Dama ktora nie znosi pedałów. 0 Napisano Marzec 5, 2012 Witam serdecznie; Ewunia tym razem powinno Ci się udać BP.Miałam podobnie, nie palilam raz 6 miesiecy,potem 9 i wracałam do nalogu -paliłam coraz wiecej doszłam do prawie dwóch paczek Malboro czerwone setki.Po wielkich trudach powiodlo się i nie palę 1 ROK i 3 miesiace=472 dni. Na jednym z forum przeczytałam jakie swiństwa dosypują do tytoniu żeby nas palących uzależnić! Nawet uciekają się do tego stopnia,że dosypują trutki na szczury.Byłam w szoku gdy o tym przeczytałam!Pamiętam że dawniej moglam zapalić a potem rzucić bez problemu.Teraz to jest niemożliwe; tak się nie da! Trzeba mnóstwo poświęceń,silnej woli żeby rzucić tą truciznę,faje są gorsze od narkotyków,tak nas uzależniają!!!! POZDRAWIAM serdecznie i trzymam mocno kciuki za Ciebie Ewuniu i za Wszystkich rzucających. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość andi1971 Napisano Marzec 7, 2012 Witam nie pale już 2 miesiąc wziąłem Tabex . ale najpierw się do tego przygotowałem określiłem dzień i postępowałem mniej więcej z ulotką ale tylko na początku wystarczyły trzy listki z opakowania i dzisiaj czuję wstręt do fajek a zrobiłem test woli dwa razy i mnie odrzuciło . przy piwku niema pociągu żeby zapalić nawet poważne stresy . teraz liczę kasę której Donald nie dostanie. trzymam za was kciuki a się wam uda . PS. E-fajki to droga do donikąd nie pozwala na pozbycie się nawyków związanych z paleniem . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość andi1971 Napisano Marzec 7, 2012 Witam nie pale już 2 miesiąc wziąłem Tabex . ale najpierw się do tego przygotowałem określiłem dzień i postępowałem mniej więcej z ulotką ale tylko na początku wystarczyły trzy listki z opakowania i dzisiaj czuję wstręt do fajek a zrobiłem test woli dwa razy i mnie odrzuciło . przy piwku niema pociągu żeby zapalić nawet poważne stresy . teraz liczę kasę której Donald nie dostanie. trzymam za was kciuki a się wam uda . PS. E-fajki to droga do donikąd nie pozwala na pozbycie się nawyków związanych z paleniem . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość EwaSan Napisano Marzec 7, 2012 Witam wszystkich. Ja wciąż nie palę:))) to już ponad dwa tygodnie. Tabletek nie jem, bo nie czuje takiej potrzeby, ale noszę cały czas w torebce:)) poprawia mi się chyba wydolność płuc, bo zadyszki nie dostaję na basenie aż takiej jak dawniej:) Ja-gulinko to ja w takim razie nie będę się męczyć za własną kasę i za trutkę na szczury przepłacać nie będę:))) P.S. andi 1971 "teraz liczę kasę której Donald nie dostanie" dobre:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kate562 Napisano Marzec 8, 2012 Witam Postanowiłam tu napisac gdyż też palę( okolo paczki na dzień) tzn........Dziś nie palę ponieważ od pn biorę TABEX to jest moja jedyna szansa gdyż.....plastry nie pomogły, biorezonans to wogóle dla nie ściema wydałam 100zł a jak wyszłam z gabinetu to od razu pomyślałam żeby zapalić...w między czasie kupiłam sobie epapierosa wydałam ponad 200zł i co lezy w szufladzie bo smród ma taki że szkoda gadać no ale TABEX to moja ostatnia szansa i mam nadzieję że napiszę tu za miesiąc ze nadal nie palę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kate562 Napisano Marzec 8, 2012 ahhh nie wspomnę że latem czytałam tą książkę.......paliłam w czasie czytania no i po przeczytaniu....