Gość Sandra23 Napisano Maj 2, 2006 czesc dziewczynki:-) Emsze wierze ze jest ci ciezko bo wiem po sobie nie ma nic gorszego niz czekanie Zycze powodzenia i trzymam kciuki z calych sil:-) Kati ciesze sie ze masz prace ktora zawsze chcialas miec teraz gdy bedziesz zajeta twoje mysli przestana krazyc tylko wokol dzidziusia i zobaczysz w nastepnym miesiacu albo za dwa ciaza jak nic:-) Dla wszystkich starajacych duuuuuuuuzo powodzenia CALUSKI:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka............ Napisano Maj 2, 2006 ja baaaardzo chce miec dziecko tylko nie mam z kim.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Maj 2, 2006 :-) :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Julietta81wm Napisano Maj 2, 2006 Czy dziewczyny wiecie coś może na temat żylaków powrózka nasiennego? Mój mąz przeszedł operacje ich usunięcia, zastanawiam się, jak długo trwa rekonwalescencja i kiedy wróci płodność. Maz odczuwa pewien ból, mmo , zę to już 2 tygodnie, a może tak ma być??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość laskfjdlkfjlfjslkdfj Napisano Maj 3, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA Napisano Maj 4, 2006 SANDRA23- GRATULUJE I BARDZO SIE CIESZE Z TWOJEGO SZCZESCIA. MYSZKA i KALI27- niestety dostałam w niedziele okres cóż ta inseminacja nie powiodła sie :(:(:(:(:( byłam u kresu wytrzymałosci ryczałam całą niedziele tłumacząc sobie dlaczego JA właśnie nie moge mieć upragnionego dziecka. Nie mam siły naprwde, to wyczekiwanie i ciągłe starania wykończą mnie . A widze że już coraz wiecej dziewczyn na tym topiku zachodzi , nawet nie wiecie jak sie ciesze gdy słysze taką nowinę UDAłO SIE to łzy same cisną sie do oczu że szcześcia oczywiście. Pomóżcie dziewczyny co jeste grane ja naprwde nie mam siły na wieczne czekanie...........pozdrawiam serdecznie i trzymajcie sie pa:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Maj 4, 2006 Kochana Izulko bardzo mi przykro ze znowu sie nie udalo Naprawde mi smutno z tego powodu i wiem co czujesz Wiem tez ze zadne slowa nie sa w stanie cie pocieszyc bo jak sie cieszyc gdy najwieksze marzenie nie chce sie spelnic Zycze ci z calego serca aby wreszcie sie udalo Trzymam za ciebie kciuki z calych sil buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olka78 0 Napisano Maj 5, 2006 Witam dziewczyny Sandra wszystkiego najlepszego, to wspaniała wiadomość, która mam nadzieję będzie dla na s wszystkich nadzieją na lepsze jutro. Izulka nie przejmuj się, jutro będzie lepszy dzień. Ja też po nieudanej inseminacji bvyłam załamana, lecz mi przeszło. Teraz z nadzieją czekam na następny okres i możliwość próby ( po ostatniej inseminacji ten cykl jest u mnie bez inseminacji mam więc miesiąc odpoczynku moralnego i finansowego ). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Maj 5, 2006 Emesze i co u ciebie?? wiesz juz cos??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emesze 0 Napisano Maj 5, 2006 Czesc dziewczyny! Niestety :(. Wszystkie znaki na niebie wskazuja na @. Juz czuje ten bol w podbrzuszu i kolorek sluzu tez zaczyna wygladac bardzo znajomo. Poplacze jeden dzionek, za 4 chandra minie i znow sie napale i moze nastepnym miesiac cos przyniesie. Pozdrawiam serdecznie i do popisania. Wyjezdzam na ok.1,5 tygodnia odezwe sie po powrocie. Trzynajcie sie i nie poddawajcie musimy byc mocne Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agniesia1982 0 Napisano Maj 5, 2006 Cześć Dziewczyny. ja i mąż tez staramy sie o dzidzie. Niby wszystko jest ok, tzn owulacja jest, wiem nawt kiedy ja mam, wiec kochamy się w odpowiednim czasie. Dlaczego wiec nie zachodze w ciążę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Polunia. Napisano Maj 6, 2006 Mąż powinien zrobić badania na żywotność plemników to obecnie często spotykana przyczyna niemożliwości zajścia w ciążę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daphne Napisano Maj 8, 2006 a ja jestem w 4 mcu upragnionej ciąży na ktorą tak bardzo z mezem czekalismy. a teraz... przedwczoraj zrobil mi karczemną awanturę z wyzwiskami ze nie zadzwonilam do niego ze jest obiad i musial jesc zimny. Boze! o takie cos! calą sobote sie nie odzywalismy wczoraj chcialam sie pogodzic to uslyszalam ze jestem nierozgarnięta, ze nic nie robie w domu a przeciez jestem na zwolnieniu i ze nie chce sie ze mną godzic i zebym sobie siedziala w swoim swiecie.tak sie zdenerwowalam i poplakalam ze az zwymiotowalam. bardzo sie zle czuje psychicznie chcialam dzis pojechac do mamy i tam zostac ale boje sie. on ciągle rzuca hasła pt to bierz rozwód. jak mozna tak mowic jak mamy miec dziecko!! Boze nie wiem co robic. czuje do niego prawie nienawisc. dzis mi powiedzial jak nie otworzylam listonoszowi ze jak chce wojny to bede ją miala. przepraszam ze sie tak wbilam w topik ale nie mam komu sie pożalic. w dodatku pobolewa mnie brzuch z tych nerwow.boje sie o dziecko.czasem zaluje ze jestem mężatką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Maj 8, 2006 witam po dluzszej nieobecnoscim ale nie mialam ochoty na nic. aktualnie mija mi 41 dc, test zrobilam tydzien temu wyszedl negatywnie, moja doktor chce mnie jutro widziec, troszke sie deneruje. Daphne coz mozna ci powiedziec, bardzo przykre jest to co napisalas, mysle, ze potrzebujecie powaznej rozmowy, w efekcie ktorej powinniscie do czegos dojsc. Trzymaj sie, zycze powodzonka i pomyslnego rozwiazania konfliktu. Wiem, ze jak napisze, ze nie wolno sie denerwowac kobiecie, ktora oczekuje dziecka, to i tak na nic, bo jak sie nie wkurzac na cos takiego. Będzie dobrze, trzymaj sie i pisz co tam u ciebie. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki na topicu i pszcie co tam u was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daphne Napisano Maj 8, 2006 dzięki Wica za dobre słowo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Maj 8, 2006 Witam wszystkich:-) Daphne bardzo mi przykro Napewno jest ci bardzo ciezko musisz miec nadzieje ze twojemu mezowi szybko przejdzie ten meski pierdolec:-0 i wkoncu sie opanuje Wica ma racje potrzeba wam szczerej i spokojnej rozmowy Tylko jak tu spokojnie rozmawiac jak ktos w ten sposob do ciebie mowi Nie moge ci nic poradzic bo nie znam twojego meza ale bede trzymac kciuki zeby wszystko sie dobrze poukladalo Caluje cie mocno Daj znac jak cos sie zmieni pa pa Pozdrowienia dla wszystkich:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daphne Napisano Maj 9, 2006 dziękuję Sandrunia!! dzis jade do mamy odpocząc psychicznie od tego wszystkiego. nie wiem moze to go otrzeżwi. pozdrawiam! dam wam znac pozniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA Napisano Maj 9, 2006 Dzekuje za miłe słowa dziewczyny. Ja jutro podchodze do II inseminacji zobaczymy może tym razem sie uda. Napiszcie ile u Was KOSZTUJE inseminacjia pytam z ciekawosci ? pozdrwiam i do nastepnego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Maj 9, 2006 czesc dziewczynki, daphne odpoczywaj u mamci, wycisz sie i przemysl wszystko, dbaj o siebie i rozpieszczaj sie na maksa :) izulka, slonce powodzonka jutro, mocno trzymam za ciebie kciuki i wierze w to, ze sie uda. Ja nie mam pojecia ile kosztuje u mnie inseminacja, dowiem sie i dam znac, a jakie koszty ty ponosisz?? Ja bylam dzis u lekarza, pomimo tego, ze mialam owulacje to niestety w tym miesiacu sie nie udalo, mam dzialac w tym cyklu, zobaczymy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Maj 9, 2006 Izulko bardzo bardzo mocno trzymam za ciebie kciuki:-) Wica za ciebie tez!!!!! Oby w tym miesiacu sie udalo POZDRAWIAM pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Maj 10, 2006 dziekuje bardzo sandra, a co u ciebie, opowiadaj bo jestem bardzo ciekawa. U mnie 1 dc, kolejny cykl zmagan :) buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Maj 10, 2006 czesc dziewczynki:-) Wica tak jak mowilam trzymam kciuki zeby sie udalo tobie i innym:-) U mnie w szystko dobrze w piatek ide do ginekologa pewnie zalozy mi karte ciazy i moze zrobi USG czego nie moge sie doczekac bo chcialabym wiedziec ze bije serduszko:-) Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!! jeszcze raz trzymam kciuki pa pa :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA Napisano Maj 11, 2006 Dziś miałam II insemininacje . Mam cichą nadzieje że sie uda. Vicia ja za inseminacje płace 450pln. Niezła sumka jak dla mnie ale cóz sie nie robi dla dzidziusia. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco papapa. PS. TRZYMAJCIE ZA MNIE KCUKI :):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Maj 11, 2006 Izulka trzyma kciuki z calych sil:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80 Napisano Maj 12, 2006 cześć dziewczyny! Izula - trzymam kciuki bardzo mocno! Sandra, odezwij się potem jak u gina :) Pozdrawiam wszystkie staraczki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Maj 12, 2006 hej, Izulka, teraz dużo odpoczywaj, wspieram cie myslami i mam nadzieje, ze to cos pomoze. :) Kalcia a co u ciebie dziewczyno mila ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka. 0 Napisano Maj 12, 2006 Izulka pewnie że trzymamy kciuki. U mnie nic ale najważniejsze że chyba pozbyłam się bakterii :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80 Napisano Maj 13, 2006 czesc w sobotni poranek! dzięki za zainteresowanie WICA, dawno mnie tu nie było :) U mnie wszystko w porządku, za 11 dni (jacie, ja już to wszystko w dniach liczę!) idę do gina na kontrolną wizytę i po tym usg to ja już będę w czwartym miesiącu :) :) Ludzie, jak ten czas leci! Dzis w nocy trochę mie prawy jajnik bolał, to chyba ta torbiel co ją tam mam, za dużo na prawym boku leżę. A dziś jadę z mojej mieściny do szczecina, może wreszcie jakiś zakup dla dzidzi zrobię :) I tak uważam ze dłuuugo wytrzymałam :) Co u Ciebie Wica? A gdzie się KATI27 podziewa???? buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniia82 Napisano Maj 13, 2006 cześć dziewczyny od dłuzszgo czasu tylko czytam wasze wypowiedzi i zasami cosik napisze :):):):) ja miałam problem z jajnikami {jakis zespol PCO} ale niby od trzeh miesiecy byłam wyleczona i dalej nie było skutków :(:(:( pomalutku sie załamywałam i lekarz tesh nic nie umiał poradzic a tu nagle wysłałam mojgo "chopa" na badanie nasienia i sie okazało ze ma brak plemników i jakis komórek spermatogennyh które sa odpowiedzialne za wytrzorzenie ich :(:(:(:(:d:d:D:d:d:d czyli prawie dwa lata sie lezyłam na nic :(:(:(:( i nie powiem ze straciłam ogrom kasy no bo przeca to trzeba sie leczyc teraz prywatnie bo inaczej cie olewaja i pzedewszystkim dla dzidzi wszystko :):):) nie wiecie jak sie załawia adopcje?? bo chyba tylko to nam zotało :):): marzy mi sie taki malusi murzynek :):):) ale mam doła :((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lolisia 0 Napisano Maj 13, 2006 O adopcję nie tak prosto. Najpierw musicie zgłosić się do ośrodka adopcyjnego, złożyć wszystkie potrzebne dokumenty, przejść kurs i wtedy tylko czekać. Ośrodek poszuka Wam dziecka i wtedy wszystko jasne. Wniosek do Sądu i czekać na termin rozprawy :) Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach