Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

I życzę wszystkim by zamienili śmierdziele na to co naprawdę lubią:-)

Grzesław jeżeli lubisz pończochy, to prosze bardzo. Wolny kraj. A z paleniem masz racje.

Grzesław jeżeli lubisz pończochy, to prosze bardzo. Wolny kraj. A z paleniem masz racje.

śmiało i odważnie,a co :D Wszyscy róbcie to ,co uważacie za słuszne.Pozdro.Nic nikomu do tego.

hej wszystkim długo mnie tu nie było :(>>> cieszę sie że już jestem :)potrzebowałam czasu... stary rok 2012 zakonczyłam petem tak samo przywitałam nowy ROK 2013----zapytacie dlaczego ????????// odpowiedz jest tylko jedna --GŁUPOTA>> nic dodać nic ująć!!!!!!!!!!!!!!!!! ale to już nie ważne bo znów pachnę i to się liczy::):):):) pozdrawiam wszystkich i cieszę się bardzo----------BO WARTO --OCH WARTO:)

ciotka..... jestes wielka.

Kochani w tym Nowym Roku 2013-ym>>>>> samych dni pachnących WSZYSTKIM ŻYCZĘ>>>>BYŚMY NIGDY NIE ZWĄTPILI I DO NAŁOGU NIGDY JUŻ NIE WRÓCILI!!!!!!!!!!!!!!!!!!BYSMY UŚMIECHEM TRYSKALI I ŻYCIE WŁASNE KOCHALI BY NIKOMU SZCZĘŚCIA,,ZDROWIA NIE BRAKOWAŁO A KAPUCHY BY WSZYSTKIM PRZYBYWAŁO):)

IMCIA CZY WIELKA??????????????/ no 1.59 haha śmiechu warte.. GŁUPOTA za to we mnie WIELKA !!!..ależ cóż poradzić >>>>>>>:( życie różne scenariusze pisze>> LECZ TO CO RADUJE MOJE SRECE TO TO ŻE ZNÓWPACHNĄCA CIOTKA ZE MNIE :):):):)cieszę się i to bardzo

wspomagasz się tabexem?

ciotka, wierzę, że tym razem się uda. Muuuusiiii!!!

absolwentka nie łam sie będzie ---ok.............. musisz tylko sama sobie szczerze powiedzieć ::czy palenie sprawia ci przyjemność ?????czy wręcz jest twoją udręką????????........... jeśli sama ze sobą będziesz szczera >>>>będzie ci lżej przez to przejść... musisz być pewna czego pragniesz i czego chcesz..POWODZENIA ::):):):) uśmiechnij się troszeczku .. NO >>>>bo niby dlaczego nie????????????????????:):):) sakoro uśmiech to przyjemnośc to należy Ci się z nim będzie ciutkę lżej.. powodzenia trzymam za Ciebie:)

te sakoro to SKORO HAHA:)

IMCIA jak nie jak tak!!!!!!!!!!!!!!!!! NIEEPALIĆ TO PIĘKNA SPRAWA więc odpowiedz jest tylko jedna -----------TAK I JESZCZE RAZ TAK:)

IMCIA NIE WSP0MAGAM SIE TABEXEM

miałam taki zamiar ale jesdnak postanowiłam bez

ja rzuciłam palenie pare miesięcy temu. z dnia na dzień postanowienie wprowadziłam w życie. złamałam sie 3 -4 razy przez pierwszy miesiąc. ale teraz zupełnie nic, papierosy mi smierdzą. na początku trudno było. ale teraz kiedy dołączyłam do grona niepalących widzę ogromną różnicę. czuję się odtruta, zdrowsza. niedawo miałam bardzo, ale to bardzo stresującą sytuację i wtedy wpadło mi do głowy, że zapaliłabym. ale nie było po drodze sklepu i jednak rozsądek wygrał:D życze wszystkim takiego odtrucia jakie ja czuję. powodzenia!

Panicznie boje się iść do pracy. Jak się złamię to się wkurzę. A szef jutro wraca z delegacji- nie wiadomo w jakim będzie humorze. Chciałabym być na tyle odważna, aby pewnego dnia walnąć drzwiami i nie wrócić.

