Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Asiu termin mam rowno za tydzien :-) A chcialabym juz rodzic! Ziuta okropna sprawa z tym pecherzykiem :( Powiem Ci, ze jak mi pekl pecherzyk (tzn nie bylo go juz widac na usg) to lekarz powiedzial, ze i tak niewiadomo czy byla owu. Pecherzyk mogl albo sie wchlonac, albo byc bez jajeczka... Tak naprawde pewnosc ze pekl na 100% mamy dopiero, gdy jest ciaza... Fajnie by bylo, gdyby za tym torbielem ukryl sie jakis inny pekniety maluch... Pelna Nadziei dla mnie to wciaz nieprawdopodobne. Z takich malutenkich komoreczek ksztaltuje sie maly czlowiek... I gdzie On sie miesci nie mam pojecia :p Chcialabym nastepnym razem wkleic Wam juz zdjecie Naszego Synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki trzymam mocno kciuki za Was wszystkie:) ja od dziś zaczęłam urlop. Jutro jadę do kliniki (9 dc) i zobaczymy co bedzie. Nie nastawiam się już. Po niedzieli może skoczymy na kilka dni nad morze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Justynka - napisz nam co i jak w klinice...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27a
Amefa wygladacie super.... juz widac ze lada dzien.... zyczę szybkiego rozwiązania .... i czekamy na fotke gdzie juz jestescie oddzielnie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
Amefa super brzusio, szczęśliwego rozwiązania życzę:) Justynka trzymam mocno kciuki:) udanego urlopu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amefa brzuszek imponujący. Justa, pełna nadziei liczymy na Was w tym cyklu :) Nasza Psioszka chyba nie złapała nigdzie fifirifi że się nie odzywa. U mnie dzisiaj 9 dc, owulka się zbliża i korci... strasznie korci, ale boję się i co dziwne nie tego że historia się powtórzy ale krytyki otoczenia że to za wcześnie :( a może mieć gdzieś to co mówią inni i robić to co dyktuje serce? Jestem rozdarta pomiędzy rozumem a sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amefka tez myslałam ze to bedzie juz zdjęcie Jasia ;-) TEŻ CHCE TAKI BRZUSZEK!!!! Justynka mysle ze wyjazd nad morze to swietny pomysl, oderwiecie sie troche, zmienicie otoczenie i naladujecie baterie. Słonce rob co Ci mowi serce. Ja juz przestałam się zastanawiac co powiedza inni i to w wielu kwestiach. W tym przypadku myśl tylko o sobie i rób jak czujesz. Ja dzisiaj bylam na monitoringu : endometrium 6 mm, trzy pecherzyki (12mm, 14mm 2x). nastepna wizyta w czwartek i ustalamy termin IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekujemy Wam za mile slowa :) Slonce jak mysle, ze dziewczyny maja racje. Rob to, co podpowiada Ci serce! Moja kolezanka miala podobna historie. Poszla na usg kontrolne, a okazalo sie, ze Dzidzia nie zyje i musiala isc na zabieg :( Lekarz przepisal jej tabletki anty na trzy miesiace. Ona brala miesiac, a potem postanowila sprobowac. Od razu zaszla w ciaze i dzisiaj ma juz prawie roczna coreczke. Posluchala glosu serca i na pewno nie zaluje! Trzymajj sie kochana :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Amefa. Jeszcze zobaczymy co w czwartek gin powie, bo jak endometrium będzie bardzo cienkie to nie ma sensu próbować. Ale jak będzie wystarczająco grube to nie ma chyba się co za dużo zastanawiać. Ja nie chciałam tabletek anty bo bałam się że znowu mi się coś w hormonach pomiesza. Teraz wszystko idzie naturalnie i chce to wykorzystać. Miałam owulacje 3 tyg po zabiegu, nawet pisałam wam o tym. Równe 2 tyg później dostałam @. Zobaczymy jak w tym cyklu. W czwartek będzie 12 dc więc na usg wszystko będzie widać. Jak będzie pecherzyk to będzie nadzieja że nasz Maluszek do nas wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonce nawet jesli endo nie bedzie odpowiednie do zagniezdzenia, to kochac sie przeciez mozecie ;) Zyj z przyjemnoscia! Dzidzius napewno juz czekam na odpowiedni moment :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Słońce - jeśli czujesz się gotowa to działajcie, przecież to zależy od was, a nie od tego co mówi lekarz, jeśi dla organizmu to będzie za wcześnie to się po prostu nie uda, a jeśli się uda to znaczy że byłaś juz gotowa :) I dziękuje za kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny. Muszę przyznać że smutne wydarzenia ostatnich tygodni bardzo nas do siebie zblizyły i w sumie nigdy w naszym małżeństwie nie było tak dobrze. Wiem że mam na kogo liczyć a to sprawia że czuje się bezpieczna psychicznie. Poczytuje tez forum gdzie piszą dziewczyny po poronieniu i u wielu z nich strata dziecka spowodowała załamanie w zwizązku. U nas jest dobrze. Z seksem tez jest ok, po chwilowym hmmm... spadku formy mojego M. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Słońce- u nas tak samo, całe te starania o dzidziusia i jego brak bardzo nas zbliżyły do siebie, nigdy tak się nie wspieraliśmy jak teraz, czasami tak sobie myślę że tak miało być żeby scalić nasz związek :) no ale juz jest scalony więc już niech dzidziuś przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Ale super filmik, kurde jak się na to patrzy to wydaje się że jak plemniki są słabe to nie mają żadnych szans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
Pełna nadziei, Justa jak tam samopoczucie po inseminacji? Słońce czasem warto zrobić naprzekór zaleceniom lekarskim dlatego jesli chcecie spróbować juz teraz to tak zróbcie. nie będziecie sobie robic nadziei ani skupiac swoich myśli na tym by sie udało a to na plus:) będę trzymać mocno kciuki i całym sercem jestem z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Myszkam - mi się moje samopoczucie podoba, bo jest takie obojętne :) jakoś nie przeżywam specjalnie tej drugiej IUI :) Po pierwszej się czułam jakbym juz była w ciąży - tak inaczej się czułam, a teraz jest zupełny luzik, tylko od wczoraj złapało mnie zaziębienie, mam stan podgorączkowy, mam nadzieję że się nie rozchoruję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swietny filmik :) Chyba Salfazin zdzialal u nas cuda. Skoro lekarze nie dawali szans, a moj gin mowil, ze moze zdarzy sie cud... I takie slabe parametry... Jak ogladalam ten film to nie moglam sie nadziwic, ze z tak slabego nasienia znalazl sie jeden Bohater :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Mam nadzieje że u nas też znajdzie się taki bohater :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko rób tak jak Ci podpowiada serduszko:) Ja wyhodowałam 4 pęcherzyki (15 i 16 mm). W piątek zrobimy drugie podejście ale rozum mi podpowiada że nic z tego nie bedzie. Już dziś pytałam o in vitro. Chyba zdecydujemy się w październiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Justynka - fajnie że tak szybko się decydujecie, im szybciej , tym szybciej będzie dzidziuś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Justynka jak pytałaś o in vitro to co mówił lekarz? Trzymam mocno kciuki za Was abyście mogli podejść do IUI. Trzymaj się kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja sobie zdaję sprawę że z naszym nasieniem nie mamy szans bez in vitro. Nawet się zastanawiam czy nie szkoda kasy na iui. Bo iui wykonuje się przy lekko pogorszonych parametrach nasienia a nie przy aż tak złych. Pytałam lekarza o koszty i ile czasu trwa przygotowanie. Okazuje się że jeden cykl. A koszt ok 12 tys. Jesli uda się zapłodnić kilka komórek i zamrozić to kolejna próba tylko 1500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
Pełna nadziei i bardzo dobrze:) lepiej być zaskoczonym niż rozczarowanym a tak na nic sie nie nastawiasz. Justynka daj znać jak tam podejście do IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
justynka to może lepiej teraz tylko sprawdźcie jak tam żołnierzyki a zostawcie kase na in vitro, napewno w waszym przypadku daje to większe szanse więc moim zdaniem lepiej poczekać ten jeden cykl i zwiększyć swoje szanse. cały czas ściskam za Was mocno kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
a teraz próbujcie naturalnie, bo natura lubi płatać figle:) my szczerze mówiąc tak do końca nie wiemy co podziałało: inseminacja czy potem naturalne poprawianie, może bariera z naszych głów spadła w trakcie zabiegu? najważniejsze że jest fasolka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Czyli tylko jak zapadnie u Was decyzja o in vitro to straszeni szybko się wsyztsko potoczy. Mimo wszystko trzymam kciuki za IUI .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko jakie to są straszne koszty. Ale podejrzewam że gdyby u nas jedyną szansą na rodzicielstwo było in-vitro to nie zastanawialibyśmy się nad tym długo tylko brałabym kredyt i działała. Póki co Justynka to trzymam kciuki za IUI. To ja, Ty i Beti mamy owulke w tym samym czasie :) wy macie inseminacje, a ja... zobaczymy co gin powie. Jak będzie kategoryczne nie to trzeba będzie się powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×