grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Witam dziewczyny , ja podobnie jak Becia mam ciągle plamienia , zresztą miałyśmy chyba w tym samym czasie zakładane te " Cuda " ( Becia - mirenę a ja implant - Zoladex) .Dzwoniłam na wszelki wypadek do swojego lekarza czy tak długie plamienia to normalne ,czy też należy się niepokoić . Okazuje się ,że wszystko jest ok, tak podobno na początku reaguje organizm na zmienioną gospodarkę hormonalną.Denerwujące są te przypadłości ( niedługo "skrzydełka" i tamponiki będą moimi najlepszymi przyjaciółmi !!!) , ale cóż... Trzymajcie się cieplutko , pozdrawiam Was serdecznie

{kwiat]

Witam:) Mam miesniaka 5-6 cm. Idę na operację. Czy próbowałyście leczyć się ?

Witam Beata 38 - u mnie te plamienia to też niestety skutek uboczny, razem się męczymy. Jak narazie to zamieniłam sobie krwotoki na wieczne plamienia i wciąż głupio wierzę że to kiedyś przejdzie. Czy cuda się zdarzają??? Jak myślicie :-) Pozdrawiam cieplutko

Becia 222 - pewno ,że cuda się zdarzają ,bo muszą!!!!!! Trzeba w nie nieustająco wierzyć!!! Nie dopuszczam do siebie takiej myśli ,że w lutym opuszczą mnie nie tylko mięśniaki ale i cała reszta . Wierzę ,że to będą TYLKO mięśniaki .A plamienia podobno mają trwać jakieś DWA !!!!!! tygodnie . Jakoś przeżyjemy , nie? pozdrawiam Was wszystkie gorąco

da z nas tak panikowala

Kurcze, tyle sie napisalam i zjadlo mi wszystko!!!

DO IWA Iwa nic sie nie martw, mnie też bolały piersi , równiez pytalam dziewczyn na forum czy to możliwe. tak jak czytam Twoj wpis to ze mna jest identycznie ....chodze i poprawiam po mężu jak poodkurza czy zmyje podłogi.....wydaje mi sie ,że tylko zmoczyl a nie zmył...hehe. Ta bezsilnośc człowieka osłabia Ja wczoraj jednak chyba przesadziłam, postanowilam zrobic porzadki w szafkach wiszących i tak się ponaciągałam ,że wieczorem i w nocy strasznie mnie bolał brzuch.......kurcze czy ja czasem cos nie zrobiłam złego przy tych porządkach. Ludzka głupota nie zna granic......... Kochane dziewczyny przed operką.....nic sie nie martwcie na zapas....każda z nas tak panikowala i co się okazuje .......nie potrzebnie. pzdr serdecznie

Beata 38 - Wierzę że Twoje cudo się spełni i opuszczą Cię tylko mięśniaki. U mnie niestety na usg wykryli 3 mięśniaki a jak "wjechali" laparoskopem to okazało się że macica wygląda jak kiść winogron i nie udało się tego pousuwać, stąd u mnie Mirena - ostatnia deska ratunku. Wierzmy razem :-) będzie nam łatwiej :-) Iwona 42 - ja leczyłam najpierw hormonami, teraz ma Mirenę ale una usówa tylko skutki uboczne - tzn. krwawienia, samego mięśniaka nie usunie jolakalisz - oj Ty niedobra! odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj, szafki nie zające :-) Napisz koniecznie jak się czujesz Pozdrawiam

Oj też mi literki pozjadało, i usuwa napisałam przez "Ó" Przepraszam za błędy :-) Piszę na szybko w pracy i muszę uważać na szefa Pozdrawiam :-) :-)

DO BECIA szczerze, czuje sie średnio.....chyba sie jednak naciągnęłam troche bo wcześniej takich bóli w brzuchu nie mialam. Człowiek stary a głupi......

