Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vanilia84

Czy są tutaj dziewczyny 20-letnie pragnące mieć dzidziusia?

Polecane posty

Michelle ja narazie sie dobrze czuje :) niekiedy cos zaboli a tak to jest ok chyba chcialabym miec te nudnosci czulabym jeszcze bardziej ze jestem w ciazy :-P do micha ide po 18-tej a Ty wybierasz sie do swojego narzeczonego :)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki,ja wczoraj farbowalam wlosy ale tylko szamponem nie jak zawsze farba,jak myslicie nie zaszkodzi to mojej kruszynce?Juz nie moglam patrzec na odrosty,a gdzie tam jeszcze 8 miesiecy,szampon nie mial amoniaku,specjalnie taki wybralam bo gdzies przeczytalam ze to on niekorzystnie wplywa na dzidzie.U mnie wlasnie sie zaczal 5 tydzien ciazy,podobno od 21 dnia zaczyna bic maluszkowi serduszko :) fajne uczucie wiedziec ze bija we mnie juz 2 a nie jedno seduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój przyjeżdża do mnie.Po drodze zachaczy o kościół,bo musi jeszcze z organistą się dogadać w sprawie ślubu.Obyś czuła się cały czas dobrze,bo wiesz mi,że mdłości są straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulak ja farbowałam włosy normalną farbą.Mam musiała mi pomóc.Ona nakładała mi farbę a ja zakrywałam sobie usta i nos jakąś szmatką.Szampon nhiestety nie chce się trzymać moich włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!! co za zbieg okolicznosci :) ja fabruje na znowu na blond w weekend :) 3 jade do Warszawy na slub kuzyna :) musze jakos wygladac :-P Asiulak ja tez zlyszlama ze po 21 bije serduszko malenstwa pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to jestem 100% brunetką,nawet jak włosów nie farbuję.Michu włąsnie pojechał do domu razem z chłopakiem mojej siostry.Byliśmy sobie razem w McDonalds.Naśmiałam się tak bardzo,że jeszcze brzuch mnie boli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemoge.
a ja miec dzieci nie moge... nawet neiwiecie jakie to uczucie......... ddam ze mam 20 lat i przebyta powazna chorobe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo współczuję.To jest takie niesprawiedliwe.Jak ludzie dziecka bardzo pragną to często nie mogą mieć i odwrotnie.Wiem,że to nie to samo,ale można adoptować i dać dom jakiemuś porzuconemu maleństwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ze mnie sie teraz glodomorek zrobil,caly dzien cos podjadam,ale na razie jakos mnie nie bierze na slodycze,nawet na lody orzechowe patrzec nie moge a kiedys sie nimi objadalam :],jem teraz wiecej niz moj Misiaczek :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Misiaczek nie moze sie nadziwic ile ja sobie na talerz ubieram.Kiedys wytrzymywalam do 17 z jedzeniem obiadu,czekalam na niego,teraz do tej godziny potrafie juz 2 razy obiad zjesc a trzeci razem z nim,nie poznaje sama siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrażam sobie ile będziemy jeść za jakiś czas skoro terax tak się obrzeramy :-) Nie umiem sobie odmówić.Najgorsze jest to,że strasznie do słodkiego mnie ciągnie.Masz już jakieś konkretne zachcianki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie nie mam zachcianek,jem wszystko co jest w lodowce.A od kiedy przychodzi ochota na slodycze?na razie to mnie od nich odrzuca,nie wiem czy to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku też mnie kompletnie odrzuciło,ale od jakiś dwuch,trzech tygodni mogłabym żyć tylko na słodyczach.Idę lulać.Pa,pa,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki!!! co do zachcianek to mnie ciagnie tylko do ostrego :) uwlibiam bigosik, leczo i takie tam, za nic w swiecie nie rusze jednak lodow :) i ciasta slodkiego bleee jakos odrzucilo mnie macie jakies imiona dla swoich pociech wybrane?? ja dla dziewczynnki: Nicola, Nadia tez mi sie podoba ale moja kolezanka juz zaklepala dla swojej cory szybciej :-P Martyna, dla chlopca : Daniel, Nikodem, Max podjcie swoje propozycje :) ja jestem strasznie niewyspana, wstawaco 6 rano :( koszmar pozdrawiam spiochy 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Ale sie jesiennie już na polku zrobiło:( Ja siedze w domku, spotykam sie z moim Kochanie i dni tak szybko mijają... Kupiłam sobie już podreczniki i zeszyty do szkoły. Jestem przerażona zbliżającą sie maturą i nawałem nauki jaki mnie teraz czeka:( Na wakacjach widuje sie z moim Kochanie codziennie, a w roku szkolnym pewnie tylko w weekendy bedzie czas na spotkania:( Dobrze chociaż,ze chodzimy do jednej szkoły:) No ale nie bede sie nad soba rozczulać i wezme sie porządnie do nauki,bo II klase sobie troche odpuściłam...Michelle wyobrażam sobie ile teraz przygotowań Cie czeka w związku ze ślubem:) Przed ślubem mojej siostry tyle było lataniny,że głowa boli... Ale warto było:) Ksi, Bluebell miło,że sie odezwałyście, bo już sie zaczynałam obawiać,że opuściłyście nasze forum.Dobrze wiedzieć,że jesteście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beran nie przejmuj sie nauka i nawalem obowiazkow!! co jak co ale maturalna klasa byla najlzejsza :) czas szybko zlecial ja prawie nic nie pamietam oprocz matury i probnej oczywiscie zobaczysz ta ostatnia klase bedziesz najlepiej wspominac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berna, ja jak byłam w klasie maturalnej to moja siostra miała rok. Większość czasu zajmowałam się nią, by odciążyć mamę. Zaczęłam uczyć się w kwietniu!!! Panicznie, jako niehumanistka ;) bałam się polskiego. I co- piątke dostałam. Pierwszą w życiu z polaka piątke dostałam na maturze. Zobaczysz, że będą straszyć, a potem będzie super łatwo! Trzymam kciuki za Ciebie i się nie stresuj i nie ucz od początku roku, bo sił Ci nie starczy na maj!. Póki co, nie ma @ :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berna jesteśmy cały czas.Przecież Ci obiecałam,że gdybyś potrzebowała pomocy w związku ze studiami na anglistyce,to możesz na mnie liczyć.Więc śledzę topik na bieżąco,mimo,że się już tak nie udzielam.Maturą się nie martw-dziewczyny mają rację,że nie taki diabeł straszny...jak się pójdzie na studia i przychodzi sesja,to takich matur jest kilka :-) Ale musisz się przykładać do nauki,teraz wam się zaczną głównie powtórki.Dobrze jest na bieżąco wszystko sobie przypominać.A z jakich przedmiotów zdajesz maturę? Język polski i matematyka to wiadomo.Pewnie też angielski i co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, ale ja się nie nastawiam. Podchodzę do tego spokojnie, w końcu to nie wyścigi. Mam czas :). Jeśli by nie przyszła @ to test i tak zrobie dopiero 5 września, tak żeby się nie zastanawiać, czy napewno pozytywny czy napewno negatywny. Zobaczymy jak będzie, a póki co życie toczy się dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksi pisalas ze ostawilas pigulki w polowie cylku a dostalas po tych 4 dnaich okres z odtswienia?? pisze bo sama kiedys tak zrobilam odstawilam kochalam sie dostalam okres z odstawienia a potem nasteptny za miesiac :( ale wiem ze zrobilam blad jak odtsawisz dostaniesz okres to szybko pojawi sie owulacja zaraz po okresie ja nie wykorzystalam tej okazji obliczylam sobie ze w polowie cylku dostane owulacje a ona przyszla 10 dnia :( mam nadzieje ze Tobie sie uda 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie nie dostałam okresu z odstawienia :) a to już powinien być :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksi ja gdzies czytałam, ze trzeba skonczyc opakowanie antyków, bo mogą hormony się rozlególować. Aby u ciebie to było coś innego niż hormony z całego serca tobie życze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klasa maturalna to był najluźniejszy rok dla mnie.Czas szybko zleciał i też mało co pamiętam.Opuszczałam sobie pojedyncze godziny kiedy chciałam,bo nauczyciele nie chcieli żebyśmy mieli tyle nieobecności.Pamiętam,że na religii zawsze z kumpelą ściemniałyśmy księdzu,że idziemy na ksero.Wracałyśmy na koniec lekcji,bo szłyśmy sobie do piekarni i na papieroska.Luzy były na maxa.Na maturę to coś tam poczytałam dzień przed i zdałam dobrze.Śmiechy były,tylko po niektórych było wiodać,że się denerwują.Na polskim w trakcie pisania spadła w klasie lampa.Wszyscy wykorzystali ten czas na ściąganie.Ech.......było pięknie.Ksi 5 września już niedługo :-) Dziewczynkę nazwiezy Dominika a chłopca Daniel.Ale mam mdłości,szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosowałam plastry Evra, to prawda że hormonów nie należy przerywać, ale pod koniec się bardzo od nich rozchorowałam i musiałam przerwać stosowanie. Porównując do tabletek to tak jakbym wzięła 17 z opakowania 21. Lekarz mówił, że w tej sytuacji największe prawdopodobieńśtwo jest przez pierwsze 14 dni. Nawet podczas @ zdaża się wtedy owu, albo zaraz po. Zobaczymy, jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj czytalam na forum ze wystarczy 16 zeby nie zajsc w ciaze i tak mi tez gin powiedzial :( poszukaj na forum musi cos byc jednak Ty mialas plastry moze inaczej jest jak sie zerwie plaster a jak zaprezestanie tabletki mysle ze mialas duze szanse zeby zajsc jednak :) czekamy na nowiny II kresek 5.09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×