problemy z naczynkami....

Palisz papierosy ?? jak tak to lepiej rzuć , papierosy nasilają objawy i mozna powiedziec przyspieszają powstawanie plam , ja paliłęm 15 lat zniszczyłem sobie naczynia krwionosne a teraz musze sie wstydzic :((

hej Zielono mi... stosowałaś może ten srodek na forum co pisali jakis wyłanczający emocje czy cos takiego ? jakie są efekty tego leku ? ponoc komus na tym forum pomogło w nerwicy naczyniowej :) ostateczna decyzja tojak będzie możliwa jak najszybciej to pod nóż :) pozdrawiam.

ha jeszcze jedno co to za skrzyp pijecie Polny? i z jakimi efektem poprawia się cos czy nic :) pozdro

Hej :D Nie palę i nie zamierzam - wiem, jakie ma skutki także na układ krwionośny, krążenie - a z tym jest u mnie źle i bez palenia :( Tego leku wyłączającego emocje nie brałam. O jakiś konkretny chodzi? Nie pamiętam :) W tamtym roku przez jakiś czas 2-4 razy dziennie piłam skrzyp polny. Po prostu kupiłam w aptece taki do zaparzania i zamiast herbatki piłam to. Do smaku się przyzwyczaiłam i mimo upałów może i tak stan moich naczynek nie był najgorszy ;), trudno ocenić. W każdym razie ponoć wzmacnia naczynkę, w ogóle działa dobrze na skórę. Nie zaszkodzi pić jakiś czas, ale też nie za długo ponoc. :) Pozdrawiam

UP sympatektomia piersiowa podobno pomaga...

do al-arabiji i każdej którą to interesuje ;) jednak nie polecam LPR unifiance... jednak maska jest po tym :( a 15 to porażka, chyba na mulatek:P a 13 to na sińce pod oczami też sie nie nadaje bo uwypukla zmarszczki:o mam ten http://www.allegro.pl/item101091555_podklad_helena_rubinstein_color_clone_5_ml_nr_23.html#photo "herbatnikowy" ;) ale są też dużo, dużo jaśniejsze mi kryje, zapytaj w sephorze lub douglasie o próbkę

hej Wam! Ja obecnie wypróbowuję serię AA do cery wrażliwej, atopowej, alergicznej. Teraz zaczynam kurację balsamem do ciała z tej serii, a nuż coś pomoże... odezwijcie się

czesc wszystkim wlasnie znalazlam wasze forum, szukalam czegokolwiek na temat tych potwornych plam na dekolcie i szyi oraz nerwic z kategorii socjofiobii i erytrofobii, ktorych jestem czesciowo chyba posiadaczka niestety, mam juz tego powyzej uszu bo z osoby pewnej siebie i ambitnej robie sie spieta, zestresowana i zamknieta osoba. Z przyjemnoscia pzreczytalam wasze wypowiedzi, wreszcie okazalo sie, ze to nie tylko moj kilkuletni problem. Mam nadzieje, ze uda mi sie go opanowac prawie ze samodzielnie, bo nie chce siegac po psychotropy, chociaz kusi wizja spokoju i relaksu bardzo serdecznie was wszytkich pozdrawiam !!!!

fluid ziołowy korygujacy Manhattan-natural cover make up-jak dla mnie to moze nawet lepszy od LR-P unifiance w białej tubce i do tego o połowe tanszy.Jest go 35 ml i jest baaaardzo wydajny Jak dla mnie LR-P jest dobry ale na zime,w ciemniejszym swietle i przy chłodniejszej temp wyglada całkiem dobrze.Jednak na lato -dla mnie takze cały rok-polecam fluid manhattan.Skóra ani sie nie swieci i do tego zaczerwienienia są mniej widoczne. pozdrawiam

