jest jeszcze gorzej,ale nie mam na to wpływu poprostu łzy same lecą i już. Siedzę tu na kafe bo tak mnie kosci bolą,że nie mogę dłuzej poleżeć.Dziś pewnie zasnać też będzie trudno,bo prawie nie mogę oddyvhac przez katar-nosem,a przez bolace gardło buzią. Synek to mi dziś chyba prezent na dzień kobiet zrobił,bo zasnął juz ok pół godz.temu,a zazwyczaj to zasypia najwczesniej ok 22 lub 22.30:)Chyba rozumie sytuację,ze ja nie najlepiej sie czuję,a tatus poszedł do pracy na nockę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka - zdrowiej szybciutko. Synek musi mieć zdrową mamusię :-) Ja na razie ( odpukać) chodze na spacerki i jakoś mnie nic nie dopadło. Już trochę pochorowałam na początku zimy to mam nadzieję, że końcówka będzie lepsza. Dziewczyny - a umnie jest na odwrót z reakcjami synka. U mamy jest fajnie, ale jak wróci tata z pracy to jest istne szaleństwo - smieje sie do taty, chowa się za mnie ale za chwilę wychyla główke by sprawdzic czy tata jeszcze jest i czy znowu go zacznie zaczepiać :-D. Najlepsze sa jednak weekendy kiedy tata jest cały czas - mały nie chce w ogóle spac , tylko by \"zaczepiał \" tatę żeby sie z nim bawił. Czasami mam już dośc tych weekendów bo Pawełek wtedy wariuje jak mały zając :-P Jednak jak przyjdzie ktoś inny , np. babcia to początki sa trudne - jak ktoś zaczyna do niego mówić, usmiechac a mnie nie ma w poblizu to zaraz \"podkówka\" na buzi i żałosny płacz :-( Po 10 minutach jest już wszytsko OK. Z płakaniem i humorkami u mnie podobnie - zwłaszcza jak widzę co się dzieje ostatnio z dziećmi, co z nimi robią rodzice. Nie rozumiem jak mozna takiego 3,4 m-cznego maluszka uderzyć, bo np. płacze. Patrzę na wesołą buźke mojego synka i po prostu nie rozumiem - jest mi szkoda tych dzieci, ze nie zaznają takiej miłości jaka maja nasze dzieci 😭 Miłej nocki Dziewczyny - i żeby Was maluchy za często nie budziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Dziękuję za życzenia i życzę wszystkim kobietkom wszystkiego naj. Ja z Helcią byłyśmy dzisiaj na szczepieniu. Na szczęście nie musimy robić żadnych ćwiczeń(do tej pory było pieluszkowanie) a i neurologicznie podobno wszystko ok., główkę podnosi tak jak należy. Niestety nie wszystko jest tak pięknie, bo od ostatniego szczepienia przybrała tylko 650 g(waży teraz 5650) co nie podoba się pani doktor i musimy zrobić badanie moczu i morfologię. Mi wydawało się, że mała się najada. Po każdym karmieniu jest taka pogodna i aktywna. Nie wiem co to może być. Dziewczyny, któraś z was kupowała dzidziusiowi matę do zabawy Tiny Love. Mam pytanie czy zdała ona egzamin???? ,bo zastanawiam się czy nie kupić Nelci tego, żeby się troszkę pogimnastykowała. Acha mam jeszcze pytanie ile płacicie za tą szczepionkę skojarzoną, jeśli w ogóle ją kupujecie(bo są to też szczepienia bezpłatne)?? Ja zapłaciłam w przychodni 120 i nie wiem czy ze mnie nie zdarli. Troszkę się martwię tym następnym kłuciem Neli i zastanawiam się jak ja jej ten mocz do woreczka pobiorę ;o) Amelkaem zdrowiej szybciej. Jak wróciłam ze szpitala to mąż miał anginę, też chodził w maseczce i Neli nic nie było. Mój mąż na dzień kobiet kupił nam drukarkę!! Bardzo romantyczne, hi.hi A co do płaczu to ja często płakałam już w ciąży, a teraz to się nasiliło. A przy obecnych wiadomościach o tych biednych dzieciach to aż chcę wyłączać TV, bo moja wyobraźnia za bardzo zaczyna pracować. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzeSC dziewczyny!Na poczatek dziękuję za muzykę bobasa!Gratuluję udanych chrzcin Soul, Agnieszce Wielkiej Dzidzi-niech rośnie zdrowo Pawełek-wcale zresztą tak grubo nie wygląda. Tlurpa-robiłas morfologie?Jesli tak to czemu nie pobierali z paluszka?Ja chodze prywatnie na pobranie i maja specjalne uzadzenie dla niemowlakow i odrazu wynik-15 zl.Po cholere meczą bobasa? Co do ptasiej grypy to moja ciotka ze Szwecji zadzwonila i powiadomila nas zeby myc buty na podeszwach bo jak sie wdepnie w g...to ono paruje w domu i my wdychajac mozemy sie zarazic-tak u nich komunikuja w mediach. Kasia świetnie ze dziecko zdrowo!Lempicka tez napiszę ci email dziś. Hana mi tez wypadaja włosy-sciełam...ile bedzie to trwac? Idziemy dzis do doktor Jakuszko-na 11.20...potem napisze bo stres ogromny!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień mnie nie ma a tu juz tyle wpisów że pogubiłam się kompletnie! :) Aga - dzieki za stronkę zobacze co i jak. Mnie żal ścinać wlosów, a jak ty się obcięłaś i Ula Ty jak? Wiem że miałyście długie włosy a teraz calkiem krotko na chłopczyce czy inaczej? Mnie calkiem krotko by nie pasowało. Tlurpa ja tez jak widze ostatnio w telewizji jak jeden facet zbił 3 m-cznego dzidzusia tak że ten teraz nie widzi i ma padaczke to temu facetowi odcięłabym coś i posypalam solą ażeby miał ogromne cierpienie poprostu bym torturowala!!! :( :( jak tak mozna to diabeł! Jak tak czytam o chrzcinach to myślę sobie kiedy to było... ja chrzciłam ja Oliwka miala1,5 m-ca ( a to już wg teściowej było za późno) ja niewiem skąd to przekonanie u nas że dziecko trzeba jak najszybciej ochrzcić. Zawsze tak było, bo stare baby mówiły że diabeł , zmory i tam iinne pierdy. Jak będe miala drugie to ochrzczę jak wy później - prawie na przekór!! (ale złośliwa jestem do teściowej) Ja wczoraj dzień kobiet spędziłam w Cieszynie w herbaciarni ale bez teściowej , zjadlam ogromny strucel z bitą śmietana i wypiłam kawke. Byłam tam z małą i ężem. To pierwsza wycieczka Oliwii i juz w lokalu była. A taka grzczniutka , pospała a potem mleczko wypiła i wszyscy tam w herbaciarni zachwycali się tak malym gościem. Amelkaem wracaj do zdrowia - wiem co to ból kości i gardła nie raz miałam zastrzyki. Kasiu teraz tak przez tę zimę to czujemy się takie zaniedbane ale myślę że jak ciepełko przyjdzie i letnie sukienki, trochę opalenizny to będzie ok. Kto to Sylwia bo dostałam e maila i na prawdę nie wiem. Kojarze po nickach przeważnie.Sorki ale tyle nas tu że się czsem gubię. Kończe bo obiad czeka. A co do prasowania to zapraszam do mnie z ciuszkami bo ja uwielbiam prasoowac i moglabym wszystkim wam to zrobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Za oknem tak szaro, sypie śnieg, nie mogliśmy iść dzisiaj na spacerek… Koniec marudzenia! Amelkaem – zdrowiej szybciutko :) Mnie tez pobolewa gardło, napiłam się ostatnio podczas spaceru soku i chyba wszystko przez to :). Na pocenie polecam mleko z miodem - rewela! Duniu – mam nadzieje, że to jednak nie spóźniona kolki. Może takie po prostu marudzenie i szybciutko minie :). Staram się, aby Kubuś jak najwięcej czasu przebywał z mężem. Ciężkie to jest, bo on wraca z pracy 17 -18, ale cały wieczór z Kubusiem należy do niego, ja tylko karmię i „znikam”, a oni się bawią :). No, a weekend to idylla ❤️ Madziau – Dominisia musiała wyglądać cudownie ❤️ i kwiatuszki 🌻… ale masz szarmanckiego mężą :) Niki – my mamy