Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 44444444444444444444

grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Polecane posty

danka 611- nie masz pojęcia ile dla mnie zrobiłaś!!!! JESTEŚ WSPANIAŁA! BOSKA! CUDOWNA ! Pochmurna niedziela,smutek,strach co będzie , ciało które dziś odmawia posłuszeństwa i nogi jak z galarety,myśli,myśli ,myśli które kłębią się w głowie.Aż tu nagle taka wiadomość.Czuję jak wracają mi siły! Jesteś dziś moim słońcem na niebie! Dziękuje. becia222,Rosa 49-dziękuje za odpowiedz,jesteście cudowne,zawsze można na Was liczyć,czuwacie tutaj i tak ogromne wsparcie dajecie a to tak wiele w obliczu strachu...Ściskam Was mocno Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa131479
Pozdrawiam wszystkie syrenki.Już w czwartek idę na kontrol.Wynik mam dobry..To chyba njlepszy prezent jaki kiedykolwiek dostałam na Mikołajki.Mam tylko nadzieje ze lekarz tego nie popsuje.Wiem od oddziałowej że nie ma raka.Miłej niedzieli życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa131479
Do Iwony42.Wiem kochana co przeżywasz.rzeczywiśćie ,te oczekiwanie jest najgorsze,zobaczysz wszystko będzie dobrze.Może wyda ci sie to teraz naiwne,ale pomyśl o nadchodzacych świętach,od razu zrobi ci się lżej.Ja też czekałam miesiac.to był ciężki czas,do chwili aż zajrzałam na te forum.To właśnie tu odnalazłam spokój odwagę no i wiarę ze może być dobrze,że nie od razu wszystko stracone.Przecież nie jesteśmy w tym sami,wiele z nas przechodzi przez to ,ale njwazniejsze ,ze nie jesteśmy w tym sami.Tu zawsze znajdziesz wsparcie i pocieszenie.Lek jest nieunikniony.Mnie jak zabierali na blok to rozplakałam sie w niebogłosy,mialam taki żal w sercu.Teraz jestem 3 tygodnie po i jest calkiem calkem.To prawda ze jeszcze czasem troche poboli ale to juz bajka.Pozdrawiam cieplutko wszystkie dziewczeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megameg
Jutro idę do szpitala,a pojutrze wytną mi macicę,strasznie się boję,trzymajcie się koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anisara
megameg - trzymaj się, wszystko będzie dobrze, ja ide za tydzien w nastepny poniedzialek i nastepny wtorek bede miec operacje. Moje kciuki masz zapewnione 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość st 59
Nie ma czego .Trzy miesiące temu byłam w tej samej sytuacji,wszystko poszło ok. Bądż dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna gosia
Witajcie! Jutro mija 6 tygodni od operacji. Czuję się coraz lepiej. Czytam Wasze wpisy na bieżąco. Najgorszy był dzień przed operacją. Myśli kłębiły się w głowie.Teraz jestem spokojna i wiem, że dobrze zrobiłam. Prawie zapomniałam o bólu pooperacyjnym. Przy wysiadaniu z samochodu zaboli przy skręcie, ale jest ok. Święta za pasem, piernik już zarobiony. Czas na ciasteczka. Pozdrawiam Was gorąco. megameg - Jestem z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RADOSNA GOSIA jestesmy mniej więcej tyle samo po operacji .Piszesz ,że przy wysiadaniu z zsamochodu zaboli ........mnie znacznie częściej boli...przy dotyku, przy szybki chodzeniu, rzy przekręcaniu no i mój problem od tygodnia to okropny ból kręgosłupa , nawet w nocy. czasem mam takie myśli rózne bo przed operacją strasznie mnie bolał kręgosłup i to było jednym z powodów ,ze poszlam do gina. Nie wiem czy nie przesadzam z praca i chodzeniem. Dziewczyny czy ktoraś z Was miala po operacji bóle