Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Witaj, Tlurpa. Chyba na krowie jeszcze za wcześnie, ale najlepiej spytać pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez myslem nad krowim:) ja daje malej jajecznice, parowki drobiowe, twarog ze szczypiorkiem, kanapeczki z wedlinka lub zoltym serem i pomidorem Zielna!:) wiem, ze zastanawiasz sie nad 9:D:D:D ale wpisuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flooo, ;-):-D Z tym dziewiątym, to nie wiem. Bo jak mi się wszystkie takie niejadki trafią, to masakra:-D Zazdroszczę Wam takich smakoszy. Ja w poprzednią niedzielę dałam Ali jajecznicę na wodzie, to miała potem przeboje. Chyba jest też uczulona na białko:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jej smaze na masle:) dzis wtrabila z 2 jajek czy codziennie dajesz malej mieso? jestem teraz u mojej mamy i ona ciagle podtyka malej a to wedlinke a to kawalek kurczaka itd. zastanawiam sie czy nie je za duzo miesa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Floo - moja Zosia uwielbia mięsko na obiad ( wędliny i parówki mniej ) i ponieważ je mięso prawie codziennie więc zapytałam o to pediatry i powiedziała, że OK, może codziennie jeść mięsko. P.S. o co chodzi z tą dziewiątką ? ( ja nierozgarnięta jestem :-))) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
część dziewczyny jak postępy u maluchów? tlurpa ja też myślę o odstawieniu małej od cycka ale ona żadnego mleka w buzie nie weźmie Aniu mam prośbę prześle ci biznes plan weś na niego spójrz i powiedz co jeszcze można napisać i czy ma to ręce i nogi... Co do jedzenia to moja mnała to nic nie chce tak sie do tego cycka przyzwyczaiła lubi zacierkową zupkę i kaszę gryczaną z mielonymi ogókową i chyba tylko to.....żadnych kasz mlecznych taki mały niejadek co do szczepionki to boję się jak niewiem co ale wiem że to dość ważna szczepionka i muszę ją zrobić.... co do tej dziewiątki to i ja nie kumam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) jak postepy? ogromne! Maja sama myje zabki, zanosi zabawki wieczorem na miejsce, z kazdym dniem widze jak bardzo sie zmienia:) W sklepie jak widzi zabawki to zaczyna piszczec i wola \"da da\". co do jedzenia to bardzo lubi rosol z makaronem, pomidorowa, krupnik, buraczkowa, lubi kurczaka pieczonego, mielone z marchewka i groszkiem a za jajecznica wprost szaleje. Nie moge przekonac jej do ogorkowej;) ostatnio zrobilam dla niej biszkopty, ale nie bardzo jej smakowaly lubi chrupki kukurydziane i pieczywo ryzowe Wasa a jak Wasze maluchy???? Dziewczyny piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
cześć Flooo przynajmniej Ty sie odezwałaś:) napisz mi jak nauczyłaś maję zbierać zabawki? Ja od kilku dni uczę Gabi samą usypiać w łóżeczku - jakoś ciężko idzie.....ale też widzę jak się zmienia i mądrzeje, przynosi mi poduszkę jak jest śpiąca i zakłada buciki jak chce na dwór:) dzisiaj jak ją przebierałam to przyniosła mi rajstopki i nawet próbowała je zakładać....ostatnio nawet widelcem je:) a co do jedzenia to mało je....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu codziennie przed snem bralam taki specjalny kosz na zabawki, bralam jakas i mowilam, ze lala spiaca, misio tez chce isc spac i klocuszki itd. Po jakims czasie mala zaczela nasladowac i teraz sama zanosi zabawki do kosza:) jak jest spiaca tez chodzi z poduszka, a jak chce na dwor to najpierw przynosi moje buty a potem swoje:) po spacerze swoje wklada do szafki:) a jak z nocnikiem? u nas opornie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do jedzenia - zapisuj przez kilka dni co je, chodzby najmniejsza rzecz np. kawalek jablka:) ja tez sie martwilam, ze malo je ale jak spisalam to przestalam sie martwic. Dziecko jak glodne to bedzie jadlo, nie martw sie, nie da sobie krzywdy zrobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
