Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

hej na kręgosłup trzeba uważać...tez mam dyskopatie, jakies zmiany zwyrodnieniowe -- a teraz przez to doszło skręcenie w części piersiowej:( od poniedziałku jestem unieruchomiona, a małą zajmuje się moja mama. zastanawiam się nad zakupem chusty do noszenia niemowląt (rece wolne i kręgosłup nie jest zbyt obciążony), znalazłam fajną stronę w internecie - tu macie linka - http://www.babybean.pl/ - nie są drogie, a 3 z przedstawionych moze sluzyc nawet do 3 roku zycia dziecka. 9 czerwca szykowalismy sie na wyjazd, ale przez ten kręgosłup mam duze opóźnienie w załatwianiu spraw urzędowych:( no ale mam nadzieję, że sie wyrobimy. ppozdrawiam gorąco i dziękuje za fotki maluchów - jak zwykle urocze🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje bardzo za fotki!!! Fajne te nasze dzieciaczki :D tu Kasia - czytalam ze nadmiar fluoru moze byc bardzo szkodliwy dlatego warto sprawdzic czy dziecko nie otrzymuje za duzo. Juz dawka 0.8 jest toksyczna i moze powodowac np raka kosci i inne schorzenia... dlatego jesli uzywa sie wody ktora jest juz fluoryzowana to nie trzeba podawac dodatkowo. Soul, Floo wspolczuje chorego kregoslupa, moze masarze by pomogly? Albo chiropraktor!! A do Polski wybieram sie 12 czerwca ale najpierw jade do siostry juz w czwartek! Wreszcie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emcia - Tobie tez polecam chiropraktora ale oczywiscie takiego sprawdzonego, moja siostra miala straszne problemy z kregoslupem i juz po jednej wizycie czula sie duzo lepiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, u nas nocka standard, Bartek przebudza się kolo 23-24 i spac nie chce, może to przez tą szczepionkę piątkową -oby :) Dzisiaj wstalismy o 6.30, przetrzymałam szkraba o 30 minut :) Pogoda w Warszawie ponura i pochmurna, szaro buro i do dupy hihihih w planach na dzień dzisiejszy mamy obiad u teściowej także w domu nie posiedzimy :) Miłego dnia dziewczyny :) Soul współczuje bólu kręgosłupa, nic przyjemnego, też mam problemy z kręgosłupem niestety Tlurpa dzięki za wyjaśnienie, w takim razie Bartek nie będzie dostawał i tyle :) emciu gratuluje uśnięcia w łóżeczku, to nie lada sukces :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jejku, co za pogoda!!! u Was też tak okropnie?? Wichury, deszcz, grad....brrr...koniec maja, a u nas w domku w piecu sie pali jak zimą...:( kiedy to sie skończy i przyjdzie ciepełko?? u mnie dziś bardzo smutny dzień:( w skrócie: moja siostra jest poje...na i nie rozmawia ze mną i z rodzicami od prawie 3 lat, nie widziała mojej córeczki, nie utrzymuje żadnych kontaktów, a dziś jej syn- mój chrześniak ma Komunię Świętą...:( niby dostałam zaproszenie, ale nie mogłam pójść, skoro ona nie przyszła do mnie, gdy urodziłam upragnione dziecko, no i byłam tylko w kościele, dałam małemu prezent, było Mu strasznie smutno, przykro, mnie też, miałam aż łzy w oczach:(a on też miał minke, jakby zaraz miał sie rozpłakać:( a w domu teraz rycze co chwila:( strasznie to dla mnie bolesne, nie mówiąc o mojej mamie, która cierpi jeszcze bardziej, bo to przecież wnuczek:( ech...:( buziaki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olala - to przykre ze w rodzinie takie niezgody panuja, ale co zrobic czasami tak bywa, u mnie tez tak bywalo, naszczescie teraz wszyscy zyja zgodnie. Moze i u Was pewnego dnia tez tak bedzie!! U mnie humor tez do bani, cieszylam sie ze pojade do znajomych bo rzadko