Badanie HSG drożność jajowodów

Witam no długo nie pisałam ale czytam bardzo skrupulatnie

W skrócie hsg poronienie dwa lata nic ciąża pozamaciczna teraz jak się nie uda to laparo

Lekarz twierdzi żeby się w weekend starać więc dobre fluidki się przydadzą

Fionnka przesyłamy fluidki a wy myślcie sobie o niebieskich migdalach

Czemu posty na kafeterii pisane z telefonu często ucina już po pierwszym zdaniu??? Pisałam jeszcze,że trzecia ciąża byłaby dla mojego organizmu sporym wyzwaniem zwłaszcza że poprzednie też nie były bezproblemowe. Poza tym co innego szybka ciąża po pierwszej cesarce a co innego jak ja miałam już dwie,pewnie z 2lata przerwy to minimum żeby blizna dobrze trzymała. Poza tym mój szef nie byłby zachwycony a że umowe mam do połowy 2018r to kolejny maluch dopiero po przedłużeniu ;) Jak Wam minął długie weekend?

U mnie male zmiany :) dzisiaj sie dowiedziałam ze jednak będzie dziewczynka :) juz sama nie wiem :) bede sie cieszyc z kazdej opcji :) mysle ze na drugim badaniu prenatalnym moja ciekawosc zostanie zaspokojona :D

Netia napewno kolejne usg beda potwierdzać płeć dziecka,przy pierwszym dziecku każda opcja jest dobra hehe☺

Mi też nie dodalo kilku wpisów z telefonu. Netia to masz teraz zagadkę. Kto zamieszkał w twoim brzuszku? Kupowałaś już coś pod synka? Ja też byłam nastawiona na córkę i jak się dowiedziałam że synek to trochę byłam zaskoczona i może ciut rozczarowana a teraz jestem zakochana w nim po uszy i nie zamieniłabym go na tuzin córek. A gdybym miała mieć kolejne to też może być synek bo miec dwóch takich to był by cod nad cudami. Myszka napisz jaka jest różnica pomiędzy twoimi córkami. I czy uważasz że to dobry odstęp czasowy i jak dajecie radę w trójkę czy starsza nie jest zazdrosna? Bo my też chcemy mieć więcej dzieci, a czas nagli nie jestem taka młoda jak Ty i Netia wiec muszę się spieszyć.

Natala nic jeszcze nie kupiliśmy i zamierzam jeszcze poczekac przynajmniej do 6 miesiąca, poza tym nie jestem zwolenniczka kupowania typowo "różowych" ubranek dla dziewczynki i typowo "niebieskich" dla chlopaka.. jakos wole neutralne kolory dlatego nie będziemy mieli problemu jesli wyjdzie jakas niespodzianka :)

Natala u nas różnica wynosi 3lata bez 2miesiecy. Z dziećmi to nigdy niewiadomo czy bedzie dobrze,może być dojrzały 4latek a moze być wiekszy kłopot ze starszym dzieckiem. U nas bynajmniej dotąd Emilka jest zakochana w mlodszej siostrze i to z wzajemnością (Paulinka usmiecha sie na jej widok). Emilka podaje jej zabawki,ziuzia gdy jest we wózku,wyciaga palucha z buzi☺ Choć sa i gorsze dni gdy np.ja karmie Małą a ona każe mi ja odłożyć bo chce zebym poszla z nia do lazienki albo w czymś pomogła. A zazdrość okazuje tym,że chce być noszona na rekach albo wskakuje na kolana. Uważam jednak że nam taka różnica wieku bardzo pasuje a Emilka od chwili gdy dowiedziala sie o rodzeństwie wszystko doskonale pojmowala i byla i jest nadal wyrozymiala dla mamy bo mimo checi czesto nie udaje mi sie zrekompensowac jej czasu gdy zajmuje się małą albo brakuje mi cierpliwości ze zmęczenia. Ja mloda?prosze cie,30 na karku już

Myszka dla mnie jesteś młoda bo ja już 35 skończyłam. Ty masz już dwie dzieci. A ja w tym wieku dopiero jedno maleństwo. Gdyby udało się na początku starań to było by już duże dziecko. A tak to czas nagli. Ja teraz jestem zakochana w synku i nie wiem czy będę potrafiła zdecydować się na więcej w krótkim czasie by nie dzielić czasu na dwoje bo wtedy starsze jest pokrzywdzone. Nie mam też wiele pomocy w rodzinie. Mąż bardzo dużo pracuje małym zajmuję się sama 24/7. Zobaczymy jak to będzie. Teraz codziennie dziękuję Bogu za tego skarba.

Natala czasem natura decyduje za nas,choć my sie nie zabezpieczalismy po pierwszym porodzie,udalo się dopiero po roku po ponownym hsg i histeroskopii w momencie gdy akurat najmniej tego oczekiwaliśmy☺

Hejka, Natala ja mam podobną sytuację wiekową co u Ciebie ja kończę 34 w tym roku a chciała bym chyba jeszcze z jedno dziecko więc muszę się też śpieszyć, :) ale na razie niech się mała urodzi bezpiecznie :) Netia to masz zagadkę podobną do mnie tylko u mnie było odwrotnie najpierw dziewczynka potem chłopak a na końcu wyszło że córka :) mam nadzieję że nic tam nie wyrosło bo większość rzeczy dla dziewczynki typowo :) Kończę zaraz 35 tc, a brakuje mi jeszcze sporo rzeczy dla mnie i trochę dla małej, jestem przerażona że to tak szybko zleciało i coraz bardziej zaczynam bać się porodu.

Myszka masz rację. Pozostawimy to naturze niech zadecyduje. Teraz cieszę się każdym dniem z synkiem. Jest cudowny i taki spokojny i Bogu dzięki nie ma kolek. Leti ja w35 też nie miałam wszystkiego ale spokojnie zdążysz. Jak przyśni Ci się że rodzisz a nic nie masz spakowane to odrazu się zorganizujesz. Nie bój się porodu dasz radę. Chcesz rodzic naturalnie czy cc. Powinien Ci że cc boli okropnie. Pierwsza doba jest ciężka. Ja jak poczułam ten ból to mówiłam że nigdy więcej ale teraz już myślę o kolejnym dziecku. A w trzeciej dobie jak zobaczyłam że mam pokarm, a synek chwycił pierś to byłam w takiej euforii że nie chciałam już leków przeciwbólowych. Zobaczysz będzie dobrze. Trzymamy kciuki.

Dokładnie dziewczyny,hormony w pierwszych tygodniach dodają siły i radości nawet jeśli poziom energii jest zerowy :) Kobiety rodzą i bliżej 40,moja znajoma z poprzedniej pracy urodziła drugie dziecko w wieku 37 albo 38 i chłopak zdrowy więc spokojnie :) Właściwie przy cesarce ta pierwsza doba jest najgorsza bo to jednak świeże nacięcie wielu warstw ale przy drugim cc jest lepiej :) znajomość sytuacji co moze boleć,jak długo i jak sie z tym radzić bardzo pomaga. Ja teraz to od drugiej doby brałam tylko przeciwbólowe jak chciałam wziąć prysznic albo na noc bo jak sie mniej rusza to szwy jednak bardziej ciągną. Leti zdążysz ze wszystkim a w dobie zakupów internetowych możesz kompletowac wyprawke juz po porodzie w szpitalu nawet :)

Dziewczyny ja urodziłam Maje tuż przed 36 urodzinami ale już bałam się że jestem zastara bo tyle się mówi, że po 30 już jest ryzyko. Cieszę się bardzo że mi się udało i mam swoje szczęście bo nie wiadomo co zrobią z ivf. Jak byłam po połogu na kontroli to lekarz mówił że owulacja super i endo też jak się należy. Co do porodu to mnie tak pompowali kroplówkami że nie czułam bólu, za to jak mi się macica zaczęła się obkurczać to bolało. Leti ja miałam termin tak jak ty i w sumie już miałam wszystko gotowe oprócz wanienki i wózka :) No i 30 czerwca jeszcze się broniłam :)

Wiecie dziewczyny myślę że ta granica 30 lat teraz się trochę przesuwa. Ja jak byłam teraz w szpitalu to większość kobiet 30+. Wiadomo nie wszystkie rodzily pierwsze ale to bez znaczenia. Mój lekarz powiedział że jak kobieta dba o siebie i nie pali i nie pije to 30 nie jest żadną granicą. Ja rodząc miałam 35 skończone.

Ja również uważam ze jesli kobieta dba o swoje zdrowie to moze spokojnie rodzic po 30-stce mam wiele kolezanek w tym wieku i wszystkie urodzily zdrowe dzieciaczki. Ja zaczelam odczuwac pierwsze ruchy mojego maluszka :) teraz juz jestem pewna ze to dzidzia bo na początku nie bylam przekonana czy to co czuje to juz to :) kazde kopniecie powoduje uśmiech na mojej twarzy :) to takie wspaniale uczucie :)

Netia pierwsze ruchy maleństwa to duże przeżycie. Też to pamiętam. Potem to będą mocne kopniaki. Mój bardzo ociągał nóżki w brzuchu i teraz też tak ma ze lubi się wyciągnąć. Jak ten czas leci. Rok temu podchodzilam w tym czasie do in vito a teraz karmie szkraba piersią. Cuda się zdarzają.

Oj tak czas pędzi jak szalony Dopiero co marudzilam że leżę bez sensu w szpitalu z cholestaza a Paulinka za chwile zacznie 5miesiąc. A jak na tą małą śmieszke patrzę to podwójnie mi serducho zalewa sie wzruszeniem że Emilka też niedawno niezgrabnie chwytala zabawki, gugała sobie a teraz to już 3letnia panna

Myszka dzieci dają tych wzruszeń. Mój wczoraj miał szczepienie. Zniósł dzielnie, gorzej z mamą. Musiałam odwracać głowę żeby nie wiedzieć tych igieł wbijanych w jego ciałko. Mateuszek dużo przytył. Waży już 4440 g. Wiec przybrał półtora kilo w miesiąc. Nadrabia straty z brzucha. Leti jak tam przygotowania do porodu? Wszystko spakowane?

Hej, Natala jeszcze nic nie mam spakowane ale już po woli wszystko mam skompletowane zostało kilka drobiazgów do dokupienia. Wiem że powinnam się już spakować ale jakoś mi się nie śpieszy :) zostało mi jeszcze ponad trzy tygodnie do terminu, ale po niedzieli już chyba zacznę się pakować choć moja położna powiedziała żebym nie kisiła tego wszystkiego w torbie. Jak ten czas szybko leci dopiero co rodziłyście a dzieci już takie duże :)

Hej dziewczyny.Jestem nowa!Badanie hsg miałam robione 9 czerwca jest juz tydzień po...Mnie bolało okropnie ,lewy jajowod droczny,prawy raczej też ale nie ma pewności 100%bo ze względu na ból lekarz wstrzymał wstrzykiwanie płynu.Minol tydzień oczywiście z mężem zaczęliśmy starania odrazu.Do @mam jeszcze 6 dni a brzuch boli od wczoraj jak na okres.Piersi bolą najbardziej gdy chodzę i ich dotykam.Jak było z wami czy dostalyscie okres szybciej lub później po hsg?

Natala to ładnie już nadrobil synek wagę☺ Paulinka ma 6kg a 4,5miesiąca. U nas ciagle jakieś zawirowania z kupą,mimo probiotyku jest rzadsza niż zwykle. Nie wiem może już jej mleko nie starcza i przez to. Lekarka kazala pomalu rozszerzać diete ale widze że nie maco sie oglądać na ta kupe. Mam inny probiotyk teraz a wczoraj na probe zjadlam bialy ser z ziemniakami bo co ja biedna na wczasach bede jadla-musze ja oswajac z nabialem. Woda z butelki a nawet moje mleko jej nie podchodzi a probowalam 2różne smoczki wiec Paulinka chyba bedzie dluzej na cycu niż Emilka. Jak nic nie bedzie po serku to zaczne próby z jabłkiem albo kaszke. Leti ja mialam poszykowane na kupce wszystko i potem tylko mąż spakowal i przywiózł. U mnie okres po hsg pojawial sie w terminie ale my sie wstrzymalismy ze współżyci do nastepnego cyklu. Nie wiem czy to ma jakies znaczenie

Mi doktor mówił ze nie ma żadnego problemu żeby starać się jeszcze w tym samym cyklu.Ale z tego co czytam różne są opinie.

Goffa jak dobrze sie czulas to mogłaś. Sama widzisz ilu lekarzy tyle teorii☺ My sie wstrzymalismy ale nie było to zadne zalecenie lekarskie.

Hej dziewczyny :) Czytam że dzieciaczki rosną. Moja już niedługo roczek. Już ozdoby zamawiam :) Poza tym robimy remont na nowym mieszkaniu. Coraz bliżej przeprowadzka. Leti jak tam brzuszek? Swędzi?? (moja mama zawsze tak pytała przed rozwiązaniem). Netia a jak u Ciebie? Już wiadomo co będzie? Kiedy masz połówkowe? MammaOla jak tam kokoszki?

Hejka, Dziś dopiero wróciłam do żywych po tych upałach. Wczoraj byłam na KTD i wszystko jak na razie jest dobrze w środę mam wizytę u lekarza i zobaczymy co mi powie :) Z jednej strony to już chyba chciała bym urodzić a z drugiej to się boję, zostały mi jeszcze 2 tygodnie do terminu. CO u Was dziewczynki?

Cześć dziewczyny. Leti współczuję ciąży w takim upale. Mi w kwietniu było gorąco a co mówić teraz. Nie bój się porodu dasz rade jak każda kobieta jesteś silniejsza niż myśli. Tylko w te upały może nie być odwiedzin w szpitalu. Wykorzystaj ostatni czas na odpoczynek bo później nie pośpisz. Mój synek ma już dwa miesiące. Śpi w nocy od 21do 2 potem o 4 pobudka na cyca i o 6 a o 8 wstajemy. Teraz jak jest chłodno to pięknie śpi w dzień i nie marudzi w upał było ciężko bo się wybudzał, pocił i płakał. Rozebrany do pieluszki i chłodzony mokrą tetra ciągle wisiał na piersi bo pić mu się chciało.mam mieszkanie na 4pietrze i nawet klimatyzator przenośny nie pomaga. Takie malutkie dziecko bardzo się meczy w gorące dni.

Leti Twoje obawy sa naturalne na tym etapie,ani sie obejrzysz a maluszka będziesz trzymać w ramionach :) Natala u nas Paulinka też gorzej spała przez upały. Wczoraj robiliśmy próbe rozszerzania diety.Na pierwszy ogień poszła kaszka mleczna z biszkoptami ze słoiczka,efekt.... zjedzone :) nawet nie wypychała zbytnio języczkiem a nawet łapała mi łyżeczke i sama pchała do buzi szeroko ja otwierając :) Teraz obserwacja i za pare dni spróbujemy jabłuszko.