matkę Tiny Love, model „plac zabaw” – Kubus bardzo ją lubi; chociaż ma ją już chyba z miesiąc, dopiero wczoraj podniósł obie rączki i bawił się zabaweczkami. Lubi muzyczkę i odgłosy zwierzątek. A Teraz właśnie na niej śpi :) ❤️. Szczepionka kosztuje gdzieś od 113 zł nawet do 150 zł, zależy gdzie kupujesz, więc w przychodni z Ciebie nie zdarli :) Hana – my nie chcieliśmy chrzcić Kubusia jak było tak zimno. Stwierdziliśmy, że poczekamy na ciepełko :). Gratuluję wypadu do herbaciarni. To jest fajny pomysł na wypadł z maluszkiem, bo tam się przynajmniej nie pali. Poszukam herbaciarni u nas i zaproszę moich chłopaków ❤️. Muszę kończyć i lecieć do kuchni przygrzewać obiadek. Życzę Wam miłego popołudnia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sama nie wiem, co z Hanka i tym jej placzem. Wczoraj bylam caly czas w domu i wieczor minal spokojnie, na gadaniu, zabawie i drzemce w lezaczku. Ale za to po piatej jak byla juz taka do drzemki, to ni stad ni zowad placz, bez wstepow, pokwekiwania. Jak to maz nazwal \"dzikie oczy\" i od razu na wysokie obroty. Na szczescie udalo sie mi ja szybko utulic (meza jeszcze z pracy nie bylo), ale nosilam na reku, chwila spokoju i znowu ryk, to ja troche pobujalam, monciej przytulilam i sie Hania wyciszyla. Ale nie daj Boze spojrzalam na nia lub sie usmiechnelam, od poczatku placz. Maz mowi, ze to dokladnie tak samo jak bylo w pon i wt, tyle ze jemu nie udalo sie jej wyciszyc - zasnela jak sie wyplakala :-( Nie wiem co to jest i mam nadzieje, ze szybko minie. Zobaczymy dzis, musze wieczorem wyjsc na wieksze zakupy... Poza tymi napadami placzu to na widok tatki Hania jarzy sie jak sloneczko, zaczyna wywijac nozkami i generalnie nie ma problemu bycia \"tylko z tata\". Wiec juz nie wiem :-( A co do tych chrzcin i \"przesadow\". Kolezance zmarl wujek. Na pogrzeb wybrala sie z malutka, jeszcze nie ochrzczona corcia i kazali jej zostac za brama cmentarza. Czemu?? Niki___ mam nadzieje, ze z Nela wszystko bedzie dobrze. Jesli nie przybiera na wadze jak powinna, to dobrze, zeby szybciej niz pozniej wykryto powod. A moze wszystko jest dobrze, a taka jej natura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Dziękuję kochane za wszelkie życzenia powrotu do zdrowia,napewno się przydadzą,bo dziś niewielka poprawa. Dunia u mojego P. to tak się objawiały kolki,wszystko OK a nagle płacz i to przeważnie w podobnych godzinach. A co do pogrzebu,to jest taki zabobonny przesąd że w ciaży nie powinno się chodzić na cmentarz,nie wiem jak to jest z nieochrzczonym dzieckiem.Ale ja nie bardzo w to wierzę, w trakcie ciąży zmarł mój ukochany dziadek,byłam w siódmym miesiącu,w dodatku źle się czułam.W trakcie mszy dostałam takich skórczy,że nie mogłam nawet z ławki wstać,podano mi dwie no-spy forte i jakos doszłam do samochodu.A za pół godz. i tak byłam na cmentarzu przy grobie.Nie wyobrażałam sobie nie pożegnać ukochanego dziadka,który mnie wychowywał. Na tym samym pogrzebie był też mój 3 m-czny wtedy chrzesniak,z tym że chrzciny miał trzy miesiące później. Jak dotad nic się nie stało.Dziecko zdrwo sie chowa i jest OK.To sa napewno jakieś przesądy z dawnych lat powtarzane przes starsze pokolenia i tyle. Niki ja za szczepionke skojarzoną 5 w 1 zapłaciłam w najtańszej aptece w mieście 117 zł,a moja siostra w innym duzym miescie w przychodni 140 zł,więc myślę, że z Ciebie nie,ale z niej napewno w przychodni zerżnęli. Hana,ale