gdzies wychodzimy ale odwolali. Na pocieszenie mam to ze jutro u nas jest swieto i maz ma wolne a w czwartek stad wyjezdzamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja :D u nas dzisiaj znowu 5 rano pobudka :roll próbowałam małego uśpić ale sie nie dało, do 6 w łóżku sie kitrał ale nie spał, o 6 wstałam. A nocka cóż, po 22 sie obudził zjadł jakies 50ml i poszedł chyba spać, potem pobódka o 3 i i 5 :roll: ależ mi się spać chce :roll:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Pogoda na pomorzu nadal do d... Kiedy wreszcie skończy się ten cholerny wiatr. Można nerwicy dostać:-( U mnie znowu szpital w domu. Wszyscy zasmarkani i kaszlący:-( Gosi tym razem udało się pochodzić do przedszkola całe cztery dni, co jest niebywałym sukcesem w stosunku do poprzednich jedno i dwudniówek:-( Ala także zasmarkana. Do tego od kilku dni nic jeść nie chciała:-( . Na szczęście wczoraj wieczorem zaciągnęła wreszcie cycka. Mam nadzieję, że doszła do siebie. No i coraz bardziej utwierdzam się w tym, że jest uczulona na marchewkę:-(:-(:-( Jak ja mam z nią normalnie funkcjonować. Nie bardzo wiem, jak można gotować zupki bez marchewki. Szczególnie, że nie próbowałam jeszcze innych warzywek, a na nie może być też uczulona:-( Do tego od kilku nocy Ala wróciła do nas do łóżka. Ma problemy z zaśnięciem i śpi bardzo niespokojnie. Może jest to związane z jej niejedzeniem i katarem. Tak więc mam przed sobą ponowną naukę usypiania Ali w jej łóżeczku:-( Co do kręgosłupa, też mi dokucza:-( Od lat mam dyskopatię odcinka lędźwiowo-krzyżowego i wyprostowaną lordozę. Do tego wczoraj, gdy usypiałam Alę, wzięło mnie na kichanie. No i chciałam kichnąć cichutko:-) Tak się jakoś spięłam w sobie, że mi coś przeskoczyło i mnie skręciło i trzyma do dzisiaj. Do tego zapomniałam, że karmię i mąż nasmarował mi kark Ben Gajem:-( Mam nadzieję, że Ali za bardzo nie zaszkodziłam. Próbowałam jej w związku z tym wcisnąć w zamian Nutramigen. Bez powodzenia. Ona chyba główny problem ma ze skumaniem, na czym polega ciągnięcie z butelki. Próbowałam też kubka niekapka. Też jej nie wychodzi:-( Tlurpa! Co to, ten chitopraktor?! Pierwsze słyszę:-) Flądra! Dzięki za fotki Twojej Majki, ale dostałam w całości tylko jedno zdjęcie, to tyłem w łóżeczku jak klęczy przy parapecie. Jestem pełna podziwu. Mojej Ali do takich akrobacji jeszcze daleko:-) Drugiego zdjęcia był tylko kawałek. Jeśli możesz, to proszę o powtórkę. Pozdrawiam i życzę miłego dnia, pomimo tego cholernego wiatru🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Olala! przykro mi,że w twojej Rodzinie panuje niezgoda-to jest naprawdę smutne, przecież powinniśmy się nawzajem wspierać i trzymać razem, ale cóż czasem tak bywa. Mamy różne charaktery, podejście do życia inne, stąd wszelkie nieporozumienia. Trzeba wierzyć,że wkróŧce siostra zrozumie że niewarto się boczyć na najbliższą rodzinę, bo w przyszłości może potrzebować waszej pomocy. Trzymam kciuki abyście pogodziły się jak najszybciej! Kasia współczuję nieprzespanej nocki. Moja Ala w nocy dzis trochę marudziły, bo co pruknęła to krzyczała jednocześnie a to smoczek musiałam jej podawać. Ale i tak nie mogę narzekać na moje córcie, bo jak padły wczoraj spać przed 20 (oczywiście z płaczem) to wstały dzis po 6 :D MNie nadal boli kręgosłup, jak odpuścił mi szyjny to krzyż daje mi popalić. Przez weekend odpoczęłam i mogłam troszke sie pouczyć-mąż przejął całkowicie dziewczyny, wstawał do nich w nocy, rano i