Do Jolakalisz - to trzymaj się jakoś, leż i wypoczywaj

Niedawno sie dowiedziałam, że mam mięśniaki macicy. Podobno niezbyt jeszcze duże, ale były u mnie przyczyną poronienia pol roku temu (tak powiedział lekarz). Do tego dochodzą ciągłe bóle w dole brzucha, plamienia a nawet czesto parodniowe krwawienia, szczególnie po stosunku. Lekarz mnie nastraszył, że trzeba szybko wyciąć macice, bo moge mieć nawet raka macicy. Czy miałyście takie objawy?

Witam, mialam operacje we wrzesniu, usubieto mi macice, jajniki, wezly chlonne, podejrzenie -- nowotwor jajnikow w pierwszej fazie, ze wzgledu na moj wiek lekarze wahali sie, czy juz wprowadzac mnie w menopauze, czy troche poczekac i leczyc oszczedzajaco, mam 26 lat, dwoje dzieci na szczescie, od razu podjelam decyzje o leczeniu radykalnym, a nie noszeniu tej bomby w sobie, z badan wyszlo,ze wszystkie guzy byly granicznej zlosliwosci. Moje dziewczynki maja po 2 latka, wiec mysl,ze nie zobacze jak dorastaja... Udalo sie, biore hormony jakis plaster fem 7, niestety sex juz nie jest taki jak kiesyd, ciagle cos mnie boli, kluje itp, trzeba sie oszczedzac, pozniej badac regularnie, ale najwazniejsze MYSLEC POZYTYWNIE i dbac o siebie, pozdrawiam

ROZALA, ja mialam operacje w październiku ( wyciecie macicy z szyjką i prawego jajnika) na jajniku mialam guzka brennera 0,8mm też o granicznej złośliwosci i moj lekarz mi powiedzial ze nie ma zadnych obaw, jestem wyleczona ,że jakbysmy teraz nie zrobili operacji to za kilka lat by zezłośliwial. A powiedz czemu Tobie wycięli też węzły?/ skoro to graniczna złośliwosć.

Rozala1982 bądź dzielna bo masz dla kogo żyć. Dziewczynki potrzebują mame, która wierzy, że na pewno będzie uczestniczyć w ich dorastaniu. Znasz powiedzenie "wiara czyni cuda" No! to głowa do góry. Ja czekam na wynik badania histopatologicznego. Musi wyjść dobre. Innej wersji nie przyjmuje do siebie:) becia 222 - to po co podaja hormony ? skoro mięśniaki odrastają, albo jedynie sie zmniejszaja. Hormony myślę, że tez w jakim sensie powodują spustoszenie w organiznie. Czy operacja nie jest lepszym wyjsciem niż te hormony. Rozumiem młodziutkie osoby, które nie rodziły. Jest to jakies światełko dla nich. Mam mętlik w głowie:))

Jolakalisz na usg wychodzily tylko zmiany w macicy, przy jajnikach,a w czasie operacji zobaczyli,ze mam tez zmiane w brzusznych wezlach chlonnych i je wycieli, tam lekarz tuz po operacji powiedzial,ze ten guz nie wygladal dobrze,ale po badaniu histopat potwierdzili i tam graniczna zlosliwosc borderline, ale przecieta jestm od powyzej pepka pionowo w dol do wlosow lonowych, caly brzuch :(

Witam dziewczyny jolakalisz - jak zdrówko? joannaslask - ja mam mięśniaki i wszystkie inne objawy jak Ty (nie było u mnie poronienia), lekarz podejrzewał raka trzonu macicy ale najpierw wysłał mnie na łyżeczkowanie żeby to sprawdzić. Potem miałam wybór albo założenie mireny, zeby nie było krwawień albo usunięcie macicy, więc narazie założyłam mirenę. I czekam co będzie dalej, pozdrawiam Rozala 1982 - pozdrawiam i życzę dużo sił i pozytywnego myślenia Iwona 42 - wynik na pewno będzie dobry, w końcu nie ma innej opcji, ale ja też się bałam jak czekałam :-) Hormony u mnie były tylko po to, żeby zmniejszyć objawy (w moim przypadku to były krwotoki), lekarz stwierdził że jestem za młoda żeby macicę usuwać (???) choć ja chwilami chciałam. Ciągle się zastanawiam co lepsze, nie ma dnia żebym o tym nie myślała i też mam wielki mętlik w głowie. Mam dziecko, 39 lat (za miesiąc 40!!! :-) ) Pozdrawiam Pozdrawiam Was wszystkie

