Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość MyszkaM86
Paula dzieki za podpowiedź, hormony tarczycy miałam badane 2 lata temu i było ok (ale nie zaszkodzi sprawdzić czy coś sie nie zmieniło) a mąż miał badane nasienie, chcemy je w najbliższym czasie powtórzyć, bo miał robiony zabieg na żylaki powrózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Jestem tu pierwszy raz, a tematem drożności jajowodów interesuję sie od wczoraj. Mam pytanie: po jakim czasie robiłysie to badanie? Ja staram się o dziecko niecały rok (11 miesięcy) miałam robiony tylko progesteron (w normie) brałam duphaston i clostyrbegyt, mąż miał badanie nasienia (też dobrze) usg kontrolne owulacji - jest jak trzeba. Gin zasugerowała badanie drożnosci jajowodów, ale strasznie sie boję. Cały czas wmawiam sobie że może jeszcze poczekac, moze jeszcze za wczesnie, żeby tylko go nie robić. No i w sumie już sama nie wiem, czy rzeczywiście nie jest jeszcze za wczesnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula11
Zosiu...uważam, że warto zrobić to badanie, ponieważ może wiele wyjaśnić lub upewnić, że z jajowodami wszystko w porządku. Uważam, że troszkę jest bez sensu leczyć się nie wiedząc czy drożne są jajowody. A tak...teraz kolej na kolejne metody. Ja brałam różne hormony, miałam obserwację owulacji pół roku i moja Gin powiedział, że teraz przede wszystkim należy sprawdzić jajowody. Robiłam to badanie tydzień temu i zapewniam Cię, że nie ma w tym nic strasznego. Oczywiście miałam ogólne znieczulenie (polecam), które trwało ok. 5 minut i....po wszystkim. Kiedyś mój ukochany mąż, przy innej okazji, dla wsparcia mnie przy trudnym zadaniu zawodowym powiedział: "Bój się i rób"...i muszę przyznać, że ta maksyma pomogła mi przy podejściu do tego zabiegu. Zosiu więc...bój się i rób :) Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula 2104
Jestem rownież tego samego zdania, że powinnaś zrobić to badanie... ja miałam robione to badanie 3 tygodnie temu jednakże nie dostałam znieczulenia ogólnego tylko "głupiego jasia" tak więc cały ból czułam, ale dało się wytrzymać.... rano było badanie a po południu poszłam do domu... okazało się że wszystko u mnie oki... jednakże mój mąż ma słabe nasienie jak już we wcześniejszych wpisach pisałam... obecnie czekam na miesiączkę która mam nadzieje, że się nie pojawi, bo jak powiedział moj lekarz po tym badaniu jest większa szansa na zajćie.... tak więc nie zastanawiaj się tylko rób to badanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) już drugi raz musiałam odwołać HSG, bo wychodzą mi złe wyniki posiewu:( ciekawe jest to, że przy pierwszym badaniu wyszło coś innego niż przy drugim, no cóż, leczę się, a czas leci... Kasiula11 mogłabyś napisać jakie badania musiałaś przejść przed HSG w znieczuleniu ogólnym? Zastanawiam się nad tym Magodentem, ale trochę obawiam się tego ogólnego znieczulenia, trzeba się chyba dokładniej przebadać przed tym? asiula007 co u Ciebie? Coś nie piszesz długo... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i trzymam kciuki za nas wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coolka3114 troche mnie dziwi, że bedziesz miała hsg w znieczuleniu ogólnym... ja miałam to badanie robione bez znieczulenia, tylko "głupiego jasia dostałam" fakt faktem wszystko czułam, ale dało się to znieść. A przed badaniem lekarz nie kazał mi robić żadnego badania. Może zapytaj sie swojego czyjest konieczne to znieczulenie ogólne, bo z tego co piszesz juz 2 raz musiałaś odwołac... pozdrawiam... ja jutro mam dostać pierwszą @ właśnie po hsg i jestem ciekawa, bo jak narazie to nic nie czuje... ale temp. mi spadła więc chyba nici z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dawno