Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniah

BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Polecane posty

Hestia bede przed 17 dzis u lekarza, ale mam nadzieje ze to ciaza,moja beta 228 a norma na nie 0-27,matko nie chce sie rozczarowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hestia_34
Magwys, beta pokazuje ciążę jak nic. Bingo! Ale rozumiem Twoje wątliwości. Ja zanim uwierzyłam, że jestem w ciąży zrobiłam cztery testy ciążowe (czterech różnych firm) i dwa razy betę -w dwóch różnych laboratoriach :) Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Ewa czekam na wieści od ciebie kochana!!!!! Trzymam mocno kciukasy za was żuczki:):):) jestem przekonana że wszystko jest w najlepszym porządeczku:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrałam wyniki z betki i znowu mam 1.20 no ale nic to mój 16dc. więc za chwilę znowu mogę się starać na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie wróciłam od lekarza - byłam na konsultacji u innego i on też potwierdził diagnozę. Niestety nie będę mamą. Mam się zgłosić do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hestia_34
Ewa... tak mi przykro. Wierzyłam do końca, że będzie wszystko w porządku. Trzymaj się dzielnie, proszę. Tak mi przykro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko Ewcia!nie wiem co napisać!cokolwiek bym napisała kiepskie pocieszenie,starsznie współczuje i zaczynam się modlić o kolejna fasolke dla Ciebie Ewcia! Hestia jak u Ciebie? strasznie mnie nastraszyłyscie, powinnm isc jutro na bete znowu bo mija 48 h ale nie wiem czy sie odważe, matko nie zniosłabym wieści ze nie rosnie jak trzeba byłam u lekarza oczywiscie potwierdzila z mojego wyniku bete, nie robila usg bo 2-3 tydzien nic przeciez w sumie nie da,dala mi duphaston tak w razie co 1x 1 i mam odstawic Bromergon, braŁam do tej pory 1x1 a teraz mam brac połówke i zaraz odstawiamy bo PRL mam dobre, boje sie bo wiem ze niektóe biora Bromek do 16 tyg nawet nie odwaze isc sie na ta bete jutro, matko a jak sie okaze tak jak u Ewci to nie dam rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarina
Ewcia bedziesz mama tylko jeszcze nie teraz... Dla każdej z nas jeszcze zaswieci słońce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Ewa Jezu kochany!!!! Tak wierzyłam że ci się uda!!!! Rany boskie!!! Tak mi przykro!!!!!! Bądź dzielna kochana!!! Nie wiem co mam ci napisać, żeby cię pocieszyć!!! Wierz w to że kolejnym razem się uda zobaczysz maleńka.... ja w maju straciłam 5-raczki i tłumaczę sobie, że jeśli miałyby być chore i mieć żal do całego świata że są inne niż wszyscy to dobrze że się tak stało... Ja to zniosłam i ty też zniesiesz, jesteś dzielną kobietą... Pozdrawiam cię kochana i tulam mocno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magwys spokojnie, to co u mnie dosyć rzadko się zdarza. Także głowa do góry. Dziękuję wam wszystkim za wsparcie. Bardzo mi było potrzebne, dodawało nadziei ale ja i tak w głębi gdzieś czułam że nie jest dobrze. Pozdrawiam i ściskam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia strasznie mi przykro :(, tym bardziej, ze byłam pewna, że Ci się uda. Trzymaj się i pamiętaj nie wolno nam sie poddawać!!!! Następnym razem się uda, musi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hestia_34
Magwys, byłaś na becie? U mnie na razie ok, tak jak pisałam wcześniej, choć po ostatnim tygodniu boję się pisać "ok", bo wiem, że jeszcze wszystko może się zdarzyć. Ale z drugiej strony, raz wydarzył się cud to i będzie drugi. Nie bój się tej bety, daj znać, co wyszło. Ewcia, nie wiem co jeszzce mogę Ci napisać, jak pocieszyć. Głupio mówić, że jeszcze wszystko przed Tobą, ale taka jest prawda. Ja to dopiero lecę na rezerwie - mam 34 lata. Ewcia, przytulam do serducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja się wcale nie poddałam. Miałam iść do szpitala na usunięcie tego jaja, ale nie pójdę. Zaczekam aż zacznę sama plamić. Znajoma dziewczyna która miała taką samą sytuację jak ja teraz żałuje, że bez żadnych plamień zgodziła się na usunięcie, bo przy ostatnim synku (który jest zdrowy) też miała taką diagnozę. Nadziei nie mam ale bedę walczyła do końca. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zacznę plamić i poronię, to będę wiedziała w 100%, ze nie zabiłam swego dziecka, bo nie jestem jakoś wewnetrznie przekonana co do tej diagnozy, chociaż już się z nią pogodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki witam dzisiaj wiec Ewcia masz racje nadzieja umiera ostatnia i wiara czyni cuda! Hestia zaraz ide na bete i mzoe przed 18 bede miała wyniki, ale jestem sparalizowna, a jak sie okaze ze ona nie rośnie w ciagu 248 h 2-krotnie przeciez serce mi stanie!!!!!!!!!!!!!!!juz sama nie wiem czy isc i co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki witam dzisiaj wiec Ewcia masz racje nadzieja umiera ostatnia i wiara czyni cuda! Hestia zaraz ide na bete i mzoe przed 18 bede miała wyniki, ale jestem sparalizowna, a jak sie okaze ze ona nie rośnie w ciagu 248 h 2-krotnie przeciez serce mi stanie!!!!!!!!!!!!!!!juz sama nie wiem czy isc i co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magwys idź dziewczyno na tą bete i przestań się zadręczać, bo jak wiadomo złe mysli przyciagają złe zdarzenia. Wieć dość z tym złym nastawienie. nie gdybaj bo jeszcze nic nie wiesz. Nie zawsze beta rośnie tak jak powinna ale to nie oznacza, że nie skończy się wsystko szczęśliwie. A u ciebie na pewno wzrosnie. Trzymam kciuki i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Ewa bardzo dobrze postąpiłaś... ja też bym tak zrobiła na twoim miejscu... Poczekaj jeszcze i nie przekreślaj niczego. Jak już mówiłam wcześniej Lekarz nie jest Bogiem i nie wie wszystkiego.. Jeśli coś ci podpowiada że masz poczekać to poczekaj, tylko kontroluj sprawę żebyś sobie krzywdy dziewczyno nie zrobiła. Ściskam cię mocno i mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzastina ja nie mam nadziei na dziecko ja chcę mieć po prostu czyste sumienie i nigdy w życiu nie zastanawiać się co by było gdyby. A z tym czekaniem utwierdziało mnie to, ze lekarz u którego byłam ostatnio powiedział mi, że do szpitala mogę iść jak zacznę krwawić albo od razu. Na razie nie krwawię, nie boli mnie brzuch i dobrze się czuję więc zaczekam do krwawienia. Przecież w końcu, jesli to nie ciąża, to powinnam poronić, prawda? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarina
Ewa ja też myślę że jeśli chodzi o dziecko to można mieć nadzieję jeszcze w 6,7 tygodniu ale w 9 to juz niestety ... Bardzo mi przykro,ja też miałam puste jajo i zaczęlam plamić dopiero na początku 12 tygodnia,kiedy to wydawało mi się że najgorszy okres już za mna.Niedobrze byłoby gdybyś Ty też musiała tyle czekać.Może mogłabyś dostać tak jak ja tabletki na wywołanie poronienia.Pewnie i tak będziesz musiała odczekać 2,3 cykle ze staraniami to może lepiej tego nie przeciągać by móc szybciej zacząc sie starać.Ale Ty oczywiście czujesz najlepiej co dla Ciebie dobre.nie wiem czy można to rozpatrywać w takich kategoriach ale wydaje mi się że puste jajo nie jest tak straszne jak wtedy kiedy kobiety widza już bijące serduszka itp.Mi jednak chyba trochę ulżyło kiedy na usg zamiast martwego maleństwa zobaczyłam tylko duża pustą,czarną dziurę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maarina, na pewno masz rację, jednak ja nie będę gotowa na kolejne dziecko jeśli nie zakończy się to co się obecnie dzieje. Chcę wiedzieć, że nie postąpiłam pochopnie i poczekać na to krwawienie. Wtedy nie będę miała sobie nic do zarzucenia i łatwiej mi bedzie podjąć starania na nowo. Mój mąż mnie wspiera we wszystkich moich decyzjach i to mi daje siłę, żeby się nie załamać. Pozdrawiam Cię i życzę Ci tego o czym my wszytkie marzymy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki odebralam drugie beta HCG nie wiem co myslec , ginekolog mowila ze powinno w ciagu 48h wzrosnac 2-krotnie ja miałam: 5 paz w pon 228 a dzis 7 paz sroda 400 to nie jest dwukrotnie, Boze co robic>>>>>>>>>>>>>>?