Badanie HSG drożność jajowodów

plamienia też już się zaczęły. mam dosyć tego wszystkiego.

Beti jedziemy na tym samym wozku, u mnie tez przed chwila zaczely sie plamienia. A mialam jutro isc na bete.......... Niby testy wychodzily negatywnie i bylam na @ przygotowana ale nadzieja zawsze jest :(

U mnie krytyczny będzie 31-32 dc . Beti proszę nie załamuj się, dasz radę i będziesz miała siłę do dalszej walki.

Dziewczyny nie możemy się poddać. Ja też mam już kolejny cykl gdzie wiem że nic z tego, nawet się nie łudzę:-( Ale zobaczycie, doczekamy się kiedyś tych dwóch kresek. Po prostu musimy się przepisać z klubu czerwcowego do lipcowego :-)

Asia a ty kiedy testujesz??

justynka jak do soboty nie dostanę @ to będę testować w weekend.

No to trzymam kciuki żeby @ nie przyszła :-) U mnie dziś 22dc. I zero objawów, ani na @ ani na ciążę. Jakoś dziwnie:-)

u mnie tez jakoś dziwnie niby 24dc a dziś jakoś wilgotno mi tam na dole choć śluzu nie widać. podbrzusze i prawy jajnik nadal odczuwalne. o dziwno (odpukać) nie ma jak narazie wahań nastroju które towarzysza mi zawsze na kilka dni przed @. plecy bolą ale to raczej od prac ogródkowych wczoraj:) tak więc czekam, teścik w szafie też, może będzie mi dane go wreszcie użyć, bo sie przeterminuje niedługo chyba hehe

ponownie zapadła cisza :) dziewczyny pogadajcie

Myszka ja nie wiem czemu ale u mnie też zawsze przed @ jest jakoś bardziej wilgotno, a powinno być przecież sucho. Biedronka i Beti jak u Was?

Cześć Dziewczyny Poczytałam trochę Waszego wątku ale tego tyle jest że już mi się lekko miesza w głowie. Jeśli można się przyłączyć to bym trochę chciała się z wami powymieniać swoimi problemami bo w grupie raźniej, a ja tak jak wy mam podobne problemy i 2 lata starań za sobą i nic.

LETI napisz na jakim jesteś etapie leczenia, jakie miałaś zabiegi, co u Ciebie stwierdzono itp.

A więc jest tego trochę :) Może zaczne od końca 30.05.2012r. miałam robione HSG były nie drożne ale przepchali i kontrast poszedł do otrzewnej, obecnie mam 27dc i jestem na luteinie. Mam stwierdzone policystyczne i od 3 cykli chodzę ma monitoring i stymulację owulacji, pozatym wyniki mojego M. są nie za dobre tylko nie pamiętam w tej chwili jakie są to parametry. Podwyrzszona prolaktyna więc na razie biorę ziołowy lek Castangus oraz leki na cukrzycę. To tak w skrucie by było wszystko :) (no i łapię doła że cały czas się nie udaje dlatego się do was odezwałm ).

Leti jak widzisz tutaj takich przypadków jak Ty jest cała masa:-) Ja jestem po hsg, ponad rok starań, słabe nasienie, zaburzenia owulacji :-(

LETI witaj :) Ja też mam pco i miałam niedrożny jajowód. Nie miałam owulacji nawet po clostylbegycie. Miesiaczke miałam tylko po luteinie.W lutym miałam robiona kauteryzację jajników i udrażniany jajowód. Obecnie jestem w 8 tygodniu i 3 dniu ciąży :) O dziecko staraliśmy się 5 lat :) Jest tu jeszcze jedna dziewczyna z pco która po kauteryzacji zaszła w 1 cyklu i obecnie jest chyba w 30 tygodniu. Także głowa do góry. Uda się na pewno ;)

U mnie malpa rozkrecila sie na dobre :( mam nadzieje ze ta stymulacja clo i monitoring cos da, zaczynam od nastepnego miesiaca

Justynka u mnie bywa podobnie ale na ogół na 3dni przed @ jest już suchoa przed chwilą jak byłam w kibelku to zauważyłam taki ciągnący sie troche śluz więc już wogóle jestem wygłupiona co sie dzieje. LETI a jak długie masz cykle, może hsg otworzy Wam droge do maleństwa skoro jajowody zostały udrożnione. A prolaktyne na jakim masz poziomie, u mnie zbijanie rozpoczęło sie od 28jedn. a norma przeciez do 25 więc tragedii nie było. rok brałam bromergon a od 2 miesięcy jestem na norprolacu bo znowu prolaktyna podskoczyła niewiadomo czemu i to aż do ok.30 Jutro jak niezapomne ide zbadac ponownie jej poziom ale już po miesiącu spadło do 6,7-teraz jestem na połowie tabsa i zobaczymy jak to będzie wyglądało.

