wytłumaczcie - dlaczego w odóle wdajecie sie w dyskusje z agattką?

Dlaczego jej odpowiadacie? Czyżbyscie uważali że jest partnerem do rozmowy???

ja próbowałam parę razy z nią powymieniać wpisy - bo to nie była rozmowa - gdy trafiłam na to forum po raz pierwszy. teraz tez nie rozumiem kobiet które sie jej nawet tłumaczą (???) - dzisiejszy topik. powinny ją olać, nie robią tego, może agatttka z jej poglądami dostarcza im rozrywki?

a o czym pisze agattka w postach?

na ten topik

Myślę,, że to pytanie i do mnie.... Nie justar, nie rozrywka...po prostu ciągle chcę wierzyć w ludzi,że coś można zmienić,że potrafią kulturalnie rozmawiać... Staram się być człowiekiem tolerancyjnym...więc rozumiem,że ktoś, kto nie chce mieć dzieci może pytać o różne sprawy... Jestem niedawno na kafeterii i po prostu jestem w szoku...jak można w tak nieludzki sposób wymieniać poglądy...jak np. agatka...i tym podobni... Wydawało mi się,że kulturalną i rzeczową odpowiedzią można sprowokować rozmówcę do normalnej dyskusji na poziomie...No cóż...jak widać nie każdego....więc rzeczywiście ...chyba nie warto z nią roizmawiać... Pozdrawiam ....

tak macie rację, to zbędne ja próbowałam kulturalnie i rzeczowo ale nie da sie z niektórymi bo ...poprostu się nie da. i tak od wczoraj ...już nie komentuję, po co marnowć czas i szargać niepotrzebnie emocje i tam mam ich za duzo, pozdrawiam

Ja zauważyłam pewną rzecz , nie lubię tego forum ponieważ ono mnie nigdy nie dotyczyło a wchodzę tu tylko dlatego , żeby powymieniać poglądy z tymi które tak samo jak ja nigdy nie rodziły i nie chcą tego robić. Otóż zauważyłam , że większość kobiet w ciąży albo tych które już rodziły najeżdża na te osoby bezdzietne , ale takie które na bezdietność są już zdecydowane , na siłe je przekonują , że nawet w wieku 40 lat obudzi się w nich instynkt macierzyński , i właśnie ta wasza nagonka żle wpływa na Agatkę jesteście jak czerwona płachta na byka , niestety ale po części same jesteście sobie winne. W niedalekiej przeszłości miałam sporo styczności z psychologią i dowiedziałam się , że coś takiego jak instynkt macierzyński zaczyna istnieć wtedy i tylko wtedy kiedy kobieta urodzi własne dziecko , a to co się w niej budzi jest po prostu chęcią posiadania dziecka i nie ma racji bytu coś takiego jak 21-latka mówi obudził się we mnie instynkt macierzyński , owszem ona pragnie dziecka ale nic się to ma do instynktu. Kobieta która nigdy nie urodziła nie chciała dziecka i podjęła świadomą decyzję.

Magda Podaj jeden przyklad gdzie matka przekonuje nie - matke żeby zdecydowala sie na dziecko, bądź sie wywyższała. Jeden przykład. Oczywiscie nie sprowokowany obraźliwą wypowiedzia agatkopodobnych. Nie zauważylaś że to wlasnie takie agatki są agresywne i obrażaja - podaj przykład gdy robia to matki - niesprowokowane.

