Rodzimy pod koniec 2005 roku

Jak będziecie pisać \"podobają mi sie wszystkie\" to uduszę !!! To mi jakos wcale nie pomaga !!! Planuję dużo z Małą jeżdzić w trasy ( głownie do Berlina to jednak ok. 7 godzin jazdy ) i chcę bardzo bezpieczny fotelik. Zielna - niestety jestem po filologii słowiańskiej, a pracuję w kancelarii \"z przypadku\". Znam duzo ludzi po prawie ale oczywiście tylko w środowisku adwokatów.

Hm. Po pierwsze, co ma kolor do bezpieczeństwa? Pytałaś o tapicerkę. Po drugie, a co się robi po filologii słowiańskiej:-)

Zielna - kolor tapicerki fotelika nie ma oczywiście nic do stopnia bezpieczeństwa, uzasadniałam tylko swój wybór, a właściwie usprawiedliwiałam jego cholerną cenę. Wcześniej kierowałam sie najpierw \"urodą\" fotelika, a później bezpieczeństwem, teraz odwrotnie. Nie ma szans na drugie dziecko z powodów mieszkaniowych, zawodowych, finansowych i mojego wieku. Po tym kierunku można: a.) powiesić się z powodu braku pracy :-((( , b.) uczyć języka rosyjskiego ( gdyby było zapotrzebowanie i zacięcie pedagogiczne) :-((( , c.) pracować gdziekolwiek tak jak ja ( choć właśnie sobie uświadomiłam, że lubię swoją pracę ) :-))) . Zazdroszczę, że nie masz problemu z grudkami w jedzeniu, ja \"ćwiczę\" z Zośką od 2 m-cy ( pediatra kazała wprowadzać, oczywiście nie na siłę ) i ciężko to idzie. Pisałaś, że robisz projekty, ale nie wiem w jakiej dziedzinie ? Potrzebowałabym porady estetycznej z zakresu budownictwa. Co dajecie do łapki dziecku do jedzenia ? Marchewkę i odgryza po kawałku? bo Zoska ładuje całego flipsa do buźki i nie wiem czy warzywa by gryzła ?

Anka. Toś sobie studia wybrała:-) Masz widzę ogromne szczęście, że znalazłaś po nich pracę i to taką, którą lubisz. Co do fotelika, to i tak oczami wyobraźni widzę nieraz, że w razie wypadku, tfutfu, chyba nie byłoby wielkiej różnicy, w jakim foteliku dziecko siedzi:-( Ważne, żeby było przypięte i miało zagłówek. Wszystko zależy od sytuacji. Więc chyba głównie chodzi tu o wygodę dziecka podczas podróży. Co do wieku, to chyba nie jesteś taka stara:-) żeby nie móc pozwolić sobie na jeszcze jedno, a Zośka na pewno byłaby Ci w przyszłości wdzięczna za rodzeństwo;-) A co do projektów, jestem architektem (ostatnio praktykującym z doskoku jedynie w domu). W razie czego służę pomocą;-) Acha, a do łapki Ali nic nie daję za wyjątkiem kromki chleba, tak, żeby miała radochę z utytłania:-( Za flipsami nie przepada.

To 33 to już przeterminowane jest :-)))

tak jak moje 27 :) mąz wyszedł z mala na spacer bo dzis była nie do wytrzymania wogóle spała moze dwa razy po 40 minut a zawsze spi po 2 godzinki wiec wymęczyła mnie na maxa i zaraz kłade sie połozyc na moment na tapczaniku przyciać komara a później ogarne mieszkanie i dołącze do męża mam troche stracha jak zostane sama a mala bedzie dawała mi tak popalic chyba ja wtedy udusze ;) żartuje ale dzis boli mnie kregosłup i głowa kregosłup od noszenia a głowa od płaczu gdy ja na chwile zostawiałam łakała jak najeta

hej moja Majka po okresie jedzenia jedynie warzyw z indykiem gerbera wreszcie zjada co jej ugotuje:) wyrzynają sie jej dolne dwojki - 2 naraz, przez co ciagle w nocy marudzi. Jutro ide z nia do pediatry. bede wiedziala ile wazy i jakie nowosci moge wprowadzic jej do menu. Bardzo lubi chrupki kukurydziane i biszkopty. pozdrawiamy wszystkie mamy i dzieciaczki

Dzieki dziewczyny za mile slowa. Troche sie lepiej czuje ale noc mialam koszmarna, jak juz wkoncu zasnelam to Benjamin mnie budzil na jedzenie a potem znowu bylo ciezko zasnac. Benjaminowi idzie juz 8 zabek. Ma teraz komplet, 4 u gory i 4 na dole :) Aga - ja jakos specjalnie tez nie dbam o zeby malego, ale czytalam ze spanie z butelka, nawet mleka moze skonczyc sie prochnica zebow. Mojej kuzynki corka ma od tego wszystkie zabki czarne a sasiad (4 lata) nie ma zebow przednich. A nie da sie mu wyciagnac butelki jak juz mocno zasnie? Ja tak robie ze smoczkiem :) Anka - mnie sie najbardziej podoba circuit. Ja tez skonczylam fil. slowianska, ale jeszcze mniej przydatna, bo rosyjski to jeszcze moze sie przydac a chorwacki? :) Podobno nie wolno podawac surowej marchwi ale taka ugotowana miekka to moze byc, ja dawalam do raczki ale ta marchew byla wszedzie tylko nie w buzi :) Pozdrowienia dla wszystkich

wiecie co moja mala dostała odparzenia od pipeczki do konca roweczka i ma czerwone po obu stronach i niewiem juz czym jej smarowac :( poradzcie mi cos ...

cześć U mnie zawsze w takich sytuacjach skutkuje maść linomag z pantenolem . Wkurzona jestem na męża i nie chce mi się nic pisać Chyba pójdę spać ale nie wiem czy o tak wczesnej porze zasnę w ogóle....

linnomag odpada jeszcze bardziej jej sie rozdraznia sudokrem tez stosowałam :(

cześć Dziewczyny ja ciągle chora- drugi tydzień na antybiotykach i ciągle kiepsko sie czuje, wiec nic mi sie nie chce, nawet tu zaglądać:( Mała na szczęście z uszkiem już dobrze, ale ma nadal katarek mały i zapycha jej sie nosek:O w poniedziałek moja panienka skończyła 6 miesięcy, jejku, jak to szybko minęło... :) w skrócie pochwale sie jej dokonaniami;) wybaczycie prawda?? :D - zupki je domowe- sama jej gotuję już na mięsku i rozgniatam widelcem i nie ma problemu z grudkami:) dziś dałam jej parówke taką delikatną dla dzieci i zjadła całą z wielkim apetytem:) - robi kupki i siusiu na nocnik, no siusiu w pieluche też jeszcze robi, ale kupe, to już tylko na nocnik, od dwóch dni nawet zauwazyłam, ze jak chce robić, to patrzy na mnie i stęka;) -zasypia sama w łózeczku, bez żadnego problemu i przesypia cała noc, za to w dzien robi drzemki po 15-30 minut...:) *** asiulek może przez kilka dni zakładaj malej pieluchy tetrowe, zeby skóra mogła oddychać i odpocząć od pampersa, to chyba najbardziej pomaga, a z maści to dobry jest bephanten, może pomoże? albo alantan? pozdrawiam Wszystkie kobietki

olala - nie chce sie jakos wymądrzac ale nie za wczesnie na nocnik i parówki ? dzieki za rady mam bepanten ale niewiem czy pomoze spróbuje

moja ma 8 m-cy i ja jakos o nocniku jeszcze nie pomyslałam .... gdzies czytałam ze nie ma co sie z tym spieszyc

nie wiem czy nie za wcześnie na nocnik- od ponad miesiąca robi kupki na nocnik, a po spaniu, jedzeniu jak ją sadzam to siusiu też robi, zaczęłam ją sadzać, jak mała już siadała z podparciem oczywiście, teraz już siada bez podparcia... ona już nawet nie lubi robić w pieluche, więc myśle że wszystko ok:) a poza tym jak jesteśmy w domu, to w ciągu dnia zakładam jej właśnie pieluszki tetrowe, pampers na noc i szczerze mówiac mała miała lekkie odparzenie tylko raz, na początku, potem już sie nie zdarzyło. a parówki?? kiedyś w 6 miesiacu dzieci dostawały już jedzonko z obiadu dorosłych, my wszystkie pewnie byłyśmy tak karmione i nic nam nie dolega... ja w każdym razie nie stosuję dokładnie rad z poradników, wprowadzam Madzi jedzonko raczej tak, jak to sie kiedyś robiło, żeby nie wychowac sobie niejadka, który będzie chciał tylko przeciery:) oczywiście nie dotyczy to pokarmów które moga szkodzić.

Witajcie - dzisiaj byłysmy u Pediatry i dlatego mała aktualizacja: NICK------------IMIĘ--------DATA UR-----WAGA----WZROST-----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria---26.07.05 Hana---------Oliwia--------27.10.05 Dorota28----Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm-----8800(9,5m) Anka33 ------Zosia --------31.10.05-------2970g-----51cm ----8090(9,5m) Mia26---------Mateusz-----01.11.05 Aga*-----------Pawełek-----03.11.05------3600g-----55cm-----9600 (6m) Zielna----------Ala-----------09.11.05------3130g-----54cm-----6635 (6m) Soul78---------Ala-----------10.11.05-------3250------55cm------ok.10,5 (9m) Soul78---------Maja--------10.11.05-------3230------54cm------ok.10,5 kg (9m) Kasia12-------Hania---------11.11.05------3500------52cm----- 10100 (9m) flooo-----------Maja----------18.11.05 ------3480------58cm------8100(8,5) amelkaem-----Pawełek------23.11.05------3320------54cm------7400 (6m) Dunia77 ------Hania ---------28.11.05------3060------49cm------8780(8.5) Milusia26 -----Olek ----------29.11.05......4050......58 cm......10,5 kg (8,5) mafda----------Filipek--------30.11.05------3420------56cm-----ok9500(8,8m) Tlurpa ---------Benjamin------01.12.05------3100------50cm-----8100 (6m) Asiulek27------Martyna ------05.12.2005------3050-------51---ok 8 kg ( 8 m-cy) Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g-----52cm-----8200 (5m) Niki79---------Nela----------11.12.05-------3650g------53cm----7400 (6m) Emcia83------Gabrysia-----15.12.05-------3460g------57cm----7450(67cm tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----8900 (5,5m) Boo 13--------Karolinka------27.01.06-------2720g------52cm-----5880 (4m) olala----------Magda----------21.02.06-------3160g------54cm---7250 (5m) Elff------------Dominik--------8.05.06--------3000g------52cm

Zawsze po takich postach się denerwuję ( choć obiecuję sobie, ze nie będę ), że nasza Zoska jakaś taka opóźniona bo i grudek nie chce jeść i o nocniku nie chce słyszeć i mówi mama i tata raczej bez zrozumienia. Niby każde dziecko rozwija się inaczej i jak widać do tych genialnych należeć już pewnie nie będzie, ale stres to duży i chyba się wypiszę z tego \"forumu\". A co do jedzenia to kiedyś było dużo zdrowsze, nie było np. tylu ludzi otyłych, ja przeszłam kamicę żółciową po ukończeniu 35 lat - chorobę kobiet rodzących wiele dzieci w młodym wieku - co mnie zupełnie nie dotyczy i lekarze stwierdzili, że to wynika z tego, że pokarmy w tej chwili są niezdrowe, modyfikowane itp.

Anka - co sie stresujesz :) Kazde dziecko ma swoj rytm i to o niczym nie swiadczy. Na pocieszenie dodam ze podobno Einstein zaczal mowic w wieku lat 3 :) asiulek - ja nie wiem jaka masc jest najlepsza bo tu sa inne ale mysle ze czeste wietrzenie pomoze, a moze przemyj rumiankiem jak wszystko inne zawiedzie? Ja nigdy nie probowalam wiec nie wiem czy to dobra metoda czy nie, tak mi do glowy przyszlo.

Olala - ja jestem raczej zwolenniczka poznego wprowadzania produktow, ale z tym nocnikem i spaniem to Ci zazdroszcze. Ja czasem nawet nie wiem kiedy mlody kupe zrobil, tylko po zapaszku :)

Tlurpa - dzieki :-))) Dostałaś zdjęcia Zośki ? Masz zabójczo przystojnego synka, ale też boskiego kota; koty lubię średnio ale rude zawsze !!!

Hej :-) Ania - nie denerwuj sie tak kochanie :-D Twoja Zosia nie chce jeść grudek a mój w ogóle z łyżeczki - o grudkach to mogę zapomnieć. Ale szczerze powiedziawszy - mam to gdzieś :-P Kiedys się w końcu nauczy - pewnie będzie to tak samo jak z tym jego raczkowaniem - jednego dnia nic a następnego torpeda na podłodze :-) Co do nocnika to ja nawet nie mam owego \"przyrządu\" w domu - poza tym wyobrażam sobie wielce zdziwiona mine malucha - na samą myśl ogarnia mnie taki smiech, że Ty w Gdańsku pewnie byś mnie usłyszała :-D Tak więc - luzik i uśmiech :-D :-D :-D A zdjęcia dostałam - mogłabys faktycznie pracować w jakims wojskowym wywiadzie bo maskowanie masz opanowanie ;-) Tlurpa - przyłączam się do chóru pochwalnego dla Benjaminka. Słodki przystojniak z niego - i ten kotek. Też miałam kiedys takiego rudzielca :-( Teraz moi rodzice mają kicie - ale całą czarną. To jest chyba najbardziej leniwy kot na świecie - cały dzień tylko śpi i budzi sie na posiłki - zupełnie jak noworodek :-P U mnie delikatna zmiana w temacie łyżeczkowym - łyżeczka jest akceptowana co drugi dzień :-D Postęp jak nie powiem co :-D Ja nie wiem po kim on jest taki wybredny - chyba po swojej chrzestnej ( moja siostra) :-P Kasia12- dzięki za zdjęcia. Fajnie Hania wygląda w tym baseniku - taka radosna i szczęśliwa. Jak ja zazdroszczę wam tych wakacji nad morzem - mąż w tym roku nie miał urlopu w lecie i nigdzie nie pojechalismy - buuuu . Spadam już, bo wstałam o 6 by mieszkanie ogarnąć, bo przyjeżdża siostra męża a jak tu uprawiam plotki od rana z Wami. Mój mąż juz się zastanawia jak mnie wyleczyć z Kafeterii :-O Miłego dnia Kobietki

witam od rana nie neguje nocnika i wprowadzania nowych pokarmów szybko byc moze moja mala jest alergikiem i dlatego jestem przewrazliwiona ale wiadomo kazdy robi jak uważa za stosowne i dobre dla swojego dziecka nie neguje Twojego zachowania Olala tylko tak zapytałam wiem ja w wieku 6 m-cy jadłam juz kluski ziemniaczane ale problemy miałam z tusza tym bardziej że kiedys czym dziecko bardziej tłuste to zdrowsze

co do jedzonak to moja mala je chetnie duzo rzeczy i wprowadzam jej coraz mniej pomielone znacie jakis przepis na zupke z buraczkiem bo chce jej wprowadzic i niewiem co mam zmieszac oprócz ziemniaczka i marchewki ... narazie nie bede malej kuowac nocniczka chyba zrobie jej prezent na roczek :) a tak wogóle na roczek nie bedze mojego meża i to bedzie dla nas mocno smutne ale po swietach bedziemy juz razem w trójke ale w nowym swiecie przynajmniej dla mnie i ten przelot samolotem z mala uuuu az mnie mrozi zobaczymy jak to bedzie

Witam:) Ania wrzucamy na luz, niedawno tez pisałam o swoich kompleksach, bo Bartek ma niezłe tyły w porwónaniu z niektórymi bobasami, ale trzeba pamietać, ze kazde dziecko ma swój własny rytm i na siłe nie ma co go przyspieszac. Zestersowana kupiłam na siłe nocnik i teraz tylko kurz na nim osiada, a nasze dzieciaczki prawie tego samego dnia chyba urodzone:D Mój w ogóle jeszcze nie mówi ma-ma, ta-ta a na grudy reaguje odruchem wymiotnym:D Moja koleżanka ma starsza o 10 dni córeczke, strasznie sie rozwodza jak ona pieknie mówi, spiewa i w ogóle cuda na kiju. A prawda jest taka, ze oni akurat słysza to co chcą. Ja słyszałam da-da, a oni i daj, i imie tatusia adam:D Traktuje to troche z przymróżeniem oka:) Aha, adelj czekam na foty!!!!! Tlurpa ja tez jestem zwolenniczka póxniejszego wprowadzania pokarmów, pewnie dlatego, ze Bartek alergik i wolę sie wstrzymac, niz potem szaleć ze sterydami:) Co prawda gluten mu ociupinke wprowadziłam, ale bardzo powoli i w małych ilosciach. Olala zycze duzo zdrówka, a Madzia zdrowa, nie zaraziła sie od Ciebie?? Osiagniecia Madzi sa nzełze jak na 6-miesiecznego bobasa, ale z parówka chyba bym sie wstrzymała, tym bardziej, ze oni tam teraz rózne rzeczy ładuja do środka. Ale oczywiscie to Twoja decyzja:) Aga zycze dalszych postpów łyżeczkowych:) Ważne, ze jakis postep jest:) Buziaki dla Pawełka. Asiulek widze, ze wczoraj miałas podobne popołudnie jak ja:( Bartek cały czas płakał i chciał tylko na ręce:( I jak ja sie miałam uczyć?? Wieczorem padłam wypruta razem z nim, poczytałam tylko troche ustawy KRS i to by było na tyle. Nie martw sie przeprowadzka, wszytsko bedzie super:) Dunia i Tlurpa leciały ze Stanów z mniejszymi maluchami i okazało sie, ze nie taki diabeł straszny... Najważniejsze, ze bedzie razem. Kasiu12 dzieki za foteczki- super z Was rodzinka!!!Humorek dzis lepszy?? Floo pisz częsciej:) Tu Kasia gdzie jestes???? Miłego dnia!!