fajnie miałaś z tym wyjściem do herbaciarni:) Mi się narazie marzy wyjscie. Dziś mój synek spał cały dzień prawie,najpierw mnie zaskoczył w nocy ,bo przespał pierwszy raz w życiu 7,5 godziny,a jadł 2godziny przed snem.No i rano tylko troche pogadał z godzinke i przez cały dzień po każdym karmieniu zasypiał na 2,5-3 godzinki.Teraz dopiero od ostatniego karmienia nie śpi ok godziny i znów gada ze swoim tatusiem i babcią. Dziewczyny, czy znacie sposób na to by nauczyć pić dziecko z butelki? Nie wiem ,może jakies butelki czy smoczki są specjalne do tego ,by dziecko się nauczyło czy coś? Ja mam w domu aventu i zwykła canpol babies z silikonowym wyprofilowanym smokiem. Synek nie chce pić mojego mleka z butli,przez co uczynił mnie swoim zakładnikiem.Poradźcie ,może znacie jakies sposoby ,by 3,5 miesięczny bobas zechciał pić inaczej niż z cyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tlurpa
Hej! ula - to badanie nie bylo na morflogie tylko na alergie. I potrzebowali duzo tej krwi, 4 probki pobrali. Teraz chce zebysmy znowu przyszli bo tamta krew sie nie nadawala, ja mam troche obawy bo duzo tej krwi pobrali i chyba nie mozna odrazu pobierac znowu. W kazdym razie Benjamin spal cala noc, od 10 wieczorem do 7 rano, nigdy mu sie to nie zdarzylo wiec chyba byl oslabiony, dlatego narazie mi sie tam wcale nie spieszy i nie wiem wogole czy pojde bo slyszalam ze te testy z krwi na alergie nie sa dokladne, zwlaszcza u takich malych dzieci i ostatnio krwi w kupie tez nie bylo. Teraz mamy problem z kotem (mamy 2) zaczal sikac po katach, narazie tylko w lazience, ale juz mam dosyc sprzatania a i tak smierdzi. Dzis maz mial przywiesc leki od weterynarza, mam nadzieje ze pomoga bo ten kot mnie doprowadzi do nerwicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelkaem___ ze smokami to ponoc nic innego jak probowac probowac probowac, roznych - szerokich, waskich, z mniejsza dziurka, wieksza. Wiem, ze to i nerwy i koszty (przede wszystkim), ale moze ktorys zalapie? tlurpa___ oj, to faktycznie Benjaminek chyba byl nieco oslabiony po takim \"upuszczeniu\" krwi. Ech, jak widac i tuttaj trzeba o wszystko dopytywac... Ale z drugiej strony u takiego maluszka z koli test na alergie z krwi to chyba jedyna metoda wogole sprawdzenia rekacji alergicznych. Bo na inne testy maluch jest za maly. Alez mi was szkoda, ze akurat na was trafilo. A moze teraz jz bedzie dobrze? Skoro kupka normalna :-) Tego zycze 🌼 Lece obiadek pichciac, Hania spi wiec trzeba cos podszykowac. Hana__ ja ci prasowanie z ogromna wdziecznoscia bym podrzucala :-) ;-) :-) Nienawidze, tak samo jak prania recznego... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelkaem u mnie z piciem mleka z butelki jest tak samo ze maly nie chce al e ja wyjscia nie mam bo co dwa tygodnie jade do szkoly i maly nie ma cyca i zebys ty slyszala jakie wtedy koncerty odchodza to bys sie zastanawiala czyja go tu nie bija:);p ja mam 3 rozne smoczki z aventu i z nuka i wyprofilowane i okragle wiec zawsze pije z innego po pol godzinnym koncercie sie z ktoryms przeprasza i w koncu pije a jak ja juz jestem to tak sie cieszy do cyca ze malo mi go nie urwie :) hehehe wiec zycze ci powodzenia a twoje dzieciatko tez sie z ktoregos nauczy pic pozdrowienia dla wszystkich mamusiek i dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamy, w tym kolejnym ZIMOWYM dniu!!! I znowu nici ze spaceru!! Gdzie jest wiosna!! Oliwko