NICK-------------IMIĘ------------------DATA URODZIN Hana------------Oliwia-----------------27.10.05 Dorota28-------Bartuś----------------30.10.05 Anka33 ---------Zosia -----------------31.10.05 Mia26-----------Mateusz--------------01.11.05 Aga*-------------Pawełek--------------03.11.05 Zielna-----------Ala---------------------09.11.05 Soul78----------Ala---------------------10.11.05 Soul78----------Maja-------------------10.11.05 Kasia12--------Hania------------------11.11.05 flooo------------Maja-------------------18.11.05 amelkaem------Pawełek---------------23.11.05 Dunia77 -------Hania ------------------28.11.05 Milusia26 -----Olek --------------------29.11.05 mafda----------Filipek------------------30.11.05 Tlurpa ---------Benjamin---------------01.12.05 Asiulek27------Martyna ---------------05.12.05 Oliwka77------Kubuś-------------------07.12.05 Niki79----------Nela--------------------11.12.05 Emcia83-------Gabrysia---------------15.12.05 tu Kasia--------Bartuś------------------07.01.06 Boo 13---------Karolinka---------------27.01.06 olala------------Magda------------------21.02.06 Elff-------------Dominik-----------------08.05.06 Floo dobry plan z tym sprzątaniem zabawek:) zacznę stosować...co do nocnika moja mała kiedyś wyrżneła dość ostro i mam wrażenie że sie boi...powiem ci że jestem pod wrażeniem tego co ona robi staje się tak mądra że szok:) a jak z gadaniem? moja mam wrażenie że dużo gada ale trzeba sie domyślać co mówi np idziemy daj mama i tata już nie mówi... co do tego jedzenia chyba masz rację że zacznę zapisywać, powiem Ci że moja mała jak ja jestem to nie chce jeść bo od razu grzebie mi w cyckach i chce cyckajak jest z moją babcią to je dużo i chyba ją odstawie bo będzie wyglądała jak dziecko z etipoi z wydętym brzuszkiem....martwię się o nią bo przecież to moje mleko jest już jak picie a nie jedzenie, ale tak się nauczyła i tak jest jej najwygodniej.... rosną nam te pociechy aż moło popatrzeć:) boję sie że przez to moje uczenie jej samej zasypiać narobiłam więcej szkody niż pożytku...mała jest strasznie rozdrażniona i nie chce spać wręcz wyje...ale jak wyjadę to chcę mieć pewność że będzie sama zasypiać..strasznie sie boję ją zostawić moze i ona coś przeczówa? nie schodzi mi z rąk... lecę spac bo późno kolorowych życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emcia - a gdzie wyjezdzasz bez malej? Ja bylam w piatek u lekarza bo Benjamin na straszny katar i pokasluje i okazalo sie ze to od zabkowania bo wszystko jest ok a zeby wychodza teraz te trojki i tylne. Juz sama nie wiem ile ma tych zebow, pogubilam sie :) I pediatra zasegurowala poczekanie z odstawieniem od piersi az wyjda te trojki bo teraz i tak ma ciezko z tymi zebami. Benjamin tez lubi jajecznice i to bardzo ale boje mu sie jej dawac za czesto, czy to zdrowo? Mieso to raczej codziennie Benjamin je, ale glownie drob. U nas jak narazie to najwieksze postapy widac w chodzeniu, coraz mniej upadkow :) Gada po swojemu, oprocz mama. Papuguje po mnie co sie da i lubi patrzec jak cos gotuje, obieram. Ja szukam pracy takiej co moglabym w domu wykonywac, narazie na internecie i niestety wiekszosc to sciema, tylko pieniadze wyludzaja i nie wiadomo komu wierzyc a komu nie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Dluuugo sie nie odzywalam ale poprostu nie mialam czasu. Najpierw maz sie rozchorowal i mialam w domu maly szpital. Na szczescie nie przeszlo na Hanie ani na mnie. Potem wpadlam na pomysl, zeby dziadkom i babciom zrobic kalendarz na ich styczniowe swieta no i siedzialam nad zdjeciami. A ze zasadniczo to przy kompie moge posiedziec tylko jak Hania spi albo oglada bajeczke (wlsnie teraz) to nie wyrabialam sie ze wszystkim. Serdecznie dziekuje za wszystkie fotki. Ogladam co dostane i sama nadziwic sie nie moge jak te nasze maluchy szybko rosna i jak sie pieknie rozwijaja. Dzis moze podesle tez aktulane fotki Hani, takie ostatnie :-) U nas tez zabkow cioag dalszy, wiec znowu bez smoka ani rusz. A i nawet przy dydku kapie Hani po brodzie. Na szczescie poki co nie jest jakos marudna czy nie sypia. Jest okej. Tylko nie da sobie w paszcze zajrzec wiec nie wiem czy to trojki na gorze (bo tam czworki juz ma), czy moze czworki na dole. Flooo, to normalne, ze czworki ida przed trojkami a na koncu piatki. I to juz bedzi ekomplet 20 zebow i na jakis czas jest spokoj :-P Mala zasuwa juz na dwoch nogach jak maly przecinak. Najpierw jakos nie mogla uwierzyc, ze na dworze tez sie chodzi na nozkach, bo miala opory. Choc bardziej to chyba wynikalo z przyzwyczajenia sie do bucikow, bo po domu co najwyzej w skarpetach z abs biega. Wyszytalam ostatnio, ze u dzieci do lat dwoch wykrzywianie stopek do srodka jest bardzo czeste i normalne, ale w okolicy wlasnie tych 2 lat powinno samo minac. Choc pewnie wizyta u ortopedy jest dobrym pomyslem, ze jesli cos jest nie tak to szybko sie wykryje i poratuje. Z naszych \"osiagniec\"? Mala jest juz calkowicie przestawiona na mleko krowie (organiczne), wcina praktycznie wszystko (a co do jajek - takie maluchy moga nawet jedno dziennie, nie jest tak jak z doroslymi), udaje kotka, pieska, krowe, indianina (:-P), kaczki, wola tata, dzieci, leci (jak widzi samolot), brrrum - to o autach. I to chyba caly jej poki co slownik. Tfu tfu odpukac, poki co zdrowa i chyba tylko te zeby jej dokuczaja. Przy jedzeniu raczej uzywa raczek niz sztuccow :-) Emcia_____nie martw sie, wszystko bedzie dobrze. A swoja droga to chyba powiedzialabym mamie pare slow na temat tych wrozek. Chce - niech je odwiedza, ale niekoniecnzie musi straszyc cie. Mam nadzieje, ze u tej kolezanki dziciaczki beda sie jednak dobrze chowaly i Oliwka ni ebedzie musiala dzielic zabawek. Smutne to bardzo! Ogromne pozdrowienia dla Was i waszych pociech. Lece zmienic pieluche, bo rabatkami pachnie :-p Aha, ja poki co nocnika jeszcze nie cwicze. Czekam az sie cieplo zrobi, zeby mala mogla sobie spokojnie polatac bez pieluchy. Ale musze pomyslec nad tym, bo w maju chce leciec z nia do Polski na 2-3 mies. Wiec albo przestawic ja przed, albo w Polsce, albo po powrocie. Znajac swoej podejscie to pewni po powrocie, na spokojnie, na swoich \"smieciach\" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisalam dlugasniego posta, ale go wcielo :-( wrrrrrrr sorki, ze sie nie odzywalam, ale niebardzo mialm czas. Najpierw maz sie