Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alex

Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Polecane posty

A cóż się tu porobiło,żeby przez cały dzień nikt się nie pojawił,ja jednak jestem konsekwentna i tak jak pisałam wcześniej codziennie tu zaglądam,oczywiście wieczorem,bo to mój czas wolny.Nie ma Was,a ja i tak pozdrawiam Was,pa-miłej niedzieli BP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka wszystkim :) Widzę tu mocne postanowienia rzucenia. Jak dla mnie to powinnyście rzucić w chwili czytania mojego postu, bo inaczej gwarantuje, że takie czekanie do 1-wszego czy tam któregoś tylko będzie potęgowało miłość do tego nałogu. a rozstanie będzie jeszcze trudniejsze i boleśniejsze. Ale as you wish :) I wierzę w Was drogie Panie :) Swoją drogą miłego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam uj jakie tu pustki ojojoj ..... IMKA A TY GDZIE CZEMU SIĘ NIE ODZYWASZ??? odezwij się prosze i miłego dnia życzę wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkim,jestem tego samego zdania co Hugo.Nie ma na co czekać,czym dłużej zwlekamy,tym trudniej z postanowieniem.Jestem rozleniwiona po weekendzie.Spędziłam 2 dni nad jeziorem,pogoda śliczna a tu do pracy przyjść trzeba. Nasze motto Nie palimy,pachniemy,życzę miłego dnia,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upał jak jasny gwint, dlatego kto nie musi ten nie siada do komputera. Ja tylko na chwilę sprawdzam pocztę i zmykam do pracy. Powodzenia życzę tym którzy robią podchody żeby rzucić palenie! W takie upały od palących papierosów wali na odległość! Nie palimy,szkoda zdrowia i kasy! Pozdrawiam Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina_BP
hej Dziewczyny! pozdrawiam Was serdecznie. Chialam sie Wam pochwalic, wczoraj minal miesiac od kiedy nie pale:) uzaleniona bylam od tego narkotyku 7 lat... podejmowalam kilka prob ... ktore konczyly sie zawsze tak samo.... teraz wiem, ze jestem niepalaca, wiec nie pale. Wcale nie bylo nie wadomo jak ciezko. Wy tez nie musicie sie meczyc... przeczytajcie tylko ksiazke Allena Carra Latwy sposob na rzucanie palenia. Bez kitu to dziala... ja nie planowalam konczyc z tym... po prostu przeczytalam ksiazke i stwierdzilam, ze nie pale. Wiem jak to brzmi... wg mnie zadne gumy nikotynowe itp nie dzialaja, moja silna wola zostala zlamana wiele razy przez papierosy. Nie macie nic do stracenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się czujecie w takim upalnym dniu? Nawet nie ma czym oddychać, taką pogode lubię ale nad wodą,nie w murach biura,chociaż u nas w pracy tego gorąca nie odczuwa się ponieważ budynek jest z cegieł i mamy klimatyzację.Współczuje tym którzy palą papierosy.Słusznie koleżanka zauważyła pisząc tutaj,że od palacza śmierdzi na odległość,fuj! U kobiety to nie wygląda zbyt ciekawie? Nie palę dość długo,19 września br. minie u mnie 2 lata BP. Ciotka nie ma co odkladać,jak masz rzucić to powinnaś to zrobić natychmiast! Przede wszystkim trzeba mieć silne postanowienie, czy takie posiadasz? U mnie było spontanicznie.Skończyła mi się szyna z fajkami i nie kupiłam następnej i tak jest do dziś,Nie żałuję,jestem szczęśliwa.Im-ka blue a Ty jak sobie radzisz? Życze milego wieczoru,hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie,szczególnie witam HUGO,nareszcie mamy mężczyznę w naszym gronie,zgadzam się w 100% z moimi przedmówcami,że wyznaczanie sobie terminu nie sprawdza się,ja 17 marca wieczorem powiedziałam-nie i chociaż miałam papierosy przestałam palić i nie potrzebna mi była do tego książka Allena Carra,wszystko jest w naszej głowie i od nas zależy czy przestaniemy,a nie od Pana Allena.Tak więc dziewczyny do boju z chwastami,jeżeli chcecie pachnieć tak jak my,HAJECZKO serdecznie pozdrawiam i cieszę się,że tu zaglądasz,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich serdecznie.Dziś ochłodziło się troszkę,uważam że to dobrze,przecież jak jest tak duszno to nie wiem jak Wy? ale ja nie jestem wstanie funcjonować normalnie! Nie wyobrażam sobie teraz palić papierosy.Na szczęście mam to za sobą.A jak Wy radzicie sobie? Imkuś ucichła,Ciotce też aplauz minął? Teraz jest dobra pora na rzucanie palenia,uważam że w takie gorączki papieros nie "smakuje" Bettinko miło że tutaj zaglądasz i HUGO też wrócił po urlopie.Zaczyna nas przybywać,może dojdą nowe osoby które zechcą nam towarzyszyć na forum Kafeterii? Życze miłego dnia 🌻 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hu go