dziękuję za informację o macie, chyba też ją zakupie małej. Tlurpa ja nie wiem czy te testy z krwi to nie za wcześnie?? Moja siostrzenica ma straszną alergię i testy jej robili dopiero jak miała 18 m-cy, a i tak mówili ,że trochę wcześnie. Poza tym nic jej nie wyszło, a alergię ma prawie na wszystko. Co do butelki to moja córcia nie miała oporów. Najpierw dostawała w niej herbatkę a później to i bez problemów mleko pociągnęła, więc ciężko mi doradzać w tej kwestii. Amelkaem cieszę się, że już się lepiej czujesz. Idę trochę posprzątać dopóki Nela śpi. Pozdrowienia dla wszystkich mam i ich dzidziusiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ostatnio mam mało czasu żeby z wami popisać, ale staram sie śledzić na bieżąco. mój mąż wyjechał do Norwegii na kontrakt i zobaczymy się dopiero za 3 miesiące.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobietki:) Flądra współczuję rozłąki, ale jak mus to mus. Życzę wytrwałości i oby te 3 miesiące zleciały jak z bicza strzelił;) Kasiu! Dzięki za zdjątka Bartusia. Śliczny z niego duży chłopak no i ...podobny do Ciebie:) Gratuluję! Moje córy wg ludzi podobne do tatusia. ZMieniając temat ( a propos Babci Oliwki [ \' ]i zabobonów cmentarnych): moja ukochana Babcia umarła w styczniu ubiegłego roku:( W lutym zaszłam w ciążę-wierzę,że to Jej sprawka-bardzo chciała doczekac się prawnuczek. Wszyscy w Rodzinie stwierdziliśmy,że na jej miejsce nie mogła przyjść jedna osoba, bo ona była niepowtarzalna, jedyna w swoim rodzaju, najcudowniejszy człowiek jakiego znałam, moja druga matka...i zastapic ją musiały moje dwie córeczki:) Bardzo kocha(ła)m moją Babcię i nawet teraz nie moge o niej mysleć normalnie bo łzy cisną się... W każdym razie wierzę,żę jest ONA moim Aniołem Stróżem i czuwa nade mną i moją Rodziną. To dla Babuni- 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ Alez jestem dziś sentymentalna-wybaczcie! Miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha! Zapomniałam się pochwalić,że dzis moje dziewczynki kończą 4 miesiące:) Dokładnie: ALa o 12:15, Maja o 12:16:) 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego dobrego dla dziewczynek Soul🌻 Moja Maja kończy 4 miesiace za 8 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Flądra. Widzę,że Twoja Majeczka też Skorpion?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraź sobie,że moje dwie coreczki są skorpionkami a ja i mój mąż dużymi skorpionami:) NIezła Rodzinka co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam...dziewczyny moja mała juz praktycznie zdrowa wiec schodzimy z cwiczen-nadrobila opznienie a nawet niektore reakcje juz wyprzedziła...jestem szczesliwa...no ale schodzenie z cwiczen to tez prawie 2 miesiace sytmulacj ,dam rade bo czego nie zrobimy dla naszych dzieciatek.Soul zyczenia dla coreczek samych radosnych chwil i zdrowia!Przyslij mi prosze zdjecia-margop1_28@tlen.pl Hana , sciełam tak do ramion i pocieniowałam..jest okey. Flądra trzymaj się dzielnie bez męża! Pozdrawiam...u nas znow zima i tez ze spaceru nici...buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ula! Gratuluję pmyślnej rehabilitacji:) Zdjątka poszły, czekam na Twoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) my już po przeprowadzce :) w środę już spaliśmy w swojej sypialni :) mały troche marudził bo to nowe miejsce, ale jest fajnie, nie mamy jeszcze szaf ani wielu innych rzeczy ale i tak się ciesze :) net