Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anekm

Smacznie, zdrowo i tanio

Polecane posty

nieumiem, kiedyś też tak mówiłam a jak zobaczyłam całego kurczaka, którego miałam przygotować to się popłakałam. Spokojnie dasz sobie radę , zacznij od rzeczy prostych: kotlety schabowe, rosołek i takie tam. Jak chceswz o coś pytać to pytaj a doprawiać nauczysz się z czasem. Ja już mięsa mielonego nie smakuję, robię na czuja i ..... zawsze wychodzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nicnie umiem//:) Ja mam podobnie, zupę doprawić to jeszcze jak Cię mogę, najgorzej to sosy i sałatki... katastrofa! ogólnie mam pare ulubionych przypraw, jak sól, bazylia/majeranek, koperek i je dodaję tak po troszku i dobrze wychodzi :) Próbuję i jak mi mało to dosypuję po kolejnej ociupinie... ale ogólnie nie eksperymentuję z przyprawami, nie mam zmysłu łączenia po zapachu na przykład jak niektórzy mają. awusia//:) Może jakiś przepisik zapodasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼, jestem stałą czytekniczką Waszego topiku. Żeby nie być tylko pasożytem podaje Wam przepis na zapiekankę z ryżu. Wczoraj ją wypróbowałam i jest naprawdę pyszna, mimo, że robiłam ją wieczorem z myślą, że będzie na obiad na dziś i na jutro to już wczoraj niewiele jej zostało. Mój nastoletni syn raczej nie jada żadnych wynalazków a ta potrawa bardzo mu posmakowała. ZAPIEKANKA Z RYŻU 1 szkl. ryżu 1 puszka groszku zielonego 20 dkg sera żółtego 2-3 parówki cebula 2 strąki papryki ogórek kiszony 30 dkg pieczarek 1 jajo 3 łyżki oleju tymianek, pieprz, sól Ryż ugotować na sypko. Pieczarki pokroić w kostkę i usmażyć. Pokrojone w kostkę parówki podsmażyć na oleju, przed końcem smażenia dodać posiekaną cebulę. Paprykę i ogórki pokroić w kostkę. Wszystko wymieszać z ryżem, dodać trochę startego sera, groszek, przyprawy. Potrawę włożyć do naczynia żaroodpornego, polać rozkłóconym jajkiem i posypać resztką startego sera. Zapiekać w gorącym piekarniku przez ok. 40 minut. Ja zapiekam w temp. 180-185 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacklyn brzmi przepysznie. Tylko mam jeden problem . Nijak nie umiem ryzu na sypko luzem. Tak przywykłam do torebek, sorki czy szklanka ryzu to bedzie tyle co jedna torebka? Czy może trzeba więcej. Pozdrawiam Emmi będe u mojej bratowej ta ma sporo pomysłów zapozyczę i przepiszę tutaj :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awusa, ja dałam dwie torebki ryżu i było w sam raz, ale następnym razem zrobię z półtorej porcji. Naprawdę polecam, bo zrobienie zapiekanki nie wymaga szczególnych umiejętności i nie jest pracochłonne. Ja dodałam jeszcze zioła prowansalskie i odrobinę vegety. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie;-)) ja a propos gotowania ryżu, wiem, ze wiele osób ma z tym problem i korzysta z torebek, ale chyba zdrowiej i taniej jednak spróbowac ugotowac normalny ryż (oczywiście szczytem marzeń byłby ryz basmati, ale inne tez mogą być). Od lat niezawodny sposób gotowania ryżu: naczelna zasada to bierzemy wody do gotowania dwa razy więcej niż ryżu, ja to robię tak, ze biorę dwie szklanki suchego ryżu i ponieważ jestem zwolenniczką płukania ryżu, to płuczę ten ryz na sitku lub w garnku odlewając zmiętniałą wode z paproszkami, potem wlewam 4 szklanki