Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

Gość Patuszka
Będę siedziec przed komputerem z moim kochanym facetem, będe miała masę wolnego czasu żeby zwiedzić świat, będe wieść beztroskie życie bez obawy, że moje dziecko wyjdzie za psychopatę. A wy co będziecie mieć? Masę probelmów i zmartwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ploki
to ze ty bys tak zrobil/la nie znaczy ze inni tak zrobia... pogratulowac rodzicom wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos tu sobie
nie ma co dyskutowac bo brak instynktu macierzynskiego to jest normalna rzecz, a niektorzu w ogole nie odczuwaja , tak bywa w zyciu ale fakt ze wg interlokutorek kazda kobieta ktora jest w ciazy albo z nimi dyskutuje ( ta generalizacja) siwadczy o tym ze problemy jakies maja dziewczynki bo przeciez nie bedziemy mowili o tym ze nie wszystkie dzieci sa z wpadki, i ze nie wszytskie mtaki chodza na zebry juz nie mowiac ze sporu tu dziwczyn piszacy po informie, zeo dobrych staniowiskach nie wspomne :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o lol
po prostu piszę jak jest,ty z góry zakładasz ze czeka je wspaniałe życie i mnóstwo wdzięczności a tak niekoniecznie musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ploki
maz cie zostawi dla innej....i co? komputer na starosc ci tylek podetrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuknij się w beret
o lol będą się nimi cieszyć o ile te ich dzieciaczki o nich nie zapomną i na starość nie oddadzą do domu opieki,bo tak im się odwdzięczą za dobro i poświęcone im życie rozumiem że tak zrobisz swoim rodzicom ? ale nawet i dobrze, bo chyba lepiej im będzie w tamtym miejscu niż przy takiej socjopatycznej córuni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patuszka
Ja nie twierdzę, że wszystkie dzieci są z wpadek albo, że wszystkie matki żabrzą. Usiłuje tylko wyjasnić dlaczego upomnienia ciężarnych o jak to mówicie kulturę są bezpodstawne. Ludzie mają swoje problemy. A ciąża jednej czy drugiej to jest jej problem. Te co mają problemy z ciążą nie jeżdzą tramwajami tylko leżą w szpitalu. A jak sobie postoją to nic im się nie stanie. No bo nie ma to jak leżeć przed tv i opychac sie słodyczami a potem płakać, że się nie może schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o lol a skoro jesteś
taka szczęśliwa to po co tak usilnie chcesz to tutaj udowodnić ???? sama sobie zaprzeczasz wyjałowiona dzieweczko , pewnie kryje się za tobą czarna przeszłość i taki cień rzuciła na twoje spostrzeganie kobiet w ciązy. nigdy nie będziesz szczęśliwa z tą swoją zgryzotą, ale to już nie nasz problem. nie ustępuj miejsca i idź tam gdzie twoje miejsce :P do chlewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos tu sobie
ostani post, bo to beznadziejne jak zsobie zarobisz to mozesz rbic jak ja i moi znajomi 2 razy w roku zwiedzanie swiata bez dziecka i 2 wyjazdy z w roku z dziecmi mowie o duzych wyjazdach nie o weekendach w polsce mozna zarabiac i sie realizowac, dobrze zyc i sie cieszyc zyciem to kwetsia metanlnosci dopiero pozniej organizacji zycia i dzieci nie maja z tym nic wspolnego a zbiorowa niechcec w taki sposob wyrazana swiadczy o nieznjamosci zycia to raz a dwa o pewnych niepokojacych cechach:) masz prawo ( ta na p..czy lol) zyc jak chcesz ale daj zyc innym i nie oceniaj po pozorach zreszta kazdy sam sie w soim zyciu nie raz przejedzie i na wlasny rachunek, daj boze milego dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ploki
starsi schorowani ludzie tez nie maja prawa wychodzic z domu tylko powinni lezec w szpitalach... w autobusach nie powinno im sie ustepowac tylko ich w ogole do niech nie wpuszac...a co! niech sie przejda a kobiety nie powinni rodzic dzieci...w ogole wszystkie powinny byc bezplodne...(eh...szkoda ze twoja nie byla)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patuszka
