grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

DO RIKU MOJA DROGA POWINNAŚ ZAINTERESOWAĆ SIĘ TROCHĘ ANATOMIĄ CZŁOWIEKA BEZ MACICY NIE MASZ KRWAWIEŃ BO SKĄD ? MIAŁAM OPERACJE ROK TEMU OD TEGO CZASU MAM SPOKÓJ Z MIESIĄCZKĄ MAM TERAZ 31 LAT TROCHĘ SZKODA JESTEŚ TAKA MŁODA ALE GŁOWA DO GÓRY BĘDZIE DOBRZE .

tak jest akurat u Ciebie.

Jestem po raz pierwszy na forum

miałam problemy z wejściem na tę stronę. W poniedziałek 28.09.2009 idę do szpitala na usunięcie trzonu macicy. Jajniki chyba zostaną. Bardzo się boję, jestem przerażona.

Tesso, zapraszamy tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4003079&start=13830 tu jest nas dużo:)

witam- a czy ktoś próbował metod,ę dr Jadwigi Górnickiej w zwalczaniu mięśniaków??alicja

do martnaaak PRZECZYTAJ SOBIE NIECO WIĘCEJ i zanim WYDASZ O KIMŚ OPINIE ZASTANÓW SIE CO MÓWISZ!!! i NIE OBRAŻAJ NIKOGO!!!! 7. Czy po usunięciu macicy konieczne jest przyjmowanie hormonów? Brak macicy nie jest równoznaczne z menopauzą, ponieważ narząd ten nie produkuje hormonów płciowych. Leczenie zastępcze stosujemy, gdy stwierdzamy niedobory hormonów wytwarzanych przez jajniki. 8. Czy u kobiety bez macicy menopauza występuje wcześniej? Tylko u niektórych kobiet po usunięciu macicy obserwuje się szybsze zanikanie produkcji estrogenów i progesteronu. 9. Jeżeli nie mam macicy, w jaki sposób mogę zorientować się, że jestem w okresie przekwitania? Może Pani tego nie zauważyć. Zwykle wskazują na to objawy niedoboru hormonów pod postacią uderzeń gorąca i potów nocnych. Menopauzę rozpoznaje lekarz podczas badania ginekologicznego Czasami, tylko w przypadkach wątpliwych, zleca badanie stężenia hormonów.

20 pazdziernika ide na operajce laparoskopową usunięcia macicy, boję sie. Moj miesniak ma 2,5 cm , miesiaczki mialam b. obfite i anemię przez pewien czas. Ale nie wiem czy dobrze robię, mam 49 lat

Witam,mam na imię Maria chcę przedstawić swój problem. Jakieś 5 lat temu miałam wykonana plastykę pochwy z powodu wypadania macicy,operacja przebiegła pozytywnie w znieczuleniu miejscowym ale zaraz po zabiegu bardzo spadła mi hemoglobina do (6Hb) miałam obfite krwawienia.Okazało się na USG,że zrobił się krwiak na trzy dni po pierwszej operacji była następna-usunięto mi krwiaka,dostałam krew 2jednostki po czym szybko doszłam do siebie, i po 10 dniach poszłam do domu.Badania histopatologiczne amputowanej szyjki macicy wyszły dobre i myślałam,że jest po problemie:( chodziłam na wizyty kontrolne,a muszę zaznaczyć ,że kończę teraz 56 lat. W 2008 roku na kolejnej wizycie zrobiono mi USG i okazało sie,że jest przerost błony śluzowej "endometrium" wielkości 12mm, i że konieczne jest łyżeczkowanie.Poszłam na zabieg bez żadnych obaw bo przecież w swoim życiu miałam już kilka razy to robione. W trakcie zabiegu moja dok.gin i ordynator mieli problem z pobraniem materiału ,ponieważ moja macica jest skrócona o szyjkę i tam gdzie została skrócona jest blizna,która jest mało rozciągliwa ,no i lekarze nie mogli się dostać do środka przez co przebili mi macicę:((wystapiło krwawienie do powłok brzusznych,ale w niewielkiej ilości z czym mój organizm sobie poradził,czyli wchłonął krew.Po upływie doby poszłam do domu,a po trzech tyg.wybrałam wynik hist. który był dobry.Poszłam do swojej lekarki,która mnie operowała i stwierdziła,że jest wszystko wporządku,i że za rok mam zgłosić się do kontroli.Po roku czasu poszłam na wizytę i okazuje się,że endometrium odrosło i jest tej samej grubości:( i teraz czeka mnie kolejne łyżeczkowanie. :( Zaliczyłam już dwóch lekarzy prywatnie ,pokazałam swój wynik z porzedniego łyżeczkowania i zgodnie orzekli ,że nie było pobranego materiału z jamy macicy czyli,że się nie dostali do wewnątrz :( no i,że wynik nie jest wynikiem:(a w moim wieku odrastanie endometrium jest niepokojące, lekarze mówią mi o tym,że bedzie problem,ze moje wejscie do macicy jest zarośnięte..Czeka mnie kolejne łyżeczkowanie na ,które nie poszłam bo stchórzyłam i lekarze mówią ,że będą próbować ale jeżeli się nie uda to trzeba będzie usunąc całą macice....mam żal do lekarki ,ze mnie okłamała mówiąc ,że jest wynik dobry,ze został materiał pobrany -a okazało sie,że nie! nic mi nie pobrali a czas leci na moja niekorzyść .Co o tym sądzicie drogie panie?Czy powinnam pójść jeszcze do trzeciego lekarza ?

Dziewczyny nie piszcie tu, bo to konto nie aktualne. Teraz ,te same kobitki" jesteśmy na: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4003079&start=14250. Pozdrawiam i czekamy na Was, jesteśmy tam dla Was. Debaja

dziewczyny dla większości moje pytanie wyda się szokujące ale pytam : można dokonać usunięcia macicy na życzenie?

Absolutnie nie znajdziesz lekarza, który usunie macicę na życzenie.

POZDRAWIAM WSZYSTKIE PANIE NA FORUM NA POCZATKU ROKU TUTAJ POJAWILAM SIE I ZNOWU JESTEM Z MOIM MIESNIAKIEM CHCCIALAM BARDZO PODZIEKOWAC JOLI PA Z HESEN ZA PODANIE INFORMACJI NA TEMAT EEMBOLIZACJI W NIWEMCZECH BEDE MIEC EMBOLIZACJE MIESNIAKA 12 cm mmam termin na 4 grudnia troszke sie boje ale jak jest to mozliwe chce zachowac macice . walczylam az dotarlam DO DOKTORA ROTTA W DIUSBURGU PO EMBOLIZACJI ZGLOSZE SIE I NAPISZE JAK SIE CZUJE POZDRAWIAM WSZYSKICH LORINA

Witam, mam te przypadłość. Czekam na operację ale to jeszcze potrwa. Poznałam faceta i stąd mój problem. Jak to jest z sexem w tej sytuacji? Czy mężczyzna nie będzie odczuwał dyskomfortu? czy mnie się nic nie stanie? Proszę o poważne rady. Pozdrawiam

to jeszcze ja, w innym miejscu zwrociłam się z prośbą o radę, ale jakoś nikt nie odpowiedział. Piszę więc tutaj, tu są podobne problemy. Moja przypadłość to obniżenie narządów, tzn macicy, dość znaczny wg mnie. Jak wygląda sex przy takiej przypadłości. Jeśki ktoś wie, proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

to jeszcze ja, w innym miejscu zwrociłam się z prośbą o radę, ale jakoś nikt nie odpowiedział. Piszę więc tutaj, tu są podobne problemy. Moja przypadłość to obniżenie narządów, tzn macicy, dość znaczny wg mnie. Jak wygląda sex przy takiej przypadłości. Jeśki ktoś wie, proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

Jesteśmy teraz na: podaję link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4003079&start=15150.Tam uzyskasz wszelkie odpowiedzi :-). Pozdrawiam i zapraszam. Debaja

Mam usunięty trzon macicy.39 lat.Wykrwawiałam się na śmierć tak ok.1,5 litra przy każdej miesiączce....porażka.Wszystko zalane.Nie dawałam rady wyjść z domu,iść do pracy itd.normalnie funkcjonować.I tak sobie cierpiałam przez 8 lat....utyłam , anemia itd... Jest super.Faktycznie bolało.Trzy doby do wykreślenia.podbrzusze przecięte prawie od biodra do biodra.Cieniutka niteczka blizny... Skręt kiszek i ból po cewniku = sikanie na podłogę.Tak mi ten worek z moczem kopały i miotłą przesuwały , że cewka moczowa bolała , stan zapalny , antybiotyk....8 dni w Szpitalu ale warto było to zrobić. Polecam każdej z Was kobitki , jeśli macie wszystkie dzieci w domu. No i zero hormonów.Nic z lekarstw...pozdrawiam.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4003079&start=15480 Betti pisz na ten adres.

