Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Dziewczyny, jako, że jesteście już specjalistkami, proszę doradźcie. W poniedziałek byłam na USG i lekarka powiedziała, że pęcherzyk nie pękł (choć powinien wg. moich obliczeń pęknąć 5 dni wcześniej). Następnego dnia zabrałam się więc do dzieł :), ale robiłam testy owul. i do dziś dnia, czyli przez 5 dni mam za każdym razem wynik pozytywny. Dzisiaj jak mierzyłam tem. rano wyszło, że jest niższa o 0,2 stopnia. Kiedy w takim razie jest ta owulacja i czy w ogóle nastąpiła? Starałam się tylko 1 dnia czyli w dzień po tym jak lekarka powiedziała, że pęcherzyk ma 18 mm, a póxniej już nie, bo wyczytałam, że lepiej powstrzymać się od sexu przez 5 dni przed owul. Tylko, że teraz nie wiem czy się jeszcze starać, jak testy są ciągle pozytywne. Dziś mnie też boli podbrzusze, ale tym się nie sugeruję, bo leczę zapalenie jajnika i często mnie różnie boli. Podpowiedzcie proszę :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenqua
cześć dziewczyny, na chwilę zamilkłam, bo troszkę nerwów mam. Wciąż czekam na @, żeby umówić się na konkretny termin na hsg, ale mimo, że od trzech dni czuję jakby miała nadejść w każdym momencie, jakoś ani widu, ani słychu. Normalnie dostaję @ tak między 26-28 dc, dziś jest 28 i nie mam nawet żadnych plamień charakterystycznych u mnie przed @. Brzuch mnie co prawda boli i czuję jajniki, ale to wszystko. I w sumie nie chodzi o to, że liczę na to że może się udało (bo taką optymistką to nie jestem i znam swój organizm), ale całe to opóźnianie kompletnie skomplikowało mi plany urlopowe. Miałam w przyszły czwartek jechać wypocząć do moich najbliższych, wszystko przygotowane, nawet zorganizowaliśmy sobie romantyczną wycieczkę z moim partnerem, bo mieliśmy wrócić dopiero w następny wtorek, ale teraz to już nie wiem. Jutro w zasadzie jest jedyny dzień, kiedy nie mogłabym dostać @, bo nie zdążyłabym zrobić hsg ani przed wyjazdem, ani po powrocie. Ale po prostu czuje to i wiem , że to będzie jutro ... i będę musiała wszystko odwołać, a to jedyny termin kiedy mogliśmy razem jechać. Jestem bardzo niepocieszona, bo tak bardzo potrzebuję tego wyjazdu i spotkania z mamą i siostrą ... chciałabym komuś w ramię popłakać :/ potrzeba mi doładowania energetycznego o d najbliższych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenqua
viera - czasem to tak i się zdarza, że pęcherzyk nie pęka i powstaje tzw. ciało torbielowate, które najczęściej potem 'usuwane' jest podczas @. Jak tak miałam chyba dwa miesiące temu, wtedy to podczas bodajże 3-4 dnia @ musiałam jechać do mojego gina , żeby sprawdził czy torbielka zniknęła i tak też się stało, w przeciwnym przypadku musiałby podjąć dodatkowe kroki, żeby ową torbielkę usunąć. Ponoć tak to się czasem zdarza, no i ponoć mam się tym nie przejmować. Jeżeli chodzi o wstrzymywanie się, to u mnie zawsze było tak, że podczas monitoringu lekarz mówił mi dokładnie kiedy to powinniśmy poczekać, a kiedy to działać. Ja co miesiąc jeździłam do niego i mniej więcej od 13 dnia sprawdzaliśmy śluz i na usg czy jajeczko pękło, jeżeli lekarz stwierdzał, że tak to z uśmiechem na ustach gonił do domu i życzył miłej zabawy. Wstrzemięźliwość mimo wszystko zazwyczaj zachowujemy od tego 13-go (czyli tak jak jadę na pierwszy monitoring) dnia, bo powinno to być tak 2 dni przed pęknięciem, ale ja znając mój organizm to nigdy nie wiem, czy stanie się to 15go dnia, 17-go, czy znów leń nie pęknie. Także u mnie monitoring muszę przeprowadzać zawsze z lekarzem, bo sama w domu to się niczego nie doliczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
a u mnie to samo co co miesiac. znowu @ przyszla, znowu zalamka, znowu placz!!! juz tak dalej nie moge. rezygnuje ze wszystkich tabletek jakie biore. tylko od nich tyje a rezultatu brak!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, od pewnego czasu dość często zaglądam na to forum i czytam wasze wypowiedzi. Dzięki forum wiem, że nie jestem sama w oczekiwaniu, staraniach o dziecko. Moja historia jest troszkę przydługawa, takze pokrótce - mam 27 lat, z mężem staramy sie o dzidziusia od 5 lat. Cały ten czas leczyliśmy się - choć było to pasmo nieporozumień. Żaden lekarz mi w niczym nie pomógł ( było ich kilku)- a o mały włos mocno nie zaszkodził np. dostawałam leki na wywołanie owulacji, bez monitoringu cyklu - dziś wiem że owulacja jest i to taka całkiem całkiem. 3 miesiące temu trafiłam do lekarza, który zna się na rzeczy. Jak usłyszał od ilu lat się staramy powiedział: trzeba się ostro zabrać do pracy i przyśpieszyć procedurę. Dał mi skierowanie na badanie hormonów, krwi, nasienie M, oczywiście monitoring cyklu i hsg. Wszystko wyszło ok, tylko żołnierzyki m są bardzo słabe. Ale i tak się ciesze - po 5 latach wiemy co trzeba leczyć a to już coś. Niestety po hsg strasznie rozregulował mi się cykl. w cyklu hsg @ dostałam w 37dc, aktualnie jestem w 2 cyklu po hsg i @ nadal nie ma a to już 34 dc. Dodam, ze moje cykle były regularne przed hsg 28 dni. Ma ktoś podobnie? W każdym razie, pomimo naszego, jak same widzicie, długiego oczekiwania ciągle tli sie we mnie nadzieja, że w końcu nam się uda i bedziemy cieszyć się naszym wspólnym szczęściem i Wam dziewczyny też tego życze! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaline
Właśnie odebrałam wyniki HSG i okazalo sie,ze lewy jajowód drożny a prawy udrożnili:) ciesze się bardzo, bo mam nadzieję,że to był jedyny powód braku ciąży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline no to gratuluję serdecznie i powodzenia w staraniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaline
Dziękuje Viera... rozmawiałam z moim ginekologiem i powiedział,że jeśli do wakacji nic, to kieruje mnie do poradni wspomaganie rozrodu.Mam nadzieję,żę nie ma bariery immunologicznej, tzn,że nie zabijam plemników mojego partnera..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaM86
viera1 co do tych niepekających pęcherzyków... mi sie tak przydarzyło pierwszy raz zaraz w tym cyklu co miałam hsg, tylko do końca nie wiem czy faktycznie nie pekł,bo doktorek powiedział że pęcherzyk sie nie wchłonął i zrobiła sie cysta która zwalczyłam lekami. u mnie nic ciekawego, jestem teraz na etapie oczekiwania na NIEPRZYJŚCIE:) tej @ i choc juz od 3cykli udaje mi sie nie myśleć kiedy są jakie dni i kiedy ma przyjść @ to jednak zawsze na 2-3dni przed @ mysli uporczywie wracaja a z nimi rozmyslanie czy tym razem sie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline pewnie cie pociesze....ja miłam podobnie i w 2 cyklu po hsg zaskoczyłam:) powodzonka kochana!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i przyszła @, wczoraj. Z czasem przyzwycziłam się do rozczarowania. Jeszcze nie tak dawno płakałam, byłam załamana w pierwszym dniu miesiączki, ale teraz... oczywiście czuje smutek, ale już jest lepiej, nie płacze, nie jestem już taka przygnębiona. Mam nadzieje, że po prostu kiedyś .... będę bardzo, ale to bardzo szczęśliwa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadija00
hej dziewczyny! czy ktoras z wasa brala luteine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
ja bralam luteine i doustna kiedys i dowcipna teraz,wczoraj skonczylam i czekam na@...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekająca na cud ja też tak mam z @po hsg wszystko mi się rozregulowało,zawsze miałam co 28 dni a teraz różnie.a to trzeci cykl o hsg.m staramy sie od ok 3 lat,też już nie płaczę odstawiłam wszystkie leki,nawet nie zapisuję kiedy był @ obiecałam sobie że do wiosny odpocznę. A możecie mi wyjaśnić o co chodzi z tą barierą immunologiczną i że nie zabijasz plemnikó?? A i lekarz zalecił badanie na chlamedie,co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. dziewczynki przepraszam że tak prosto z mostu ale czy któras z was miała robione hsg w znieczuleniu ogólnym? jesli tak , bardzo proszę o jakieś namiary. jestem po histeroskopii i wstępnie wykazała prawdopodobieństwo niedrożności jajowodów- gaz nei przeszedł przez jajowody ale kazano mi to potwierdzić hsg. pyt. do AgaCzewa jeśli możesz napisz mi czy miałas robione hsg czy laparo i jesli mozesz podać namiar bardzo proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno, dziewczynki napiszcie proszę o co chodzi z tym badaniem z podaniem soli fizjologicznej> w czym jest lepsze od normalnego hsg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WASP
Hej, ja miałam HSG w czwartek w znieczuleniu ogólnym, nic a nic nie bolało. No może tylko jak wstrzykiwali mi coś na sen. (Myślałam ze mi urwie rękę) Ale u mnie okazało się ze mam tylko 1 jajowód 2 się w ogóle nie wykształcił.. szok... a mam już 1 dziecko i przeszłam ciążę pozamaciczną w jajowodzie prawym. Na szczęście ten który mi został jest drożny. W przychodni na Fieldorfa robią za darmo wraz ze znieczuleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już znalazłam ta klinikę, mam jeszcze jedno pytanko- jak długo czekałas na badanie? z tego co przeczytałam robią tylko w czwartki, ale czy trzeba długo czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaline
justynp mam nadzieję,że u mnie też zaskoczy:) trzeba brać się do dzieła:) jesli chodzi o hsg, to jestem bardzo zaskoczona,że robi się to w znieczuleniu ogólnym... kurcze..w warszawie bez żadnego znieczulenia :) bolało ale już nie pamiętam.. uczucie ciągnięcia macicy i to wszystko ale trzeba wytrzymać skoro to badanie to także ewentulne przepchanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaline
Helenka1, bariera immunologiczna jest wówczas, kiedy Twój śluz nie przepuszcza, bądź zabija plemniki partnera. Czasami tak jest. śluz jest zbyt gęsty. Moja koleżanka tak miała. Wówczas robi się inseminację lub in vitro. On zrobiła in vitro i ma bliźniaki:chłopca i dziewczynkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając na Tosię
witam dziewczynki, dawno się nie odzywałam - ale u mnie bez zmian - wszystko dobrze - a ciąży jak nie było, tak nie ma... ale podjęłam kolejne kroki - będę miała badanie śluzu - wyniki podobno są od razu, bo pan dr będzie je oglądał na miejscu w swoim labolatorium. no cóż, zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy takie badanie mżna wykonac na wlasną rękę,lekarz nawet mi go niezasugerowal, wspomnil tylko o tej chlamedi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaline
Nie mam pojęcia ale pewnie tak. Mi powiedział lekarz,że jeśli po hsg nie zajdę to skieruje mnie na takie badania do kliniki wspomagania rozrodu. Nie ma co się zastanawiać na zapas :) będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy taka klinika rozrodu jest w Warszawie może któraś z Was tam była i się orientuje.po za tym chyba muszę zmienić lekarza bo mój mam wrażenie wyczerpał swoje możliwości.może znacie jakiegoś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka10999
Hej dziewczyny.Ja tez mialam hist.i laparo blue pod znieczuleniem ogolnym za granica.Moj ginek zadzwonil wieczorem i powiedzial ze mam wogole zrpsniete jajowody w ujsciu do macicy i ze nigdy nie zajde wciazy chyba ze jedyna szansa jest in vitro,co jest nienormalne ze mialam 2 laparoskopie(torbiel na lewym jajniku 2x to samo) i 2 razy udrazniali mi jajowody i nikt tego niezobaczyl wczesniej.Nie moglam sie przez tydz.pozbierac ale jak poszlam do niego(zdjac szwy)dal mi numer do znajomego lekarza ze szpitala,ktory zajmuje sie in vitro,tak wiec sie juz umowilam na 28lutego i zobaczymy co z tego wyniknie.Co jest pocieszajace ze przynajmniej wiem co jest ze mna nie tak.Niemam zamiaru sie poddac!Czasem tylko mysle czy nie isc do innego lekarza by powtorzyc to badanie i sprawdzic czy moj ginek sie nie myli co do mnie.Pozdrawiam i zycze Wam powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Wiolka dla świętego spokoju poszłabym na twoim miejscu do innego lekarza i zobaczyła co on powie, najwyżej utwierdzi cie w przekonaniu że tylko in vitro jest dla ciebie szansa. ja niestety zaczynam juz 4cykl po hsg(z tym ze już 2 bez dozoru lekarza), coraz bardziej mam wrażenie że przyczyna braku ciąży leży u mnie w głowie, że za bardzo z mężem pragniemy tego bobasa i wywieramy na siebie presje. pracujemy nad tym by to zminimalizować i mysle ze robimy postepy, ale mimo wszystko jak w sobote przyszła @ to zrobiło mi sie na chwile smutno:( Niedługo jedziemy w góry na tydzień, może tam sie wyluzujemy i na nowo nauczymy cieszyć z byle drobiazgu:) od razu zaznaczam że nie traktuje tego wyjazdu jako zmiane klimatu dla poczecia bobasa, chcemy odpocząć i sie zabawic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
hej kobietki ja dzis odebralam wyniki,mialam badanie estradiol,tsh,ft3,ft4,fsh,prolaktyna i progesteron,na moje oko wszystko miesci sie w normie ale progesteron jest taki niski ze masakra wiec ciazy napewno nie jestem,coraz bardziej czuje zblizajaca sie@ ide z tymi wynikami pojutrze do lekarza zobaczymy co mi powie,jutro bedzie 3 dzien odkad ostawilam luteine wiec byc moze juz jutro pojawi sie@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenqua
... no i już wyrok zapadł, hsg będę miała robione w środe, więc oczywiście poinformuję o wynikach. Na ten czas tylko się denerwuję i zastanawiam, jak to będzie i jaka będzie diagnoza. Na szczęście @ dostałam w pt więc i uda mi się badanie zrobić przed wyjazdem, co oznacza, że spokojnie mogę w czwartek jechać do rodziny i się zrelaksować i zapomnieć o wszystkim na chwilę. Trzymajcie kciuki i napiszę jak tylko będzie po wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×