Hm.. Nie wiem czy jestem bezpłodna bo nigdy nie próbowałam zajść w ciążę ale jeśli znudzą mi się normalne metody antykoncepcji pewnie zafunduje sobie podwiązanie jajników (skrobanki też sa nielegalne a baby się skrobią). Dlaczego nie lubię kobiet w ciąży? Bo od hormonów im odwala i powstaja takie oto tematy jak pretensje, ze nikt im nie ustepuje miejsca w kolejce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patuszka
Ploki chyba raczej dla własnego dobra brzuchata nie powinna pchac się do tramwaju jak jej coś jest nie uważasz? A starszym schorowanym ludziom należy się szacunek sam z siebie, wiec nie porównuj. A baby niech sobie rodzą, tylko niech nie wymyslaja sobie problemów tam gdzie ich nie ma i nie oczekują od całego świata pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbędna dyskusja
Te "prawa" zawarte są w drugiej części pytania. Wszystko zależy od kultury ludzi i ich wrażliwości. Nikt nie uczy szacunku dla drugiego człowieka więc dlaczego ma nie być u nas wszechobecnego chamstwa ? Nie myśli się o nikim tylko o sobie.Społeczeństwo samolubów! Bardzo to smutne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patuszka
Że nie chce mieć dzieci to wyrodna? Wolę nie miec takich dylematów jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak świat światem
nie widziałam bardziej porażającej głupoty jak głupota patioszki. dziewcze się zamotało w swoich wywodach , a złość ją wszechogromna ogarnia, że powstał taki topik :D trzeba miec nieźle zryty łep, zresztą to "coś" grasuje tu od dawna na tym topiku pod wieloma nickami. powód ? złość , że istnieją kobiety w ciązy ? nieeee ! żal zal ogromny żaaaal ! bo taka desperacja to tylko u wyjałowionej ...nikt przy zdrowych rozumach nie wpada w furrię z powodu takiego tematu, który jak widać odzwierciedla prawdę o kulturze polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się w ogóle dziwię takim pyskówkom. Dziewczyna ma dwadzieścia kilka lat, widac, że nie panuje nad emocjami i plecie, co jej do głowy wpadnie, a niektórzy się tu dają prowokować. W ogólnym zarysie niestety ma rację, bo trudno jest porównywać starszego człowieka, którego nie wiadomo jakie choroby i na dodatek wiek dotknęły, ze zdrową młodą kobietą w ciąży. Naprawdę, dziewczyny, nie róbcie z siebie kalek, bo same sobie tylko szkodzicie. Ja mam takie pytanie retoryczne - jak takap rzyszła matka z trudem umie zadbać o siebie, bo ani o miejsce nie poprosi, ani o przepuszczenie w kolejce, tylko cierpi za niewinność i płacze w poduszkę, to jak ona sobie potem z tym dzieckiem da radę? Moim zdaniem nie da. Pójdzie do znajomego psychologa, który jej wypisze karteluszek na ADHD i już będzie usprawiedliwiona przed całym światem, prawda...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja staram sie radzic sobie jak tylko umiem najlepiej. na poczatku ciazy jezdzilam autobusem, bo nie mialam prawa jazdy ale w miedzy czasie robilam kurs. w grudniu zdalam prawko i od tamtej pory jezdze sama autem, bo wczesniej jak partner jechal do pracy na caly tydzien samochod stal. zakupy tez jak jestesmy to robimy albo razem albo on zrobi a jelsi go nie ma to sama sobie tez jakos radze. ciezszych rzeczy jak np zgrzewka wody [bo zazwyczaj tyle mi idzie na tydzien] nie kupuje sama. czesto nawet mame podwoze do wiekszego sklepu i pomagam jej robic zakupy, bo jest chora. nie powiem ze codzien czuje sie super cacy, czesto w sklepie jak stoje to sa chwile gdy odlatuje, lekarz powiedzial ze to skoki cisnienia. ale daje sobie rade bo musze dac rade jesli nikogo pomocnego nie ma przy mnie. wiem, ze wszystko jest mozliwe. ale znam tez kobiete ktora nawet nie kuca, z powodu ciazy. dla mnie to juz przegiecie, nie wyjdzie sama do sklepu, nie ugotuje obiadu nic nie zrobi. smiac