Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

z tą małolatą to nie do mnie proszę:P Ja ciężarnych nie potępiam, chamstwo ma się w sobie bez względu na ciążę. Chociaż faktycznie niektórym ciąża trochę przeszkadza w kulturze, ale jak pisałam dla mnie to są pojedyncze przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 letnia modelka
lady_17 dziekuje :) ja zawsze musze pojechac po takich kulturalnych ludziach zeby nie mysleli ze wsyztsko moga a co, pewnie masz 17 lat? fajnie ze ktos mnie rozumie na tym forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvfgdfgfdg
może dlatego, że niestety tez muszę korzystać z komunikacji miejskiej. Jak mam okres i ledwo trzymam sie na nogach to staram sie znaleźć miejsce siedzące i tedy nie ustapię nikomu ale jak się dobrze czuję to nie zajmuję miejsc poza tym wiele moich koleżanek wraz z zajściem w ciążę z normalnych kobiet zamieniają się w marudzące, roszczeniowo nastawione przyszłe matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pieeerdoooole
aaale mi pocisnęła hahaha, wzruszyłem się na serio! następna małolata widzę, trzymacie sztamę hehehehe....na ojca się nadaję i powtarzam nie wychowam w taki sposób swoich dzieci, a nawet jak mi się będą buntowaly to im będę wpajal do głowy kulturę, a nie żeby tępiły ciężarne! bo ich, wasze i innych matki też ciężarne były! no sorry, chyba, że wierzycie w bociany to inna sprawa i wam wybaczę, bo młode jesteście i głupiutkie, więc wio do szkoły się dokształcać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I taka mała uwaga. Ciężarna nie chce prosić bo boi się, że zostanie wrzucona do worka tych roszczeniowych kobiet w ciąży. Odwrotnie też może być, ktoś nie chce proponować ustąpienia miejsca bo boi się, że ciężarna go ochrzani:P Dlatego właśnie i ciężarne i nieciężarne powinny być bardziej komunikatywne i kulturalne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość referaque
ja pierdole///widac nie znasz dobrze nastolatek. Pokrzyczy w necie, pobuntuje sie a w autobusie pewnie grzecznie miejsca ustepuje. Bo na tym polega bunt i burza hormonow ;-) I mysle, ze nasza 14 letnia modelka, gdybym w autobusie GRZECZNIE ja poprosila, aby ustapila mi miejsca, zsunela by zgrabna dupke z siedzenia - jezeli faktycznie zostala dobrze wychowana. Mam nastolatki w domu to wiem co mowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 letnia modelka
biedne te twoje dzieci beda, jak ciagle bede strofowane ze cos zrobily nie tak, najlepiej sie wychowuje na probach i bledach, dam ci rae daj luz w przyslzosci dziecia bo jak ni to wyrosna na zakompleksionych szarych ludzi serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 letnia modelka
burza hormonow tej ? lol wszytscy mowia ze nastolatki to pzrechodza ale ja zawsze bylam zbuntowanym dzieckiem i co tu pisze tak robie naprawde nie pisze tu dla szpanu poprotu nie cierpie hamskich kobiet w ciazy wiec nawet jakbys gzrecznie poprosila to nic z tego bo wsyztskie ejstescie takie same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytępić to można...
fgvfgdfgfdg - to hormony, marudzenie trzeba wybaczyć:D zobaczysz jak sama zajdziesz, głowa do góry:p EwelinaEwa, nie pisałam o Tobie żeś małolata, tylko o tej całej modelce, która nakazuje tępić ciężarne 14 letnia- no widzisz, niedawno co matce się przyglądałaś, w ciąży była,a teraz takie brednie wypisujesz, że masz w dupie ciężarne i żeby je tępić, mamie też tak mówiłaś? weź się dziecko zastanów, matka by się zmartwiła jakby przeczytała jak się ładnie wyrażasz:/ niedawno sama byla w ciązy:/a co do tego, że nie pijesz, nie palisz i nie jesteś tanią dziwką to super, ale niestety kulturalna to nie jesteś i to, że podajesz takie cechy nie znaczy, że możesz siebie uważać za dobrą przykladowa nastolatkę, bo potrzeba też trochę kultury, pokory i empatii, a wyrażając się w ten sposób o ciężarnych i traktując je tak nic dobrego nie pokazujesz, więc zastanów sie nad swoim zachowaniem! też kiedyś będziesz nosić dziecko podejrzewam, czy chciałabyś być tak traktowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 letnia modelka
nie, nie bede kmiala dziecka a jak bede miala do po 30 lub kolo 40 bo po to jest sie mloda zeby z zycia korzystac, i mam byla w ciazy to bylam dla niej mila i dobra bo nosila moja sis i moja mam nie jest hamska i pzredewszytskim to MOJA MAMA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady_17
Tak trzymam jej stronę. Bo jeśli ktoś dyskryminuje mnie lub ją ze względu na wiek, to krew się we mnie gotuje. "idźcie się dokształcać"- wiesz... na naukę nigdy nie jest za późno więc co powiesz na jakiś kurs (do ja pie******)- na przykład KULTURY OSOBISTEJ, albo stosunków międzyludzkich. Modelka. Rozumiem i po części jestem po Twojej stronie. Napisałam co ja myślę o tym pierwszeństwie i miejscach w komunikacji miejskiej. Owszem, owszem; mam 17 latek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pieeerdoooole
a co ty mozesz wiedziec o wychowaniu dzieci szczeniaku, idz spac bo dawno po dobranocce, a ty masz tylko 14lat i jeszcze taki tupet ze hoho:/szkoda mi twoich rodzicow, ale pewnie wychowa li cie wlasnie na takiego malego kritersa wiec sami sobie winni:/ referaque = jednak sie chyba mylisz, ta mała w niczym nie przypomina ustepujacej miejsce w autobusie:) Twoje dzieci moze zbuntowane ale pewnie je na ludzi wychowalas a ta to chyba z obory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytępić to można...
Lady, kultury to właśnie powinna się nauczyć ta mała, bo pyskata i jakaś niewyżyta dosłownie, facet starszy jej zwraca uwagę by była bardziej uprzejma w stosunku do ludzi, a ta z jaką nonszalancją się obnosi, widać widać, że niewychowana, no ale cóż:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radzę ignorować małolatę, bo po pierwsze to dziecko, po drugie o ciąży wie tyle co ja o balecie, a po trzecie nie wytłumaczy się dziecku w tym wieku niczego i nie przekona do swoich racji. Taki wiek, że dzieciak myśli, że jest nieomylny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 letnia modelka
z obory to ty jestes zachowujesz sie jak dziecko burzy i kaluzy xD To jest mój ostatni post bo nie mam czasu na takie bzdety wole isc na inna ciekawcza strone np. nasza-klasa lub pogadac na gg milego wieczora wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady_17
Dziękuję. Ja po prostu nie chcę by dyskryminowano dziewczynę, bo młoda. Uważa, co uważa. Człowiek uczy się na własnych błędach. Niektórzy są uparci i (o dziwo) większość z nich dobrze na tym wychodzi. Każdy kieruje się swoimi zasadami. Kto wie? Może ja i Modelka kiedyś zmienimy zdanie? Może to Wy postaracie się spojrzeć na świat naszymi oczami? Dziękuję za miłą wieczorną pogawędkę i uprzejmie proszę, byście nie kierowali się wiekiem Forumowicza/Forumowiczki przy pisaniu odpowiedzi na post. Miłego wieczorku życzę wszystkim z Was. Modelka; Tobie w szczególności. Miła z Ciebie dziewczyna. Fajne, że na tym forum jest ktoś, kto otwarcie broni swoich poglądów. Mimo, że odbiegają one od tych 'standardowych'. Jeśli mogę Ci coś doradzić jako 'starsza koleżanka', to nie postaraj się ograniczyć brzydkie wyrazy, bo większość gdy je widzi, to przestaje tak piszące osoby traktować poważnie, a to przecież jest bardzo krzywdzące, prawda? Szczególnie dla nas- młodszych. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość referaque