zajmował sie nimi w ciągu dnia-tylko razem na spcaery chodzilismy. Dzis niestety znowu sama, ale humor mi dopisuje bo już za 4 tygodnie przyjeżdża moja Mamcia:) Pozdrawiam:) Pogoda paskudna, mokro i zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu niestety w Warszawie też pogoda do kitu, wietrznie, ciągle pada i świeci na przemian, zalamać się mozna. Człowieki się ruszyć nogą nie chce, współczuje sytuacji rodzinnej, to nic fajnego jak się kontaktów nie utrzymuje z bliskimi - znam to z autopsji :( zielna przykro mi że wszyscy chorują u Ciebie, kurcze coś ostatnio ciągle wszędzie jest nie tak, przykro człowiekowi sie robi normalnie :( Soul zazdroszcze takich nocek :) bidna jesteś z tym kręgosłupem, oby szybko przestał CI doskwierać 🌻 Skoro tak narzekamy to i ja Wam powiem że i u mnie jest nienajlepiej, w sobote powiedziałam mężowi że chyba powinniśmy się rozstać :( nie powiem, jako ojciec się sprawdza, ale jako mąż nie bardzo, nie czuje sie kochana przez niego, nie czuje się kobietą, tylko matką. I już mialam tego dość, aczkolwiek łaskawie ze mną nawet porozmawiał, długo to trwało i chyba cokolwiek zrozumiał, zobaczymy, narazie za krótki czas żeby cokolwiek mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim!! tu Kasiu - przykro, że takie masz myśli, może jednak uda się porozumieć - najważniejsze żebyś Ty znała oczekiwania męża, a on Twoje - jeśli wiadomo na czym komu zależy to łatwiej o porozumienie - tak więc rozmawiajcie, rozmawiajcie, rozmawiajcie.... Nam udało się porozumieć i (odpukać) póki co nie jest źle, chociaż też miałam czarne myśli typu - musimy żyć osobno, bo razem się nie da. Także - głowa do góry, zawsze jest nadzieja! Oj, miałam zamiar coś więcej tu skrobnąć, a okazuje się że Haneczka już nie śpi - a godzina jest prawie do jedzenia więc zmykam, może jeszcze zajrzę... Hmm... u Piotrusia w przedszkolu dzisiaj przyjęcie z okazji Dnia Mamy, a potem przyjedzie bratowa z dzieciakami - no nie wiem, nie wiem czy znajdę czas i natchnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystich:) na poczaku wszystkiego najjjjjjjjjjleoszego dla Hanusi od Duni z okazji pol roczku:) (spoznione ale duzo 🌻 u nas leci pomalu synus nareszcie nauczyl sie jesc zupkiki ale te ktore mu ugotuje bo sloiczkowych nie chce (ale to nawet lepiej bo sama chemia w nich jest) jutro konczy pol roczku w srode pojdziemy do lekarki to zobaczymy ile wazy i mierzy u nas pogoda tez nie za ciekawa w kratke leci jakj nic a zimno jak w styczniu chyba lato juz przyjdzie w tyum roku wszedzie zimno i ponuro odpukac!!!!!tfu tfu tfu moje slonce nie choruje jak narazie (chybama moja odpornosc bo ja wogule nie choruje a jak juz to raz na 5 lat) pozdrawiamy wszystich papap:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielna - chiropraktor to mi sie wydaje ze to kreglarz, w kazdym razie zajmuje sie kregoslupem :) Widze ze u Was niewesolo, az sie boje przyjezdzac do Polski bo taka pogoda to i latwiej cos zlapac, jakis katar. Moze czerwiec przyniesie ladna pogode!!! Tu kasia - mam nadzieje ze z mezem wszystko sie ulozy, czasami trzeba im niestety przypominac ze maja o nas lepiej dbac bo czesto niedomyslni sa. mafda - wszystkiego Najlepszego dla Filipka!!! 🌼 I pozdrowienia dla wszystkich mam 🌼 PS. czy jablko podaje sie surowe czy gotowane na parze? dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko na chwilkę, życzę Wam miłego wieczorku. Jakoś nie mam weny ostatnio pisać, przez tą paskudną pogodę cały czas boli mnie głowa i chce mi się spać. I najlepsze życzonka dla: Wiki od Gosiaczek26 🌻 ❤️ 🌻 Oliwii od Hana 🌻 ❤️ 🌻 Hani od Duni 🌻 ❤️ 🌻 Olka od Milusia 26 🌻 ❤️ 🌻 Buziaki dla maluszków ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No heja, wiec chciałam Wam powiedzieć że Batek jeszcze nie śpi, nigy koło 19.30 przysnął przy cycku, po kapaniu, najadł sie, ale potem się rozbudził i siedzi z nami :roll ja nie wiem skąd to dziecko ma tyle energiia taki jest zadowolony że hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu Kasiu - Kubuś tez jeszcze nie śpi, jakoś się telepatycznie zmówili nasi chłopcy :) Tylko, że my w trójeczkę drzemnelismy troszkę po południu :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elffffff
NICK------------IMIĘ---------DATA UR-----WAGA--WZROST----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria----26.07.05 Hana-----------Oliwia--------27.10.05 Dorota28------Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm Mia26----------Mateusz------01.11.05 Aga*-----------Pawełek-------03.11.05------3600g-----55cm-----9600 (6m) Zielna---------Ala--------------09.11.05------3130g-----54cm-----6635 (6m) Soul78--------Ala------------- 10.11.05-------3250------55cm------8580 (6m) Soul78---------Maja-----------10.11.05------3230------54cm------8700 (6m) Kasia12-------Hania----------11.11.05------3500------52cm----- 8700 (6m) flądra----------Maja----------18.11.05 -----3480-------58cm-----8100 amelkaem-----Pawełek-------23.11.05 Dunia77 ------Hania ---------28.11.05 Milusia26 -----Olek ----------29.11.05 mafda----------Filipek--------30.11.05-------3420------56cm Tlurpa ---------Benjamin-----01.12.05------3100-------50cm Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g--------52cm----8200 (5m) Niki79--------Nela------------11.12.05 Emcia83------Gabrysia------15.12.05------3460g------57cm---6950---65 tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----8600 (4,5m) olala-----------Magda---------21.02.06------3160g-------54cm----5800 (3m) Elff-----------Dominik--------8.05.06--------3000g--------52cm NICK------------IMIĘ-----------ADRES WWW ze zdjęciami gosiaczek26---Wiktoria------http://www.gosiaczek26.bobasy.pl Aga*-----------Pawełek---------http://www.pawelek.bobasy.pl Zielna----------Ala ---------------http://www.zielna.bobasy.pl soul78---------Maja i Ala--------http://www.majaiala.bobasy.pl Kasia12 -------Hania------------http://www.hanuleczka.bobasy.pl Oliwka77------Kubuś------------http://www.kubus.bobasy.pl Emcia83------Gabrysia---------http://www.gabiwas.bobasy.pl tu Kasia-------Bartuś-----------http://www.kasiuniar.bobasy.pl olala-----------Magda------------http://www.magdziulka.bobasy.pl Elff------------Dominik----------http://www.dominiczekg.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK------------IMIĘ---------DATA UR-----WAGA--WZROST----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria----26.07.05 Hana-----------Oliwia--------27.10.05 Dorota28------Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm Mia26----------Mateusz------01.11.05 Aga*-----------Pawełek-------03.11.05------3600g-----55cm-----9600 (6m) Zielna---------Ala--------------09.11.05------3130g-----54cm-----6635 (6m) Soul78--------Ala------------- 10.11.05-------3250------55cm-----8580 (6m) Soul78---------Maja-----------10.11.05------3230------54cm-----8700 (6m) Kasia12-------Hania----------11.11.05------3500------52cm----- 8700 (6m) flądra----------Maja----------18.11.05 ------3480------58cm-----8100 amelkaem-----Pawełek-------23.11.05 Dunia77 ------Hania ---------28.11.05 Milusia26 -----Olek ----------29.11.05 mafda----------Filipek--------30.11.05------3420------56cm Tlurpa ---------Benjamin-----01.12.05------3100------50cm-----8100 (6m) Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g-----52cm-----8200 (5m) Niki79--------Nela------------11.12.05 Emcia83------Gabrysia------15.12.05------3460g------57cm----6950---65 tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----8600 (4,5m) olala-----------Magda---------21.02.06------3160g------54cm----5800 (3m) Elff-----------Dominik--------8.05.06--------3000g------52cm NICK------------IMIĘ-----------ADRES WWW ze zdjęciami gosiaczek26---Wiktoria------http://www.gosiaczek26.bobasy.pl Aga*-----------Pawełek---------http://www.pawelek.bobasy.pl Zielna----------Ala ---------------http://www.zielna.bobasy.pl soul78---------Maja i Ala--------http://www.majaiala.bobasy.pl Kasia12 -------Hania------------http://www.hanuleczka.bobasy.pl Oliwka77------Kubuś------------http://www.kubus.bobasy.pl Emcia83------Gabrysia---------http://www.gabiwas.bobasy.pl tu Kasia-------Bartuś-----------http://www.kasiuniar.bobasy.pl olala-----------Magda------------http://www.magdziulka.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :D Bartek usnął tatusiowi na rekach koło 22, potem obudził się ok 1, zjadł jakieś 50ml i poszedł spać dalej, potem koło 3 się przebudził wziełam go do cycka, i usnęliśmy :D spaliśmy do 6 i pobudka :D Kasia12 ja znam jego oczekiwania, teraz już wiem co by chciał, on zna moje, nie wiem, może się uda, czas pokaże, ale dzięki kochana za pocieszenie 🌻 Tlurpa masz racje, facetowi to trzeba dosadnie bo inaczej nie pamięta Oliwko chyba faktycznie się zmówili, żeby rodzicom na złość zrobić hihihii, ja może dzisiaj się troszkę zdrzemnę jak z pracy wrócę, bo coś mi sie oczka same zamykają emciu u nas bartkowi też trudno usnąć, niby przy niani usypia super a przy nas niezbyt w weekend. Moja teoria w naszym przypadku jest taka że mały woli z nami siedzieć niż spać mafda, Tlurpa buziaczki dla Was 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki!!! Na początek i ja dokładam się do życzeń dla wszystkich jubilatów🌻🌻🌻 Nasze dzieciaczki, widzę, miały wczoraj ciężki dzień do zasypiania. Ja także uśpiłam Alę dopiero po 22-giej:-( Po jakiejś pół godzinie obudziła się i dałam ją radę uśpić dopiero w naszym łóżku:-( No i spała jakoś niespokojnie, cały czas nerwowo się rzucała. A około pierwszej rozpłakała się z bólu. Wiła się, prężyła i płakała tak strasznie i najgorsze jest to, że nie wiem, co ją bolało. Jak się tak rzucała, myślałam, że brzuszek, więc dałam jej espumisan, ale to chyba nie to, bo bąki nie szły:-( Dwa dni temu też tak płakała wieczorem, ale myślałam wtedy, że się rozkręciła w płaczu, bo ją zostawiłam w łóżeczku do uśnięcia i chciałam ją przetrzymać:-( Mam nadzieję, że nie dzieje się coś z jej głową po tym upadku z łóżka :-( W ciągu dnia ma super nastrój, więc sama nie wiem. A z jedzeniem znowu do bani:-( Muszę iść ją zważyć, bo jakoś nie jest za chętna do jedzenia:-( Tlurpa! dzięki za wyjaśnienie:-) Jeżeli chodzi o kregarza, to ja też polecam. Kilka razy, kiedy miałam straszne bóle i kroplówki ani pobyt w szpitalu nie pomagały, nastawianie pomogło:-) Choć lekarze odradzali:-) Piszę już chyba od dwóch godzin i ciągle mi coś, a właściwie ktoś:-) przeszkadza, więc