Yo! :) Ależ dzisiaj cudowny chłodny dzień. Ten wspaniały deszczyk aż poprawia humor:) Nie żebym nie lubił słońca, ale wczorajszy piekarnik tak mi zagrzał, że głowa do rana mi pękała. Tak to jest jak się siedzi w robocie w 18 stopniach i wychodzi na prawie 37 xD No witam drogie Panie! Nie palimy i dajemy radę! 6 września drugi urlop i w samolocie będę świętował 5 miesięcy bez fajkura !! Już się nie mogę doczekać roku :D Ale do tego czasu przede mną i przed Wami sporo wyrzeczeń i eventów więc musimy się 3mać!! I ostatnia sprawa, gdzie nasz drugi kolega Fajans? Kolego czekamy na jakieś posty i info, że żyjesz :) Swoją drogą po wakacjach forum odżyje pewnie na nowo gdy wszyscy wrócą po urlopach itd. No to miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina_BP
Bettina i gratuluje, ze Tobie sie udalo:) zawalczyc z uzalenieniem Twoja silna wola... nie kazdy tak umie... Polecajac ksiazke Allenna Carra mysle o tych, ktorzy nie daja sobie rady i mimo postanowien, wspomagan srodkami nikotnozastepczymi wracaja do palenia... ze mna wslasnie tak bylo. To jest jedna z mozliwosci. Tyle. i wg mnie najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobry kochani tak tak wiem że macie racje ze nie powinnam czekać ale jestem zwykła panikara.. powiem prawdę zbliża mi się impreska no i towarzystwo palaczy i obawiam się że się skuszę na peta więc dlatego ustaliłam sobie datę ,,,no może to głupie ale takie mam odczucia.. nie chcę już wpadek.. Wiem też że można nie palić i nie jest to wcale takie trudne i ciężkie wiem też że jest możliwe.. tylko trzeba się odważyć wieżę że mi się uda..Sciskam Was wszystkich bardzo mocno już nie będę wymieniać bardzo Was lubiu.. IMKA ODEZWIJ SIĘ PROSZĘ ,czemu nic nie piszesz?? no wiesz myślalam że będziemy razem ej daj znać bo bardzo mi Cię brakuje tęsknie nie denerwuj mnie i daj znać co i jak u CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ciepłym wieczorkiem,HAJECZKO,u nas dzisiaj był upał niemiłosierny.Siedzę i chociaż wieczór to się pocę.Kilka słów do CIOTKI,otóż gdy przestałam palić urządziłam właśnie imprezę z osobami,które paliły,w ten sposób chciałam się sprawdzić i się powiodło,nie przeszkadzało mi,że palili,dopiero na drugi dzień jak wróciłam od teściowej i otworzyłam drzwi do mieszkania to smród był obezwładniający,pomimo wietrzenia czułam to świństwo i musiałam zaraz uprać firanki chociaż były czyste,ale najważniejsze,że zdałam test nie palenia na imprezach.HUGO aż się przestraszyłam,gdy zobaczyłam Cię pomarańczowego już myślałam,że znowu jakiś kretyn się podszywa,na razie mamy spokój,niepożądane osobniki nie zaglądają i jest ok.Zazdroszczę Ci lotu samolotem,bo nigdy nie leciałam,raz tylko dwupłatowcem nad lotniskiem w Inowrocławiu.Pozdrawiam Was i życzę uroczego wieczoru i dobrej,spokojnej nocki,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,widzę że tutaj jest pusto i głucho, wielka szkoda ponieważ wielu ludziom ten topik pomógł! W tej sytuacji ja również znikam,nie ma co kogoś uszczęsliwiać na siłę! Może kiedyś przy okazji tutaj zajrzę,przykro mi.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to jakoś rozkręci... chociaż rzecywiście coraz mniej ludzi pisze. Leniuchy jedne ;p Też znikam w takim wypadku, nie będę pisał do siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochani... Jak piszę na forum to bardzo się ciesze że poznałam tu tyle wspaniałych ludzi na których mogłam liczyć na dobre i na złe.. czasami oczy były pełne łez ale w srecu była radość że jesteście i to jest wspaniałe--DZIĘKI WAM WIELKIE ZA TO..często pisałam sama ze sobą i to jak opętana:)>>> bywało też tak że dużo osób mi dokuczało z tego powodu ale ja miałam i mam to gdzieś bo to forum jest dla mnie bardzo ważne. Ludzie którzy są tu na forum i których bardzo cenię..KAŻDE WASZE SŁOWO jest cenniejsze dla mnie od pieniędzy to na was moge liczyć i dlatego tu jestem i będę .I POWIEM TAK HAJECZKO KOCHANA I WSZYSCY INNI SKŁADAM WAM I SOBIE OBIETNICĘ ŻYCIOWĄ---zapewniam WAS że będę osobą niepaląca,, zrobię wszystko żeby tak było..TO dzięki WAM tak naprawdę wszystko sie zaczęło i dzieki będę wolna...lecz jeśli mogę prosic to nie odchodcie z tego forum zaglądajcie ..piszcie bo nie wieże że nie ma osób które WAS POTRZEBUJĄ tak