nie pisałam bo jakoś nie było czasu. Ja już po HSG. Miałam robione pod pełną narkozą, więc nic nie czułam. Ale miałam sporo badań przed zabiegiem i spędziłam w szpitalu aż 4 dni ;( Co mnie zszokowało bo wcześniej pisałyście, że to robi się w jeden dzień. Mam drożny tylko lewy jajowód bo do prawego kontrast nie doszedł przez budowę mojej macicy. Okazało się, że mam nieprawidłową budowę macicy. Co mnie totalnie podłamało. Przepłakałam pół dnia jak się o tym dowiedziałam. Ale podczas wypisu lekarz mnie pocieszył, że nie jest tak źle jak mu się wcześniej wydawało. Powiedział, że jak się nie uda zajść w ciąże przez 3 kolejne cykle po HSG to będziemy dalej kombinować ;) Idę teraz na USG 3D macicy i zobaczymy co będzie dalej. Czytałam trochę na innym forum, że z taką budową macicy jak moja normalnie można zajść w ciąże tylko trzeba na siebie uważać. Często dziewczyny podczas porodu dowiadywały się, że maja niedorozwiniętą macicę i miały zdrowe dzieci. Więc póki co wstąpił we mnie jakiś optymizm, ale nie wiem na jak długo. Teraz czekam na pierwszą @ po HSG. Dziś mam 29 dzień cyklu. Biorę Bromergon i brałam luteinę od 19-25 dnia cyklu. Wiecie może ile od odstawienia luteiny powinna pojawić się @? Bo nie wiem czy już robić test czy nie ;) A nie chcę się znowu rozczarować ;( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki bardzo za odpowiedź. Może rzeczywiście się zdecyduję. Teraz czekam na wyniki cytologii i posiewu. Niestety nie jestem zbyt odporna na ból, a zupełna narkoza to duże obciążenie dla organizmu. Polećcie, gdzie najlepiej w Warszawie to wykonać. Wolałabym jak najszybciej to załatwić, bez 4 dni w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula2104 to badanie można robić bez znieczulenia, z głupim jasiem, albo w ogólnym, lekarz mi nie sugerował jak mam to zrobić, sama zastanawiam się nad znieczuleniem ogólnym, ale tak jak pisze Agatka_30 pociąga to za sobą szereg badań. Kasiula11 Ty też długo leżałaś w szpitalu? Napisz jak możesz jak przygotowywałaś się (jakie badania) do HSG w Magodencie. Z góry dziękuję za odpowiedź:) Ja dziś zaczynam brać antybiotyk i mam nadzieję, że kolejny posiew wyjdzie już prawidłowy i w końcu zrobię to HSG, chociaż wolałabym w ogóle tego uniknąć, trochę się boję:( Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka26
coolka ja mam w przyszłym tyg hsg,i 2 godz przed badaniem mam wziasc 2 nospy i 2 paracetamole i to wszystko!a i jeszcze dostalam antybiotyk 2 dni przred i 1 po badaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
hejka dziewczyny:) ja przed hsg (dostałam glupiego jasia) miałam brac przez 3 dni jakiś antybiotyk dopochwowo czy cos podobnego żeby zwalczyć ewentualne bakterie. juz w szpitalu robili mi usg (mierzyli m.in. pęch.dominujący, wymiary macicy) a potem już prosto na sale zabiegowa, wszystko w jednym dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki.sm
hej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki.sm
hej dziewczyny. jestem tu nowa. wczoraj miałam HSG w lublinie i gwarantuję wam ze naprawde nie ma się czego bać. jestem straszną panikarą i już przed zabiegiem myślałam że padnę ale nie warto bylo się tak stresować :) przed zabiegiem dostałam tylko zastrzyk znieczulający i to wszystko. wiadomo ból był ale to nic strasznego, jak przy @. wynik: lewy drożny, prawy nie. mam do was pytanie: zabieg miałam w 11dc wieć czy możemy od razu się starac? co na to wasi lekarze? mój prowadzący nic mi na ten temat nie wspomniał, czyli też nie zabronił a ten który wykonywał zabieg odradził? co robić, jak myślicie? czy którejś z was udało się zajść z takim wynikiem. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