Ja pierdole///pewnie, ze spotyka sie i niewychowane nastolatki. Tak bylo, jest i bedzie :O Reasumujac (z mojej strony) ja z reguly nie jezdze ta komunikacja miejska wiec raczej miejsc ciezarnym nie zabieram. Jak mi czasami samochod odmawia posluszenstwa i musze sie gdzies wybrac to faktycznie staram sie usiasc i trzymac tylek na miejscu bo stac dlugo nie moge - robie sie blada jak zombi i mdleje :O Trudno mi kazdej ciezarnej sie tlumaczyc, wiec jak mnie poprosi o miejsce, grzecznie odmawiam, lekko sie tylko tlumaczac. Z postawa roszczeniowa spotklalam sie raz, przejechalam wzrokiem z gory na dol - jestem zlosliwa :D i nie tlumaczylam sie. A teraz uciekam na film - zbuntowane nastolatki mi cos tam nagraly ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady 17 wybacz, ale Twoja "koleżanka" o kulturze ma mało do powiedzenia:O Ty już zupełnie inaczej wyrażasz swoje zdanie i opinie. Ale jak wspomniałam wszystko kwestią wieku, chociaż mam małą nadzieję, że wśród dziesiejszych gimnazjalistek są też normalne dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvfgdfgfdg
rozumiem, że hormony, ale one stały się nie do zniesienia!!!! Natomiast moja kuzynka jest taka jaka była przed ciążą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvfgdfgfdg
rozumie, że hormony, ale bez przesady!!! Moja kuzynka jest taka jak przed ciążą, niektóre po prostu nie porafią w pokorze znosić tego co im daje los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvfgdfgfdg
soki, temat się zacina i nie widziałam poprzedniej wypowiedzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dyskusja ciekawa :) chętnie dowiedziałabym się po ile macie lat i która z was kiedykolwiek była w ciąży??? do wszystkim mądralińskich małolat napiszę tak: MAM NADZIEJĘ ŻE JAK WASZE MATKI BYŁY Z WAMI W CIĄŻY TEŻ BYŁY TRAKTOWANE JAK ZŁO KONIECZNE I TEŻ MUSIAŁY STAĆ MAD GÓWNIARSTWEM W SŁUCHAWKACH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady_17
Franka; piszesz, że 32 lata, a kultura u Ciebie na najwyższym poziomie jak widzę. Ja mam siedemnaście lat i już to wyżej pisałam (czytać uczyłaś się chyba w szkole podstawowej). Nie życzę sobie nazywanie mnie 'gówniarstwem'. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franka, a moja matka nie stała nad gówniarstwem w słuchawkach, bo to nie te czasy:P Podejrzewam, że Twoja również. Za to stała po 10 godzin dziennie i pracowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deresa
Franka malo kto mial wtedy samochod, kobiety w ciazy pracowaly, jezdzily kominikacja miejska i jakos sie zylo. A dzisiaj tylko pstryk w ciaze zajdzie i NALEZY SIE. A grzecznie poprosic to nie mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak już śledzę to forum od jakiegoś czasu z przerwami. Już się tutaj raz wypowiadałam, co myślę na ten temat, ale jeszcze mnie coś zainspirowało. EwelinaEwa, zgodzę się, nasze mamy pracowały w ciąży. Nie wiem, ile masz lat, ale jak moja mama pracowała ze mną w ciąży, dokładnie 31 lat temu, to: 1/ panował ustrój socjalistyczny, gdzie każdy miał pracę, siedziało się w niej bite 8 godzin i ani minuty dłużej, nie było kryzysu, stresu, mobbingu - ale za to był stres i stanie w kolejkach (ale to już inny temat). Generalnie był przymus pracy i każdy ją miał. W sklepach niby nic nie było, ale i tak jakoś głodem nikt nie przymierał. 