Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Księciunio

W POZNANIU MIESZKASZ? SPOTKAJMY SIE NA FORUM

Polecane posty

Gość _13
nie spac zwiedzać :P poznan śpi ??? ejjj noooooo :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ophra - J :) Wiara wstawać do roboty, zakasać rękawy i pisać pisać :) Napiszcie może do jakich szkół chodzicie, chodziliście :) Ja chodziłam do II LO a wzeszłym tygodniu skończyłam studia na UAM :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air- u mnie tez J :) ......hmmm liceum zreszta tez to samo, tyle ze to zamierzchla przeszlosc :D Ja sie staram jak moge, wspieram, bo lokalna patriotka jestem i kocham POZNAŃ !!!!!! :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ophra - ale jaja :) Miałaś zapewne lekcje z panią Modrzewską, Dziubalską i Śmigielową, bo to historia tego liceum :) No wiesz co? Ulica ta sama, szkoła ta sama, uczelnia ta sama :D hehehe jestem pod wrażeniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ophra - w sumie teraz tak myślę, że ulica nie musi być ta sama bo są 2 na J :) czy w środku nazwy tej ulicy jest G ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Air.... ja wlasnie bedac na zakupach, wrocilam przed chwilka, tez o tym pomyslalam a weszlam tu wlasnie aby zapytac jaka ta litera w srodku.... haha u mnie g Z Dziubalska zajec nie mialam, Calus, Kroll itp ale to juz inna historia :D pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja to zaliczyłam XII LO , jak jeszcze mieściło się na al. Stalingrackiej w budynku sióstr Urszulanek , a kończyłam IX LO na Warzywnej .. ciekawe , czy ktoś mnie jeszcze pamięta ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja skończyłam VI LO i potem też zaliczyłam uniwerek. i mam 26 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chce sie wpisać 🌻 mieszkam w Śremie koło Poznania 🌻 🌻❤️Pozdrawiam🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unser schöner Posen :) ja - 34 lata, mieszkam na Łazarzu, VIII LO zdążyłam skończyć jeszcze za komuny. Pozdrawiam wszystkich Posenerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ophra - u mnie też g :) hihi A gdzie byłaś na zakupach? Na ryneczku, w Tesco, czy w moim ulubionym poznańskim markecie Piotr i Paweł? :) Trawnik - moja mama też VIII LO za komuny kończyła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air- Piotr i Pawel :) Napisalam do Ciebie wiadomosc na tlen:) Piszcie piszcie poznaniacy, bo tylko my tutaj samiutenkie zostaniemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloha wszystkim
nie jestem rodowitą Poznanianką ale mieszkam tu więc chyba się zaliczam co nie? ;) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ophra - nie mam żadnej wiadomości na tlenie :( No właśnie pisać pisać. Księciunio gdzie jesteś? Temat sierotą został :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Król Olch
Czy jak ktoś mieszka 5 km od tablicy na drodze z napisem Poznań to jeszcze Poznaniak? Ze mną tak właśnie jest - do centrum miasta mam 15 min jazdy samochodem - no chyba że wpadnę w korek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ba
pewnie, że tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloha wszystkim
i se tak siedzę i siedzę... i trochę się nudzę ktoś z Was też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo halo
Poznań w górę!! bo jescze wuwua nas przegoni, a tego to chyba nie chcemy, co?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze nikt nic nie pisze:( a mnie jesczze jedna rzecz nurtuje, oprócz tych poznańczyków;) mianowicie, żyłam sobie lat 26 na świecie niczego nie świadoma, a tutaj niedawno parę osób zaczęło mnie uswiadamiać, że my, poznaniacy, jesteśmy skąpi :0 (podobno) ja osobiście objawów skąpstwa czy tez nadmiernej oszcędności nie zauważyłam, ani w mojej rodzinie, ani u bliższych czy dalszych znajomych, szczególnie jeżeli chodzi o ugoszczenie kogoś, zawsze jest wuchta jedzenia, picia, nikt nikomu nie żałuje a ja tuitaj słyszę, że krązy \"w świecie\" powiedzenie \" herbata po poznańsku\" czyli taka do pełna nalana, tak, żeby już cukru nie można było wsypać, heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość empe w-wa
sliczny ten wasz poznan i taki jakis przytulny, zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Marusia - bo \"obcokrajowcy\" mówią, że to skąpstwo a to po prostu gospodarność, porządek iście pruski :) Mój tata i babcia to typowi poznaniacy, 10 razy się zastanowią zanim pieniądze wydadzą, ale ja z mamą jesteśmy zupełnie inne, a też z Poznania. A z tą herbatą to mi się przypomniało, że moja ciotka tak właśnie nalewała herbatę, prawie z czubkiem, nie można było podnieść szklanki, ale nie wiem czy to ze skąpstwa, czy ze starości :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, może faktycznie starość;) albo tez jest inne wyjście, chciała nalać jak najwięcej, a nie myslała wcale o odszczędaniu cukru, po prostu chciała tak dobrze, że aż przedobrzyła;) no i z drugiej strony patrząc, to taka herbata też nie jest skąpstwem, bo przeciez więcej wody się zużywa, a za wodę tez się płaci, hehhe co do osczędności, to ja tez jestem oszczędna, ale nie skąpa, tez 10x sie zastanowię czy warto wydać na coś pieniądze, ale z drugiej strony nie szukam tylko tanich rzeczy, czasem wartoi wydać większą sumę, bo wiadomo, kto tanio kupuje, ten dwa razy kupuje;) na jedzeniu to juz w ogóle nie oszczędzam:) ps. czego to człowiek z nudów nie powymyśla, każdego tematu się prawie uczepi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Marusia - no widzisz? Jesteś przykładem poznańskiej gospodarności. Zastanawiasz się nad wydaniem pieniędzy, a z drugiej strony jak już wydajesz to na coś porządnego, bo wiesz, że to starczy na dłużej. Wszystko przemyślane :) A znacie kwestionariusz Prusaka, drukowany w piątkowej Gazecie Wyborczej, w dodatku Poznań? Możemy go sobie uzupełnić :) 1. URODZIŁEM/AM SIĘ W... 2. MOJE ULUBIONE MIASTO TO... 3. MOJA ULUBIONA DZIELNICA POZNANIA TO... 4. JAKI TEATR WOLĘ POLSKI CZY NOWY 5. WOLĘ CZYTAĆ PRUSA CZY PROUSTA 6. KIEDY OSTATNI RAZ BYŁEM/AM NA MECZU LECHA 7. PIJĘ PIWO MARKI... 8. NA CO WYDAŁEM\\AM PIERWSZE ZAROBIONE PIENIĄDZE? 9. CZY DO PRACY ZABIERAM SZNYTKI? 10. GDY WRACAM DO DOMU TO ZAKŁADAM DRES I LACZKI? 11. KIEDY WYCHODZĘ Z POKOJU TO GASZĘ ŚWIATŁO? 12. CO ROBIĘ Z MAKULATURĄ? 13. CZY W NIEDZIELĘ IDĘ Z RODZINĄ NA SŁODKIE? 14. CZY DAJĘ JAŁMUŻNĘ? 15. CZY DAJĘ ŁAPÓWKI LEKARZOM I POLICJANTOM? To ja zacznę :) 1. w Poznaniu 2. Poznań oczywiście :) 3. Grunwald, Stare Miasto 4. Polski 5. Zdecydowanie Prusa 6. wstyd się przyznać ale nigdy nie byłam 7. Lech :) czasami z sokiem :D 8. na spodnie 9. pewnie :P 10. nie dres, ale jakies wygodne ciuszki, a laczki mam :) 11. czasami gaszę :) 12. niestety wyrzucam 13. idę na słodkie, albo piekę coś w domu, ale niedzielna kawka musi być :) 14. rzadko 15. jeszcze mi się nie zdarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też wypełnię:) 1. w poznaniu 2. poznań, a jakżeby inaczej:) 3. jeżyce, gdyby tak odrestaurowano te wszytskie kamieniczki, ehhh, piękne by były 4. nowy, zdecydowanie 5. hmm, ani jeden ani drugi mnie nie powalił na kolana, ale przez prusa przebrnęłam, przez prousta nie udało mi się, więc chyba wolę jednak prusa 6. ups, nigdy:( 7. heineken, lech pils, żywiec ( w tej kolejności je lubię:)) 8. na buty i komórkę, akurat starczyło:) ( ale to było tylko pół pensji, bo w połowie miesiąca zaczęłam pracować) 9. no ba, pewnie, że tak 10. eee, przebieram się, ale laczków nie noszę, chodzę na boso, spodnie od dresu tylko zimą, teraz, jak jest ciepło, krrótkie spodenki zakładam 11. nie, nigdy o tym nie pamiętam 12. wystawiam do śmietnika, dla \"zbieraczy\" 13. nie idę, ale zawsze w domu cos słodkiego się znajdzie:) 14. nie, chociaż.... parę razy dałam parę złotych panu na pl. wolności, co z pieskiem iedys tam siedział 15. nie:) w sumie to nawet okazji nie miałam, ale pewnie bym nie dała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×