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KINGALA147 Napisano Marzec 8, 2012 KATE562 TO TABLEX TEZ CI NIE POMOZE. JESLI SAMA SOBIE NIE POSTANOWISZ A CO NAJWAZNIEJSZE NIE BĘDZIESZ W 100 % PEWNA ZE CHCESZ ŻUCIC, TO ZADNE SPECYFIKI NIE POMOGĄ. JA POPROSTU SIE OBUDZILAM KTÓREGOŚ PIEKNEGO DNIA I STWIERDZIŁAM ŻE OD DZIS KONIEC I TAK JUŻ 2 MIESIAC BEZ SMRODA. ŻADNYCH GUM ZADNYCH PLASTRÓW, POPROSTU POSTANAWIASZ I DĄŻYSZ DO CELU POWODZENIA!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kate562 Napisano Marzec 8, 2012 no właśnie ja już wiem po sobie że jestem słaba ........ ale mimo wszystko to dziwne że jak w pn około 16 wziełam 1 tabletkę tak we wtorek i srode poszłam zapalić rano i nie spaliłam nawet całego papierosa bo najgorzej jest rano a dziś to już wogole nie palę,czasem przez myśl mi przebiega żeby wziaść sobie kawke i iść zapalić....ale staram się naprawde tym razem się staram..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulina1 Napisano Marzec 9, 2012 Ja tez dzisiaj spalał ostatnie fajki z paczki i do Was dołaczam. Palę 3/4 paczki dziennie,próbowałam rzucić kilka razy, ale bez powodzienia. Najdłużej wytrzymałam rok, ale to była ciąża. Jak tylko wróciłam do pracy od razu fajka w zęby, a żeby było śmieszniej to u mnie w pracy palę tylko ja. Tabex, książka już wypróbowałam i nic. Od jakiegoś czasu starałam sie przestawiać sobie umysł, świadomość i myślę że już pora ostatecznie zerwać z tym śmierdzącym nałogiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość piotrosia Napisano Marzec 9, 2012 Hej, też borykam się z rzuceniem tego cholerstwa, ale jak sobie postanawiam że nie będę palić to kotłuję dwa razy więcej. zaczynam od jutra. Trzymam kciuki za was i za siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dama ktora nie znosi pedałów. 0 Napisano Marzec 9, 2012 Witam Was serdecznie.Rzucajcie palenie bo papierosy to nic dobrego; czym dłużej zwlekacie z decyzją tym jest trudniej.Doświadczyłam na sobie i wiem jak było mi ciężko.Podchody robiłam po kilka razy z mizernym skutkiem.Wreszcie udało się,ale nie było mi łatwo.Przeszłam chrzest bokowy,nie życzę tego najgorszemu wrogowi.Obecnie nie palę ROK i blisko 4 miesiące.Życzę Wam żeby się udało,trzymam mocno kciuki,pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dama ktora nie znosi pedałów. 0 Napisano Marzec 9, 2012 Miało być "Przeszłam chrzest bojowy" nie bokowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sokMarchewkowy Napisano Marzec 9, 2012 co zrobic aby rzucic?? zmienic nastawienie !! nie myslcie, ze sie czegos wyrzekacie, ze tracicie cos... bo tracicie?? no co? papierosy was zabijaja!! to wlasnie jarajac fajki wyrzekacie sie zdrowia, pieniedzy, lepszego zycia. nie palac nie wyrzekacie sie niczego a tylko zyskujecie ! zyskujecie zdrowie, pieniadze, ladny zapach, ludzie rzucanie papierosow to szczescie i przyjemnosc a nie katusze ! :) zmiencie nastawienie, przeczytajcie ksiazke allena cara i bedzie git ;) widzialam jedna wypowiedz, ze Pani po przeczytaniu ksiazki sie nie udalo i teraz bedzie brala tabexy ... i wiem czemu sie nie udalo, bo nie przeczytala Pani ksiazki z OTWARTYM UMYSLEM ! allen cos pisal na temat substytutow, wiec naprawde, przeczytajcie uwaznie ksiazke i nie ma mowy, ze ktos z was bedzie palil :) trzymam kciuki :) za siebie i za Was :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kate562 Napisano Marzec 9, 2012 No ja dziś cały dzień bez fajki.......a mnie nosi ze szkoda gadać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość andi1971 Napisano Marzec 10, 2012 Dacie rade moja dziewczyna też od wczoraj na Tabexie i już coraz bardziej jej nie smakują fajki a ja spoko 2 miesiąc i 7 stówek do przodu . trzymajcie się za tę kasę spotkamy się gdzieś na egzotycznych wczasach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulina1 Napisano Marzec 10, 2012 Ja zaczęłam od dzisiaj, po południu. Nastawienie mam pozytywne. Ty m razem musi się udac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość search Napisano Marzec 12, 2012 Hej, ja piaty dzien bez fajek.Nie jest zle,z kazdym dniem coraz lepiej.Rzucilam bez zadnych wspomagaczy,z kilku powodow:wiadomo:kasa,mieszkam w De,a tutaj fajki potwornie drogie,maz tez palil,wiec miesiecznie lekko 300 euro szlo,po drugie:moja 3-letnia corka marudzila,ze wychodzimy na balkon zapalic,a ona sama zostaje w domu,a po trzecie:planujemy drugie dziecko i uwazam,ze lepiej jak rzuce teraz,kiedy jeszcze chce,a nie musze(nienawidze przymusu w rzucaniu,musze miec przekonanie,ze chce). Moj maz ograniczyl ostatnie dni do 3-4 fajek i dzis od rana juz nie pali,ale nosi go duzo bardziej niz mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KINGALA147 Napisano Marzec 12, 2012 WITAM!!! JA JUZ PRAWIE 2 MIESIĄCE BEZ DYMKA I CZUJE SIE Z TYM SWIETNIE. MAM RADE DLA TYCH KTORZY S A NA POCZATKU SWOJEJ WALKI, JESLI PRZYDZIE KRYZYS USIĄDZCIE PRZED KOMPUTEREM I OBEJZYJCIE NA NECIE FILMIKI O SZKODLIWOSCI PALENIA. JA W MOMĘTACH SŁABOSCI OGLĄDNEŁAM HISTORJE LUDZI UIERAJĄCYCH NA RAKA LUB OGLADAŁAM ZDIĘCI COS STRASZNEGO I DAJĄCEGO DO MYSLENIA. POLECAM TAKA TERAPIE SZOKOWA.. POWODZENIA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość EwaSan Napisano Marzec 13, 2012 Kingala147 niestety filmiki ani napisy na paczkach nie na wszystkich działają. W mojej rodzinie i męża też umierają na raka ci, co nigdy nie palili. Ja się wspomagam chyba trochę Wami, jak grupą, która również chce zerwać z nałogiem. To jest jak terapia grupowa:))) Nie palę dopiero 3 tygodnie. Ale się zawzięłam tym razem, bo te 2 lata i 3 miesiące bez fajki mi się po nocach śnią, że zaprzepaściłam taką sznasę:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość search Napisano Marzec 13, 2012 Ja sobie wizualizuje co kupie za te nieprzepalone pieniadze,pol roku niepalenia i mam moj wymarzony skorzany wypoczynek,a po miesiacu wybieram sie na zakupy ubraniowe i obkupie siebie i mala,no i meza,jesli sie bedzie trzymal i nie zapali;) Ja kiedys nie palilam 3 lata,drugim razem 1,5 i tez zaluje,ze zaczelam,ale tak sie zaczyna od jednego dymka,najczesciej przy procentach:o Dla mnie to taka troche walka ze swoim wlasnym umyslem,ktory co jakis czas mi szepcze,ze skoro dalam rade teraz rzucic bez wielkich meczarn,to moge zapalic i rzucic od nowa za tydzien albo dwa:D Naprawde mam takie mysli,masakra. Dzis 6 dzien. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sanitta Napisano Marzec 16, 2012 Witam, Polecam rzucanie palenia metoda Allena Carra, Sama nie pale juz 5 miesiecy (a palilam prawie 9 lat) nie przytylam i jedyne czego zaluje to tego,ze nie przeczytalam tj ksiazki ilka lat temu... Pozdrawiam Anita Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kate562 Napisano Marzec 16, 2012 No ja akurat czytałam tą książkę i żadnego wrażenia na mnie nie zrobiła- ot tak przeczytałam książkę. Od 5 dni nie pale jestem na TABEXie i jestem taaaaaaaaka szczęśliwa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dama ktora nie znosi pedałów. 