mi sie z niej chce po prostu. fakt, ze na poczatku miala zagrozona ciaze, ale teraz jest juz wszystko ok. w granicach rozsadku moze robic naprawde bardzo wiele rzeczy. a jest dopiero w 15 tygodniu ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka, dokładnie o tym mówię. Ja też ciążę miałam zagrożoną na początku, i teraz jestem przeczulona, jak mnie w pracy coś boli, to nie ma dyskusji, wyjdę na chwilę na korytarz i pospaceruję, uspokoję się, albo usiądę gdzies w kącie i spokojnie się herbaty napiję. Jak mnie coś boli bardziej, jadę do domu zaraz po pracy i nie ma robienia zakupów, tylko się kłade i leżę, aż się nie poczuje lepiej. Bo wiem, że tak jest lepiej dla mnie i dziecka. Mąż z głodu nie zdechnie i krzywda mu się od tego nie stanie, że zakupy zrobi czy obiad sobie sam. Ale też wiesz, mam takie wrażenie, że te wszystkie tutaj, które tak narzekają, to znoszą tą ciąże jak jakiś dopust, takie marudne, wiecznie nieszczęsliwe, wiecznie krzywdzone. I to mnie wkurza, bo jesli naprawdę ciąża jest takim cudownym stanem, to powinny być jak jeden mąż takie jak Ty - Wesolutkie. I umieć spojrzeć na świat i innych z odrobiną dystansu do siebie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ciaza od samego poczatku przebiega bez wiekszych problemow. dziecko sie rozwija kopie jak szalone czasami :) ale nie zamierzam z siebie robic kaleki bo nia nie jestem i mam nadzieje nigdy nie bede. moja bratowa wlasnie tak narzeka na wszystko, tu ja strzyka, tego nie zrobi, takiego soku sie nie napije bo konserwanty :O robi z siebie wielce cierpiaca istote a w rzeczywistosci tylko zeruje ta innych, w szczegolnosci na moim bracie, ale jak glupi to niech sie daje... nie moja sprawa. swoja droga gdyby tak bardzo byla cierpiaca i gdyby jej naprawde zalezalo na zdrowiu jej i jej dziecka nigdy nie pojechalaby 300 km tylko po to aby sobie miasto pozwiedzac. a wiem, ze to wielki problem bo gdy mama lezala w centrum onkologii w wawie a mam na ursynow 150 km i conajmniej raz w miesiacu jezdzilismy z nia na wizyty to nie zawsze czulam sie ciekawe. ja sama tez potrafie sprzatnac mieszkanie, pomimo tego ze czasem boli mnie pozniej biodro. na poczatku ciazy przeciazylam sobie prawe i fakt zdarzaly sie noce gdy plakalam z bolu, niemocy bo w zadnej pozycji nie moglam sie ulozyc, tak cholernie bolalo. nawet z posadzeniem tylka na sedes mialam wtedy problem. ale to minelo. robie co moge w granicach rozsadku. i staram sie normalnie zyc :) pozdro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatki
Bardzo zle jest uogolnianie,wsadzanie wszystkich do jednego wora:) Ja bedac w ciazy,robila wszystko,nie oczekaiwalam pomocy od obcych mi ludzi,stalo sie tak,ze w 4 miesiacu ciazy maz musial wyjechac na kilka miesiecy.Zostalam sama jak palec!!!Ale radzilam sobie jak moglam,nikogo nie napastowalam w autobusach:)nie oczekiwalam przepuszczanie mnie w kolejkach.Jak zle sie czulam to lezalam w domu,jesli bylo ok to robilam zakupy,sprzatalam mieszkanie,wychodzilam do ludzi!!!Owszem zdarzylo sie kilka razy,ze zle sie poczulam w kolejce czy w autobusie.Raz na poczcie stalam w kolejce,pani z okienka zawolala mnie i powiedziala,ze moze mnie obsluzyc bez kolejki,podziekowalam i czekalam dalej,bo dobrze sie czulam i niewidzialam potrzeby wpychania sie ludzom z brzuchem pod nos!!!Innego razu w sklepie juz przy kasie (przedemna byly 3 osoby)zrobilo mi sie slabo,zbladla podobno strasznie i oparl;am sie o tasme na zakupy:)po chwili poczulam sie lepiej i pan ,ktory stal obok ,poprosli ludzi zeby mnie przepuscili,ale ja balam sie,ze nie doniose tych zakupow do domu,poprosilam kasjerke o wypakowanie mojego wozka i ucieklam do domu:)Bylo czasem zle,czasem tragicznie,ale zawsze dawalam rade nie ogladajac sie na innych,uwazam sie za osobe zaradna i dam sobie rade w kazdej