Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

hej Elus---> zgadzam sie z Jolkiem- dzialaj i ciesz sie chwila, jak nie sprobujesz to sie nigdy nie dowiesz co byloby gdyby!!!! powodzenia i trzymam kciuki :) ja juz jestem spiaca mocno i zbieram sie do lozeczka.... aha, prosze mnie ochrzanic, bo dzis zawalilam diete kompletnie - byla pizza, byly cukierki i byla pozna kolacja - bym tylko sie nie rozleniwila ze skakanka ;) slodkich snow kochane moje jutro poniedzialek - kocham poniedzialki :)

To znowu ja:P Wykąpiulałam się, pomalowałam paznokietki, Perłę zmolestowałam, ażeby mi wyprostował włoski (jakby się dowiedział, że Wam powiedziałam o tym, to by mnie zabił;)) ogólnie zrobiłam się na bóstwo, ot tak, ażeby się lepiej poczuć. Wzięłam już 2 tableteczki na noc, bo brzuch zaczyna mnie boleć:( Jak ja nienawidzę tych dni! piękna mniejgrubasko----ja to przed okresem mam taki apetyt na wszystko, że najlepiej pochłonełabym całą lodówkę, natomiast podczas okresu co bym nie zjadła to zbiera mnie na mdłości, więc jem mało. Wrąbałam dziś na wieczór pół czekolady milki i aż mi niedobrze. Nie martw się tym jedzonkiem dziś, bo organizm kobiety ma swoje prawa, a krzyczeć na Ciebie nie mam zamiaru, bo Ty jesteś najgrzeczniejsza z nas wszystkich;) Zamówiłam sobie na allegro buciki i jutro będę już miała je w domku, już się nie mogę doczekać, bo mam bzika na punkcie butów, a moja Perła już puka się w czoło, gdy przynoszę do domku kolejne:) Ale Wy mnie chyba zrozumiecie, bo jak to mówi piękna mniejgrubaska: butów i ubrań nigdy za wiele;) To buciki, gdyby ktoś miał ochotę zobaczyć. Takie troszkę śmieszne, ale ja lubię inne buty i zawsze mam jakieś dziwolągi;) http://img165.imageshack.us/my.php?image=buty35ya.jpg No to się pochwaliłam trochę;) mam nadzieję, że nie macie mi za złe:) Teraz już dołączę do Perły, bo już czeka w łóżeczku. Aha, od jutra już się odchudzam naprawdę, bo wesela mam niebawem, a waga jakoś stanęła w miejscu!!! Wspierajcie mnie Kochane moćno!!!

To jeszcze raz ja, zapomniałam o czymś! Dziś sprzątając w kuchni, zerknęłam sobie przez okno i zobaczyłam byłą dziewczynę mojej Perły jak przechadzała się moją ulicą i tak mnie złość wzięła, że aż sobie humor popsułam na jakiś czas. Jak ja nie znoszę tej dziewuchy. A to co mnie dobiło najbardziej, to że jest taka szczupła:( Przepraszam, że marudzę, ale musiłam to z siebie wyrzucić. Moja Perła jej nie znosi i nie mam żadnego najmniejszego powodu by być o nią zazdrosna, ale wkurza mnie fakt, że kiedyś był z kimś innym. Ja już taka zaborcza jestem, że aż mi wstyd:( Oki, to już uciekam teraz naprawdę! Dobranoc Księżniczki!

Nadeszła pora nocnych marków!! więc jestem:) spałam już od 22, ale sie przebudziłam, a ze komputer włączony to odrazu przyszłam sprawdzić czy mi coś napisałyście. Jolku, Piękna mniejgrubasko- DZIĘKUJE:) ja mam wielką chęć aby go tam odwiedzić, tylko w dobrym momencie- żeby byl sam, bo wtedy byl tam tez jego kumpel no i moja mamuśka, a skoro Wy radzicie mi że nie ma co czekać a później żałować że sie nie poszło- to pójde! w sumie to i tak nie mam nic do stracenia :) muszę tylko zaczekać do soboty, bo w tygodniu jeżdze do tej pracy i nie mam jak! a jak wracam to już jest zapóźno, w tym czasie mogę jeszcze troche zadbać o siebie, rozejże się w końcu za tym fryzjerem bo ostatnio aż wstyd się przyznać, ale byłam w grudniu albo i listopadzie! mam jeszcze zaległe 30 min na solarium, więc zrobie się na bostwo fajnie, że mam Was i moge się poradzić w każdej sprawie :) Jolku a te Twoje butki są naprawde ładniutkie, sama bym miała na takie chrapke :) a tą chudą ex to sobie głowy nie zaprzątaj nawet, na szczęście Twoja Perła przejżała na oczy i teraz wie co dobre :) Piękna mniejgrubasko, ochrzaniać Cię nie będziemy, bo i tak wiemy że nie poddasz się pokusie i nie rzucisz się następnego dnia na lodówke, a co do tej Twojej skakanki, to jak ona wlasciwie wygląda?:) Ja kiedyś w TV oglądałam program i pamiętam że była tam mowa o hula hop z wypustkami- takei dziwne dziurki, które przy kreceniu miały za zadanie sprawiać troche bolu, przez co napinało się mięsnie, ciekawe czy takie cuś można gdzieś dostać ?:D Mi też zbliża się okres- wielkimi krokami, bo jakas taka rozleniwiona jestem i do tego rosną mi dwa pryszcze:( olaboga! mam nadzieje, ze jakoś sie z nimi uporam do weekendu :) A Nasza mała Agnes pewnie o swym Księciuniu śni :) Wracam pod kołderke Dobranoc, a właściwie to już dzień dobry :)

Bondziorno:) zaraz znów ruszam w trase a poźniej nudny dzień ze stryjkiem! słońce dziś wyszło więc jak tylko tam dojade to wskocze do basenu bratanka, zimna woda zdrowia doda :D Miłego dnia Kobietki:)

No hej piekne dziewczynki!!! To znowu ja, wiem wiem ze nie zdalam relacji za dwa dni tj. sobota i niedziela ale jakos tak wyszlo, weekend mialam troche ruchliwy i to wlasnie dlatego. Zreszta chyba juz nie mam prawa pisac dzienniczka DC bo niestety zawalilam ja wlasnie w sobote a tak naprawde to juz w piatek bo wypilam sok grejfrutowy w knajpce a w sobote w bylam w M1 i tam o zgrozo zjladlam kebaba i lody w wafelku (3 galki)!!!!!!. A wszystko to przez moich znajomych ktorzy przyjechali z Niemiec i zabierali mnie to tu to tam i tak stawiali stawiali, nie chcieli nawet slyszec o jakiejs diecie. W sumie to nie jest zle, diete stosowalam 15 dni a jej minimalny okre to 10 dni wiec ogolnie i tak jestem zadowolona. I wiecie co w koncu stanelam na wage mialam ok. 73 kg teraz mam 67 hurrraaa, ciesze sie jak dziecko, no a wczoraj w niedziele to juz bylam grzeczna i dalej jadlam te torebki bo w sumie mam ich jeszcze w zapasie i bede je stsowac jeszcze do czwartku wiec mysle ze zedje do 65 kg i to bedzie git. i tak czuje sie wspaniale, widze efekty wiec jest dobrze. Potem jade nad morze i nie chce przytyc ani kg, a po powrocie zejde do 60 kg to postanowione!!!! A propos kebab moze nie byla tak pyszny jak nad morzem ale i tak smakowalm mi jak niegdy a lodziki hmmm malaga, tiramisu i jogurtowe z wisniami rozplywalay mi sie w ustach.:) Zaraz zabieram sie do pracy, zjadlam pol torebki napoju capuccino on mi smakuje bardzo bardzo i tak wystrzymam jeszcze te 4 dni. Fajnie ze troszke za mna tesknilyscie, ja za to dzis poczytalam wasze historyjki od piatku i super mi bylo bo duzo mialam do czytania, tazke piszcie piszcie. Agnes - kolezanko Ty moja od dietki DC!!! jak Ty masz fajnie z ta znajomoscia internetowa, znam to z autopsji bardzo bardzo dobrze, choc u mnie to niestety nie zakonczylo sie spotkaniem, a bylo bardzo blisko, teraz sie juz nie kontaktyujemy z mojej winy, a wiem ze On jest wartosciowym facetem i ciesze sie ze w ogole moglam go poznac przynajmniej wirtulanie. Pielegnuj to uczucie z rozwaga, zebys kiedys nie zalowala tak jak ja:( Zycze Ci wszystkiego dobrego w tym zwiazku. Jolek - te butki twoje sa bardzo ladne, wlasnie to, ze sa takie inne jest w nich najlepsze. A tak w ogole to fajnie ze masz taka kochana perle kolo siebie. Zazdroszcze Ci bardzo bardzo. I jeszcze Ci wloski prostuje no no skarb nie chlopak:) Elu - Tobie jak naszybciej rozkazuje pomknac do tego sklepiku i zrobic cos w kierunku odnowienia znajomosci z Danielem. Nie pozwol mu odejsc, skoro bylo Ci z nim naprawde dobrze. A co do fryzjera to ja tez sie zbieram i zbierma, juz mam takie nijakie te wlosy, ale boje sie ze mi schrzania fryz i jak ja sie pokaze w robocie:) A chcialabym cos zrobic bo juz nie wygladam w ogole. Tyle ze ja mam taka troche smieszna glowe hihih tzn ksztal bo ona mi sie taka kwadratowa wydaje i po porstu nie wiem jaka fryzura bylaby dla mnie odpowiednia. Chcialabym jakas grzyweczke mala ale naprawde boje sie, ze mi sie nie spodoba i co ja wtedy biedna zrobie????:) Piekna mniejgrubasko - ja jak mam okres to hhohohho wszystko jem co popadnie, dokladnie jak kobitka w ciazy od ogorkow kiszonych po lody i wafelki:) To jest normalna sprawa i tyle, nie martw sie. A wiecie co do tego hula hopa, to powiem wam ze jak ja chodzilam na silownie, to tez mialysmy trenera, super goscia tak na marginesie, no mowie Wam miod malina chlopaczek:* i on np troszke mnie przystopowal przed hulaniem na hula hopie. Powiedzial ze to bardzo wyrabia miesnie po bokach talii i to wcale ladnie nie wyglada u kobiet, ze wlasnie duzo dziewczyn mysli ze, ze to takie super cwiczenie jest a on troszke sceptycznie do tego podchodzi. Ja dlatego nie robie tych hulanek, nie wiem ile w tym prawdy ale jakos tak mam do niego zaufanie i dlatego zdecydowanie wole pomysl ze skakanka, dzis pojde do sportowego i zapytam o nia:) tylko kurcze czy w mieszkaniu dam rade na niej skakac tu sie troche obawiam hmm???:) Elu - z tym bratem i mamusia to masz ubaw, hahaha a najlepsze jest to ze ja to znam bardzo dobrze. Tez mam braciszka starszego o rok i on tez nie raz jak sie ubierze to mama tylko krzyczy prosi itp. hahah potem zawsze przychodza do mnie po ostateczne zdanie, jakbym ja kurcze jakas wyrocznia byla. A u mnie wtedy wielka konsternacja yyyyyy, no bo kogo tu porzec hihihhi:) Ale tak to juz jest w zwariowanych rodzinkach. Trzu\\ymajcie sie kochane moje, tesknilam za Wami bardzo. Acha no i powiedzcie czy jestem slaba osobka, skoro poddlam sie dc:) ????

Elu, Słońce, nie zastanawiaj się nawet chwili tylko leć do niego jak tylko bedzie okazja, a z tymi internetowymi \"miłościami\" daj sobie lepiej spokój ... :(:(:( Eeeeh, za pięknie było. Stwierdził, że dla niego to się dzieje za szybko i że potrzebuje trochę czasu, bo najpierw chciałby się we mnie zakochać i za przeproszeniem takie pierdolenie :( A ja już wiem jak to się skonczy, bo jak można się zakochać w takiej górze sadła, ze 100cm w biodrach i celulitem na dupie? No jak?!? Idę się pociąć bo dawno tego nie robiłam :( Jestem głupią, naiwną, grubą dupą i nic tego nie zmieni :( P.S Dominisiu, spokojnie... i tak dlugo wytrzymalaś... P.S.S Przepraszam za wulgaryzmy, ale inaczej się mojej osoby nie da opisać :( P.S.S.S Może przynajmniej Wam się poszczęści...

Agnes - przestan tak mowic!!!! ty sie niczym nie amrtw, moze rzeczywiscie dla niego to troszke za szybkie tempo, daj mu troszke czasu, on to sobie pouklada i zrozumie jaka z ciebie wartosciowa osobka, zobaczysz jeszcze przyjdzie. Nie mow o sobie takich brzydkich rzeczy, zabraniam Ci kategorycznie, naprawde ja wierze, ze z Ciebie wspaniala i piekna dziewczyna. A nawet jak nic z tego nie wyjdzie, to nie mysl, ze to na pewno przez Ciebie, to bedzie zanczylo tylko to, ze jednak dupek z niego i nie wiem co traci. Pozdrawiam Cie goraco, trzymaj sie Agniesiu. Pamietaj ze my Cie bardzo bardzo kochamy!!!!!:) Zreszta ja Was wszystkie kocham bardzo:)

Heh, Dominka, no to i się popłakałam jak przeczytałam to, co napisałaś, naprawde sie wzruszyłam, dziękuję! Ja też Was bardzo kocham, nie wiem co bym bez Was zrobiła. Jesteście niezastąpione i wiecie o niektórych sprawach z mojego życia, o których nie wie nawet rodzina, heh. Dziękuje :****** A co do niego, to ja wiem, ze już nic z tego nie będzie, bo to zawsze tak się mowi: potrzebuje troche czasu... a potem, są tylko łzy i rozczarowanie, eh. Mimo wszystko życzę Wam miłego dnia...

Agniesiu, proszę nie myśl, że problem tkwi w Tobie, bo tak nie jest. Faceci sa tchórzami i może dla niego to rzeczywiśie za szybko. Jedno wiem na pewno, w tym nie ma ani troszeczkę Twojej winy. Głowa do góry Maleńka, a z niego frajer skoro Ci teraz smutno! Obiecaj Nam, że będziesz się trzymać! Kochamy Cię!

Agus--->dawaj nam tego pieknego tu, a my go pobijemy i wytlumaczymy co traci ;) Elu--> skakanke mam kupiona w sklepie sportowym- ale sie nalatalam za nia jak wariatka, chodzi o to ze ona ma byc ciezka, wtedy latwiej sie skacze a co do HUPAHOP, to ja wam powiem co wiem, moja mama uprawiala jedyna forme aktywnosci - wlasnie hulahop - 3 razy po 10-15 munut dziennie i miala w pasie 56 cm, a jest wysoka i ma okragle biodra, co prawda teraz juz nie ten wiek, ale dalej ma talie i mimo nadwagi bardzo ladna figure....ja sobie wlasnie nabylam..chodzi o to ze on ma byc ciezki, wiec zaden ze sklepu sie nie nadaje, ja mam z aluminium - jest swietny i powiem wam ze w zeszlym roku w ciagu tygodnia stracilam 2 cmw talii, szkoda ze potem zaniechalam krecenia, ale teraz powracam do tego....mozna tez kupic zwykle 2 w sklepie i skleic je tasma klejaca, tez daje efekt.to dziala jak masaz - naprawde polecam, zreszta zaczynam od dzis i zobaczymy jakie beda wyniki wracam do pracy milego dnia.

Dziękuję Jolku... wszystkim Wam dziekuję... Będę się trzymać, zresztą on mówi, żebym sie nie martwiła bo bedzie dobrze... Nie wiem czy bedzie, ale nie zamierzam się wieszać z tego powodu, eh. Kochane jestescie! :******

A ja sprzątam w szafkach z butami i zrobiłam sobie przerwę. Chodzę po domu w tych nowych butkach, aby je rozchodzić troszkę, żeby mnie optarły ja k wyjdę na dwór. Butki pasują jak ulał, a już się trochę obawiałam, bo wiecie jak to jest jak człowiek kupuje w ciemno. Co do hulahop to ja w ogóle nie umiem tym kręcić i jako dziecko też nie umiałam- może jakieś antytalencie jestem?:/ Pisałyście o fryzjerze....ja też musiałabym się wybrać, bo włosy mam nijakie. Byłam u fryzjera prawie 3 miesiące temu, więc odrost mam już pokaźny, kolor wypłowiał. Mam taką sprawdzona fryzjerkę i postanowiłam osotatnim razem zaszaleć i zrobić grzywkę, którą teraz spinam cały czas, bo jakoś śmiesznie wyglądam:( troszkę już odrosła, ale nadal nie nadaje się do noszenia, więc będę dalej spinać. Głodna się powoli robię. Zjdłam dziś na śniadanko cieńką paróweczkę i pół kajzerki i szklaneczkę soczku jabłkowego z mojej specjlistycznej maszyny;) Coś wymyślę na ten obiad zaraz. A wy co dziś macie na obiadek Kochane? To do później!

hej a ja wlasnie zjadlam obiadek - tak jakos przeszlo mi przez mysl, a moze sprobuje z nielaczniem - ugotowalam sobie rozne warzywa i upieklam miesko z kurczala- pycha,w ogole nie odczulam ze brakowalo czegos (ziemniakow czy makaronu- tak nawet smakuje lepiej - moze tak powolutko wprowadze to w zycie :) a po drodze do domu weszlam do sklepu i pomyslalam ze przydalby mi sie blyszczyk do ust nowy - ale zobaczylam promocje moich ulubionych kolorow i tak sie przejelam wybieraniem ze wybralam sobie 8 i nie moglam sie zdecedowac na 1 czy 2, wiec stanelo na 8 - teraz mam do koloru do wyboru :) ide troche odpoczac i potem skakaneczka Jolku - jak bedziesz we wroclawiu to naucze cie - ja tymi lekkimi dla dzieci tez nie potrafie krecic a te ciezkie same sie kreca ;) buziaki

Ja też nie umiem kręcić hula-hop, łeee :P Nauczycie mnie? :)

Jejku, moje leserstwo nie zna granic. Zrobiłam sobie obiad, który zajął mi 5 minut- ugotowałam ryż i go doprawiłam i zjadłam. No jakby nie było to nie łączyłam węglowodanów z białkami;) hehe Teraz popiłam wodą i jestem syta i już dziś nic nie tykam. Idę psiątać dalej;) Pa pa;) piękna mniejgrubasko----pisze się na tą naukę, pod warunkiem, że nie będziesz płakać ze śmiechu:):):)

Hej dziewczynki widze ze radzicie sobie w dietkach;) Jolu nie przejmuj sie byla dziewczyna Twojego chlopaka, a to ze jest szczupla widocznie uroku jej nie dodaje skoro on jej nie chcial, jak sama widzisz nie to sie liczy ile kto wazy, chociaz musze Ci powiedziec ze nie wiem co Ty chcesz od swojej wagi coraz blizsza idealu;) Ja troszeczke pofologowalam w dietce skusilam sie n 2 piwka redsy i troszke pizzy;) Musze Wam powiedziec ze pycha;) Pozdrawiam Was

Coś mnie tutaj pełno ostatnio ale co tam, piszę dalej:P Perła już śpi, a mi się nie chce, więc zabijam plemniki(taka gra) i zaglądnęłam również do Nas, bo jakby inaczej;) Uzależniłam się na dobre od Was. Karina__ ----o tej byłej dziewczynie już zapomniałam,a co do komplementu dot. mojej wagi, to bardzo bardzo dzię kuję, aż mnie podniosłaś na duchu:) Zazdroszczę Ci Karinko tej pizzy i piweczka;) Od czasu do czasu można pozwolić sobie na wszystko, bo czym byłoby życie bez choćby najmniejszych przyjemności:) Eluś----czekam na Twój nocny raport:):):) Aguś----mam nadzieję, że już lepiej się miewasz:) piękna----fajnie, że Cię mam:) Dominiczka----dalszy ciąg dietki pomyślny? Pogram jeszcze troszkę w plemniory i mykam spaciu;) Dobranoc Księżniczki:)

Hej kobietki! mam baaaardzo mało czasu, bo zaraz wychodze na autobus, muszę odwiedzić moją uczelnie! blehh:) Zyczę Wam miłego dnia pomimo tych chmur i deszczu Buzka :)

Co wy !!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczyny dlaczego??????????????? nie wiecie ze kochanego ciala nigdy za duzo popatrzcie na ulicach na Wasze rodaczki-anorektyczki az zygac sie chce jak czlowiek zobaczy takiego szkieleta.Mi bardzo podobaja sie kobiety w pelni tego slowa znaczeniu chetnie poznam ktoras z Was pozdrawiam. Sparki

Hej laseczki moje kochane! No dzis niby wypada mi niby 19 dzien DC, no ale juz tak nie traktuje yego powaznie, bo wprowadzam po malu rozne inne pokarmy, i tak wczoraj np. zjadlam oprocz dwoch torebeczek dietki to dwie lyzki ryzu i do tego leczo z cukini, pomidorow, cebuli i papryki mmmmm pycha po prostu, czlowiek dopiero po jakims okresie niejedzenia docenia kazdy kes zjedzonego pozniej pokarmu. Ale to leczo to chudziuskie jak nie wiem, bo to tylko podduszone na wodzie, aby bylo miekkie doprawione lekko papryka i warzywkiem i koniec. A jak sie czlowiek tym naje, dzis znowu to zjem na obiadka bo to syte jest i bardzo zdrowe. Ale powiem Wam, ze tez coraz bardziej mysle o tej diecie nielaczenia, mysle ze to nie jest glupia sprawa tylko ze musialalbym sie w to troszke zaglebic i poczytac dokladnie na necie bo jak na razie to malo wiem o tym. Acha mnie tez nauczcie krecic hula hopem, bo ja tez nigdy nie umialam hihihih:) Wiec dolaczam sie jak najbardziej. A wiecie co, wczoraj przyszla do mnie moja kolezanka zaprosic mnie na slub w paxdzierniku (a prospo slubu kurka nie mam z kim isc no i trzeba bedzie schudnac jeszcze z 7 kg jak nic:) i ona nie widzlala mnie od miesiaca. Jak mnie wczoraj ujrzala to mowie Wam, pierwsze co to mowi ze bardzo schudlam i co robilam, ze tak wygladam i ze tak szybko zeszlo mi dobrych pare kilo. Nie powiedzialam jej o tej dietce, bo jakos tak nie chce wszystkim sie chwalic tym, jak schudlam, wiec troszke ja oszukalam i powiedzialam ze po prostu malo jem ograniczam slodycze i po 18 nic a nic. Wlasciwie to nie sklamalam bo teraz rzeczywiscie tak robie.:) Ale wiecie poczulam sie znowu fajnie, ze ktos docenil moje starania i widac rezultaty tej dietki. Wszystko byloby miodzio gdyym tak jeszcze moje jelitka kochane lepiej troszke pracowaly i trawily taka mala ilosc pozywienia, a one kurna jak w zaparte nie i nie!!!! Niestety musze sie wspomagac roznymi czopkami i tabletkami bo inaczej chyba bym pekla i tyle:) Kupie kurcze chyba ta skakanke albo tego hula hopa piekna mniejgrubaska mowi ze te ciezkie sa ok, to moze dalabym rade na tym krecic, no na pewno bylby poreczniejszy w domu niz ta skakanka cala. Bo na nia to troche malo miejsca jest w moim M:) Ok wracam do pracki kochane piszcie duzo i czesto, ja bede czytac, od srody ide na urlopika wiec bede czesciej zagladac i kontrolowac wasze poczynania dietkowe. ja marze jeszcze o 7 kg mniej:) Ale zrealizuje go i koniec!!!! Caluje Was mocniutko i goraco:D

hej, moje kochane! dzis mialam w nocy koszmarny sen, a raczej byl glupi i obudzialm sie o 3 i nie moglam zasnac, ale nastawienie mam bojowe, siedze w pracy - pogoda do ....beznadziejna znaczy sie ;) ale jakos humorek dopisuje, z rana poskakalam na skakance i jakos tak rzesko sie czuje. Sparki---> dzieki za mile slowa, a moze chetnie poznasz mnie? w ogole fajowa babeczka ze mnie ;)....no i skromna ;) Dominisia--> jestem z ciebie dumna ze tak sie pieknie trzymasz, no i zachowujesz rozsadek - wielki buziak ci sie nalezy :) wracam do pracy, zajrze pozniej! milego dzionka. buziaki. piszcie piszcie!!!!

Hej Dziewczyny Kochane ... ehh Dół za dołem i dołem pogania... Nic już z tego raczej nie będzie, bo on myśli o swojej byłej. Mamy się niby jeszcze spotkać, jak bedzie teraz niedlugo w Wawie, ale nie wiążę już nadziei :( Poza tym zdarzylo mi się przytyć, bo przez to wszystko zaczęłam jeść jak opętana i nie wiem jak się z tego wszystkiego wygrzebać :( Ale marudzę, wiem, ale eh, zakochałam się i teraz weź się człowieku odkochaj :( I jeszcze to żarcie i kilogramy, spać przez to wszystko nie mogę :( Masakra ... Mam nadzieję,że Wy jakoś lepiej sobie radzicie ... Buziaki dla Was, Kochane...

Hej Laski:) U mnie też jakoś pochmurno i tylko od czasu do czasu zagląda słonko, a to wpływa na moje samopoczucie, więc dziś czuję się nijako. Dziś na obiad spaghetti, zjem malutko, a od przyszlego tygodnia nie będę już łączyć. Od dwóch dni czuję się jak słonik przez ten okres. Dla polepszenia samopoczucia zapisałam się na jutro do fryzjera, zrobię sobie kolor-będzie to jakiś zimny brąz. Perła właśnie ucina sobie drzemkę, po tym jak go zmaltretowałam:)Robiłam mu maseczki, przemywałam, kremowałam itd.On nawet lubi jak mu eksperymentuję z twarzą, pod warunkiem, że potem wygląda jak człowiek;)hehe Ja biorę się dziś za sprzątanie mojego pokoju, układanie w szafach itd. Zauwazyłam jakiegoś rodzynka wśród nas:) Sparki----tu masz fajnych babek do wyboru:) oprócz mnie, bo jestem zajęta:)heheheh My ni chcemy wyglądać jak anorektyczki, chcemy jedynie wyglądać jeszcze bardziej apetycznie;) Prawda dziewczynki??:) Dominika----ja też bym jeszcze z 7kg chciała, bo w październiku też wesele i we wrześniu i na obu moja Perła jest śwadkiem, więc muszę prezentować się przyzwoicie:) Ja też staram się ograniczać w jedzonku i nie jeść slodyczy, a po 18stej sama woda i sok, ale niezawsze mi to wychodzi. Razem raźniej:) piękna mniejgrubasko----napaliłam się na to hulahop, bo marzę o wcięciu w talii, bo to takie kobiece:) Też miałam dziś glupi sen, ale to chyba dlatego, że wieczorem posprzeczałam się z moją Perłą i spaliśmy tayłkami do siebie obrażeni, dziś za to miałam śniadanko do łóżeczka na przeprosiny, choć chyba w tym wszystkim było więcej mojej winy;)Ale co tam, grunt to że znowu jest oki:) A co dziś masz na obiadek? Będę się tak Ciebie pytać, ok?Może będę się sugerować, bo dla mnie jesteś guru w tym całym odchudzaniu;) Dżamuś, Ty moje Guru:) hehehe jak to fajnie brzmi:) Agniesiu----Ty mi się tu nie dołuj, bo będzie lanie ogromne. Uśmiech raz dwa trzy!!! Jak ten kolega myśli o tej byłej, to niech się w nos pocałuje i tyłka nie zawraca! Po co tacy w ogóle coś zaczynają, a potem nagle dochodzą do wniosku, że myślą o byłej! Aga, musisz być silną kobietą i wziąść się w garść, nie z takich opresji się wychodziło, prawda?? Idę psiątać, bo z Lesera nagle Pracuś się ze mnie zrobił;)

Jolku--> i o to chodzi, by sie obrazic i wywolac w nim poczucie winy i sniadanko do lozeczka - hehe :) ja na obiad dzis zjadalam kasze z surowka, nawet sie najadlam :) tylko by pozniej nie rzucic sie na lodowke. ale odpoczne i standardowo- skakanka i hulahop :) smieszne...bo ja tez z 7 kg bym chciala, nie chce byc chuda tylko apetycznie zgrabna :) Agus---> usmiech!!!!!!!! i inaczej byc nie moze - nie ma co sie smutac!!! jesli cie nie ceni, to nie jest ciebie wart!! moze ja tez posprzatam...Jolku - guru ty moje ;) papatki odezwe sie pozniej

Nio, już po obiadku:) Mniam mniam było;) Opiłam się wody i tak muszę przetrwać do jutra rana. A reszta już po obiadku?

ja sie nie bede katowala brakiem kolacji, bo po skakance nie mam juz energii a jakos musze przetrwac do wieczora, wiec pomyslalam ze lekka kolacyjke zaraz zjem - moze jakas suroweczka, salatka czy co innego- moze salatka owocowa, albo jogurt...ale najpierw zakupy, bo mam pusta lodoweczke..moze i dobrze, ale wypada cos w niej miec, no nie? aha, za kazdym razem zapominam napisac.....jak ktos nie ma mozliwosci skakania ze skakanka, to mozna skakac na wyimaginowanej skakance, wystarczy wziac cos do rak i krecic tym i wyobrazac ze to jest taka skakanka (bez sznurka) - troche to nudne, ale jak sie wlaczy muzyke, to da rade...ja wlasnie dzis tak skakalam, bo mi sie moja skakanka rozwalila i musze zlozyc reklamacje- raczka jedna mi sie urwala, ale skaczac na wyimaginowanej, mialam niezly uwab z siebie- gdyby ktos widzial jak to wyglada ;) zajrze tu jeszcze wieczorkiem