rozchorowal i milam szpital w chacie. Na szczescie Hania nie podlapala nic, ja tez. Potem wpadlam na pomysl zrobienia kalendarzy dla babc i dziadkow na ich swieta wiec siedzialamm nad zdjeciami godzinami. I tak zeszlo. Hania niekoniecznie lubi jak siedze przy kompie, chybaze zajmie sie ksiazeczkami. U nas wszystko okej. Hania juz calkiem na krowie mleko przestawiona (organiczne), je praktycznie wszysyko (takie maluchy moga nawet 1 jajko dziennie), pije wode albo mleko. Gada najwiecej po swojemu, ale z takich \"popisowych rzeczy\" to nasladuje kotka, pieska, krowe, kaczke, indianina, robi patatj, wola tata, dzieci i leci (to jak widzi samolot), brrrm - to o autach. Z noacnikiem poki co nie probujemy (chcoaiz juz mamy) czekam az bedzie cieplej, zeby mala mogla spokojnie bez pieluchy biegac. Ale w maju chce z nia leciec do Polski na 2-3 mies, aiwec pewnie bedziemy ja odzwyczajac po powrocie, na swoich \"smieciach\". W Texasie nadal bedzi egoraco, a przynajmniej bedzie to juz na spokojnie. Emcia___ Mam nadzieje, ze u tej kolezanki jednak diazgnoza sie zmieni na lepsz i Oliwka bedzie zdrowa. Smutne co piszesz :-( A mamie to chyba bym powiedziala pare slow. Chce - niech chodzi do wrozek, ale po co ciebnie straszyc?? U nas MMR bez zadnych problemow bylo. A moze dzieki szocie p. grypie, maz Hani nie zarazil jak go rozlozyclo w okolicy Sylwestra - Nowego Roku? Aha, jeszcze te zeby i stopki. Normalne, ze 4 ida przed 3. A stopki moga sie krzywic do srodka naturalnie do 2 roku, ale tez bym pewnie poszla do ortopedy jakby Hania zaczela tak \"koslawic\". Lece do malej i pozdrowienia dla wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia - ja tez sie zastanawiam nad podroza do Polski, ale tylko na miesiac. Powiedz lecisz sama czy z mezem? Bedziesz wykupywac osobne siedzenie dla Hani? Dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tlurpa_____ tym razem lecimy osobno. Tzn najpierw ja z Hania, a maz dolatuje na ostatnie 4 tygodnie. Po ubieglorocznym lecie w Texasie wiem, ze to najlepsze rozwiazanie. Choc nieco sie boje, ze po tych 2,5-3 miesiacach w Polsce to odwioza mnie do wariatkowa. Nigdzie u siebie, troche u rodzicow , troche u tesciow... Coz, jakos to przezyje. Chyba lepiej tak, niz siedziec w czterech scianach z Hania, bo na dworze bedzie za goraco na spacery :-0 Takie mamy plany. Juz zadzwonilam do dwoch agencji w psr biletow, ale dzis bylo swieto (ML Kinga) wiec mieli serwisy nieczynne i jutro bede wiedziala co i jak. Jedno wiem od jednej agentki (Polka, kupowalam u niej bilety dwa razy), ze sezon wakacyjny w tym roku startuje w Stanach 18 maja i od tej daty bilety sa duzo drozsze, az chyba do wrzesnia. A widze, ze mojego posta zaladowalo dwa razy... Coz, kafe chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwic, bo najpierw bie bylo zadnego i stwierdzilam, ze 3 raz pisac juz nie bede. Potem byl ten pozniejszy, a teraz sa obydwa :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za info. Tutaj jakos latem da sie przezyc :) A do Polski to tez planuje pojechac ale troche sie waham bo lecialabym sama w obie strony, Benjamin na kolanach i to chyba za duzo. Taki z niego klops, wazy 24 funty i nie wyobrazam sobie zeby mial na mnie spac cala podroz. A dodatkowy bilet to za duzo jak na moja kieszen narazie. Ale z drugiej strony bardzo chce pojechac wiec zobaczymy Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