sytuacji:)Za to moja bratowa...oj oj oj,nie jest w ciazy,ma 25 lat i wiecznie tu ja boli tam gniecie tu byla u lakarza,non stop jakies prochy luka...nie mozna przy niej okna otworzyc bo lament,ze zachoruje!!!Masakra!!Ja swoja mloda wychowuje tak,zeby nie chorowala za duzo,staram sie ja wzmacniac,spacer zima -2o u nas to norma.Bratowa jak jest na dworzu -5 to tylko przemyka z pracy do domu opatulona jak eskiomos:) Ona jak bedzie w ciazy pewnie bedzie wlasnie taka sieta krowa niestety..takze to nie jest tak,ze ciaza robi z kobiety kaleke zyciowa ,hipohondryczke i jej mozg zamienia sie w mase gabczasta..uwazam ,ze w ciazy te cechy sie bardziej ujawniaja:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Patuszka Chcesz wyjść na kogoś mądrego i intelektualnego ale ci jednak kiepsko wychodzi. W swoich wypowiedziach udowadniasz, ze masz zerową wiedzę na temat zagrożeń ciąży. Wg mnie powinni o tym uczyć już w gimnazjum, zeby potem inni nie gadali głupot. Przyjmij wreszcie do swej wiadomości, że kobieta w ciąży to też człowiek. Ma prawo do jeżdżenia czym chce i kiedy chce. A to, że uważasz, że jej upadek nie jest zagrożeniem świadczy o tym, ze jesteś głupia. Bo tylko człowiek głupi nie wie, że ciąża jest odmiennym stanem od tego jaki ma człowiek nie będący w ciąży. Myślisz, ze jestes fajna bo masz takie podejście do innych? Myślisz, ze będziesz podziwiana z tego powodu? Jako, ze to forum publiczne i zwykła kultura osobista zabrania obrażać ludzi, poza tym tolerancja mówi żeby nie wypominać innym głupoty to się trochę hamuje w tej wypowiedzi ale na usta cisną się dość obraźliwe zwroty. Myślisz, ze jesteś jakaś wyrocznia co komu wolno? Myślisz, ze jesteś alfa i omega wiedzy nt. życia? Twoje stwierdzenia odnośnie tego kto zachodzi w ciąże są poniżej wszelkiej krytyki. Myślisz, ze zawsze będziesz piękna, mloda i jędrna? Grubo się mylisz, nie wiem czy przekroczyłaś już 25 latek ale wiedz, ze to jest taka granica starzenia. Głównie po przekroczeniu tego wieku w twoich kościach zaczną się procesy demineralizacyjne. Twoje mięśnie zaczną się osłabiać a w skórze zacznie spadać ilość kolagenu. Są to procesy dość powolne ale po kilku latach już będzie widać efekty. Nie wiem czy twoje poglądy są wynikiem ograniczoności horyzontów oraz środowiska w jakim się obracasz, ale przystopuj waść i wstydu oszczędź. Podsumowując: Homo homini lupus est :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ktoś nie ustepuje miejsca ciężarnej i jeszcze głupio się tłumaczy i atakuje kobiety spodziewające się dziecka to świadczy to tylko o jego braku wychowania. Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy ja jeszcze nie będąc w ciąży nie ustąpiłabym miejsca trzęsącemu się staruszkowi, osobie poruszającej się o kulach, czy ciężarnej kobiecie. Tego poprostu wymaga kultura i próbowanie zrozumienia sytuacji takiego człowieka. Po prostu rzygać sie chce jak widze rozwalona na siedzeniu w autobusie gówniare, czy wystrojoną paniusie lub całkiem zdrowego mężczyzne, obok której stoi osoba bardziej potrzbujaca tego miejsca siedzacego niż on. Jest ogólne rozluźnienie obyczajów każdy robi co chce, jest ogóle dziadostwo. Ostaqtnio szłam ulicą w większym miescie i jakiś smarkacz zatrzymał się i wprost beknął mi do ucha. Mówcie co chcecie, ale chyba tylko w wiosce w Mozambiku mogą być gorsze maniery i brak ogłady, choć być może się myle. Brak słow na to co teraz się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Mama dwulatki jesteś super hero ale nie wiem co chcesz osiągnąć tą wypowiedzią. Od początku od kiedy tu jestem widzę, że masa ludzi uważa, że upadek kobiety będącej w ciąży jest niczym. Nie wiem czy to się wiąże z brakami w edukacji czy też ci ludzie chcą być modni, w końcu ostatnio modne jest pomiatanie kobietami w ciąży. Przy prawidłowo