Myszka, ja również powinnam zbadać ponownie prolaktynę czy bromergon ją zbija czy robisz badanie ok3dc czy to nei ma znaczenia dla prolaktyny?

Biedronka przykro mi że sie nie udało. kolejny cykl będzie lepszy, mam tylko nadzieje że clo nie popsuje ci endometrium, u mnie juz w pierwszym cyklu na tym leku było kiepskie. Głowa do góry, bo nowy cykl to nowa szansa:)

Biedronka a ty juz miałaś wczesniej stymulowane cykle? Czy dopieor będziesz miała pierwszy cykl z Clo? Masz w ogóle owulację bez żadnych leków??

U mnie po wszystkich lekach które biorę mam owulację dostaję zastrzyk w brzuch na pęknięcie pęcherzyka ovitrelle ponieważ miałam problemy z torbielami bardzo często mi rosły. Natomiast regularnie co 30 dni maiłam @ nigdy mi się nie spuźniała. Luteinę biorę w razie gdyby mi się udało bo w tym cyklu po HSG progesteron miałam 23.6 czyli dobry a mimo to przez 14 dni 4 tabl. luteiny dziennie biorę. 26.04. mam zrobić test ale myślę że nic z tego :(

Asiu ja nigdy nie zwracalam uwagi na dzien cyklu, jak mi pasowalo to szlam:) a jaka dawke bromergonu bierzesz? i jaki poziom PRL mialas ostatnio?

Leti nie badz taka pesymistka, trzeba wierzyc az do przyjscia @ progesteron mialas badany juz biorac luteine czy przed?

Mialm jakies 3 lata temu stumulacje clo, ale bez monitoringu wic tak naprawde nie wiem co sie dzialo. A owu raczej nie mam, bo mam to pco, moze raz na ruski rok cos tam urosnie. Gin mowila, ze hsg moze pobudzić jajniki do pracy, ale chyba nie pobudzilo

Myszka miałam 35 i biorę od 2 cykli pół tabletki na noc. Od tamtej pory nie badałam prolaktyny. Coś mnie brzuch zaczyna pobolewać obawiam się, że na @.

Nie pamiętam już jaką miałam prolaktynę jak wrócę do domu to napiszę ale podskoczyła mi dopiero po obciążeniu bo takto była ok.

Progesteron badałam przed luteiną i miałam 23.6 czyli podobno była owulacja bo w tym cyklu nie stwierdził mi lekarz pęcherzyka. A podchodzę tak pesymistycznię bo od trzech cykli tak samo od 20 -22 dc biorę na zmianę luteinę w 1 cyklu duphaston w 2 cyklu i teraz luteinę w 3 cyklu

Nie moge sie doczekac na wizyte u gin, bo to siedzenie i czekanie na cud mnie dobija. Babka ma dobre opinie, zajmuje sie leczeniem nieplodnosci i mam nadzieje, ze z jej pomoca w koncu zaskocze :) nawet nie jest mi przykro, ze malpa przylazla, tylko czuje jakies rozczarowanie

biedronka miejmy nadzieję, jak twój gin się w tym specjalizuje to będzie dobrze zobaczysz. Ja też po prawie po 2 latach trafiłam do takiego gina co się specjalizuję w niepłodności ma dobre opinie i kilka moich koleżanek zaciążyło dzięki niemu.

Witaj LETI, dziewczyny a u mnie 9dc i dalej lekkie krwawienie, nawet pobiegłam po test i zrobiłam,ale wyszedł dziwny- druga kreska zamiast pionowa to jakby 2 cienkie i do połowy. Wieczorem pojadę po następny,bo w ten skwar mi się już nie chcę. Martwię się,że ta długa @ to może być najgorsze, jeszcze po wczorajszym bólu jajnika... Dzwonię do gina, ale na razie nie odbiera. Jak @ nie było 55dni to teraz mam ją już 9 dzień...ehhh