Moje 28 tez przeterminowane:D

Witajcie, podziwiam Was, ja już nie daję rady, tak chciałabym więcej udzielać się na forum, ale zwyczajnie nie mam siły, czasu, chęci, całe życie krąży teraz wokół Olka, to akurat wspaniałe, ale jeszcze gotowanie, sprzątanie, niedługo dojdzie jeszcze praca. Nie dam rady, marzę o odpoczynku. Ale mam dziś doła... Trzymajcie się mocniej niż ja

Hej Milusia, ja sie udzielam bo siedze w pracy i lepsze forum niż znerwicowani dłuznicy:D Rozumiem twoje zmęczenie, ja juz pare miesięcy pracuje na pełnym etacie i mam wrazenie, ze uleciało ze mnie powietrze. A dołek zaraz zakopiemy wspólnymi siłami:) Buźka dla Olusia:) Hurra od 31.08. mam 8 dni urlopu!! Byle tylko Bartkowi sie poprawił nastrój, bo bede marzyć o powrocie do pracy hehe.

Milusia - ja mam w domu pomoc w postaci mojego dziadka. Mieszkamy razem od dwóch miesięcy i chyba go niedługo ozłocę :-D Pawełek zakochał się w pradziadku i czasami nawet nie chce go puścic i isc do mnie. Dzieki temu mam jednak czas na pisanie, sprzatanie i ...czytanie książek ;-) Teraz jednak mały jest tak żywy, że mój dziadek juz czasami nie daje rady za nim nadązyć i ja wkraczam do akcji. I szczerze powiedziawszy to nie wyobrażam sobie teraz iść do pracy :-( Asiu - roczek \"spędzisz\" z nami - my jakos Cię tego dnia rozweselimy i zaśpiewamy wirtualnie sto lat :-D Matko - jak pomyslę, że za 2 msc moje dziecko będzie miało roczek to dociera do mnie to jaka jestem stara - mały 3 listopda skończy rok a mi 13 listopada stuknie 28 :-O

Witajcie Dziewczyny. Trochę mi przeszło po \"wczorajszym\". Gadałam w nocy z bratem i \"wyklarował\" mi, że każdy to forum traktuje inaczej, ja np korzystam w ten sposób, że jak opiszę swoje plany i potem te głupoty poczytam to wracam \"do normy\", albo Wy mnie utemperujecie w zakupach ( np nocnik z Fisher Price\'a za 100 zł ) hmmm, a może gdyby jednak miała ten nocnik to by ją zachęcało do korzystania ? :-))) Milusia - może powinnaś mieć kogoś do pomocy, żeby odsapnąc, ja tak robię żeby nie zwariować, przychodzi ktoś do opieki ( np siostra ) a ja mogę ten czas poświęcić tylko sobie. Nawet planowałam wrócić do pracy na 2 dni w tygodniu, dzisiaj rano się widziałam z ludźmi z pracy, tak się jakoś serdecznie ucieszyli, że nawet zatęskniłam za pracą. Boję się, że jak pójdę to będę tęsknić za Małą, a nie będzie odwrotu, ale chyba na 2 dni to dam radę ? Mam już w kompie nowe zdjęcia i chciałam wysłać w pierwszej kolejności do Doroty bo nie ma netu w domu, ale mąż nie zmniejszył ( a ja nie umiem ) i szły godzinę i nie przeszły, więc wyślę Wam wieczorkiem. Zielna - nie dostałam zdjęć :-((( Trzymajcie się zdrowo i nosy do góry, będzie dobrze.

Wcięło mi mojego posta, a tak \"mądrze\" :-)rozwodziłam się w nim o indywidualnym tempie rozwoju naszych pociech:-(:-(:-( Jak to jest, że posty znikają To chyba nauczka, że zamiast siedzieć w kafe, powinnam zabrać się za robotę:-( No to się zabieram