przebiegającej ciązy trzeba myć aktywnym, to jest dla zdrowia. Ale również przy tak prawidłowo przebiegającej ciąży upadek czy też uderzenie w brzuch może zmienić tą ciąze w patologiczną bądź też w ogóle doprowadzić do poronienia. I oto właśnie chodzi, by dla własnej wygody nie zaszkodzić komuś innemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valquiria - takie głupoty jakie plotą tu niektóre kobiety, moga paść tylko z ust takiej, która w życiu w ciązy nie była. Nie wymagam by ustępował mi ktos w kolejce, czy zeby w autobusie ustapila mi miejsca jakas babcia, ale chodzi mi o młode osoby które moga spokojnie stać, a siedzą i udaja ze nie widza starszej osoby, ciezarnej z wielkim brzuchem itd. To co tu niektórzy wygadują, że zachowujemy się jak świete krowy to już poprostu jest chamskie. I to piszą ludzie wykształceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mama dwulatki - nie kazda kobieta znosi ciaze tak dobrze jak ty. powiecie ze moze siedziec w domu. ok. ale jak nie ma jej kto zrobic zakupów to ma z głodu zdechnac? 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatki
Absolutnie niczego nie musze osogac poprzez wyrazanie mojej opini :) BYlam w ciazy,wiem jak grozny moze byc upadek,istnieja ciaze zagrozone itp..wiem no i co z tego?? Jako przyszla matka,kobieta ciezarna powinna przewidywac pewne skutki ich poczynan.Mam na mysli kobiete ciezarna(ciaza zagrozona)pchajaca sie do zaltoczonego autobusu,a po chwili walczaca jak lwica o miejsce siedzace!!!!Bedac w ciazy najwazniejsze bylo zdrowie dziecka..dla mnie.ciaza to stan odmienny,wyjatkowo duze obciazenie dla organizmu,mam wielkie ale do kobiet w ciazy,ktore uzurpuja sobie prawo do wszystkiego,kosztem zdrowia lub zycia wlasnego nienarodzonego dziecka!!Jesli bylabym w ciazy zagrozonej..jako matka kochajaca moje dziecko..zrobilabym wszystko zeby urodzilo sie zdrowe i cale.Nie w glowie by mi bylo wyklucanie sie wszedzie o wszystko,nie mialabym ochoty podstawiac brzucha ludzom pod nos..z wypisanym na twrzy triumfem..oto patrzcie nadchodze ja ciezarna..wszyscy z drogi..bo ja nadchodze!!!!:)Oczywiscie nie wszystkie kobiety sa takie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatki
ojej..ale ja nie napisalam,ani nie uwazam,ze kobieta w ciazy ma nie robic zakupow!!Ludzie!!wszystko w miare rozsadku..jesli zle sie czujesz to poros kogos o te zakupy,jesli nie ma kogo to zadzwon po taxi podaj liste i ci przywioza..Dziwi mnie tylko to ,ze kobieta ma zagrozona ciaze a lata po sklepie jak by ja nakrecili:)tego nie rozumiem i tyle.Owszem zdarza sie,ze kobieta moze zaslabnac i upasc..ale nie dramatyzujmy:)wszystko z rozsadkiem kobitki:)a to supr hero to mi daleko..latac nie umiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezarna ma chodzic na piechote by gówniarze mogli spokojnie rozwalac sie na siedzeniach? nie kazda ma samochód, nie kazda, ma meza ktory ja gdzies podwiezie, niektore musza liczyc same na siebie. do lekarza ktory przyjmuje w innej miejscowosci lub na drugim koncu miasta ma isc na nogach? no sorry ale pomysl troche zanim cos powiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama dwulatki - sa kobiety znoszace ciaze swietnie, ktore maja do pomocy meza, rodziców, ciotki wujków, ale i sa samotne kobiety w ciazy, nie kazda mieszka w miescie, na wsi taksówki nie jeżdzą, jedzie do lekarza do miasta lub załatwic cos w urzedzie, jest zmeczona zle sie czuje, chyba ma prawo zeby ktos ustpil jej w autobusie? to chyba nie kosztuje zbyt wiele. sytuacje sa rózne. zapewne jak ciezarna nie musi jezdzic srodkami publicznej komunikacji to nimi nie jezdzi. jak ja nie musze to tez nie jezdze. jest tłok, duszno i smierdzi. takiego rodzaju przejazdu nie wybiera sie z przyjemnosci tylko z koniecznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×