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Magwys wszystko jest ok... betka ładnie przyrasta i nie przejmuj się tym co gin powiedziała... Za kolejne 48h na pewno się podwoi.... Ja tu patrze na swój wynik badań i widzę że mieścisz się w normie na 2-3 tydzień ciąży, więc głowa do góry! Wiem że dużo przeszłaś ale nie martw się bo to może dzidzi zaszkodzić.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, wiec na spokojnie sprawdziłam w necie i przyrost powinien byc 66% w ciagu 48 h, wedlug moich wyliczen: 1 test -228 2 test- 400 66 %to byłoby jakies 378 wiec jak mam 400 to jest chyba dobrze nawet;))))))))))jestem panikara ale ja tak chce miec moja fasolke tyle czasu staran 2,5 roku prawie , 2 poronienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do MAGWYS1:zainteresowało mnie to,co napisałaś o żylakach swojego mężczyzny.Co żylaki maja do płodności?Ja poroniłam w czerwcu w czwartym miesiącu, i przyczyna jest nieznana.Moj Marcin ma żylaki.Czy to mogło wpłynąć na jakość plemników?I co dokładnie o tych żylakach powiedział lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wiesz nie wiem jakie sa Kochana nastepstwa poniewaz dopiero jest diagnoza, ale wiem ze ma wolne plemiki przy tym, nie wiem natomiast czy to jest nastepstwo tego...wiec raczej nie wiele pomoge Ja tez mam pytanie bralam przed owulacja(przez zajsciem)wiec hipotetycznie antybiotyk tetrarysal, jets to pochodna tetracykliny, nie mialam pojecia że sie uda, bo ponad 2 lata sie nie udawalo, i teraz mam obawy zeby to nie zrobilo fasolce krzywdy, macie wiedze na ten temat?w necie znalazłam info ze oczywiscie nie mozna,ze najgorsze ejst branie w zaawansowanej ciazy i powoduje pzebarwienia szkliwa, zmiany w kosciach,jak macie jakas wiedze prosz eo info...z góry dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Obserwuję panie od dłuższego czasu bo od niedawna znowu z mężem staramy się o dzidziusia. Pół roku temu poroniłam. We wtorek zrobiłam bete w 25 dniu cyklu i wyszła 1.20. Zawsze gdy nie byłam w ciąży wychodziło 0.100. Mam cykle ok. 35 dniowe i przypuszczam, że owu mogłam mieć 17 dnia cyklu. Normy podane były następujące: 0.0 do 5.0 wynik ujemny ale zaraz pod spodem 1.20 do 255 1-10 tydzień Czy ktoś miał podobny przypadek? Czy to może być jednak ciąża?Proszę o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia, tak sobie myślę o Tobie.... troche martwi mnie Twoja decyzja o rezygnacji ze szpitala. Może warto podejśc i pogadać z lekarzami na oddziale. Oni wiedzą najlepiej, czy przy długim braku krwawienia Twoje zdrowie nie jest zagrożone. Jeśli stwierdzą, że nie idź do domu, ale upewnij się, że Tobie nic nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikaklan ginekolog u którego byłam ostatnio (przyjmuje też w szpitalu) mówił mi, że mogę iść dopiero jak się zaczną krwawienia, więc mogę jeszcze zaczekać. Od mojej wizyty minęły 2 dni, więc na razie nie ma czym się martwić. Z jego wypowiedzi wywnioskowałam, że to już niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skierowanie do szpitala dostałam tak na wszelki wypadek jakbym zdecydowała się iść od razu. Gdyby to mi zagrażało to na pewno by mi o tym powiedział a nie mówił, że wybór należy do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×