jak np;ja== :) teraz mam zepsuty komputer ale jak będzie sprawny to ulala będzie czarno od ciotki i napewno znajdą się ludzie chętni do walki z chwastem ..uwielbiam was i dzieki wielkie że nie pozwalacie mi na to żeby zrezygnowac a kto walczy to wcześniej czy pózniej odniesie zwycięstwo nie ważne jak ale ważne że się stara choć co nie którzy powiedza że kiepsko mu idzie ale ważne że się stara.. WSZYSTKIM co walczą z tym dziadostwem życze powodzenia i nie ma co się załamywać i poddawać trzeba wieżyć i robić wszystko żeby nie zwątpić w siebie i w to że możemy się uwolnić od tego nałogu ..pozdrawiam wszystkich i wieżę że będziemy tu razem długo długo ooooooooooooooo:):):):):):):):):):) zobaczycie wystartuję i będę się mocno trzymać bo to WY mi pilotujecie:) IMKA NIE WIEM CO Z TOBĄ??? oj jestem zła że nic nie piszesz ale wybaczę wystarczy że się odezwjesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
????????????????????????????????????????????????????????????????????? a może jednak ktoś napisze jakiś pościk co???????????????????????????takładnie proszę i tak się pięknie uśmiecham:):):):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piti_81
WITAJCIE PO RAZ PIERWSZY!!!Ja nie palę rok i trzy miesiące.Rzuciłem od razu i jestem z tego dumny gdyż zawsze myślałem,że nie mam silnej woli.Zresztą nie wyobrażałem sobie życia bez fajek.Paliłem dużo bo nawet 1,5 paczki dziennie.Jestem kierowcą w zaopatrzeniu więc często sięgałem z nudów po kolejnego papierosa.Tak jak pisałem rzuciłem od razu a moim wspomagaczem były pastylki do ssania niquitin.Chociaż tak sobie myślę że gdyby nie moja silna wola to i pastylki by nie pomogły.O rzuceniu palenia podjąłem decyzję gdy zacząłem sapać po wejściu na trzecie piętro.Wtedy czułem się jak 60-cio latek a mam 31.Z perspektywy czasu uważam że była to dobra decyzja.Fakt parę kilo przybyło,ale i tak świetnie się czuję no i kondycja lepsza.Kwestia finansowa to sami wiecie,parę groszy więcej w portfelu.GORĄCO WAS POZDRAWIAM PS.Jeśli jakieś pytania to chętnie służę pomocą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajć i udało się i są dwa pościki PANOWIE SIE ZLITOWALI no no wielkie dzięki ale HUGO SIĘ nie wyśilił haha ... ale i tak dziekuję dobre i pukanie haha. Może jeszcze ktoś zawita no to będzie piknie będzie będzie fajnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówię papa i do jutra dobrej nocki życze ...BETINKA wiem że wieczorkiem tu zaglądniesz pozdrawiam CIĘ cieplutko i dzięki za wszystko --bedzie dobrze ..Zobaczysz jeszcze będziesz ze mnie dumna,, oj tak tak teraz zrobię wszystko żeby sie nie poddać i co najważniejsze już się nie boję ot to :) buziaki i do usłyszenia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć,jestem jak zwykle po 19-tej,to moja pora,Ciotka dzięki za miłe słowa,ale to co piszę to prawda,a piszę dlatego,że chciałabym,aby Ci się udało,zależy mi na tym,bo widać Twoją walkę na razie bezskuteczną,ale starasz się i kiedyś Ci się uda,myślę,że to będzie 01.09 tak jak obiecałaś,Hajeczko nie zrażaj się,że tu tak pusto,kiedyś jak weszłam to przez cały dzień nikt się nie odezwał,zaglądaj proszę.Z Piotrem81 zgadzam się,że aby przestać trzeba chcieć,żadne plastry,gumy czy inne Alleny nie pomogą jeżeli człowiek sam sobie nie pomoże,witaj HUGO-dobre i puk,puk znak,że jesteś z nami,pozdrawiam ciepło,do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Jestem, ale tylona chwilkę. Nie mam czasu na nic, mam troche kłopotów w firmie. Mojej, bo ja oprócz etatu prowadzę jeszcze własną , dlatego postaram się odezwać jak najszybciej, ale do tego czasu prosze czekać. ciotka ja napewno stąd nie zwieje, ale to brak czasu. Pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stuk puk dzieńdoberek:) BETINKO wiem wiem że trzymasz za mnie kciuki i to pradwa że kiepsko mi szło bo prawda była taka że chyba tak naprawdę to nie chciałam z tym skończyć bo tęskniłam za dymkiem ale wieże że od 01.09 będzie lepiej ?======a będzie to mój koniec na cacy z paleniem ech chcieć to znaczy móc wieć wieże w swoje zwycięstwo :):):) jeszcze raz buziaki i wielkieDZIEKUJEEEEEEEEEEEEEE ;) IMKUŚ wiem wiem że nie uciekniesz tak tylko napisałam no i zadziałało bo napisałaś, trzymam kciuki żeby wszystko poszło ci okkkkkkkkkkkkk w firmie i czekam na ciebie z utęsknieniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×