w kręgosłupie ??? aha i bardzo mnie bolą gręgi szyjne z tyłu, najpierw myślalam ,ze źle spalam albo mnie zawiało ale to juz trwa drugi tydzien. Chyba się przejde do lekarza. Pzdr serdecznie i trzymam kciuki za dziewczyny przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolakalisz - bóle kręgosłupa mogą mieć różne podłoże, musisz poprosić rodzinnego o skierowanie na RTG odcinka szyjnego i lędźwiowego (do tego musisz odpowiednio sie przygotować). Jestem 3 m-ce po operacji, nawet pisałam na tym topiku jak to przeszłam. Miesiąc temu wróciłam do pracy. Ogólnie czuję się ok., ale brzuch nadal mam drętwy i od czasu do czasu odczuwam kłucie czy ciągnięcie, ale mam nadzieję, że w końcu i to przejdzie. W związku z tym nie ma nawet mowy bym mogła leżeć czy spać na brzuchu, a że mam też kłopoty z kręgosłupem co objawia sę bólami jak leżę na wznak, pozostaje mi spanie na boku (dobrze, że są dwa:P) W moim przypadku jest to brak lordozy czyli prawidłowego wygięcia kręgosłupa szyjnego, spłycenie lordozy w odcinku lędźwiowym i osteofity na kilku kręgach powstałe w wyniku procesu zwyrodnieniowego. Przepraszam, że tak szczegółowo to opisałam, ale chciałam Cię Jolu podnieść na duchu, że Twoje bóle niekoniecznie muszą być związane z dolegliwościami kobiecymi. Trzymaj się cieplutko i najważniejsze nie dźwigaj mimo, iż wydaje Ci się, że to nic takiego. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki, jesteście dzielnymi, fajnymi babkami🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki ZUZANKA za szybką odpowiedż....pewnie jest tak jak piszesz ale w naszej sytuacji po przejsciach to człowiek zaraz sobie wyobraża najgorsze. Właśnie wybieram się jutro do rodzinnej. Kurcze , masz racje , łapię się na tym ,że cos podniosę a potem się zastanowie czy to nie za ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopa-62
ROSA 49 Jeśli to moża było nazwac okresem to mialam takie delikatne plamienie 2 dni po łyżeczkowaniu. A teraz mam tą LUTEINE dopochwowo przez 7 dni 2 razy dziennie. A potem w ciagu 7 dni ma wystapic miesiaczka . A dzis jest dopiero 4 dzien zakladania tego leku. Pozdrowinia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki mam do Was takie nie typowe pytanko ale podejrzewam ,że pewnie nie jedna z Was moze zna odpowiedz. Czy będąc na zwolnieniu lekarskim przy własnej działalności jednoosobowej trzeba płacić składkę ZUS 52 bo dziś moja księgowa mnie poinformowala że nie połace 51 a 52 płaci się zawsze mimo że jestem na zwolnieniu.....dla mnie troche dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
aco sadzicie o plastrach slim 50 jestem po calkowitym usunieciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
co sadziecie o plastrach slim 50 jestem po operacji calkowitej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAK składkę 52 płaci się zawsze a 51 pomniejszoną o ilość dni zwolnienia. Miłego dnia 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Ja stosuję te plastry i jest ok :-) 👄 Miłego dnia kochane !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna gosia
jolakalisz Muszę przyznać, że ból w krzyżu przed operacją był nie do zniesienia. Teraz szczerze mówiąc, oszczędzam się trochę, nie dźwigam. Oczywiście święta za pasem i sprzątania cała fura, ale rozkładam to sobie i po malutku, bez wysiłku robię. Może dlatego nie odczuwam kręgosłupa tak bardzo. Nie mówię, że w ogóle. Śpię na brzuchu, tylko przy przekręcaniu się na bok trochę ciągnie(jak przy skręcie w samochodzie). Oszczędzaj się Słonko i nie przesadzaj. Trzymaj się ciepło! Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna gosia