kończę z Alą na kolanach. Miłego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszytskim:) Zawirowania w pracy, głównie przeprowadzki i remonty pomieszczeń, odsunęły mnie troszke do kompa:) Pobieżnie narazie nadrobiłam zaległosci:) Mój Bartek dzisiaj kończy 7 miesiecy, jestem w szoku jak to szybko zleciało. Oczywiscie sam siedzieć nie ma ochoty, przegina sie na boki jak pijany, ale moze lada moment zaskoczy w czym rzecz. Ząbki myję mu szczoteczką, na poczatku były z tym problemy, tak sie zaciął ze już potem nawet nie chciał otworzyć buzi żeby mu przetrzeć ząbki gazikiem umoczonym w przegotowanej wodzie. Na szczescie teraz mu sie spodobało i szeroko rozdziawia buźkę, do mycia, a na dole ma juz trzy piekne białe perełki,a z tego co widze na górze tez cos kiełkuje:) Emcia mamy ten sam ze spaniem. Bartek w dzień bardzo mało spi i z reguły zanim zasnie dzieja sie rózne sceny:( Za to wieczorem po kapieli i jedzonku zasypia z usmiechem na ustach w łózeczku i gdzie tu logika?? Co do męża to faktycznie pomysły ma niezłe, ja na mojego tak narzekam, ale w gruncie rzeczy to anioł. Co prawda po porodzie jakos wielka miłosc sie rozmyła, ale nie wiem może to minie:( Zielna dzięki za fotki - pieknie wygladcie, twoje córeczki sa urocze a ta Biedronka mnie bardzo rozczuliła, jeszcze troche i my nasze pociechy bedziemy podziwiac na występach w przedszkolach:) A jak Ala sie czuje?? Mam nadzieję, ze po guzie nie ma sladu, a katarek minał? Życze duzo zdrówka:) Aha mój synek tez nie moze marchewki:( Na obiadek je najczesciej puree jarzynowe z indykiem z Hippa, jako jeden z nielicznych gotwoych słoiczków nie ma w skałdzie marchewki, polecam:) Olal Madzia chyba faktycznie ma alergie na mleczko:( Wydaje mi sie, ze mleko z oznaczeniem HA tez nieiwle pomoże i trzeba bedzie podawać Bebilon Pepti, mój bartek go pije i jest wszytsko w porzadku. Mleko jest na recepte, a co do mleka koziego to nie wiem czy jest wskazane czy nie. Przykro mi z powodu Twojej siostry, smutne,ze w bliskiej rodzinie dzieją sie takie rzeczy:( Floo gratuluje zabków:) Tlurpa ja bym podała jabłko gotowane, nie surowe:) Buziaki dla wszytskich małych jubilatów:) :) Duzo zdrówka i słonka na co dzień i bezstresowego zasypiania dla Hani, Olka, Filipka, Mai, Oliwki i Wiki:D :D Tu Kasia, Soul, Kasia12, Oliwka , Elff, Mafda, Dunia - buziaczki dla was i dzieciaczków!!!! Miłego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielna widzę że i Ty wczoraj miałam wieczór długi :) ja jakos nei narzekam bo się bawiliśmy we troje i było smiechu dużo ale martwi mnie to zasypianie, bo mały przez to może być zmęczony, aczkolwiek sam nie marzeka ani nie marudzi wiec nie wiem A może u Twójej córy ząbki idą, albo kolkę miała?? Hej Dorotko :) co Ty tak rzadko bywasz kochana?? Pracy tyle pewnie? Gratuluje 7 m-ca Bartka 🌻 troche sie zastanawiam z tym przeginaniem, bo mój Bartek z kolei podpiera sie na rączkach z przodu i właściwie sam siedzi juz prawie bez asekuracji Czytałam wczoraj o rozwoju dzieci i wiecie że w 4 m-cu wyostrza sie dzieciom słuch i każdy hałas moze je obudzic, może stąd są te problemy ze spaniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj staszny dzień mam:-( Ala cały czas marudzi i popłakuje. Faktycznie dzisiaj mogą być to zęby, ale to w nocy, to chyba nie to. Stresuję się tym upadkiem.:-( Nachodzą mnie czarne myśli, że może ma jakiegoś krwiaka w środku a ja o tym nie wiem:-( Tfu tfu . Właśnie udało mi się uśpić Alę i mam