Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawa jak diabli

Adwanced Cream 30 AHA Czy ktoś używał tego kremu?

Polecane posty

Gość walcząca
Dziewczyny mnie po nałożeniu kremu twarz tak swędziała że nie mogłam zasnąć. Teraz po zmyciu i nałożeniu kremu nawilżającego swędzi mniej ale zawsze. Nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiulka
HEJ WALCZĄCA! ja tez tak mialam raz i ustapilo nastepnego dnia dlatego kremik klade co 2 dzien.. jak juz pisala mille wczesniej to jest calkiem normalny objaw wiec chyba nie masz sie czym martwic pozdrawiam i mykam bo spoznie sie do pracy dzsiiaj mam na popoludnie bleeeee:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa jak diabli
Hej ! Przechwalilam ten filtr :(. Dopoki nie bylo upalow, sprawdzal sie bardzo dobrze, teraz znowu jest goraco i szybko splywa, tlusci sie, ech... Mozna go kupic w aptekach, aczkolwiek juz go tak nie polecam. 😠 Mnie sie juz wszystko wygoilo, po przypalance Salidermem, jest troszke lepiej, ale naprawde boje sie wychwalac ;). Zobaczymy jaki bedzie efekt jak skoncze ta kuracje w polowie lipca, dzisiaj bede znowu nakladac Saliderm, ale tym razem bardziej oszczednie i tylko w kilka miejsc. ;) Mam nauczke, po ostatnim razie... Zazdroszcze tym Dziewczynom na ktore faktycznie ten Adwanced bardziej radykalnie dziala, bo na mnie jakos nie. Postanowilam, ze jak mi sie skonczy to zamowie sobie ta maske, ale to juz pewnie na jesien. Trzymajcie sie. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcząca
Macie rację -wczoraj już tak nie swędziało. Dla mnie ten kremik też jest delikatny. Glyco A o wiele omcniej mnie złuszczał chociaż jest sporo słabszy. Dosyć grubo wczoraj nałożyłam i nic. Gdybym tak nawaliła glyco a to miałabym skorupe dziś na twarzy. Myśle ze wpływ na to ma skład kremu. No cóż kupiłam to zużyję ale na efekty nie liczę. Aż trudon uwierzyć jajk dziewczyny pisały o tym intensywnym złuszczaniu. Może wcześniej nie miały żadnych kwasów bo moja skóra już chyba jak zelówka- nie do zdarcia chyba że szlifierką jakąś. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówetszlka
Cześć:) Czytałyście to? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2274527 Mam ten Solcoseryl nawet w domu, czytałam ulotkę i w sieci o tym ziarninowaniu - może coś w tym jest. Co myślicie? I ten Saliderm... A ja nadal na wyżej wymienionym:) znowu jak ofiara wypadku:) Mam nadzieję że do ponioedziałku zejdzie. Ciekawa - super,że widzisz zmiany!:) Walcząca - a tą poprawę po Glyco nadal widzisz? Tzn. czy faktycznie się wygładziło? Może to kwestia pH czy co, że na niektórych Gl;yco działa a innym po Adwanced się złuszcza. Napiszcie coś o tym Solcoserylu bo nie wiem, czy go użyć czy nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa jak diabli
Wpadalam na chwilke tylko. Mrowetszka, ja uzywalam kiedys tego Solcoserylu jest bardzo tlusty. Stosowalam krotko bo zapchal mi pory i nastapilo wysyfienie. Mozliwe ze jakbys stosowala miejscowo to takich skutkow nieporzadanych by nie bylo. Sprobowac mozesz przeciez, jak sie zacznie zle dziac to zrezygnujesz :). Ja nie nalozylam Salidermu jeszcze, jutro to zrobie wieczorem :). Dobranoc 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek
To troche nie zwiazane z tym tematem ale ja kupilem platki : Gly-Sal - AHA 10%/BHA 2% Pads , na prawde polecam. Z tradzikiem walcze juz jakies 8 lat, nie mam jakis wiekszych blizny, przetestowalem chyba wszystkie chyba dostepne leki i kosmetyki, nawet dwukrotna kuracja roaccutane nie bardzo pomogla. Platki poradzily sobie z moim tradzikiem calkiem dobrze skora nadal mi sie przetluszcza ale wyglada duzo lepiej. Ilosc zaskornikow i krost zmniejszyla sie prawie do zera, platki pomogly mi bardziej niz ktorykolwiek ze stosowanych dotychczas lekow. Zluszczanie jest niewielki przez pierwszy tydzien stosowalem raz dziennie teraz od trzech tygodni dwa razy. Twarz wyglada duzo lepiej, mozecie sprobowac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcząca
Dziewczyny jak robiłam serię glyco peel 70% to też skóra nie złaziła mi płatami ale jak myłam twarz to tak jakbym myła pumeks. Skóra była tak chropowata ale łuszczenie było prawie niewidoczne. Różnica polegała na tym że po każdym zabiegu te blizenki były czerwone a reszta skóry normalna. Pani doktor mówiła że to dobrze bo reagują na kwas. Po glyco- A łuszy się takimi zadziorkami i nie mogę zrobić żadnej tapetki. Wtym peelingu 70% są dodatkowo różne inne składniki z jakiś roślin (już nie pamiętam ) i witaminy. I dlatego myślę że po tym kremie to złuszczanie jest inne niż po glyco A bo tam oprucz kwasu nic dodatkowo chyba nie ma. Smaruję się codziennie i jak narazie żadnych sensacji nie ma. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa jak diabli
Dziewczyny gdzie jestescie?? Ja znowu posmarowalam sie Salidermem, mam teraz zamiar robic to codziennie przez 3 dni, tylko bardziej precyzyjnie ;) Wczoraj nawet nakladalam igielka w miejsca tyc malutkich dziurek jak po ukluciu igly. Teraz mam troche czerwonych centek, ale spokojnie radzi sobie z ukryciem tego odrobina korektora :). Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówetszkaa
A mi odpadł Saliderm po niezłym przypalaniu i chyba znowu jest lepiej , specjalnie czekałam aż napięcie skóry po Sal. puści,żeby ocenić obiektywnie:) Co zauważyłam - im bardziej spalę dane miejsce tym gładsza skóra pokazuje się po odpadnięciu, natomiast tam, gdzie lekko nakładałam albo za mało - poprawa jest minimalna. Dlatego. Ciekawa, jak nałożyśz, jak planujesz codziennie przez 3 dni efekty powinny być super. Trzymam kciuki, ja też dziś nakładam. I Adwanced oczywiście cały czas. Spróbuję też Solcoserylu jutro. Walcząca - bo ten Adwanced chyba przeznaczony jest do długofalowego działania, stąd od razu nic się nie dzieje - u mnie przynajmniej, choć dziewczyny pisały że akurat niektóre poparzył i złuszczył od razu. Mnie ta przyjemność nie spotkała a nawalałam go 2 razy dziennie i nadal to robię, jak mogę:) Za to Saliderm pali od razu:) Ale Adwanced ma tę zaleteę, że nawet działając niewidocznie dla oka poprawia te zniszczone włókna ( nazwijcie je jak chcecie:):):) w skórze co powoduje stopniowe ( piszą o 6 miesiącach) wypełnianie ubytków. Dlatego ja zamierzam się nim nacierać jeszcze długo, jako bazą a Sal. i ewentualne inne specyfiki dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nitka1a
Dziewczyny, napiszcie jakie efekty stosowania kremu i Salidermu. Z zainteresowaniem śledzę Wasz wątek, bo przymierzam się do zakupu kremu Advanced, ale chcę wiedzieć czy warto. Zauważyłyście poprawę po tych wszystkicj złuszczaniach i przypaleniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówetszka
Nika, jak przeczytałaś cały wątek - to wiesz,że pewna poprawa jest ale przyjmujemy taktykę małych kroków:). Ciekawa, Dziewczyny i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcząca
Dziewczyny nadal nakładam codziennie ale tylko wieczorem. Moje obserwacje- ogólnie skóra ładniejsza, gładsza i lekko złuszczona. Czoło nic- nawet nie drgneło. Blizewnki bez zmian. Teraz będe mieć urlop to zastosuje ten żel i napiszę jak to idzie na mojej skórze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczaca
Dziewczyny gdzie jesteście? Już buziaków nie leczycie czy co. Napiszcie jak wam idzie kuracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówetszka
Ciekawa - napisz jak po trzykrotnym paleniu!!!!!!!! Ja dopiero dziś spalam na nowo - odezwę się niebawem, jak zejdzie, poprawa jest - widać nieco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa jak diabli
Sorry, za to ze sie nie odzywalam, ale to z braku czasu. Trzykrotne palenie, niewiele daje, poniewaz skora ktora jest jest przyjarana jest jakby uodporniona i nic ja nie rusza. Tak jest przynajmniej u mnie :(. Stan mojej twarzy wprowadza mnie w niezle dolki, mysle nad jakas kuracja na jesien... Moze jakies wypelniacze? Kwasy neistety sa malo skuteczne, a takie wstrzykiwanie, moze dac super efekt... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczaca
Dziewczyny myślę że do naszego problemu musimy nabrać jakiegoś dystansu i nie dać się zwariować. Robimy co możemy i tak. U mnie z nosa zeszła już chyba 10 skóra, czoło nadal nic, policzki są leciutko przypalone. Chciałam kupić ten żel ale jak codziennie wyjść po zakupy chociażby, gdy pani w moim sklepiku już pyta co mi się stało że mi się skóra tak łuszczy. Zgroza gdy wszyscy cię znają i obserwują. Wysmarujmy już ten krem do końca i zobaczymy co będzie np. za miesiąc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówetszka
Ja widzę pewną poprawę, nie olbrzymią oczywiście ale staram się myśleć o tym,że potrzeba czasu na efekty - choćby te 6 miesięcy, o których wielokrotnie pisałam. Wydaje mi się, Ciekawa, że masz kryzys wywołany brakiem dramatycznej poprawy ;) - dlatego jeszcze raz mówię, trzeba nam czekania i systematyczności. Na pewno nie zakończę na jednym opakowaniu Adwanced - dam mu szansę na 6 miesięcy, chyba,że znajdę coś silniejszego. Saliderm, Walcząca, faktycznie szpeci na conajmniej dwa dni, jeśli nałożysz grubą warstwę. Ale pod makijażem 70 procent purpurowych plam da się ukryć i efekt jest jaki taki jak masz iść do ludzi. Ja dziś w plamiska jutro powinno być już lepiej:) Saliderm ma tę zaletę,że dosłownie spala skórę, u mnie czerwień pojawia się w kilka sekund po nałożeniu. Adwanced działa łagodniej. Zobaczymy, jak będzie za jakiś czas - na razie trwam przy kuracji i będę relacjonować jak dotychczas:-) Walcząca, nie smaruj tej złuszczonej skóry żadnym kremem, szybciej zleci ( ale to na pewno wiesz:)) albo spryskaj ją wodą termalną i zostaw na twarzy do wyschnięcia - też szybiej łuszczy, ewentualnie zwykłe moydło - też przyspiesza ten proces. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa jak diabli
Hej! Wlasnie, moze to to, po prostu samo wpatrywanie sie w moja twarz, doprowadza mnie czasami do szalu. Czasami to mam nawet wrazenie, ze te doly sa coraz wieksze, nawet po tym Salidermie. Tylko nie wiem czy to moja obsesja, czy tak faktycznie jest... :0 Jedno zauwazylam, ze Saliderm swietnie radzi sobie z przebarwieniami, wystarczy ze 3 razy, przypalilam jakas plame, a jest conajmniej o 70% mniej widoczna. Dzisiaj odpadla mi skora, wieczorem pale od nowa, akurat weekend to do poniedzialku powinno byc juz ok. Troche sie boje, bo ostatnio jak sie tak przyjaralam, dzien po dniu to chyba przez 5 dni wygladalam koszmarnie. Poza tym cos znowu twarz mi sie coraz bardziej przetluszcza :0. Powiedzcie mi Dziewczyny jakich w podkladow/pudrow uzywacie? Macie w ogole problem z tlusta/mieszana cera? Ja nie mam zadnych wypryskow itp, ale dosc szybko wszytsko mi splywa i nie ma znaczenie czy mam na twarzy bloker czy tez lekki krem nawilzajacy... Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dermabrazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppppppppppp
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcząca
Cześć dziewczyny. U mnie bez zmian. Blizny jakie były takie są. Jedną mam tak centralnie na środku policzka. Żeby chociaż ta się spłyciła deczko to już by wyglądało inaczej. Ciekawa ja tak samo jak ty lampie się w to lusterko z nadzieją że to się spłyci, dlatego doskonale cię rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówetszka
Hej:-) Ciekawa, ja używam Max Factor lasting Performance albo Unifiance - spływają po kilku godzinach, krem - Clear & Clean trochę matuje potem i tak spływa:-) Ja też się gapię w lustro, znowu Saliderm, odpadnie pewnie dziś, jutro - napiszę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jak diabli
Hej! Zaczyna mi schodzic skora po Adwenced, wczoraj niezle ja przyjaralam. Odpadly mi placki po Salidermie, walnelam sobie potem jeszcze peeling i na to Adwenced, oj szczypalo. A dzisiaj ma przysuszone placki. Dzisiaj rano odpadlo wszysto po ostatnim paleniu Salidermem, skora jest napieta, ale czy blizny sa plytsze hm? Szczerze, nie wiem... Kupialm tez w necie L'oreala zestaw do mikroabrazji, podobno ma tez miec jakis wplyw na splycenie blizn. Zobaczymy, jeszcze go nie dostalam. Mrowetszka a jak u Ciebie? Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jak diabli
Mrowetszka akurat wskoczylas jak pisalam. Ja tez kiedys mialam tego Max Factora, ale jest dla mnie za ciezki, tymbardziej gdy jest taka pogoda. Mam L'oreala True Match, jest dobry, ale swiece sie po kilku godzinach okropnie :0. Wiesz tez Clean&Clear to strszne badziewie, sklady maja porazajace! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie w necie
mozna kupic zestaw L'orela do mikrodermabrazji? Ciekawa mozesz podac stronke? Mrowetszka masz GG ? moge Ci napisac co zrobic zeby nie splywal nawet w upal krem z filtrami i zebys sie nie swiecila na twarzy :) Podasz Ciekawej jak bedzie chciala z rady skorzystac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jak diabli
Kupilam na www.aptecus.com - wpisz tam w wyszukiwarke REFINISH . Co to za sposob, mozesz chyba podac na forum prawda :)? Ja juz nawet uzywam tej wyslawionej skrobi ziemniaczanej, ale osadza mi sie na tych przysuszonych skorkach i tez nie matowi mnie jakos niezwykle dlugo. To chyba wszytsko przez te upaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jak diabli
Wyslali dzisiaj do mnie tego l'oreala priorytetem wiec powinien jutro byc. Dam znac czy warto to kupic. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie tego uzywam
Tej skrobi,ale nie chcialam pisac tu bo moze zaraz ktos by sie w glowe pukal co za glupoty ja wypisuje :) U mnie to dziala bez zarzutu,smaruje sie kremem z filtrami i swiece sie strasznie po nalozeniu ,ale po skrobi mam super mat :) Caly dzien do wieczora i to chcialam wam polecic tylko nie chcialam glupich komentarzy od czytajacych bo sposob moze i prymitywny ,ale dla mnie bardzo skuteczny. Innego tak skutecznego nie znam bo nalozenie pudru sypkiego daje mi zmatowienie na ok. godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa jak diabli
O sposobie ze skrobia bylo calkiem glosno. To patent p.Basi ze strony www.biochemiaurody.com , mozna tam sie doczytac wielu ciekawych informacji. Fakt skrobia matuje na troche dluzej, u mnie przetluszczaja sie najbardziej nos i jego okolice i za diabla nie moge sobie z tym poradzic :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×