magda33 - to dziwne co piszesz bo ja zauwazylam cos zupelnie odwrotnego !!! to matki i ciezarne nazywane sa tutaj matkami polkami, worami rozplodowymi, wielorybami i innymi epitetami ktorych szczerze powiedziawszy wstyt przytaczac, zazwyczaj jest tak ze to NIE matki zaczynaj od wyzwisk i epitetow a dopiero te obraznane zaczynaja sie bronic no bo niby dlaczego nie - jezeli ktos pluje nam w twarz to mamy to wytrzec i powiedziec ze zaczyna padac ???!!!! Nawet Einstein o tym mowil AKCJA WYWOLUJE REACJE - mial co prawda na mysli zjawiska fizyczne .... A propos Agattki - ja tez postanowilam z nia juz nie dyskutowac po pierwsze dla tego ze z dyskusji ludzie cios czerpia a ja oprocz przekonania ze ( SORRKI) jest pryszczata nastalotaka zcierpiaca na megalomanie, wszystkim wmawia ze moralizuja a sama nic innego nie robi, Zachowuje sie poniekad jak swiatkowie Jechowy ( bez obrazy ) tak samo jak oni wyciaga z kontekstu - wypowiedzi innych osob 2 - 3 slowa i przekszatalca tak aby sluzyly za argumenty na jej korzysc, przyklad na moim topiku \"dziecko za i przeciw\" wypowiedziala sie zrozpaczona mama rocznego synka ktora nie daje sobie rady z tym wszystki, no i Agattka kopjuje ten fragment wypowiedzi jak kserokopiarka - zapomniala jednak dodac ze ta laska, a. jest z facetem ktorego nie kocha, b. miala zamiar od tego goscia odejsc ale zaszla w ciaze i zdecydowala sie na wybranie mniejszego zla, c. bycie mama przerasta ja pod kazdym wzglendem - chyba do tego jeszcze nie dorosla - a poza tym jezeli nic nie czuje do ojaca tego dziecka to byc moze wyladowuje swoje rozgoryczenie na dziecku i dlatego \"zabawa\" w mame nie przynosi jej tyle radosci ile daje ona innym. O tym wszystkim Agattka zapomniala, a chwali sie, ze jest studentka prawa - coz smiem twierdzic, ze prawnik bedzie z niej rzaden bo poprawna interpretacja i wyciaganie wnioskow jest podstawa w tym zawodzie. Nic innego nam nie pozostaje tylko ignorowac - niestety

a zapomniałaś Limes o nadstawianiu policzka jak mawiał Jezus??? Myślę ze on jest ważnijeszy od Einsteina

łopata musi być

widzę że się komuś słowa o bogu udzielły...ale nie w tym kontekście mówi się o Jezuie....za dużo jadu...pomarańczowy nicku agatkopodobne teksty znowu, ale mówiąc o Jezusie ...nie w ten sposób moja droga, nie tymi metodami, On jest dobrocią i łagodnością a ja tu tylko trutkę prosto z wężowego pyska widzę. Niech nie pada imię Boga w takim kontekście i stylu...........

No prosze i panią Limes poniosło. Zazdrości Agatttce prawniczych studiów i wyobraża ją sobie jako pryszczatą - to powiedz czemu ona ma nie wyobrażać sobie ciebie jako wora jutowego?????

i dziwi powtarzanie przez agattkę na każdym topiku o jej studiach prawniczych. Nie wiem co to za mania prześladowcza i czy to w obecnych czasach aż taki powód do chwały???? Zupełnie nie rozumię o co w tym chodzi. Akurat w moim towarzystwie wszystkie osoby są po studiach lub w trakcie, ale nikt z nich nie podkreśla tego na każdym kroku! Od razu zaznaczam iż nie potępiam nie chcących mieć dzieci. To wolny wybór każdego człowieka, tyle że ja nie obrażam tych osób. I to generalizowanie przez osoby nie chcące mieć dzieci, że jak kobieta w ciąży lub z dzieckiem to bez studiów, kariery, życia towarzyskiego i żadnych amibcji. Ja uważam, że właśnie świat się zmienia i kobiety jeżeli chcą mieć dzieci decydują się na nie w odpowiednim momencie życia (przynajmniej w większość). Sama założyłam sobie ukończenie studiów, znalezienie dobrej pracy (akurat na stanowisku kierowniczym), wyjście za mąż, "wyszalenie się" i teraz kolej na dziecko. Dziecko, które w przyszłości będę bardzo kochać, ale zarazem nie zrezygnuję z własnego życia i nie poświęcę się bezgranicznie macierzyństwu. Kto powiedział, że nie można wrócić do pracy, realizować siebie i mieć dziecko, które będzie promykiem w szczęśliwym życiu małżeństwa. Tego w tym wszystkim nie rozumię skąd w dzisiajszych czasach taki zacofany pogląd na macierzystwo i dlatego nie dyskutuję...

do - a mnie śmieszy a wiesz co mnie śmieszy - ze przeczytałas raptem raz jak Agatttka napisała ze się zna na prawie bo to studiuje a ty juz pieprzysz ze cały czas pisze. Jestes głupia i nie umiesz czytac albo masz jakies rozdwojenia tępy łbie. Udowodnij to i wklej te wpisy gdzie pisała ze studiuje prawo - jesli nie oznacza to ze jestes idiotką obrazającą bez podstaw

eh żeby jeszcze tak agatka podpisywała niesympatyczne wypowiedzi własnym nickiem.