0 Napisano Marzec 16, 2012 Książka Allena Carra pomaga tym którzy czytają z uwagą.Mnie pomogła i nie korzystałam z żadnych substytutów.Nie pale ROK i 4 miesiące i mam nadzieję,że tak pozostanie? Nie popadam w euforię,bo nigdy nie mówi się nigdy.Zbyt wiele miałam skutków ubocznych z powodu rzucania palenia,więc doskonale zdaję sobie sprawę,że w początkowej fazie BP. to była tragedia! Życzę powodzenia w nie paleniu,pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kate562 Napisano Marzec 16, 2012 ja gulina książkę kupiłam bo koleżanka podobno przestała palić po przeczytaniu. Ale Czyli uważasz że ja czytałam nieuważnie ???? Przecież to co jest w tej ksiązce każdy wie że np można się dobrze bawić ze znajomymi bez palenia papierosa ale to zależy wyłącznie od tego jak ktoś ma mocną psychikę i przepraszam bardzo czy ja nie mam prawa być szczęśliwa z tego powodu że rzuciłam palenie ?? przecież nie napisałam że nigdy do tego nie wrócę - trochę czytaj uważniej OK Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dama ktora nie znosi pedałów. 0 Napisano Marzec 16, 2012 Nie zamierzałam nikogo obrażać.Widzę,że masz tendencję do obrażania,dlatego nie zamierzam prowadzić dalszej dyskusji.Nie czytasz uważnie nawet mojego postu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kate562 Napisano Marzec 16, 2012 przepraszam miała ciężki dzięń przegrałam coś na czym bardzo mi zalezało - ale mimo to nie zapaliłam papierocha i tak trzymać.Życze wszystkim wytrwałości czy z ksiązką czy z używakami byle by się udało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dama ktora nie znosi pedałów. 0 Napisano Marzec 16, 2012 Witaj kate 562 uwierz mi nie zamierzałam nikogo obrazić.Przykro mi było że tak to odebrałaś. Najważniejsze,że jesteśmy pogodzone bo nie było by miło ciągnąć nieporozumienia.Przepraszam Cię - miałam podobnie gdy rzucałam palenie,byłam nie do zniesienia.Domyśliłam się,że masz zły dzień dlatego wolałam się wycofać.Życzę powodzenia BP. Pozdrawiam cieplutko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KINGALA147 Napisano Marzec 17, 2012 EWASAN ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ ŻE NIE NA WSZYSTKICH DZIAŁAJĄ TE FILMY A CO DO NAPISÓW NA PACZKACH TO ZAWSZE UWAŻAŁAM JE ZA BŁAZEŃSTWO. TO BYŁA TYLKO LUZNA PROPOZYCJA , A MOŻE KOMUŚ POMOŻE PRZETRWAĆ JEDEN DZIEŃ SŁABOŚCI. WCZORAJ MINEŁO 2 MIESIĄCE BEZ, JESTEM BARDZO Z SIEBIE DUMNA. JEDYNE CO MNIE MARTWI TO 4 KG WIĘCEJ ALE MYŚLĘ ŻE WIOSNĄ ZRZUCĘ POWODZENIA ŻYCZĘ !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarassska Napisano Marzec 19, 2012 Do KINGALA147: Ja też się zawsze bałam, że przytyję po paleniu, bo tyle się mówi, że nie ma co z rękami zrobić i człowiek musi coś skubać. Ale rzuciłam dzięki "Możesz rzucić palenie" Allena Carra i on tam wszystko wyjaśnił. Okazało się, że rzucając, nie muszę sobie rekompensować tego, ze już nie palę. No bo ja nic nie tracę! To jest przełomowe! Ja nic nei tracę jak nie palę. Jak nie paliłam, byłam pełnowartościowa, zupełna, kompletna. Teraz bez papierosów jest super, znów. Dzięki ALlen!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sanitta Napisano Marzec 20, 2012 Tez nie urazajac nikogo , uwazam ,ze przeczytanie Allena Carra z duza uwaga jest kluczem do sukcesu. Kazdy z moich znajomych po przeczytaniu rzucil palenie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach