Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowosci

urozmaicenie diety malucha

Polecane posty

Gość nowosci

Niedlugo wracam do pracy i tak sie zastranawiam kiedy i czym zaczac urozaicac diete swojej coreczki. Dodam, ze mala ma skonczone 4 miesiace a ja wracam do pracy za miesiac. A pytam bo rozne sa opinie. Wlaczac kaszke (simlac) czy od razu zupki? Czy jest sens sciagac juz mleko skoro i tak lepiej nie karmic malej butelka. A lyzeczka to chyba mleko nie bardzo.......:O Jesli macie jakies refleksje to prosze o opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaW
Mleko trzeba ściągać bo można z nim zrobić kaszkę lub kleik. A poza tym dziecko od razu nie dostanie całej porcji zupki tylko trzeba wprowadzać stałe pokarmy powoli. Ja zaczęłam od kleiku kukurydzianego. Potem gotowane warzywa, jedno co 4-5 dni. Zaczęłam od 1łyżeczki i codzienie zwiększałam o 100%, tak kazała lekarka, kótra prowadzi moje alergiczne dziecko. Ja po gotowanych warzywach wprowadzałam mięso ale można równie dobrze soki i owoce. A potem to już idzie z górki... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka
tez ma cztery miesiace i przedwczoraj dalam jej troszke marchewki,a teraz ma troszke takich czerwonawych kropeczek na raczkach i dekoldzie.czy powinnam przestac jej dawac marchewke,czy w ogole nic jej nie dawac przez jakis czas oprocz mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te krpeczki nie muszą być spowowodowane podaniem marchewki... Jeśli chodzi o gotowaną marchewkę to ponoć nie uczula a surowa bardzo żadko. Może to potówki albo reakcja no coś w otoczeniu... Ja bym się wstrzymała z tą marchewką na parę dni... Jak znikną krostki spróbuj ponownie Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowosci
dziekuje za podpowiedzi:) Czyli jednak najpierw kaszka lub kleik.Tak myslalam, ale zbila mnie z tropu znajoma, mowiac ze wlasciwie juz moge podawac zupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw
kaszki, potem jakis przecierany owoc najlepiej jabluszko, potem marchewke, a potem delikatnw zupki na wodzie oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie najpierw przecierane owoce?ja tak zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejność wprowadzania nowych produktów do diety wg baaaaaardzo mądrego poradnika ;) - 5 miesiąc: kleik i kaszka (bezglutenowe) warzywa (w postaci zupki jarzynowej) owoce (soki, deserki - papki owocowe) - 6 miesiąc: mięso gotowane (dodatek do zupy jarzynowej, królik, kurczak, indyk) - 7 miesiąc: żółtko (1/2 co drugi dzień) - 8 i 9 mc: jak w 7 miesiącu A kleiki dlatego że to najdelikatniejsze i najbardziej lekkostrawne produkty zbożowe. Zarówno kleik jak i kaszka moga być stosowane do zagęszczania zupek jarzynowych. Acha i jeszcze jedna opinia: 1. bezglutenowe lekkostrawne kleiki ryżowe lub kukurydziane 2. owoce o niskim prawdopodobieństwie uczulenia, np. jabłka, maliny, banany, morele - pod postacią owocowych musów, przecierów i soków, 3. pierwsze kaszki bezmleczne z dodatkiem delikatnych owoców 4. gotowane warzyw (np. marchew, ziemniaki, dynia, kabaczek) w formie zmiksowanych papek lub zupek 5. delikatne mięsa: kurczak, indyk czy królik od 6 mca. Acha i jeszcze zupki na początku muszą być gotowane na wodzie, dopiero od 6 mca na mięsie, czyli tzw. rosołek. To tyle wyczytałam. Ja też właśniejestem na etapie wprowadzania nowości - zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z gotowymi gerberkami?czy sa takie zle?co o nich sadzicie?slyszalam,ze w dzisiejszych czasach nie wiadomo na pewno w jakich warunkach hoduje sie warzywa i owoce i te produkty przeznaczone specjanlnie dla dzieci sa najpewniejsze.nie wiem co o tym myslec i pytam was o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojemu alergicznemu dziecku mam podawać same obiadki w słoiczkach do ukończeia przez nie pierwszego roku - to zalecenie lekarza. Czasami jednak sama coś ugotuję, np.buraczki, których nie ma w słoiczkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chcesz zasięgnąć rad profesjonalistów to polecam świetną książkę. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco. Dowiesz się wszystkiego i rozwiejesz wszelkie wątpliwość dotyczące karmienia dzieci. Polecam jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×