Tlurpa faktycznie podróż z dzieckiem na rękach to koszmar, ja jechałam samochodem nad morze z małą na rękach i nie polecam nikomu, szkoda Ciebie i dziecka- choć z drugiej strony warto zobaczyć sie z rodziną....A może na skubiesz na bilet dla małego? jeszcze jest troche czasu i może wpadnie jakiś dodatkowy grosz...bądź dobrej myśli. Duniu ja na Twoim miejscu bez zastanowienia wsiadała w samolot 2-3 m-ce to nawet na szpilkach przesiedzisz nawet u teściów;) jeżeli masz sie męczyć w upale to nie ma co sie zastanawiać.... co do biletów to fakt że w okresie letnim są drogie bo nawet moja siostra mówiła że o połowę droższe są i woli w zimę przyjechać. Ja 29.01 jadę na kurs paznokci na 2 tyg i niestety będę musiała sie rozstać z rodzinką co mnie na samą myśl przyprawia o skurcz żołądka i na razie nie może przejść przez myśl....już tęsknię:) Coś dziewczyny nawalacie!!!!Meldować się i pisać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki! Emciu, jestem. Jakoś nie mam ostatnio czasu na kawkę z Wami :(, cierpię z tego powodu bardzo. Wybieramy się za tydzień do Zakopanego i szperam całymi dniami za jakimś fajnym noclegiem. Piszę maila, dzwonię, a tak jak Dunia napisała, mam czas tylko wtedy jak Kubus śpi :) Poza tym sama nie wiem jak zlatuja mi tygodnie, dopiero był Sylwester, czas mi zaczął mega galopować. Na wszystko brakuje czasu. Koniec... U nas OK, Kubus zdrowy i wesoły, biega po ałym domku, krzyczy, śpiewa, wygłupia się :) Nie, nie moge już przy kompie. Lecę sie kąpać. Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, ja poki co lece z Hania na kolanach. I dlatego chodzi mi o jak najlatwiejsze polaczenie. Bez jakis szalonych przesiadek, bez zmiany lotniska (np tak jest przez NY czy Londyn), czy podrozy o lacznym czasie trwania.... 24h!!! Wybulimy, ale trudno. No i przezyjemy u rodzinki. Moze w koncu wystarczy mi (przynajmniej mi, bo maz leci tylko na 4 tyg) czasu, zeby spotkac sie ze wsyztkimi na spokojnie, odpoczac. No i moze sie uda nawet jakis wyjazd nad wode zorganizowac... Oj, sie rozmarzylam :-D Oliwka, szkoda ze nie wiedzielam wczesniej,z e wybierasz sie do Zakopca. poprosilabym znajomych o namiary na kwatere bardzo fajna, na przeciwko Nosala. Doslownie, po drugiej stronie ulicy. Ale teraz oni tez gdzies wyjechali i chwilowo nie mam z nimi kontaktu :-( emi_____ a coz to z a kurs? To ty w kosmetykach \"robisz\"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
Duniu w kwietniu otwieram salon kosmetyczny.....dlatego tak żadko u was bywam mam trochę roboty, dzisiaj muszę jechać do w-wy iść założyć konto firmowe, jutro do urzędu skarbowego i zusu a w pon do siedlec....i tak codziennie coś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi____ to trzymam kciuki za duzo dobrych klientek 🌼. Teraz sie nalatasz, ale ponoc nie ma to jak \"robic dla siebie\", wiec zycze ci, zeby wszystko sie udalo dopiac na czas i zebys byla zadowolana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobitki:-) Mało czasu mam. Po pracy Ala wiesza się na mnie i nie chce puścić do wieczora. Albo na rękach, albo uczepiona mojej nogi. Boi się, że znów sobie pójdę i ją zostawię:-( Do tego idą jej czwórki, więc marudna na maksa. Ciekawe, jak tam wichury u Was. Nad morzem narazie cisza, choć podobno na południu szaleją już wichury. Trzymajcie się;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez ida zeby trojki, w nocy Benjamin ciagle sie budzi, w dzien marudzi, juz mu nawet dalam przeciwbolowy syrop i nic. Kiedy to sie skonczy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