2/ nie było komputerów, kopiarek, faksów, telefonów komórkowych - czyli potężnych emitorów fal elektromagnetycznych i toksycznego smogu elektrycznego. Także można sobie było siedzieć w biurach itd. do upadłego. Pracowało się ciężej, ale zdrowiej. 3/ obojętne, czy się poszło do sklepu osiedlowego, czy na targ, wszędzie było zdrowe jedzenie. Ew. można się było zwolnić w ciągu dnia i wyskoczyć na jakieś zakupy, a potem to odpracować. Spróbuj sobie teraz gdzieś wyskoczyć! 4/ Ciężarne były traktowane w pracy \"normalnie\", to znaczy nie były dyskryminowane ani w czasie ciąży, ani po jej powrocie. Teraz nagminne jest natomiast zwalnianie pań, które wrócą po macierzyńskim lub/i wychowawczym, tak szybko, jak jest to tylko możliwe. Podsumowując: Nie dziwię się dziewczynom, które od samego początku są w pracy szykanowane przez to, że są w ciąży, lub z góry wiedzą, że zostaną zwolnione, że od razu idą na zwolnienie. Mniej stresu - zdrowsze dziecko. Poza tym, żyjemy w innych czasach, w innych realiach i naprawdę nie każda kobieta może i powinna zostać w pracy, bo może to mieć negatywny wpływ na rozwój i zdrowie dziecka. Niestety, ale nowe technologie, to także nowe wyzwania dla ludzkich organizmów i nic się na to nie poradzi. A co do opisywanych historii m.in. o autobusach i tramwajach, oraz ustępowaniu miejsc - już się na ten temat wypowiadałam. Wszystko zależy od wychowania i kultury ludzi. I owszem, ciąża to nie choroba, ale za to \"stan odmienny\". Nie neguję tego, że inne osoby mogą się źle czuć, chociaż po nich tego nie widać, lub pomimo tego, że są to osoby młode. Ale jak to trafnie ktoś zauważył - autobusy i tramwaje to środki komunikacji miejskiej, a nie autokar wiozący towarzystwo na zlot inwalidów, gruźlików, młodych kalek po szkole itp. Teraz jednemu z drugim ciężko komuś ustąpić miejsca, to potem to do takiej osoby wróci - prędzej, czy później. I uprzedzając spekulacje: - mam 31lat - mam 5-miesięcznego synka - pracowałam do ostatniego dnia ciąży (mały figiel a na porodówkę pojechałabym z pracy) - nie korzystałam z kolejek w marketach dla tzw. uprzywilejowanych, bo mnie szlag trafiał na widok stojących tam ludzi (np. pan, który ani nie miał 10 art., ani nie wyglądał na inwalidę, ani tym bardziej na kobietę w ciąży) - nie jeździłam autobusami, bo ich nie uznaję także, gdy nie jestem w ciąży (chodzę na piechotę, nawet, gdy muszę iść z 1h, bo tak jest zdrowiej; z brzuszkiem też chodziłam - dziecko jest wtedy dobrze dotlenione; w ekstremalnie ciężkich przypadkach jeździliśmy z mężem samochodem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja jak muszę usiąść to potrafię poprosić a nie czekac na to aż sie ktoś ulituje, wkurwia mnie tylko jak gówniarstwo piszę o czymś o czym nie ma zielonego pojęcia, jak będziecie mieć wielkie brzuchy to wtedy możemy pogadać bo dziś nadajecie się tylko do słuchana muzyki, oglądania tv i siedzenia w necie i pisania o czymś co jest dla was abstrakcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli kwalifikujesz się do osób które się tu wymądrzają a nie mają nic mądrego na temat ciąży do powiedzenia to tak :) ale nie czytałam wszystkiego więc nie znam twojego punktu widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do dyskryminacji ciężarnych w pracy to napiszę tak. Mój narzeczony prowadzi firmę, zatrudnia dużo osób i kobiety potrafią być naprawdę wredne. Zatrudnił raz taką jedną i się okazało po miesiącu, że ona w ciąży i idzie na L4. Siedząc w domu na tym zwolnieniu można ją było spotkać na mieście z papierosem przy piwku, a ciąża niby zagrożona. Kobiety w ciąży potrafią być wredne naprawdę (podobnie jak i inni ludzie) i niestety przez to psują opinię innym kobietom w tym samym stanie. Stąd właśnie niechęć pracodawców do kobiet w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×