hulahop pokrecilam sobie, dzis bardziej intensywnie i czuje jak bola mnie miesnie- dobry znak, to znaczy ze gdzies tam sa pod ta warstwa tluszczu. okej, od jutra dieta nielaczenia, kiedys trzeba, a najlepiej, to powiem ze od teraz ( bo juz ostatni posilek zjadlam) ;) tu podaje informacje o tej diecie: wg tego co podam ponizej podobno mozna zrzucic 6-7 kilo w 3-4 tygodnie, a nam o zrzucenie tylu kilosow chodzi, prawda, Jolku???? akurat te rzeczy z ktorych trzeba zrezygnowac da sie wyeliminowac i bez nich zyc(jedyny problem to kawa- moj nalog, ale przestawie sie na herbate czerwona).zobaczymy co z tego wyjdzie. moze rzeczywiscie da sie nie laczyc. oto dietka : Założenia: Opracowana przez amerykańskiego lekarza Williama Howarda Haya jest dietą niełączenia produktów węglowodanowych z białkowymi. Produkty podzielił on na białkowe, węglowodanowe i neutralne. Te ostatnie można łączyć ze wszystkimi innymi. W ciągu dnia należy zjeść jeden posiłek oparty na węglowodanach, jeden białkowy i jeden złożony z samych owoców lub warzyw. Posiłki białkowe i węglowodanowe musi dzielić czterogodzinna przerwa. Z jadłospisu eliminujemy cukier, sól, kawę, mocną herbatę, napoje gazowane, czekoladę, białe pieczywo, czerwone mięso, wędliny, piwo, alkohol, ciasta, fast-foody, produkty w proszku. Rezygnujemy z potraw smażonych, ostro przyprawionych oraz ciast z owocami i kremami. Owoce jemy na pusty żołądek albo jako przekąskę między głównymi posiłkami. Jemy często, ale mało - 3 posiłki i ewentualnie dwie przekąski. Pijemy między posiłkami, nigdy w trakcie. Staramy się unikać tłuszczu, ponieważ opóźnia on proces trawienia. Podział produktów na grupy wygląda następująco: Białkowe: Warzywa strączkowe, jaja, mleko, jogurt, mięso, owoce (jabłka, morele, kiwi, czereśnie, wiśnie, winogrona, grejpfruty, gruszki, ananasy, porzeczki, truskawki, maliny, brzoskwinie, mandarynki, cytryny, suszone śliwki), majonez, sos vinegret. Węglowodanowe: Zbożowe (ziarna, chleb razowy, płatki owsiane), ziemniaki, karczochy, owoce słodkie (figi, banany, gruszki słodkie i dojrzałe, winogrona, rodzynki), piwo. Neutralne: Tłuszcze (oleje roślinne, masło, margaryna, oliwa z oliwek), śmietana słodka i kwaśna, warzywa (oprócz ziemniaków, szparagi, fasolka szparagowa, buraki, cebula, szpinak, brukselka, kapusta, kalafior, por, dynia, cukinia, seler, bakłażan, pieczarki, sałata, ogórek, rzodkiewki, koperek, czosnek, czosnek, kiełki, dymka, cykoria), owoc awokado, otręby, miód, wędliny, zioła. zaraz sobie wydrukuje ten podzial produktow ladnie i na lodowke, by zawsze miec pod reka :) wiecie co, jeszcze czytalam o diecie montignaca, czy jakos tak, z tym indeksem IG, ale dla mnie to przegiecie, sprawdzac indeks przy kazdym produkcie, bo raczej na pamiec sie nie naucze. wiec pozostaje na razie na diecie dr Haya, czyli nielaczenia. Jolku, ty ze mna???mysle ze tak, ja juz postanowilam (za ciebie- wiesz, bycie zalozycielka topiku do glowy mi uderza ) ;) kto jeszcze?? dobra juz sie nie rozpisuje, ide na spacerek do parku. milego wieczorku

Hej Dziewczyny! Pierwszy raz tu jestem , ale już mi się podoba. Chcę zgubić z 15 kg i zaczynam jak tylko odbiorę wyniki badań. Musiałam sie upewnić czy mogę się odchudzać (mam chore jelita od roku). No i mój chłopak mi marudził, żebym najpierw zrobiła badania. On jest kochany! Przyjedzie do mnie jak będę stosować dietkę kopenhaska i będzie mnie wspierał duchowo.