??? bo o worach jutowych to tylko ona kwiatki wypisuje sama zresztą będąc jednym z nich:P

Na prośbę ppoprzedniczki wklejam wypowiedzi Agatttki, w których podkreśla ona, iz studiuje prawo. 30.05] 22:55 Agatttka no nie wiem jak moge być dziwkarzem???? ha ha ha albo pijakiem ja jestem studentką prawa jakby cię to tak kkoniecznie interesowało 30.05] 22:31 juleczka26 aggatka będzie z pewnoscią utalentowaną prawniczką 30.05] 20:54 Agatttka Ja powiem tak - może was to zdziwi.... Ja zawsze ustępuje miejsca ciężarnym czy staruszkom w autobusach i tramwajach a robię to z czystego współczucia dla ich stanu. W kolejce tez przepuszczam ale jak sami poproszą bo przeciez stojąć w kolejce nie będę patrzec kto wchodzi i prosić przed siebie bo ostatecznie za mną tez stoją ludzie i moze tego sobie nie zyczą. Jak ktos sam poprosi to OK zawsze przepuszczę ale sama się nie wyrywam. Nie uważam aby cięzarne musiały miec specjalne prawa a juz napewno nie były i nie są one okreslane prawem (wiem bo prawo studiuje) i myślę ze jest to niepotrzebne a wręcz bezsensowne. Bo co to da ze taki będzie zapis jak i tak niewiele osób będzie tego przestrzegac a przeciez nikt nie będzie straży miejskiej wzywał aby udzieliła komuś nagany bo np. nie przepuścił ciężarnej.

Ps. O normach zwyczajowych i prawnych (na które to Agatttka powołuje się na jednym z topików) nauczają na jednym z pierwszych wykładów z podstaw prawoznastwa. Tak więc, spokojnie, drogie kobiety, zanim Agatttka dostanie dyplom, jeszcze długa droga edukacji....

do Hercegowinka - po pierwsze jak widać nie raz omieszkała wspomnieć o swoich studiach:P:P:P:D po drugie to ty nie umiesz czytać bo czymże ja ją obraziłam? nie napisałam o niej nic złego, nie neguję jej studiów i poglądów - po prostu uważam za niepotrzebne pewne podkreślenia i tyle. Nie potępiłam też jej wyboru aby nie mieć dzieci. Oto przykład klasyczny ataków jakie tutaj występują. Chciałam tylko zaznaczyć iż wiele osób tutaj studiuje lub ukończyło studia - łącznie z ciężarnymi, ale co to ma do rzeczy z poglądami. Lepiej rzeczywiście się nie odzywać bo i tak jest źle. Wniosek nie zwracać uwagi na wszelkie tego typu topiki i wpisy bo i tak nic to nie zmieni, choćby człowiek nie wiem jak się starał zrozumieć... to tyle, pozdrawiam:)

ale wy tępe jestescie - dziewczyna wspomniała o tym raz - a raz wspomniała o tym niejaka juleczka a chyba na jej wypowiedzi Agatttka wpływu nie ma. Oh zazdrośnice ....