Kto wie może jak nie będę palić to mi "odwali";););)

kolejny intensywny ale pachnący dzień!:) powodzenia wszystkim! dobrej nocy:)

dobrej nocki ------------------------;) tak kolejny dzień pachnący i to jest to :)

Hej, też rzucam palenie z tabexem :) Przyznam, że próbowałam już wszystkiego - plastrów, pastylek, itp. (tak, wiem - odzwyczajanie od nikotyny za pomocą nikotyny... :/ ), byłam nawet na biorezonansie po którym nie paliłam, do czasu gdy napiłam się kawy - a ostrzegali żeby nie pić :D Dziś jest trzeci dzień jak jestem na Tabexie i muszę przyznać, że jestem w szoku. Owszem - jeszcze palę, ale połowę tego co do tej pory, a poza tym... nie budzę się już z okropnym smrodem w ustach i nie sięgam od razu po faje. Cudowne uczucie! Nie ciągnie mnie nawet tak do fajek jak ciągnęło. Serio jestem zachwycona;) Skutków ubocznych zero. Mam nadzieję, że dziś już jarać przestane, bo mam wrażenie że pozostała mi tylko ochota na dymka, którego tak strasznie lubię, choć czuję jak strasznie śmierdzę.

Absolwentka... jak czytam o tym twoim szefie to zaraz wracaja wspomnienia. Ja tez miałam, ale taką szefową. Normalnie tyran nie kobieta. Jak szłam do pracy to na dzień dobry wchodziłam do toalety, bo miałam zwyczajnie biegunkę z nerw. Paliłam wtedy jak smok , za co tez obrywałam, bo w pracy nie było to tolerowane. Z tym, że ja rzuciłąm prace z dnia na dzień. Jebnęłam drzwiami i wyszłam, rzucając na biurko wypowiedzenie. I tak miałam urlop więc nie musiałam już wracać. To był ciężki okres w moim życiu, ale owocny. Znalazłam inną pracę, nawet własną działalność otworzyłam. Teraz śmieje się samam z siebie, ze tak długo dałam sobą pomiatać. A z fajkami dasz rade. Może chociaż jak już nie będziesz mogła wytrzymać, to poprzestań na paleniuw pracy, a w domu wcale. Weronika widzę, że z samopoczuciem u ciebie lepiej? Cieszy mnie to ogromnie. Ankkam witaj w naszym gronie. Wierze, ze się ci uda z tym tabexem. Jak sama wspomniałaś już palisz mniej. Ja kiedyś brałam tabex, ale to pare lat temu. wytrzymałam chyba tydzień . Jednak ja poległam, bo jednocześnie nie brałam tabexu jak juz udało mi się pare dni nie palić. I to był błąd. Żeby tabex skutkował trzeba wziąść całą kuracje. Ciotka jak u ciebie 2 dzień?

Im-ka, tak właśnie słyszałam, że osoby, które przerwały kurację bo przestały palić wracają szybko do nałogu. Dlatego mam zamiar wybrać wszystkie 100 tabl ;) Nie do końca wierzyłam w to, że tabex aż tak działa, ale jak tylko wyczytałam, że jest bez recepty to od razu poszłam do apteki ;)

Im-ka, tak właśnie słyszałam, że osoby, które przerwały kurację bo przestały palić wracają szybko do nałogu. Dlatego mam zamiar wybrać wszystkie 100 tabl ;) Nie do końca wierzyłam w to, że tabex aż tak działa, ale jak tylko wyczytałam, że jest bez recepty to od razu poszłam do apteki ;)

Im-ka, tak właśnie słyszałam, że osoby, które przerwały kurację bo przestały palić wracają szybko do nałogu. Dlatego mam zamiar wybrać wszystkie 100 tabl ;) Nie do końca wierzyłam w to, że tabex aż tak działa, ale jak tylko wyczytałam, że jest bez recepty to od razu poszłam do apteki ;)

Im-ka, tak właśnie słyszałam, że osoby, które przerwały kurację bo przestały palić wracają szybko do nałogu. Dlatego mam zamiar wybrać wszystkie 100 tabl ;) Nie do końca wierzyłam w to, że tabex aż tak działa, ale jak tylko wyczytałam, że jest bez recepty to od razu poszłam do apteki ;)

o masz... zawiesiło mi się i pooooszło tysiąc razy ;) Sorki, strona mi się zawiesiła, wyskoczył błąd, a teraz widzę to ;)

wspomagających jak i samego rzucania palenia jest podobny temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3702780&start=4710 jest tu sporo "starych" na nowych logach.

WITAM ,WITAM ---IMCIA PACHNIUTKO u mnie i leciutko :):) jest ok a nawet lepiej :):)haha..Ankkam super nie daj się tabex pomoże to skuteczny lek trzymam za Ciebie:) ;;;Absolwentka powodzenia a twojej szefowej życzę lekarskiego zwolnienia żeby w domu posiedziała i ludzi nie wkurwia.a :):)

ja dopiero wstałam szok ---jakieś dziadostwo mnie meczy prycham i kicham noc ciężka była ale za to pachnąca :):) miłego dzionka wszystkim życzę