becia 222 - aktualnie jestem po łyżeczkowaniu. Nie sądziłąm, że to tak bardzo duża ingerencja w organizm. Mija tydzień od i jest jako tako. Jutro ide do pracy Długo byłaś na zwolnieniu po tym zabiegu ? Osobiście jestem za usunięciem macicy, chyba bardziej ze strachu, że w innym przypadku tzn. jak zostanie nadal cos tam może się dziać. Skoro mam tendencje do mieśniaków....... Myslę jadnak, że w czasie operacji, lekarz podejmuje ostateczną decyzję. Pozdrawiam Cię i życzę wytrwałości :)

Iwona 42 - Każdy zabieg to jakaś tam ingerencja w organizm i zawsze trzeba to odleżeć. Po łyżeczkowaniu byłam tydzień na zwolnieniu, po 5-ciu miesiącach byłam na laparoskopii, gdzie lekarz miał wyciąć mięśniaki (na usg były widoczne 3 szt) ale okazało się że cała macica jest mięśniakowata i trzeba ją usunąć ale mimo tego i tak jej nie usunął, resztę znasz. Też chciałabym mieć to juz za sobą a lekarz uparcie twierdzi, że wyciąć można zawsze a dopóki można leczyć to trzeba leczyć. Odpukać - od dnia założenia mireny nie miałam ani jednego krwotoku ale wiem że jak tylko powróci to NATYCHMIAST pędzę do niego po skierowanie na usunięcie. Dzięki forum przestałam się bać operacji. Na pewno będę to cały czas zaglądać bo nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi. Wcześniej jedna dziewczyna pisała że z mireną wytrzymała rok, no zobaczę Pozdrawiam i powodzenia jutro w pracy, będzie ok :-)

becia222 - to cudowne, ze masz takiego lekarza, upartego:))))) Może mirena w Twoim przypadku bedzie zbawienna. Jak zauważyłam z opowiadan innych dziewczyn - każdy organizm reaguje inaczej mimo tego samej dolegliwości więc tak do końca nie można brać tego do siebie. Jeśli sama widzisz poprawę to znaczy, że lekarz zaproponował Ci włąściwą metodę leczenia i może będzie dobrze - nie tylko przez rok :) Wnioskuję, że z operacją nie musisz sie tak bardzo spieszyć więc warto leczyć jeśli masz taka możliwość. Ja jestem w grupie ryzyka - może dla mnie czas to życie ??? Podobnie jak Ty, denerwuję się swoim stanem zdrowia. Dzieki forum i takiej osobie jak Ty, która dzieli się swoimi spostrzeżeniami jestem optymistką i jest mi lżej. Też mam jedno dziecko wiec mamy dla kogo walczyc ! Pozdrówko

becia222 - to cudowne, ze masz takiego lekarza, upartego:))))) Może mirena w Twoim przypadku bedzie zbawienna. Jak zauważyłam z opowiadan innych dziewczyn - każdy organizm reaguje inaczej mimo tego samej dolegliwości więc tak do końca nie można brać tego do siebie. Jeśli sama widzisz poprawę to znaczy, że lekarz zaproponował Ci włąściwą metodę leczenia i może będzie dobrze - nie tylko przez rok :) Wnioskuję, że z operacją nie musisz sie tak bardzo spieszyć więc warto leczyć jeśli masz taka możliwość. Ja jestem w grupie ryzyka - może dla mnie czas to życie ??? Podobnie jak Ty, denerwuję się swoim stanem zdrowia. Dzieki forum i takiej osobie jak Ty, która dzieli się swoimi spostrzeżeniami jestem optymistką i jest mi lżej. Też mam jedno dziecko wiec mamy dla kogo walczyc ! Pozdrówko