co do starań tuz po hsg.... ilu lekarzy tyle teorii, jedni nie widza przeszkód, inni odradzają no niby pęcherzyki zostaja w jakims stopniu napromieniowane w trakcie robienia zdjęć rtg tylko jeden jajowód drozny nie przekreśla szans na zajście w ciąże, bo jajeczkowanie odbywa sie naprzemian z obu jajników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki.sm
myszkam86 dzięki za odpowiedz :) kiedy miałaś hsg? kiedy zaczełaś starania i czy są już jakieś efekty?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki.sm
trochę mam dylemat i nie wiem czy ryzykować w tym cyklu bo mój M ma taką pracę ze często wyjeżdża w delegację i nie mam pewności ze w następnym cyklu w dni płodne będzie w domu a dziś mam 12dc i M wrócił :) :) :) więc co, do dzieła? :):):) ile dni po hsg wy zaczełyście starania i czy się udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
hsg miałam na początku listopada 2010, jak dotąd efektów brak choc oba jajowody drożne, może gdzieś indziej coś szwankuje ale po sugerowaniu w grudniu inseminacji za 800zł jedna, dałam sobie spokój na jakiś czas z lekarzami. ja miałam hsg w 12dc i jak tylko ustapiło plamienie dzień później zabralismy sie już do dzieła:) więc jak macie ochote na siebie a nie odczuwasz żadnych dolegliwości po badaniu to nie ma na co czekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki.sm
dzieki za odpowiedz, bardzo mnie podbudowałaś, choć decyzja należy do nas:) myślisz ze u was problem leży w psychice skoro dałaś sobie narazie spokój z lekarzami? nie chcę cie zniechęcać do odpoczynku bo każdy przeżywa to na swój sposób ale my też tak odpoczywaliśmy 7 m-cy i uważam że to była strata czasu. trzeba cały czas walczyć nie wolno się poddawać. trzymam za nas wszystkich kciuki. bądzmy dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
rozważalismy aspekt psychiki, ale tak naprawde myśleć o tym nie przestaniesz nigdy,.poza tym chodzila prywatnie i nie ukrywam ze kilka wizyt w miesiącu znacząco uszczupliło nasze oszczędności a mieliśmy troche nieoczekiwanych wydatków. teraz szukam jakiegos lekarza na nfz, chce zobaczyć co on zaproponuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki.sm ja miałam badanie hsg teraz 18 maja był to mój 10 dc na szczęście oba jajowody drożne, lekarz powiedział że już w tym samym cyklu mozemy zacząć starania, bo jak sam powiedział po tym badaniu szanse dużo wzrastają i też za 2 dni zaczelismy, a był to 13 dc.... dziś mam dostać@ i jak narazie brak... jednakże wyczytała, że po tym badaniu może, ale nie musi spóźnić sie@ dodam tylko ze ponad 2 lata staramy sie o dzidzię... tak więc jeśli czujesz sie dobrze to moze próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki.sm
paula2104 trzymam za ciebie kciuki :) musi się udać. my staramy się już kilka lat ale leczymy się też od 2 lat. więc pora najwyższa na maleństwo. tak bardzo z nim tesknię :( mam do ciebie jeszcze pytanie. czy po stosunku po hsg miałaś plamienia? jak już wspominałam hsg miałam w środę 11dc(plamiłam do wieczora) a dziś 13dc M zrobił mi bardzo miłą pobudkę :P Kiedy poszłam do łazienki zauważyłam brązowawy śluz. czy to normalne. wspomnę ze nie mam żadnych dolegliwości, nic mnie nie boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki.sm Nie chce się nakrecać za bardzo, że tym razem się udało, bo później bardzo to przeżywam, że znów się nie udało - jednakże mała iskierka nadziei zawsze jest... Powiem Ci, że ja krwawiłam w dniu w którym miałam badanie - dostałam liglinę i zawieżli mnie na łóżko, po godzinie czułam że muszę siku i strasznie się zdziwiłam ile krwi mi poleciało, bo nawet nie czułam że coś mi wylatuje, bo nic nie bolało mnie, a kwi miałam tyle co podczas@ tak więc z podpaską chodziłam cały dzień na drugi wystarczyła już wkładka i było zaledwie kilka kropelek krwi, kolejnego dnia już było przytulanko jak pisałam wczesniej... jednakże po stosunku nie krwawiłam, ani żadnej innej wydzieliny nie miałam... Wydaje mi sie że ten brązowy śluz to normalne po prostu miałas jeszcze jakies pozostałości po badaniu, a poprzez to, że przytulaliście się mogło to spowodować właśnie wykiek tych pozostałości... tak wiec spokojnie niczym sie nie przejmuj.... i trzymam kciuki bo jesteś w podobnej sytuacji do mojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki.sm - A mogła byś napisac jakie już miałaś zrobione badania prócz hsg ? Bo ja miałam badaną prolaktynę z ponad pół roku temu i do niedawna jeszcze z nią walczyłam jednakże, wyniki już mam w normie, tarczyce też miałam badaną, ale to mam w normie... może jeszcze jakieś badania musiałabym wykonać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki.sm
paula2104 właśnie zauważyłam ze jesteśmy w podobnej sytuacji. to dobrze bo możemy wymienić się doświadczeniami:) oprócz hsg miałam robioną prolaktynę ale to było jakieś ponad rok temu i wiem ze byla ok. nic poza tym nie miałam. w naszej sytuacji wydaje mi się ze na razie trzeba odczekać 3 cykle i jeśli nic to znowu do lekarza. przynajmniej ja tak myślę ale chciałabym zgłosić się do niego wcześniej z bardzo dobrą wiadomością czego i tobie życzę :) wrócę do hsg, jaki miałaś wynik? u mnie jeden drożny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka26
dziewczyny ja miałam wszystkie hormonki,prolaktyna,cukier,cukier po obciazeniu(co jest bardzo wazne)tarczyca,ft4,i wiele innych,kortyzol,AMH jest to badanie rezerwy jajników,maz nasienie!zostało mi hsg w przyszłym tyg i w czerwcu podchodzimy do inseminacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki.sm
juka26 przeraziłaś mnie tymi wszystkimi badaniami. prolaktyna i hsg to nic w porównaniu z tym co ty miałaś. czy w waszym przypadku IUI jest od razu konieczna czy nie chcecie sami próbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka26
wiesz co my staramy sie juz ponad 2 lata!Początkowo chodziłam po zwykłych ginekologach -wszyscy czekać czekać(i to był błąd).od 3 miesiecy jezdzimy do kliniki i tam dostałam skieroiwanie na wszystkie badania(prowadzi nas bardzo fajny lekarz).przez 3 miesiace bylam stymulowana clo potem 12dnia wizyta (kontrola jak rosna pecherzyki)i zastrzyk ovitrell(ale chyba nici z tego bo czuje ze okres nadchodzi)jesli przyjdzie okres to w przyszlym tyg hsg(chce tam w klinice i place 350zl)i sami chcemy podejsc do inseminacji,bo mamy dosyc czekania!My jezdzimy do Gamety do Gdyni(mamy w jedna strone 150km)i jeden wyjazd z lekami i wizyta kosztuje nas 500zl.takze mysle ze jezeli 3 miesiace nie pomogly leki gdzie byly pecherzyki ,byla owulacja,byly przytulanki a ciazy nie ma to nie ma na co czekac!Dziewczyny nie traccie czasu na zwyklych ginekologow!MOJA KOLEZANKA TAK CHODZILA 3 LATA A W KLINICE PO 5 MIESIACACH LECZENIA JEST 6 MIESIACU CIAZY!tylko wiecie co vboje sie hsg jak jsasna cholera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki.sm - Mi wyszło, że mam oba drozne jajowody... tylko pytanie czy cały czas były drożne czy poprzez to badanie udrożniły się.... tego już się nie dowiem.... caly czas czekam na @ a raczej jej brak Mi lekarz powiedział, że ok w 12 dc mam przyjść na badanie owulacji, bo już dawno nie miałam sprawdzanej. Jeśli w ciagu 3-4 kolejnych cyki nie uda nam sie zajsć w ciaże to jesteśmy zdecydowani na inseminację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie dziś 30dc i @ nie widać. Nie wiem czy to efekt HSG czy może się udało. Testu jeszcze nie robiłam bo nie chce się rozczarować ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×