ciagle chwalenie sie prze agattke swoimi studniami moze wskazywac na : bardzo niskie pochodzenie spoleczne, tak jak to napisala limes megalomanie lub co gorsza wpojone poczucie wlanej nizszosici. Ja optuje za tym trzecim, sledze wypowiedzi tej osobki i tez mam wrazenie, ze pomimo rzekomych studnow co za tym idzie kultury i oglady jej rownowaga emocjonalna jest gleboko zachwiana. Odnosze wrazenie, ze Agattka wypisujac tu to co uwaza za swoje przekonania tak do konca wcale nie jest o tym przekonana - potrzebuje poparcia od osob myslacych podobnie, poniewaz w ilosci wieksza sila i moc przebicia! A im bardziej czlowiek wmawia sobie pewna rzecz tym bardziej jest do niej przekonany to tak jak z lekami placebo. Nienawisc do kobiet ciezarnych moze miec podloze emocjonalne - byc moze Agattka "przegrala" swoja wielka milosc na rzecz jakiej dziewczyny ktora zaszla w ciaze z jej chlopakiem, byc moze ze, tatus Agattki postaral sie dla niej o nieslubne rodzenstwo i w ten sposob rozwali ladny i glatki swiat Agattki ( rymowanka byla niezamierzona ;-) ) Agattko, nie lubiec czegos to zupelnie inna rzecz niz palac nienawiscia, poniewaz zeby nienawidziec trzeba doznac jakiejs krzywdy. NIe wiem czy w Twoim miescie jest cos takiego ale normalnie w kazdym wiekszym istnieja Poradnie Higieny Psychicznej, nie obraz sie i nawet nie staraj sie na mnie odegrac - mam to na codzien wiec mnie nie rusza - nie twierdze, ze jestes chora psychicznie ale uwazam ze masz problemy emocjonalne, ktore po kilku seansach terapeutycznych z doswiadczonym psychologiem mozna "wyprasowac" Jezeli uwazasz wizyte u psychologa za ponizajaca - to napisz do mnie mozemy pogadac przez internet, moze zaczelabys od proby okreslenia podloza dla tej Twojej nienawisci. Agatko zycze powodzenia i wiecej zdrowego rozsadku

a ciekawe co wy macie z główką skoro zazdrościcie agattce studiów czepiając się cały czas tego ze wszędzie o tym pisze - podczas gdy raz o tym wspomniała. Co to oznacza pani psychologg skoro dziewczyna pisze raz ze studiuje prawo a pojawiają się setki wpisów ze jakie to studentki prawa niedobre, ze miejsca wszystkie nie ustępują itd....czyzby to zazdrość droga pani psychologgg????

Słuchaj Hercegowinko, większość osób tutaj NAPRAWDĘ jest już po studiach, część je kończy. Bierze się to pewnie z faktu, iż obecnie studia przestały być \"towarem luksusowym\". Kiedyś, gdy nie było jeszcze uczelni prywatnych, trudniej było zdać maturę, niż dziś obronić magistra. Czego zatem zazdrościmy Agatttce? My, które w większości dyplomy mamy juz dawno w kieszeni? Które zawodową sytuację mamy juz unormowaną?

O widzę ze pani psycholog chce mi pomóc.... no dobrze może mnie pani wyprasuje prosze bardzo...... co mam robić????

Widzę ze faktycznie nieźle się tu do mnie dowaliły ze niby chwalę się studiami na lewo i prawo. Napisałam dwa razy o tym ze studiuje prawo no ale cóż chyba to zostało w pamięci miłym ciężarnym. No cóż szkoda gadac - co nie napisze to one i tak są wrogo do mnie nastawione bo nie chce miec dzieci. Ah dajcie spokój - do wszystkiego się doczepią - ze studiuje prawo a prawniczki takie złe i chamskie wszystkie, ze ortografia, ze mnie partner zostawił, ze nie wiadomo co

Wkleiłam dwa wpisy Agatttki i jeden agatkowej satelity - juleczki. Zrobiłam to na \"prośbę \" hercegowinki, pozwolę sobie zacytować: \"Jestes głupia i nie umiesz czytac albo masz jakies rozdwojenia tępy łbie. Udowodnij to i wklej te wpisy gdzie pisała ze studiuje prawo - jesli nie oznacza to ze jestes idiotką obrazającą bez podstaw\"

elfia to ja ci wkleje wypowiedź \"a mnie śmieszy \" i dziwi powtarzanie przez agattkę na każdym topiku o jej studiach prawniczych. Nie wiem co to za mania prześladowcza i czy to w obecnych czasach aż taki powód do chwały???? czy napisanie dwa razy ze studiuje - i to raz na prosbę jest megalomaństwem????? Poproszę cię o obiektywną ocenę

Agattko, czepaija sie CViebie bo ty na nich tez nie pozostawiasz suchej nitki - walnij w stol a nozyce sie odezwa !!!! To tak jakbys weszla na formum dla zy

dla kogo?????