Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matylde

trzydziestokilkuletnie spodziewajace się dziecka

Polecane posty

Gość Zenobia23
Dziękuję Ci bardzo Agnes. Sama nie wiem, co robić. Mała ma te potówki tylko na buźce. Znajome posiadające dzieci radzą zostawic i nic nie robić... Ponoć one same zasychają... Bądź tu człowieku dobrą mamą i wiedz, co robic w takiej sytuacji... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Co do potówek - niedawno dowiedziałam się, że u maluszka sprawdza się czy nie jest przegrzane, nie po raczkach tylko patrząc czy nie jest spocone na na karczku. Napewno trudno jest ubrać takie maleństwo latem. Wczoraj prawie jedna noga byłam w szpitalu. Bóle okazały się fałszywe i rozeszły sie po kościach.............. :O, a dzisiaj cisza.............. Ucałowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenobia23
Współczuję kochana, pewnie chciałabyś mieć już z głowy... i z brzuszka, co? Nie martw się, wszystko we właściwym czasie. Widocznie dzidzia ma się urodzić w innym terminie... Gdzieś tam jest to już pewnie zapisane :) Owszem - sprawdzamy karczek. Ona się spociła kilka razy w czasie karmienia - ja byłam spocona i ona odem mnie wzięła to ciepełko. Teraz już zmieniłam technikę karmienia - karmię na leżąco. Mała prawie mnie nie dotyka. Już pomalutku potówki znikają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie miałam Ci Zenobio napisać, moja koleżanka powiedziała mi, że latem trzeba rozbierać dziecko do karmienia prawie do body. Dlatego, ze dziecko ssąc wykonuje \" bardzo ciężką\" dla siebie pracę, i jest mocno rozgrzane. Stąd też często są potówki i w ogóle przegrzania (tak mówią położne angielskie) Widzisz, a Ty sama do tego doszłaś. Do iluż to rzeczy człowiek musi dojść metodą prób i błędów, nie? Planuję dzisiaj wieczorem pojechać do szpitala może tam zostanę, może mnie odeslą. Mąż ma tam znajomą położną, która ma dyżur. Przyznam się, że trochę boję sie tego przenoszenia, a dziś jest 39 + 6 dni. Mała nienaturalnie wywija w brzuchu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może jutro planowo jechać na ktg i na razie dać sobie spokój z tym szpitalem? Dziewczyny doradźcie coś bo już głupieję. Wszystkiego się już boje i przenoszenia i wywołania. A najbarzdiej boję się o tą małą.... nie bez znaczenia jest też moja cukrzyca ciązowa............... . już nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam..... :) Wczoraj się dowiedziałam,że NARESZCIE zostanę mamą po raz drugi..... Maluszek nie ma nawet jeszcze serduszka taki malutki....a mnie już mdli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja wam zadroszcze;) juz mialam nadzieje ze tym miesiacu bedzie fasolka,a tu dzisiaj @ i skonczyla sie moja radosc.Ide zraz do apteki....postanowilam kupic test owulacyjny.Mysle ze w tym cyklu juz zafasolkuje. Pozdrawiam wszystkie mamusie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie pojechałam. Dziś jadę na ktg i niech sie dzieje co sie ma dziać........... Gratulacje fajna 33 !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenobia23
Trzymaj się kochana - będzie dobrze!!! Najważniejsze, to mysleć pozytywnie i dać z siebie jak najwięcej w tym najważniejszym momencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Witajcie! Petra, milo zobaczyc Twoja buzie. Mysle, ze te wszystkie osoby, ktore tak obficie wypowiadaja sie na temat "starych trzydziestoletnich bab" i twierdza, ze kobiety po trzydziestce to juz tylko nadaja sie na emeryture powinny zobaczyc Twoje zdjecie. Ja osobiscie wolalabym wyslac swoje zdjecia na Wasze skrzynki e-mail. Jakos tak mam opory przed publikowaniem swojej podobizny na forum... Matylde, kochana, jak Twoje ktg? Czy cos sie juz dzieje? Mysle, ze za bardzo denerwujesz sie terminem. Masz jeszcze pare dni a poza tym, pamietaj, ze nie wiesz z duza dokladnoscia kiedy zaszlas w ciaze wiec odchylenia od terminu sa normalne. Jak zapewne wiesz, porod dwa tygodnie przed wyliczonym terminem i dwa tygodnie po jest prawidlowy. Na pewno wszystko bedzie ok. RG36, zycze Ci serdecznie zeby w nastepnym cyklu sie udalo. Zenobio, moc calusow dla Ciebie i Malenstwa. Aska 74, Fajna - milo, ze dolaczylyscie do nas. Agnes - jak Twoje wyniki??? Nie odzywam sie ostatnio czesto a to przez nawal pracy i zwiazane z tym wyjazdy. A jak juz wroce do domu to mam ochote tylko zjesc byle co i polozyc sie do lozka. Pozdrawiam bardzo serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiitam cie wodny psikulcu,jeszcze nie dostalam wynikow badan,alemam nadzieje ,ze jutro to juz beda.Mysle ze matylde to jest juz w szpitalu,moze nawet ma porod za soba.Mam nadzieje,ze szybko sie do nas odezwie z dobrymi wiadomosciami.Juz nie moge sie doczekac :D -❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼Matylde trzymamy kciuki za ciebie i twoja coreczke ❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼Wracaj szybko do domku❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼Buziaczki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenobia23