wody, wsypuję płaską łyżeczkę soli (ewntualnie inne ulubione przyprawy, np. kurkuma, szafran, czy curry dla żółtego koloru), dodaję łyżeczkę masła i gotuje pod przykryciem, mieszam co jakić czas do momentu, aż ryż wchłonie cały płyn i wtedy zmniejszam ogien na minimalny i nie mieszając gotuję dalej. Bardzo ważne jest aby od momentu kiedy ryż wchłonie wode juz go nie mieszać, ponieważ same zobaczycie, ze w ryżu robią sie takie dziurki, są to kanaliki powietrza, przez które będzie wydostawać się para i ryż się ładnie ugotuje, gdy sprawdzam, że juz jest prawie miękki, ale jeszcze na tyle twardawy, ze daje lekki \"opór w zębach\" zamknięty garnek zawijam najpierw w gazety, a potem w duży ręcznik lub koc i odstawiam na jakies 15-20 minut. po tym czasie ryz jest miękki, sypki no i gorący. Polecam sprawdzone od lat i pokoleń;-)) a jezli ryż to i jakis przepis podrzucę - ryż z jabłkami - niby banał ale w tej wersji jest naprawdę przepyszny: gotuję ryż (tak jak wyżej, tyle, ze trochę mniej soli), obieram kwasnie jabłka, zcieram i duszę w garnku do miękkości z dużą iloscią cynamonu, uduszony przecier uzupełniam sporą ilością rodzynek (można dodat tez grubo posiekane orzechy). Biorę 4 sparzone jajka, oddzielam żółtka od białek, z żółtek i 8 łyżek cukru + cukier waniliowy kręce kogiel-mogiel (do białości), białka ze szczyptą soli ubijam na sztywną pianę, teraz łączę ryż z kogle-moglem, dosypuję trochę kandyzowanej skórki pomarańczowej(wg uznania), dokładnie mieszam, potem dodaję pianę i mieszam już delikatnie. Natłuszczoną masłem foremkę wypełniam warstwowo: spód ryż, masa jabłkowa, ryż, jabla itd do wyczerpania, na wierzchu powinien być ryż, na sam wierzch wiórki masła i zapiekam ok 40 minut (mozna najpierw z przykryciem, a potem zdjąć żeby się zarumienił). Najlepszy jest ciepły z jogurtem/śmietaną i jak komus mało to z cukrem, pyszny na zimno. Próbowała ułatwić sprawę i wymieszac masę ryżową z jabłkami, ale to już nie było to! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nicnieumiem - zacznij od ksiazek gdzie sa kolorowe zdjecia gotowej potrawy i krok po kroku wytlumaczone, jak to robic. co do przyprawiania, to ja nauczylam sie przyprawiac na prostych daniach z egzotycznych kuchni (tajska, chinska, indyjska), poniewaz tam jest mnostwo przypraw o jakich nie snilo sie filozofom (polskim ;) ) i dopiero czlowiek moze zlapac wyczucie. wole robic ciekawe egzotyczne dania z PROSTYCH przepisow, niz typoweo polskie, schaboszczaki itp. ktore wcinalam przez cale dziecinstwo do znudzenia. poza tym do gotowania trzeba wprawy i checi. ja osobiscie mam chec gotowac, gdy czeka mnie niespodzianka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owocowa sałatka na lato Składniki na 4 porcje. 20 min przygotowanie, 80kalorii - 1 porcja 1 średnia główka kruchej sałaty 25 dag dużych truskawek 2 nektarynki lub morele lub brzoskwinie (lub owoce z puszki) 1 szklanka (250ml) zsiadłego mleka lub chudego jogurtu naturalnego 4-5 łyżek soku z cytryny 2 łyżeczki ziarenek marynowanego zielonego pieprzu, szczypta soli gałązka melisy cytrynowa i cząstki cytryny do dekoracji. Myślę, że w razie czego pieprz zwykły i sół też wystarczy ;) Dokładnie oczyścić sałatę z uszkodzonych lisci, opłukać i osuszyć. Drobno poszatkować. Oczyścić truskawki