chwilę dla siebie. No, może nie zupełnie. Mam właśnie Gosię na kolanach, która wciska spację:-( Idę zrobić sobie herbatkę, bo to nie jest pisanie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielna - a moze bys poszla z Ala do lekarza? Chociazby dla wlasnego spokoju, byc moze wieczorem jest zmeczona i placze dla tego a nie ze cos ja boli. Dorota28 - Wszystkiego Najlepszego dla Bartka! Ja juz powoli przygotowuje sie do wyjazdu, jutro juz musze sie spakowac bo w czwartek wczesnie rano jedziemy hurra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, u nas nocka standard poza jednym małym plusikiem :D pospaliśmy do 7.10 :D o 20 Bartek już spał, potem pobudka o 24, 3 i 6, i udało nam sie jeszcze zdrzemnąć :D z rana była duuża kupa i dużo śmiechu bo mały się z poduszką na macie siłował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja dzisiaj tez spałam z synkiem i srednio jestem wyspana. Od 4 drzemałam tylko, a mały sobie jeszcze w końcu pospał do 7.20 a ja bidna oczy na zapałki i do pracy:( Zielna nie denerwuj sie, na pewno wszytsko jest w porządku, chociaz ja pewnie tez bym miała czarne wizje. Ala nie ma żadnego krwiaka i kropka:) może zabkuje i taka marudna, ja tez przez to przechodziłam. Tu Kasiu Twój Bartus pieknie sie rozwija oby tak dalej, a z tym słuchem to chyba prawda, bo mojego synka to byle szmer budzi. On w ogóle jest jakis wrażliwiec na dźwieki:( Sygnał jadecej karetki pogotowia czy straży pożarnej doprowadza go niemal do histerii, a koleżanki córeczka jak zacznie płakac tez go doprowadza do łez:D Tlurpa szczęscliwej podrózy, zabierz ciepłe rzeczy bo u nas pogoda paskudna:( Buziaki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Kochane:) Jakoś nie mam ostatnio o czym pisać, więc nie piszę;) Najserdeczniejsze życzenia dla wszystkich maluchów, które w ostatnich dniach skończyły pełne miesiączki:) 🌻 🌻 🌻 Kasiu! Mam nadzieję,żę z mężem się dogadacie i będzie wszystko ok:) Emcia! Niezłe pomysły ma Twój mąż:D Nie ma co.Współczuję faktu,że Ci nie pomaga przy Gabrysi, to nie do pomyslenia..mójmąż pod tym względem jest super, sam robi wiele rzeczy, nie muszę Go o nic prosić a jeżeli już muszę mu coś przypomnieć to robi to bez mrugnięcia okiem. Wczoraj np. odwiedził nas mój kumpel z ogólniaka (stare dobre czasy;) ) więc mężuś nie pojechał na siatkę tylko zajmował się dziewczynami abym ja mogła spokojnie posiedzieć i pogadać:) BYł też z dziewczynkami sam na spacerze i w ogóle jest wspaniałym ojcem, męzem tez nienajgorszym:p Pogoda jest tak paskudna,że humor niby dopisuje ale żebym była jakaś super szczęśliwa to niekoniecznie. Ja do życia potrzebuję słońca, światła. A tu zimno jak cholera. Po domu chodzę w spodniach resowych, skarpetach frotte i nierzadko polarze. Ok, już nie zanudzam Was. Zajrzę dzis na pewno nieraz. A za tydzień mam spotkanie z szefami, ciekawe jak będzie wyglądało? POzdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu pustki:-) Moja Gosia kończy dziś cztery latka:-) Dziewczyny! Jak ten czas leci. Nawet się nie obejrzymy, a nasze maluchy też będą takie duże. Wiem, bo Gosia dopiero co też była takim szkrabem:-) Muszę Wam się pochwalić! Dzisiaj założyłam pierwszy raz swoje spodnie sprzed ciąży! Hurrrraaaaaa! Ala nadal marudzi, noc u nas w łóżku, choć już spokojniejsza.Teraz Ala na kolanach i się wierci. :-( Pustki były, jak zaczynałam pisać, ale to dawno było, więc nie wiem, czy nadal są:-) Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×