wczoraj założyliśmy, tv jeszcze nie, ale podstawowe kanały nam odbierają :) fotki wysłałam właśnie do tych dziewczyn co mam maile :) Flądra współczuje wyjazdu męża, wiem że to niemiła perspektywa te 3 miesiące ale niedługo wróci, zobaczysz :) szybko czas zleci :) Soul dzięki za komplementy dla Bartusia :) każdy myśli że to dziewczynka hihihi i że conajmniej 3,5 miesiąca ma :) a on dopiero 2 skończył 2 marca :) podobno tak jest że córy do tatusiów podobne, a synowie do mamuś :) co do tych tematów cmentarnych, to mam podobnie, w Wielkanoc zmarł dziadek męża, a po świętach zaszłam w ciąże . Gratuluje 4 miesięcy Kasiu, uściskaj dziewczynki ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa zapomniałabym, u nas masaże Bartusiowi pomagają i jest coraz lepiej, dzisiaj pani masażystka powiedziała że wyczuwa różnice w mięśniach ale coraz mniejszą, no i Bartus mniej płacze na wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko! Dzięki za zdjątka:) Mieszkanko super:) Zazdroszczę ładnej kuchni, w której zmieści sie stół i slicznej łazienki-poleżałabym w takiej wannie:D Bartuś przystojniak,że ho ho:) Podobno jak córki sa podobne do ojca a synowie do matki to będą mieli szczęscie w życiu:) Cieszę się,żę ćwiczenia pomagają:) POzdrawiam i życzę samych szczęsliwych chwil w nowym domu:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Kasiu, ale co do kuchni to trafiliśmy stolarza ślimaka i ciągle jakieś problemy z nim, kuchnia jeszcze nie skończona, jednych frontów nie ma, zawiasów, generalnie szczegółów facet nie dopracował i ciekawa jestem kiedy skończy ale co tam, nieźle jest :) a wanna, polecam, może najtańsza nie jest ale warta ceny :) leżeć można godzinami :)z tymi podobiznami to mam nadzieje że szczęśćiarz z małego będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Ja tylko na momencik, bo padam z nóg. Chciałam się Wam pochwalić, że byliśmy dzisiaj na nartkach na Czantorii. Było cudownie :) Powiem Wam, że dawno tak psychicznie nie odpoczęłam. I chociaż teraz jestem padnięta, to czuję się wspaniale. Kubuś dzielnie zniósł rozłąkę, cały dzionek bawił się z babcią, dziadkiem i wujkiem :) A teraz słodziutko śpi ❤️ Troszkę się spóźniłam, Soul, ale najlepsze życzonka dla Twoich córeczek 🌻 🌻 🌻. Dzięki za zdjątka, są prześliczne :) Flądra – szybciutko zlecą te trzy miesiące, trzymaj się :) Ula – gratuluję udanej rehabilitacji. Bardzo się cieszę, że jest poprawa :) Tu Kasiu – niech Wam się cudownie mieszka na nowym mieszkanku :) Zobaczysz, Bartuś bardzo szybko się przyzwyczai, albo może już to zrobił. Aaa… i fajnie, że masaże pomagają i że płacze coraz mniej :) Co do picia z butelki… na szczęście nie mamy z tym problemów. Od tygodnia Kubuś ma przyzwolenie pani doktor na herbatkę, więc pije aż mu się uszy trzęsą. Wcześniej dostawał koperek, ale sporadycznie, jak miał problemy z kupką. Mleczko też je ładnie z butelki, dlatego mogę wyjechać tak jak dzisiaj, odciągnąć tylko mleczko. No a witaminki też podaję mu na łyżeczce, aby go przyzwyczaić. Życzę Wam miłej i spokojnej nocki. Całuski dla dzieciaczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwko!Zazdroszczę wypadu na narty:) To dobrze,że odpoczęłaś, troszke się zrelaksowałas i nabrałaś siły (psychicznej) na kolejny tydzień:) Dzieki za życzonka:) Madziau! Dzieki za fotki. Dominisia jest prześliczna:) Wysłałam CI zdjątka swoich lalek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×