z szypułek, umyć pokroić na połówki. Nektarynki pokroić na mniejsze cząstki, skropić 2 łyżkami z cytryny. W przepisie polecają, że jak mamy morele lub brzoskwinie to aby usunąć z nich grubą skórę. Łatwiej ją zdjąć jak się krótko owoc obgotuje we wrzątku. Sos: mieszany zsiadłe mleko z resztą soku z cytryny, doprawiamy do smaku. I na poszadkowanej sałacie w 4 miseczkach układamy pokrojone owoce równomiernie, polewamy sosem i dekorujemy gałązkami melisy i cząstkami cytryny (przed pokrojeniem cytrynę nalerzy spażyć wrzątkiem) Podajemy bez pośrednio po przygotowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nalesniki z serem polane truskawkami, ale czy będzie dobre? naleśniki z truskawkami polane jogurtem, lub smietaną? opruszone serem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeeeeeeej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi/ zganiłaś mnie wczoraj na naszym topiku, więc jestem i tu! i naprawiam błąd podając w świat przepisy, ktore podałam tam :) SOK WIŚNIOWY: 400 liści z wiśni 1 kg czarnej porzeczki 3 litry wody 3 kg cukru 1 kwasek cytrynowy Wszystkie składniki umyć, wrzucić do gara i gotować 20 minut. Przecedzić i rozlać do butelek. My to robimy w sokowniku i wtedy już nie trzeba przecedzać, bo do dolnego gara spływa gotowy soczek ot, cała filozofia i tajemnica magicznego soku wiśniowego z czarnej porzeczki RYBA W ZALEWIE: 2 szklanki wody 1 kg ryby - filety 1 przecier pomidorowy w słoiczku 1 keczup w słoiczku 2-3 łyżki oleju papryka czerwona ogórki koserwowe cebula liść laurowy ziele angielskie pieprz ziarnisty sól Rybę opanierować w mące i usmażyć na złoty kolor. Paprykę, ogórki i cebulę drobno pokroić. W głebokim naczyniu układać warstwami rybę, cebulę, paprykę i ogórki. Ugotować zalewę z wody, przecieru, keczupu i oleju oraz przypraw. Doprawić do smaku sola i pieprzem i odstawić na chwilę dla nabrania aromatu. Przed zalaniem wyjąć przyprawy. Zalać rybę i warzywa gorącą zalewą. Po ostygnięciu wstawić na kilka godzin do lodówki, żeby wszystko przeszło zalewą. Podawać schłodzone. I można tu popuścić wodze fantazji zmieniajac składniki- papryka może być róznokolorowa, można dodać marynowane pieczarki, marynowanego patisona. I jeszcze znalazłam super sałatkę z pieczarek i papryki: 2 kg papryki (może być róznokolorowa) 1,5 kg pieczarek 4 cebule Wszystko drobno pokroić i przełożyć do dużego garnka. Zalewa: 5 szklanek wody 1 szklanka cukru 1 szklanka octu 2 łyżki soli Wlać to wszystko do garnka z cebulą, pieczarkami i papryką. Pogotować około 5 minut. Przełożyć do słoików i chwilę pasteryzować. Kurczak rodem z KFC ;) najlepiej nadają się do tego piersiątka i skrzydełka, skrzydełka ładanie się składa w trójkąciki, piersiątka kroi w mniejsze kawałki w miarę równe, ale można i większe kawałki, w zależności od tego co kto lubi. Szykuję pikantną marynatę- sól, pieprz, chili, ewentualnie ostra papryka, wrzucam w to kurczaka (najlepiej na całą noc, ale wystarczą 3-4 godziny). Może być również gotowa marynata dostępna w sklepach. Przygotowuję panierkę z bułki tartej, mąki i płatków kukurydzianych drobniusieńko pokruszonych- wszystko w takich proporcjach, żeby bułki i płatków było więcej. Kurczaka obtaczam w rozbełtanym ;) jajku, potem to panieruję w przygotowanej wcześniej mieszance z