jolakalisz Muszę przyznać, że ból w krzyżu przed operacją był nie do zniesienia. Teraz szczerze mówiąc, oszczędzam się trochę, nie dźwigam. Oczywiście święta za pasem i sprzątania cała fura, ale rozkładam to sobie i po malutku, bez wysiłku robię. Może dlatego nie odczuwam kręgosłupa tak bardzo. Nie mówię, że w ogóle. Śpię na brzuchu, tylko przy przekręcaniu się na bok trochę ciągnie(jak przy skręcie w samochodzie). Oszczędzaj się Słonko i nie przesadzaj. Trzymaj się ciepło! Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
jolakalisz - karteczki w całym domu!!!!!!! :-) "nie dźwigać" "nie ruszać" "nie przesuwać"............ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita1811
Cześć Dziewczyny! Wpadłam tylko na chwilę, bo myję okna i robię porządki.Niestety nie mam nikogo, kto mógłby mi w tym pomóc i jestem zdana tylko na siebie.U mnie świeci słonko.Zyczę Wam miłego dnia i pozdrawiam serdecznie!!! Wszystkim Dziewczynom przed życzę dużo siły i pozytywnych myśli w czasie oczekiwania na Swój wielki dzień.Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki SPINKA.....juz zapłacilam to nieszczesne 52 ale dla mnie dziwne , skoro jestem na zwolnieniu to jestem ale cóz takie życie. RADOSNA GOSIA, BECIA- kurcze , wiem ,że mi nie wolno i licze się z konsekwencjami ale jakoś tak człowieka zawsze kusi . Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola.papa
hejka dziewczyny:-))) przesuneli mi operacje na 15 grudnia:-((( jak tak beda mi przesuwac,to chyba jeszcze sie rozmysle :-(((( mam tysiac mysli na minute:najpierw sie ciesze,ze bede miala wreszczie spokoj,a pozniej sie zastanawiam czy dobrze robie,czy jednak walczyc o moja macice..............pozdrowionka Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm-45
Jolu.papa może do podjęcia ostatecznej decyzji przyda Ci się pytanie: po co hodujesz to coś w macicy? I warto pamiętać, że co się odwlecze to nie uciecze. No i jeszcze mogę powiedzieć, że ja po usunięciu macicy w maju tego roku czuję się świetnie, i żałuję że nie usunęłam jej z 5 lat temu. Pożegnałam się też z anemią, bez łaski teraz mam hemoglobinę 13.8. Nie kupuję fury podpasek i tabletek z żelazem, przestałam sprawdzać każde siedzenie (czy nie zaplamiłam). Miesiączka przestała być dla mnie głównym tematem do myślenia. No i na pewno nie będę mieć raka macicy :) A to, że się boimy operacji, to normalne, tylko głupi się nie boi. Serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola.papa
mm-45 dzieki za wsparcie:-)))) masz racje,po co mi taka hodowla:-)))a miesiaczki mialam zawsze okropne,dlugie i bolesne(nawet bez miesniakow).Czas zaczac normalnie zyc:-))))a z anemi tez sie wreszcie wygrzebie:-)))trafilam 28.11. do szpitala z hemoglobina 5,5!!!!!tylko,ze to tak nagle wszystko sie stalo i nikt nie dal mi mozliwosci wyboru.Nikt nie zaproponowal leczenia.Usuwamy i juz!!!Teraz siedze w domu na chorobowym,czekam na operacje i zastanawiam sie czy decyzja byla sluszna???Ale chyba nie mam co rozmyslac:-)))buziaczki Jola:******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna gosia