dziewczyny..... halo...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Co tam u Was slychac? U nas tak sobie bo w nocy Benjamin budzi sie czesto, a ja dostaje nerwicy przez to ciagle budzenie. Pozatym wczoraj Benjamin uderzyl sie w stol i to tak mocno ze dzisiaj ma podbite oko, wyglada jak chinczyk z jednej strony. A w srode bede pilnowala miesieczna dziewczynke, zobacze jak to jest miec dwojke :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
Tlurpa Jak ostatnio była u mnie bratowa z córką To Gabi tak się Kina podobała że mało jej nie udusiła....więc uwazaj:) przy dwójce takich dzieci trzeba mieć oczy wszędzie:) Moja mała strasznie lubi dzieci więc jest tym bardziej niebezpiecznie z takimi bąkami.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
Aniu co sie z Tobą dzieje? Miała bym do CIebie prośbę żebyś mi znalazła w Gadańsku jakiś tani pensjonat dla mojej siostry bo chciała by na szkolenie jechać i nie ma gdzie nocować to będzie kilka tyg. Halo czy jeszcze ktoś oprócz mnie tu zagląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się chociaż czytać na bieżąco, bo na pisanie nie starcza mi czasu. Nie wiem czy Wam pisałam ale wyekspediowałam Zosię z naszej sypialni do jej pokoiku. Co prawda nie urządziłam jej pokoju tak jak chciałam ale stwierdziłam, że za późno na kupno takich niemowlęcych mebelków i przystosowałam to co było (na przetrwanie wystarczy), a jak zmienimy łóżeczko na wieksze to od razu cały pokoik. Najlepsze, że zastanawiałam się, czy Zosia jest już na tę przeprowadzkę gotowa a okazało się, że to ja nie jestem, bo ona jak zawsze zasnęła zanim karuzelka 3 razy przeleciała swoje melodyjki i nawet nie zauważyła, że śpi gdzie indziej, a ja w nocy 5 razy do niej łaziłam sprawdzając czy wszystko dobrze :-))) Teraz mamy uczucie jakbysmy wrócili do dawnego życia ( m.in. telewizor w sypialni :-)) ) Nieodwołalnie muszę wrócic do pracy na stałe w czerwcu ( będę pracować od pon. do piątku od 12 do 17 więc myślę, że te ok. 6 godz. z dojazdami Zosia da radę. Teraz od kwietnia wrócę na 2 później 3 dni, ale wtedy Zosia będze zostawać z tatą, który nie będzie w te dni pracować. Mam dylemat z kim zostawić później Zosię: z teściową ? ( starsza kobieta, a Zoska smiga jak szalona, więc będzie jej cięzko, tym bardziej, że ma małe doświadczenie ), z moją siostrą ? ( ma depresyjne, negatywne podejście do ludzi i jeszcze mi córkę zarazi ), czy brać kogoś obcego ? ( boję się ją zostawić z obcą osobą ). Czy oprócz Zosi któreś z naszych książątek na alergię na mleko krowie ? Jak sobie z tym radzicie ? Zosia mleka sojowego z Bebiko nie lubi, chce tylko sojowe z kartonu, na kozim robię jej budyń i ew. płatki na śniadanie ale muszą być smakowe żeby zmienić smak koziego ( zapach nie do uniknięcia ). Najlepsze, że byłysmy w niedzielę w Mc Donald\'sie i jakoś nic jej nie zaszkodziło ani frytki, ani obrane ze skórki mc nuggetsy, a wczoraj był na obiad duszony udziec z indyka, ziemniaczki i buraczki i chyba te ostatnie ją uczuliły ( wysypka na twarzy - jadła je 1 raz ) :-)) Ale się rozpisałam - mam nadzieje, że dacie radę :-))) Emi - podaj jeszcze adres tego szkolenia, żeby nie miała tak daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×