mąki, bułki tartej i płatków kukurydzianych i wrzucam na bardzo głęboki olej- ja akurat robię to we frytownicy i trwa to zaledwie 5-7 minut, w zalezności od mocy urządzenia. Trzeba tylko pamiętać, żeby panierki było dużo. Najlepiej smakuje oczywiście z frytkami i surówka z białej kapusty )biała kapucha, starta marchew, odrobina startej cebuli, trochę octu, trochę cukru, soli, pieprzu, oleju i majonezu) lub samej pekinki z marchewką, przyprawami i oliwą :) Wyżej napisałam o patisonie, którego polecam, bo jest rewalacyjny. Emmi/ niestety Ty musiasz poczekać, bo to jednak smażone :P i Jasiowi mógłby brzusio boleć :( Więc ja wybieram w miarę małego patisona, bo większe i starsze mają twardą skórę, którą trudno odkroić. Obieram go, kroję na plastry grubości około 0,5 centymetra (obrać można równiez po pokrojeniu). Solę, pieprzę. Obtaczam go w rozbełtanym jajku i bułce tartej i rzucam na gorącą patelnię. Palce lizać :) w ten sam sposób bardzo czesto przyrządzam boczniaki - myję je, przyprawiam solą i pieprzem i dalej postępuję jak ze schabowymi :) Emmi/ mam nadzieję, że choc trochę się zrehabilitowałam :) życząc smacznego, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi!🌻Jasio👄 Ja słówko w sprawie umiejętności gotowania ryżu i kaszy na sypko! Proporcję dla ryżu (tak jak powyżej): - na szklankę ryżu - 2 szklanki wody - z warunkiem - wrzątek !!! + pół łyżeczki soli i łyżeczka masła. - na szklankę kaszy (obojętnie jakiej) - 1,5 szklanki wrzątku + dodatki jw. Jeśli ryż lub kaszą maja się rozkleić : np. w krupniku - zalewamy kaszę duzą ilością zimnej wody i wolno gotujemy! Pomysł z wkładaniem garnka z zagotowanym ryżem lub kaszą pod pierzynę - stary jak świat i w warunkach turystycznych sprawdzony nieraz! Przy okazji drobne kucharskie przypomnienie: - przygotowując rosół - mięso włóż do zimnej wody i nie pozwól mu się gwałtownie gotować: musi \"pyrkać\" - mięso jako \"sztuka mięs\" wkłada się do wrzątku, bo do zimnej wody cały smak \"wyjdzie\" - jarzyny wrzucamy na osolony wrzątek - gotujemy krótko - ziemniaki zalewamy gorącą wodą i po zagotowaniu całości sypiemy sól - makaron i jajka trzeba po ugotowaniu zahartować - przelać zimną wodą - polędwice,watróbkę, rybę, grzyby solimy na zakończenie smażenia - mąkę z wodą czy żur - trzeba dobrze \"rozbełtać\" przed wlaniem do wywaru,zupu lub sosu i mieszać później chwilę,żeby się krupy nie porobiły - nie odlewać wody po ugotowaniu kapusty ( kiszonej też) - toż to jest pychotka - tylko po krótkim obgotowaniu liści kalarepki (przy oberibie) wodę wylać bo gorzka - pamiętać, żeby nie przykrywać garnka przy gotowaniu czerwonego barszczu i nie dopuszczać do wrzenia, bo straci kolor A jak sobie coś jeszcze przypomnę, to jeśli chcecie, to napiszę! 🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepa
Kochani a jak ktos ma wrzody zoładka to co wtedy mu robic na obiad ? Bardza prosze o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sz_elka//:D dzięki!!! napisz koniecznie, to cenne informacje :) pepa//:) Ja nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepa
To szkoda Emmi ale moze ktos wie co moge ugotowac osobie ktora ma wrzody .Prosze was wiem ze jest tego nie wiele (tych przepisów na obiad) ale musi cos jesc a w wyszukiwarce znalazłam niewiele.POMOCY :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pepa//:) Dowiedziałam się, że powinno jeść się dużo banaów, a obiadowe, to niesmażone i nietłuste, może być pieczone ale bez sosów. Powinna sobie poradzić mleczkami osłonowymi do kupienia w aptece, i pójść do lekarza po specjalną dietę. Nie wolno pić kawy na pusty żółądek - to zabójstwo, a w ogóle kawę powinno się odstawić. Może jesć ziemniaki, kaszę, ryż, warzywa gotowane, surowe ogórki i pomidory są zdradliwe, cebuli nie wolno. Cytrrusy odpadają bo to kwas, nic w occie. Powinno się jeść często ale po trochu, alby żołądek ciągle coś trawił. Zupy bez zasmażki, śmietany. Nie wolno stosować ostrych przypraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepa
Dziekuje ci Emmi ale mniej wiecej wiem co moze jesc a czego nie (bo to chodzi o mojego chłopaka) ale bardziej mi chodzi o przepisy obiadowe bo tego jest tak malo ze juz mi rece opadają.Przeciez nie moge mu robic non stop gotowanego kurczaka:(,ziemniaków i sałaty .Narazie go brzuch nie boli juz 2 miesiące po odstawieniu leków ale został mu jeden lek który ma brac jeszcze miesiąc (bo bierze juz 2 mies. a ma brac 3)nazywa sie POLPRAZOL zapobiega produkcji kwasu,ale boje sie co bedzie jak go odstawi mam nadzieje ze bedzie dobrze.Najbardziej mi go szkoda ze nie moze jjesc tego co ja(normalnego jedzenia).Jesli znalibyscie jakies ciekawe przepisy obiadow dla wrzodowców to bardzo prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
czesc chce wam zaproponowac spagetti,ale troche inne niz tradycyjne. Podsmazasz cebulke i czosnek,pozniej dodajesz pieczarki pokrojone,a na koniec szpinak i to dajesz na makaron ugotowany posypujesz zoltym serem i zapiekasz pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio przeprosiłam się z naleśnikami :) ale o nich było już sporo na topiku. alice1//:) fajnie że napisałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydełka
Skrzydełka kurczacze "przełożyć" tak by nie sterczały w rondlu (prawie jak krawat:)) ułożyć w żaroodpornym rondlu w jednej warstwie i zalać maggi do połowy wysokości - piec ok 20 min w mocno nagrzanym piekarniku (pod przykryciem). Po tym czasie zlać sos i zagęścić go 1 łyżeczką mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w kilku łyżkach wody. Powstałym sosem polukrować skrzydełka (sos powinien powlec skrzydełka a nie skrzydełka w nim pływać). Smakuje z kapuścianą surówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
moja dzisiejsza propozycja to rigatoni znowu makaron ale coz:na patelni smazysz czosnek ,cebule ,pieczarki,papryke dodajesz przecier pom. i troche ketshupu,do tego dodajesz mieso mielone i dusisz a ,na koniec groszek konserwowy.We foremki nakladasz makaron swidwrki ,polewasz sosem posypujesz zoltym serem i zapiekasz smacznego aha koniecznie przyprawy bazylia ,sol pieprz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo lubię z makaronem :) dlatego cieszą mnie z nimi potrawy. alice i skrzydełka //:) chyba że to jedna i ta sama osoba, macie coś na prodziż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice1
Niestety nic nie mam na prodiz ,przykro mi.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alice1//:) no to trudno, a może znasz jeszcze jakieś makaronowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×