jola.papa Wiem co przeżywasz. Miałam dokładnie taki sam dylemat. Walczyć czy wycinać.I wycięłam. Wyniki przez cały okres przed operacją miałam dobre i specjalnie nie odczuwałam mięśniaków. Ale myśl, że nie wiadomo co będzie dalej, że mam dla kogo żyć i nie mogę ich zostawić, pomogła mi.Teraz siedzę w domku, już po, i cieszę się, że podjęłam tą decyzję. Skończył się dla mnie jakiś etap w życiu, ale nadal jestem kobietą i już! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa1970
mam 38, na 23 grudnia wyznaczony termin operacji, boję się ale jednocześnie wiem,że operacja jest nie unikniona w moim przypadku. Od około 3 godzin cztam Wasze doświadczenia i mam mieszane odczucia, ale nic mi innego nie pozostaje. Pierwszego mięśniaka mam już od około 12 lat. Jakieś 2 lata temu, podczas badania USG lekarz stwierdził nowe 2 mniejsze mięśniaki. Moja gina z rejonu wysyła mnie na operację od 4 lat, czyli od urodzenia mojej najmłodszej córeczki.Ja odwlekałam tę poerację, bo nie miałam żadnych dolegliwości typu bóle w dole brzucha i w czasie miesiączki, miesiączka trwała 5-6 dni, bez większych krwawień. Obfitsze były tylko 2-3 dni ale i to do wytrzymania. nadzieję dała mi pewna endokrynolog, która jako jedyna mówiła mi abym nie szła na operację,że jej leczenie powinno zatrzymać wzrost mięśniaków. Zrobiła mi ogromną nadzieję, ale na krótko. Po wielu badaniach, które mi zleciła przepisała mi ANDROCUR i LUTERAN. Po 2 miesiącach brania tych leków mój okres trwał 18-20 dni. Brałam te leki kolejne 2 miesiące, pani doktór stwierdziła, że tak nie powinno być ale kazała brać dalej. PO 4 miesiącach brania moja waga zaczęła iść w górę, przytyłam 4 kilo i poczułam, że moje mięśniaki mocno powiększyły się(jak leżę na plecach to mam wystającą gulę tu gdzie macica a 4 miesiące temu miałam prawie płaski brzuch). Ponadto ostatnia miesiączka była bardzo obfita tzn: obudziłam się w środku nocy w plamie krwi wielkości dłoni, podpaska całkowicie przesiąknięta, myślałam już,że to krwotok, z pochwy wylatywały co kilka minut skrzepy wielkości prawie mandarynki, wziełam hemorigen i to mi trochę pomogło. Kiedy poszłam do tej endokrynolog i o tym powiedziałam, stwierdziła, że mogę iść na operację. Mam do niej ogromny żal, że wiedząc,że mam duże mięśniaki, dała mi leki bardzo silne, które przyspieszyły jeszcze ich wzrost. Ta lekarka przyjmuje w Warszawie, na ul. Obserwatorów.Większość swoich pacjentek leczy tymi samymi preparatami . OSTRZEGAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola.papa
ewa1970-nie martw sie,wszystko bedzie dobrze,jestem z Toba:-))) ja ide juz 15 grudnia na stol operacyjny,a mam tylko jednego miesniaka wielkosci mandarynki.Ale to co ten miesniak zrobil ze mna w ciagu pol roku,to przechodzi ludzkie pojecie.Mam anemie,waze 49 kilo,przy ostatniej miesiaczce wyladawalam w szpitalu z hemoglobina 5,5,dostalam dwie konserwy krwi a skrzepy tez mialam wielkosci mandarynki. I jeszcze glupio sie zastanawiam czy walczyc o macice.Ale juz podjelam decyzje i nie bede za nia rozpaczac.Najwazniejsze zeby po operacji dojsc szybko do siebie i pare kilo przytyc:-)))(wygladam jak szkieletor). Ewa1970-jesli tylko to mozliwe niech Ci zostawia jajniki i szyjke.Nie martw sie,jestem z Toba.buziaczki:****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy po 6 tygodniach od operacji można juz myśleć o sexie?? widzę ,ze mój mąż bardzo tego chce ale sama nie wiem czy nie za wczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×