Witam Z pośród wszystkich wypowiedzi nie znalazłam nic podobnego do mojego przypadku.Mam 28 lat 2 synow i jestem w ciazy w 32 tyg.Okazało sie że mam nowotwór który trzeba natychmiast operować więc chca zakończyć ciaze szybciej cesarskim i usunac macice zabieg jest za kilka dni.Ja martwie sie o to czy po cesarskim i usunieciu macicy bede mogła karmic mojego wczesniaka i jak szybko bede do siebie dochodzic czy bede mogla brac dziecko na rece i mieć je przy sobie ?Na ile ta operacja jest niebezpieczna przeciez moja macica bedzie powiekszona i nie naturalna jestem przeciez w ciaży.Moge zapytać o to lekarza ale to dopiero za kilka dni a ja wariuje ze strachu ...napiszcie wszystko co mogloby mi pomoc...jak długo sie goi po uunieciu macicy juz nie mowie o cesarce sama nie wiem..pomożcie i czytałam coś o sanatorium czy moge się o to starac z dzieckiem ?jestem wykończona ciąża i stresem chciałabym sie urwać gdzieś i odpoczać.?

iskierkagosia ja ez mialam usunieta macice poprzez ciecie brzucha(usmiech) ,mialam obfite miesiaczki i anemie ,dzis jestem 3 tygodnie po operacji i czuje sie bardzo dobrze ,nie boj sie operacji ,nie jest zle, zycze ci duzo sil i zdrowia .Pozdrowienia dla dziewczyn z forum

Przeniosłyśmy się tuhttp://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4003079&start=16140, zapraszamy do nas:)

Piątego lutego miałam operację usunięcia macicy bez przydatków,jak długo rozpuszczaja się szwy w środku ,słyszłam o jakimś pasie podtrzymujacym czy któras z Was nosiła ,został mi brzuszek -taki wałeczek .pozdrawiam

Ja miałoam usunietą macicę rok temu.Wszystko przebiegło pomyślnie.Żadnych problemów fizycznych ,psychicznych itd. Szwy sie rozpuściły i nawet nie zauważyłam kiedy :)Co do wałeczka...to niestety lekki mam do dziś,chociaz jestem bardzo aktywna fizycznie i ćwicze "brzuszki".Jest mimo wszystko mały obwis.Po jadnej stronie prawie jest płasko ale po drugiej, góra(nad szwem) lekko odstaje.Ale w bikini ,nic nie widac,więc nie jest źle!Co do noszenia pasa po operacji.Ja takiego nie nosiłam ale wkładałam bardzo obcisłe majtki.Pozdrawiam i powodzenia :)

witam wszystkie kobitki-mam problem z zalogowaniem

no- udało- mi się-

Witam Was wszystkie bardzo czule-śledzę was od ponad 2 -dwóch lat. Bardzo mi pomogłyście w ciężkich chwilach,kiedy mi psycha siadła...... Jutro postaram się opisać mój przypadek,bo myślę,że warto.....ale to pozostawiam waszej ocenie. Pozdrawiam...na dziś szczęśliwa... Balbina41..

Witam,mama pytanko do zooperowanej czy po roku uważasz z dziganiem ciężkich rzeczy ,jak wygląda sprawa sexu,

jeszcze jedno, czytałam że po usunięciu macicy można zajść w ciąze pozamaciczną,czy trzeba się zabezpieczać czy nie ,kobietki kóre sa po operacji ,i mają doświadczenie proszę mnie uświadomić,z góry dzię ]kuję i pozdrawiam

Witam ! 5 lat temu miałam usuniętą macicę z powodu mięśniaka wielkości grejfruta. Przez te 5 lat było super zamiast miesiączki trzydniowe plamienie . w tym miesiącu także plamienie a po plamieniu krew , leci intensywnie już 5 dzień nie wiem co o tym myśleć z czego to leci bo przecież jak nie ma macicy to nie ma co się złuszczać. Nie wiem co robić