a ja tez mam podobny problem jak wy ;( i łączę się w bólu... ale mysle ze jeszcze gorszy bo moja cera nie dosc ze jest naczynkowa i bardzo wrażliwa to jeszcze mieszana, oraz ze sklonnoscia do tradziku zwłaszcza w strefie \"T\" czyli najbardziej przetłuszczajacej sie, a co w tym wszystkim jest najgorsze to to ze moj nos sie czesto rumieni (jak pijakowi normalnie) wygladam jak klaun strasznie!!! zwłaszcza ze czesto sie stresuje ponadto gdy jest goraco i zimno :(:( oraz gdy jem gorace potrawy czy ostere -tego staram sie unikac. Moj nos wyglada fatalnie :=( nie wiem zupełnie jakich kosmetykow uzywac bo dodatkowy minus ze jak jest podwyzszona temp. to i pory sie rozszerzaja (caly czas mowie o nosie) i nie dos ze jest czerwony to i świecący!!!! A chciałam kupic ten dirosel bo chwalicie, ale jak jest tłusty to przeciez nie bedzie sie nadawal :*( i co ja mam zrobic:( psycha juz siadła mi, a teraz w lato to nie wiem zakope sie pod ziemie ;(((((((((( Dodam ze stosuje na noc METRO Ruboril - ale on chyba zatyka pory - nie widze tez zadnej poprawy ;/ Teraz qpilam kojaca maseczke regenerujaca Pharmaceris N, ale wyczytałam ze ona zawiera olej parafinowy - a ten składnik nie dosc ze zatyka pory, absorbuje kurz i bakterie, przyspiesza procesy starzenia to i nawet najcudowniejsze składniki rozpuszczone w parafinach nie przenikaja do skory pozostawajac na jej powierzchni - a przeciez tu nie o to chodzi !! i co z tegom, ze zawiera arnikę jak nic tu po niej ;( szkoda tylko ze za pozno sie o tym dowiedzialam bo stracilam znowu pieniadze na to badziewie i nadzieje ;( nie wierze juz w zapewnienia kosmetyczne ale moze wy cos macie sprawadzonego ! Prosze piszcie co wam pomogło na te cholerne zaczerwienienia - i czy to w ogole kiedykolwiek minie? czy nie mam juz czymm sie łudzic :(((

i taką samą cerę, w dodatku okropnie wysuszoną! Na nasz rumień nic nie poradzimy, bo nie jest on stały, warto jednak smarować się kremami na naczynka aby skóra się wzmocniła, wyrównała koloryt i nie pękały naczynka pod skórą. Ja od wysiłku fizycznego cała jestem rumiana, już nie tylko buzia:)

a mi sie pogorszylo po solarium - pewnego razu spieklam sobie twarz ale od tamtej pory nie chodz, ponadto uzywalam differin - a on strasznie złuszczył mi naskorek - skoraa stala sie bardziej wiotka chyba przez to ;( juz nie wiem co mam myslec i robic :(

ja ostatnio przeszłam gehenne z jakimś zapaleniem skóry. Miałam okropnie czerwone, piekące policzki... Najpierw obudziłam się z jednym, potem drugim w takim opłakanym stanie... Zgroza. Wyglądałam jakby mnie ktoś uderzył. Nie wiem czy samo mi przeszło, czy coś innego pomogło, ale piłam wapno wtedy, chłodziłam buzię wodą termalną i używałam kremu łagodzącego zaczerwienienia z la roche posay. Czułam po nim ulgę, a paliło mnie bardzo. Ponadto nie wychodzę już teraz domu bez kremu z bardzo wysokim filtrem, min. 50+. Opalanie takiej skóry jest bardzo niewskazane! I przynajmniej nie chodzę w słoneczny dzień w buraczaną buzią, bardzo niewiele się rumienię w porównaniu z tym, co było wcześniej.

mowisz ze z tym filtrem masz buzke ok?? ja tez mam taki problem, bylam u kilku dermatologow ale oni twierdza ze nie mam naczynkowej cery....ale mam wypieki ,to moja zmora mam 15 lat i juz taki glupi problem..

tak, pomaga mi krem z filtrem:)

jakik kremow z filtrem uzywacie i jaki faktor ?

Napisałam już jaki faktor, ale się powtórzę:) min. 50+ na letnie słońce. Ja chwalę sobie Iwostin, bo za dobrą cenę jest dobry kosmetyk.

hej, napisz jakie kosmetyki Iwostinu uważasz dla dobre ? oczywiście dla naszej 'różanej" cery... pozdrawiam wszystkie 'różowe' panienki, myśle że mozemy sobie wzajemnie pomóc choćby przez wymianę naszych doświadczeń,

bardzo fajne sa kremy z filtrami Avene koloryzjące tzw. łososiowe, które nie dają efektu gejszy na buźce jak te o białej konsystencji... powiem wam szczerze ze nei używam wyżego niż 20 UVA i UVB... bo chce jednak opalic buzie, bo to ładniej wygląda i lepiej sie czuje

A jaki dokładnie krem Avene uzywasz Niebieskooka ? Bo ja ciągle w fazie prób i błędów jestem...

a ile kosztuje ten krem z filtrem Iwostin?do kupienia w aptece czy normalnie w sklepie kosmetycznym?pozdrawiam;)

hej wszystkim :) Ja mam mieszaną cerę, ale nie zauwazyłam, by Diroseal jakoś nadmiernie zapchał mi pory. Za to po tym roku doczułam różnicę, mniej się czerwienię. Ale i tak mam ten problem, zwłascza na dekolcie obecnie, naczynka sa słabe, łatwo się rozszerzają, często zupełnie bez powodu :(. Zakupiłam maseczkę Soraya do cery naczynkowej i smaruję dekolcik od niedawna, może będą jakieś efekty...a te upały jakoś znoszę, o ile nie przebywam na słońcu zbyt długo i chronię, zwłaszcza cerę, wysokim filtrem. Tak, co najmniej 50, 60 się przydaje :). I od tej pory jest o wiele lepiej. A słyszeliście może o śniegowaniu???? Ponoć usuwa naczynka, wytwarzając stan zapalny..Ja miałam skleroterapię, ale sporo to kosztowało, a niestety naczynka dalej pękają :(. Może to by coś pomogło... pozdrawiam cieplutko ;) i czekam na wpisy

