Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

u mnie padał w nocy .........teraz swieci słonko i zczyna siw pieknie robic ...ha ha ha Esterus........... a czym ty się tak stresujesz wyluzuj trochę :D :D papieros na stres nie pomaga nie paliłaś i co jakoś żyłaś !!!! zjedz cukiereczka wypij łyk wody pogryź cos .....(tylko cos nie kogos ) i bedzie ok :)))) słoneczka życze dużo ! dużo ! usmiechu i dnia bez stresu :P :)

nilan .!!!!!.....ten snieg to nie moja wina nie krzycz na mnie !!!!!! :P jak tu zaglądniesz to usmiechnąc sie prosze :) :) pozdrawiam ! :D ha ha ha ....................

Jak będe jadła tyle cukiereczków to stanę się szersza niż wyższa :) A stresuję się w pracy :( staram sie opanować i wyluzować ale (bez urazy dla nikogo) jak się pracuje z lekarzami to nie można wyluzować :) czasami zastanawiam się czy oni przypadkiem nie są z kosmosu :) bo normalni to oni raczej nie są .... o pielęgniarkach to już szkoda gadać.... i jak tu się nie denerwować ??? dlatego w tamtym roku znowu zaczęłam palić :( nie jestem z tego powodu dumna ale nie wytrzymałam, a jak zapaliłam jednego.... to zaraz drugiego, trzeciego i tak poleciało teraz chcę tego uniknąć może znacie jakies metody relaksacyjne ? :) :) :) :)

tam ....cukierki na początku potem należy odstawić ...ha ha ha mówisz ze łatwiej Cię będzie przeskoczyć niz. obejść ........!!!!! wyluzować trzeba bo w takim stresie to w jakiś dołek wpadniesz i dopiero będzie problem :) ja pracuje w bardzo dużej firmie tez tak miałem przejmowałem sie praca biegałem od rana do wieczora zestresowany teraz nie biegam olewam wszystko i myślisz ze ktoś zauważył .....niestety nikt tylko ja ......... robię minimum co musze !!!! i teraz wiem ze żyje mam czas na kawę na obiad Internet na spacer i jeszcze nie pale !!!! żyć nie umierać

niestety u mnie olewanie pracy nie wchodzi w grę :( jakiś czas temu trochę odpuściam, bo miałam juz dosyć wypruwania flaków i robienia wszystkiego za innych i niestety moja "kochana" pani kierownik oznajmiła mi, że się op....lam od jakiegos pół roku i jak się nie wezmę za siebie to mnie zwolni :( a prawda jest taka,że ostatnie pół roku robiłam swoją i jej pracę, bo od kiedy jej dziecko poszło do przedszkola to wiecznie jest na zwolnieniu... ale tak to już niestety jest- co wolno wojewodzie.......... :) ale może faktycznie trochę zwolnię a co do cukiereczków... to tak, łatwiej będzie mnie przeskoczyć, bo zbyt wysoka nie jestem :)

co tu dzisiaj taka cisza !!!!!! marika ? nilan ? Esterus ? to tylko ja sie nudze ?????? zaczne pisac sam ze sobą ha ha ha chociaz duzy usmieszek wam zostawie :D pozdrawiam !!!

ostatnio to tylko ja się tu rozpisuję a Wy niestety milczycie :( poszłam za Twoją radą bobmado i troche przystopowałam w pracy. od rana siedzę i przeglądam wszystkie strony naszego tematu :) a co tam- niech inni też troche popracują :) :) :) i słonko u mnie zaczeło świecić, aż miło.......

jest jednak jeden minus : wciągnęłam już całe mleczko w tubce :) jak tak dalej pójdzie to................... aż strach pomyśleć. cały czas cioś mielę w buzi :) okropieństwo

Esterus .... a ja przejechałem sie trochę pospacerowałem i się nudzę !!! słonko tez pięknie świeci ........ ha ha ha wykonałem parę telefonów zespół juz jest idziemy dzisiaj zrobic mały resecik pamięci :))) będzie jutro główka chyba bolec ale raz sie żyje :) Esterus tak trzymaj a bedzie dobrze a ja trzymam za Ciebie kciuki :))))

to mielenie mija po jakimś czasie trzeba wtedy jakieś tam 5 kg zrzucić i jest ok :))))) to taki mały skutek uboczny ale mało ważny i odwracalny )))

......i znowu pada śnieg.........

marika jak tam zdrówko ?? usmiech jest: ?? ))

bobmado chyba żartujesz....... 5 kg to mały?????????????????????????? skutek uboczny, no chyba, że dla Ciebie :) ja niedawno zaczęłam wracać do swojej wagi i te dodatkowe kilogramy mnie przerażają....... nie mam pojęcia czym zastąpić słodycze, bo jak na razie tylko one pomagaja zapomnieć o fajkach może masz jakiś sprawdzony NISKOKALORYCZNY przysmak ? podziel się proszę..... jakoś przecież zrzuciłeś te dodatkowe kg :)

witaj marika212! mam nadzieję,że nie masz nic przeciwko,że piszę z bobmado, ale nikt wiecej nie chce ze mną pisać :( wiem, że zastrzagałaś, że to Twój kolega :) ale nic na to nie poradzę, bo tylko bobmado ma dziś troche czasu a ja niestety muszę zająć czymś ręce i myśli u mnie nadal słonko... jeszcze pół godzinki i do domku :) i najgorszy moment po obiedzie, kiedy pełen brzuszek ......... ciężko będzie :( bobmado mam nadzieję, że Cię nie zanudzam :) :) bardzo mi pomagasz DZIĘKUJĘ !!!!