ja też myślę, że matylde ma już poród za sobą. Mam nadzieję, że wszystko u niej w porządku i niebawem opowie nam o tym :) Pozdrawiam was wszystkie upalnie, z nadzieją na deszcz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Tak, to pewne. Tez mysle, ze malucha ma juz przy sobie. Nie moge sie doczekac wiadomosci od niej. Mam nadzieje, ze wszystko poszlo super i za pare dni odezwie sie do nas. Agnes, od Ciebie tez czekam na informacje. Jak pisalas odbierasz dzisiaj wyniki badan. Trzymam kciuki. Calusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialy dzis przyjsc wyniki poczta i niestety skrzynka pusta :( .Moze jutro,a jak nie to w poniedzialek.Zaczynam sie powaznie martwic,bo zbliza sie termin inwazyjnych-juz w srode,a ja ciagle nie wiem czy musze je robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Agnes! Nic sie nie martw. Na pewno w poniedzialek bedziesz juz wszystko wiedziala i bedziesz mogla byc juz spokojna. A moze jest mozliwosc podania takich wynikow telefonicznie? Mocno wierze, ze badania inwazyjne nie beda Ci potrzebne. Wiem, ze sie denerwujesz ale prosze postaraj sie przez weekend zrelaksowac, w poniedzialek na pewno dostaniesz dobra wiadomosc, na ktora tak bardzo czekasz. Caluje i w dalszym ciagu trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje!Trzymam za Was kciuki-zwłaszcza za matylde!!!Zaglądam tu czesto i czytam,ale na razie nie mam co pisac,bo jeszcze chyba nie załapałam;-) Zobaczcie o której godzinie ja tu siedze i pisze do Was?? A powód jest taki,że mój za 6 dni mąż jest dzis na wieczorze kawalerskim.Własnym,niestety:-) Całuję !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) petra...a Twoj wieczor panienski??? Pozdrawiam mamuski i nie tylko 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Petra -> zycze Ci wspanialej zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Czesc Dziewczyny! Co sie z Wami dzialo podczas weekendu? Petra pewnie odpoczywala po wieczorze panienskim, Matylde w szpitalu - wiec te dwie nieobecnosci usprawiedliwione. A reszta? Agnes, moja droga, mam nadzieje, ze dzisiaj juz wreszcie dostaniesz wyniki i wreszcie bedziesz mogla przestac sie martwic. Pamietaj, szybko podziel sie nowinami. Nie moge doczekac sie na wiadomosci od Matylde. Tak chcialabym zeby juz sie pojawila i mogla nam wszystko dokladnie opowiedziec. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka 34
hej dziewczyny super temat, przeczytałam go z zapartym tchem, może nie pasuje do was, bo nie jestem w ciąży ale bardzo chciałabym być, mam 14 letnią córkę i chyba zostanie jedynaczką (hlip, hlip) kiedy 5 lat temu zaczełam starania o drugie dziecko okazało się że mam trzy mięśniaki, w zeszłym roku przeszłam zabieg embolizacji tętnic macicznych, niestety nadal nie mogę zajść w ciąże, pozdrawiam wszystkie mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Witaj Wroclawianka! Ja tez nie jestem w ciazy a dopiero na etapie planowania. Jezeli masz ochote na wspolne pogawedki to serdecznie zapraszamy. Bedzimy kibicowac zeby Twoja corka nie zostala jedynaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka 34
wodny piskulec dziękuje za miłe przyjęcie! cieszę się radością innych kobitek, i włanczam się do dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka 34
wodny psikulec przepraszam za błąd w nicku, z wrażenia literki mi się poprzestawiały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenobia23
Hej dziewczyny. Pozdrowienia dla wszystkich. ja też oczekują z ciekawością na wieści od matylde... mam nadzieję, że niedługo się odezwie. U mnie nad morzem na szczęście upał trochę odpuścił. Da się żyć. Moja malutka też jakby spokojniejsza i lepiej się czuje. Jest coraz bardziej kontaktowa - skończyła wczoraj miesiąc i jest już całkiem dużą pannicą :) Cieszę się, że udaje mi się ją utrzymać wyłącznie na cycu. Jedno, co mnie martwi to wysypka na polikach. Początkwo myślałąm, że to potówki, ale okazuje się, że to prawdopodobnie wysypka hormonalna od mojego mleka. Krostki raz schodzą, raz pojawiają się nowe. Za dwa tygodnie mam wizytę u pediatry, więc dowiem się szczegółów, bo na razie połozna radziła to zostawić, bo ponoć to samo schodzi. Na razie tyle - pozdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie:) Ale wstretna pogoda dzisiaj u nas......leje jak jasna cholera. Tak cisza na topku.....badzo lubie czytac wasz posty,czasem sama cos wystukam. Pozdrawiam sedecznie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka 34
witam ! u mnie też dzisiaj pogoda odpuściła upały, pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam dobrych wiesci niestety.Wlasnie dzwonila do mnie moja lekarka. Wynik wyszedl 1:122,a powinien byc 1:450 i mam zalecenie zronienia badan wod plodowych.Tak wiec jutro o 8.30.Jestem zalamana ,rycze i nie wiem co bedzie.Trzymajci kciuki prosze. Po badaniu musze lezec caly dzien,wiec nie wiem czy bede mogla do was napisac.odezwe sie napewno w piatek.Teraz musze gdzies wyjsc ,bo oszaleje w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczecinianka 32
Jeszcze nie jestem w ciąży ale cieszę się i dodaje mi to otuchy że tak wiele mam rodzi po 30 - stce. Ja mam pewne kłopoty i przede mną być może długa droga do urodzenia upragnionego dziecka. Jednakże każda wasza opinia to dla mnie dawka energii i optymizmu że nie jest za póżno i jeszcze wszystko możliwe. Wierzę że także mi się uda. Przez wiele lat nie chciałam i nie planowałam z mężem dziecka teraz wszystko się zmieniło i pragnę tego najbardziej na świecie. Pozdrawiam wszystkie mamy po 30 - stce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×