Niebieskooka! ja teraz na przykład nie smaruję rąk, bo chciałabym żeby trochę się przyciemniły, ale jednak twarz chronię, bo opalenizna trwa chwilkę, a potem mogą pojawić się pajączki. Za to delikatnie się przyciemniam różnymi balsamami i jest OK. Kładę na twarz cienką warstwe kremu z filtrem, a po chwili podkład i nie jestem taka blada ;). Zresztą twazr też zawsze można delikatnie przyciemnić jakims samoopalaczem, np Kolastyna czy Mincer - są OK, dość delikatne i naturalnie wyglądające. na razie tyle :)

UP

a amcie jakieś sposoby na pajączki na nogach..??niestety nie mogę teraz przeczytać całego topiku a szybko zalezy mi na odpowiedzi.. są wakacje a ja nie mogę nawet krótkich spodenek założyć:(:(:(:(

Zadalam dwa pytania o kosmetyki Iwostinu i Avene. Ale ani "niebieskoookaa22" ani "mam to samo co Ty" nie odpowiedziały ... szkoda ... przecież jak ty pomozesz to tobie ktos pomoże...

hmmm, po prostu mnie tu nie było:) pisałam o kremie w pomarańzowej tubce z filtrem(20) z AVENE- jest ok, ale w ogóle sie po nim nie opaliłam... no to wzięłam 15 z Erisa i troche mnie wzięło... ogólnie nie wiem co napisac... żaden krem nie zlikwiduje rozszerz. naczynek obecnie mam z LRP ten zielony, nawilżający z SVR, pod oczy z Avene nawilżający, zmywam policzki i oczy mleczkiem z Erisa różowa seria do rozszerz. naczynek a strefę T płynem micelarnym Vichy(bo przesuszał mi policzki) chcę sie rozejrzec za Iwostinem, jak te moje wszystkie cuda, cudeńka mi sie pokończą;) aaaa i jeszcze czasami mam ostro przesuszoną skórę na granicy policzków i skóry pod oczami, aż siuę czerwieni i mnie boli (np. dzisiaj taką mam :o ) i zastos. Nanobase i jest lepiej;) ciekawe jak u Was wygląda codzienny rytuał dbania o buźki:P

hej. moj problem polega na rozszerzonych naczynkach. na jednym zpoliczkow mam plame. bardzo widoczna. nigdy nie sghodzi a jak wstaje rano to patrzec na nia nie moge. mialam robiony zabieg na zamykanie naczynek (kalgulacja chyba czy jakos tak) i czesc zniknela. co niestety nie zlukwidowalo plamy. nadal jest taka sama jak byla:( chodze do dermatologa. w tej chwili babeczka sttwierdzila ze to rumien.przepoisaano mi bardzo dobry preparat, cena prawie 70 zl. ale skoro bardzo dobry to zdecydowalam sie go kupic. efekty mialy byc bardzo szybko widoczne. mze meszce za krotko go uzywam ale normalnie jestem zalamana. niby to nic takiego ale wtedy gdy kogos nie dotyczy. czekam na rezultaty i mam nadziej ze sie doczeka bo jak nie to juz nie wiem jaki krem czy preparat moze mi pomoc:( czy ktos mi cos doradzi?? zegnam wszytskich z podobnymi problemami:)

jak dla mnie tylko diroseal, skóra mniej reaguje zaczerwienieniem, poza tym ma ładniejszą barwę...

Uważaj na swoją cerę. Nie jedz pikantnych ani zbyt gorących potraw. latem dbaj chroniąc kremami z filtrem, a teraz..jakieś kremy na dzień na naczynka. Ja Diroseal stosowałam długo, bo rok, ale widzę, że cera jest mniej wrażliwa. Nie wiem co poradzić na juz istniejący rumień, ale na pewno musisz uspokajać cerę różnymi maseczkami, np dax cosmetics Planet essence maseczka kojąca i uspokajająca skórę z roślina KUDZu ;) - calkiem fajna, chłodzi skórę. Może przy dłuższym stosowaniu uspokoiłaby nieco naczynka. A macie może problemy z plamami na ciele? Np na brzuchu? co jakiś czas się pojawiają, nie wiem skąd :(