12 kg do przodu :) zbiłem tylko 8 dietka mojej żony rybka na parze marcheweczki owoce kalafiory itd miałem tego dość !!!!! serki białe kupowała mi jakieś niskotłuszczowe śmietana to jakaś woda była ha ha ha myślałem ze umrę ale dałem rade i żyje ....!!!!.piwko musiałem odstawić :)) udało się a teraz to już normalnie obiadek kolacja bez śniadania na śniadanie kawa :) i jakoś się trzymam ha ha ha wiosna jak już będzie to zajmę się drzewkami kwiatkami aaaaaaaaaaa........................... bo nie mówiłem z braku zajęcia w jesieni posadziłem 350 drzewek iglastych teraz będę miał co robic !!!!!

12 kg do przodu :) zbiłem tylko 8 dietka mojej żony rybka na parze marcheweczki owoce kalafiory itd miałem tego dość !!!!! serki białe kupowała mi jakieś niskotłuszczowe śmietana to jakaś woda była ha ha ha myślałem ze umrę ale dałem rade i żyje ....!!!!.piwko musiałem odstawić :)) udało się a teraz to już normalnie obiadek kolacja bez śniadania na śniadanie kawa :) i jakoś się trzymam ha ha ha wiosna jak już będzie to zajmę się drzewkami kwiatkami aaaaaaaaaaa........................... bo nie mówiłem z braku zajęcia w jesieni posadziłem 350 drzewek iglastych teraz będę miał co robic !!!!!

12 kg do przodu :) zbiłem tylko 8 dietka mojej żony rybka na parze marcheweczki owoce kalafiory itd miałem tego dość !!!!! serki białe kupowała mi jakieś niskotłuszczowe śmietana to jakaś woda była ha ha ha myślałem ze umrę ale dałem rade i żyje ....!!!!.piwko musiałem odstawić :)) udało się a teraz to już normalnie obiadek kolacja bez śniadania na śniadanie kawa :) i jakoś się trzymam ha ha ha wiosna jak już będzie to zajmę się drzewkami kwiatkami aaaaaaaaaaa........................... bo nie mówiłem z braku zajęcia w jesieni posadziłem 350 drzewek iglastych teraz będę miał co robic !!!!! trzymac sie dziewczyny do jutra papapa

12 kg do przodu :) zbiłem tylko 8 dietka mojej żony rybka na parze marcheweczki owoce kalafiory itd miałem tego dość !!!!! serki białe kupowała mi jakieś niskotłuszczowe śmietana to jakaś woda była ha ha ha myślałem ze umrę ale dałem rade i żyje ....!!!!.piwko musiałem odstawić :)) udało się a teraz to już normalnie obiadek kolacja bez śniadania na śniadanie kawa :) i jakoś się trzymam ha ha ha wiosna jak już będzie to zajmę się drzewkami kwiatkami aaaaaaaaaaa........................... bo nie mówiłem z braku zajęcia w jesieni posadziłem 350 drzewek iglastych teraz będę miał co robic !!!!! trzymac sie moje drogie panie do jutra :) pa pa pa

o Boże jak chce mi sie palić........ a jak pomyslę, że w domu będą palić to aż mnie bierze.... ale musze przetrwać..... dać radę..pokonać nałóg....... to takie trudne :(

kurde jak to chodzi wystąpił błąd za kazdym razem sprawdzasz i niema nic a potem nagle 4 te same posty :))))) :P

z ciężkim sercem zbieram się do domu w pracy jakoś łatwiej........a w domu..... tragedia....wszyscy palą.... i jak tu przetrwać? oj ciężko ciężko do jutra........mam nadzieję, kolejnego dnia bez papierosa 3majcie się fajnie tak z sobą popisać :)

............i świata za oknem nie widać!!!...........

Siema, nie pale 4 dni, dzis jest piaty. To najgorszy dzien ze wszytskich. myslalem, ze takim bedzie peirwszy. Pomozcie mi, chce mi sie strasznie palic.

macienty.....spróbuj nie myśleć o fajkach, rób coś, cokolwiek, pisz- nawet głupoty to pomaga, 4 dni to już kawał czasu szkoda gdybyś teraz się poddał. Powodzenia!

witam wszystkich w ten słoneczny, piękny dzień! dzień trzeci zaliczony. dziś zaczynam czwarty :) muszę się pochwalić, że mój mąż również zmądrzał i postanowił rzucić to świństwo. mam nadzieję, że razem będzie nam łatwiej :)

a ja zaczynam e papierosa na rzucanie. ktos probowal? jakie skutki? od pol roku wciskam swojemu facetowi ze nie pale i udaje mi sie przy nim nie palic, nawet 3 dni jak jestesmy razem ale jak wracam do domu to wracaja fajki wstretne

do: a o tej porze hej! u mnie było na odwrót- to mąż palił po kryjomu, potrafił nawet o 22.00 jechać do sklepu po byle co, żeby tylko zapalić przed pójściem spać, albo wstawał w nocy jak spałam i palił. teraz rzucamy oboje i mam nadzieję,że nam się uda :)

Witajcie, piękny dzień dzisiaj mamy!!! I u mnie świeci słoneczko! Esterus - gratulacje, widzę że dajesz radę A gdzie jest mój sympatyczny kolega Bobmado - nie zostawiaj mnie tu samej........

kolega iprezował do 4 nad ranem i teraz walczy o życie !!!!!!! mało spałem wiec teraz spie.. usiłuje zasnąc na fotelu w pracy ha ha ha pozdrawiam miłego udanego dnia :) :) trzymjcie sie ja tes spróbuje :)

bobmado ....szczerze współczuję!!!!!!!! Pozdrawiam!!!