Rozala 1982.Z jakiego jesteś miasta?Mi wycieli to samo,tylko ja nie zdążyłam już zajść w ciążę.Jestem od ciebie 4 lata starsza.Napisz do mnie.Wymienimy się poglądami.Mój adres:pmsc1@wp.pl

hej wszystkim! Becia , czuje sie dośc dobrze funkcjonuje normalnie ale caly czas od tych nieszczęsnych szafek czuje lekki ból w dole.

Witam Was Dziewczynki ! I miłego dnia życzę.Dużo uśmiechu poproszę..... :-) życie jest takie piękne! Byle do wiosny Kochane!

Witam jolakalisz - powieś sobie na szafkach kartkę "zakaz sprzątania" i zdejmij ją za miesiąc :-) Iwona 42 - ten lekarz jest moim drugim lekarzem, poprzedni wysyłał mnie na stół ale poszłam to skonsultowac z innym i przy nim uż zostałam. Wiem, że Mirena nie leczy mięśniaków, tylko pomaga znieść te nieprzyjemne dolegliwości, wierzę ze wszystkich sił że bedzie ok pomimo że lekarz daje tylko 50% szans. Czy Twoje mięśniaki dają jakieś dolegliwości? I dlaczego jesteś w grupie ryzyka? (jeśli można wiedzieć). Napisz jak minął pierwszy dzień w pracy. Ja też miewam czasami ogromnego doła, jak pomyślę o swoim zdrowiu ale to forum jest po prostu wspaniałe, zawsze mi pomaga jak tu zajrzę. Pozdrawiam cieplutko Iskabelka - uśmiechnełam się, od razu lepiej :-) Pozdrawiam Was wszystkie

Witam wszystkie ,wpadam tu przynajmniej raz na dzień bo jak was poczytam to gacie mi mniej drżą a do stycznia coraz bliżej.Pozdrawiam Was dziewczyny cieplutko!!

Becia uwielbiam Ciebie, pomysł z kartką bardzo mi poprawił humor ;-)! Majka42 ciesz się, że do stycznia już tak blisko, bo będziesz już po :-)! Nam wszystkim gatki przed operacją nie próżnowały ;-)!

becia 222 - jednego mieśniaka wykazalo usg tj. 5-6 cm, ale podobno mam wiecej małych mieśniaków. Z dolegliwości to moge zaliczyc tradycyjne obfite miesiączkowanie przez pierwsze dwa dni, innych dolegliwości nie mam. Podczas badania lekarz wykrył mięśniaka i kazał zrobic usg. Jeśli chodzi o moja grupe ryzyka to: babcia miała raka na narządach, mama jest po operacji (miała miesniaka dokładnie w tym samym miejscu co ja, usunięto tylko mieśniaka pozostałe narzady są ok :), a teraz na mnie kolej:))) W styczniu podobnie jak Majka42 mam termin. Pierwszy dzień w pracy po japońsku jakotako, trudno wysiedzieć 8 godz., mam dziwne uczucie pełnych jelit, a mało jem. Hmm Pozdrawiam

Witam :) Jestem zaskoczona, aż tyle nas tu! Zaczeło się od cytologi IV, wycinki Cin 3, teraz decyzja czy usuwać szyjkę, czy też macicę tak dla pewności i gryzę się - co robić? Może jednak zostawić tą macicę jeszcze, zawsze można powtórzyć. Wszystko zależy co pokażą następne wyniki. Jeden lekarz mówi tak, drugi, że lepiej całość. A ja się boję jak się zmieni moje życie, co z odbiorem seksu - to dość istotne dla mnie. Pomóżcie mi podjąć decyzję.