Gość Maja77 Napisano Listopad 26, 2006 Czy któraś z Was badała progesteron w 24 dc? Jeżeli tak to ile on wyniósł? Mój wyniusł 18,92 a lekarz twirdzi, że przy takiej liości nie było owulacji?! Jednocześnie w 14 dc miałam USG i podobno nie było jajeczkowania! Co o tym myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość julia24 Napisano Listopad 27, 2006 witam wszystkich. jestem tu pierwszy raz i tez staramy sie z mezem o dziecko od 4 miesiecy.jak narazie nic.moj problem polega na tym,ze dostalam okres.i znow mam dola.ale nie w tym problem.bardzo dziwnie sie czuje.zawsze sprawdzam temperature i przed kazdym okresem spadala.a w tym miesiacu utrzymoje sie 37.co jest nie tak.czy ktoras z was tez tak miala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
starająca się 0 Napisano Listopad 27, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25 Napisano Listopad 28, 2006 czesc wam wszystkim Wica Izulka jak sie czujecie jak tam samopoczucie?pozdraiwam wszystkie i caluje mocno u mnie narazie bez zmian Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość armena2 Napisano Listopad 28, 2006 Julkia - RZUĆ PALENIE!!!! IM WCZEŚNIEJ TYM LEPIEJ. Ja też paliłam, teraz żałuję. Palenie znacznie upośledza płodność zarówno kobiety jak i mężczyzny oraz powoduje wady płodu. Sonia, Izulka - szef nie będzie was mógł zwolnić, jeśli przedstawicie mu zaświadczenie od gin , że jesteście w trzecim miesiącu ciąży...i wówczas dopiero jesteście chronione, ale oczywiście to zależy od szefa. Ja jednak nie ryzykowała bym.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość armena2 Napisano Listopad 28, 2006 Misiunia- i u Ciebie będą zmiany zobzczysz!!! Nie poddawaj się, walczymy dalej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25 Napisano Listopad 28, 2006 Armena2 no pewnie ze tak nie mozemy sie poddawac walczymy dalej napewno nam sie uda pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tuva Napisano Listopad 29, 2006 Kochane Jak ja znam dobrze to uczucie. Kobiety w ciazy, znajomye dzwoniace z dobra nowina tylko ja.... Iza tak sie ciesze, ze Ci sie udalo. Naprawde jestes dowodem wytrwalosci i wiary. Ja wlalcze. Jestem w trakcie mojego pierwszego iv vitro metoda ICSI. W piatek ide na usg zeby sprawdzic czy mi kom. rosna...Ciezko odpowiadam na stymulacje i jestem pwena obaw....Sciskam was cieplo i powodzenia wszyystkim !!!!!! www.tuva.bolg4u.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tuvawww. blog4u.pl Napisano Listopad 29, 2006 Jesli wszystko pojdzie ok w piatek, to w przyszlym tygodniu bede miala robiona puncje i transfer i za 18 dni testowanie.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sonia17 Napisano Listopad 29, 2006 Pytanko: czy nie jest tak,ze szef moze zwolnic do 3 miesiąca ciązy,ale tylko w wypadki,gdy ma sie umowę na czas okreslony Z tego co wiem(obojętnie czy jest to 1 m-ąc), nie wolno zwolnic kobiety w ciązy. Czy sie mylę?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość armena2 Napisano Listopad 30, 2006 Znam dziewczynę, która miała umowę na czas nieokreślony, powiedziała szefowi, ze jest w ciąży ( był to drugi m-c) i ją zwolnił. Myślę, że gdyby mu przedstawiła zaświadczenie, ze jest w ciąży sprawy potoczyłyby się inaczej. Jeżeli chodzi natomiast o czas określony to: kodeks pracy .Art.177 &3.mówi, że:... umowa o pracę zawarta na czas określony (...) przekraczający jeden m-c, która uległaby rozwiązaniupo upływie trzeciego m-ca ciązy, ulega przedłuzeniu do dnia porodu..." Natomiast Art.177&1: Pracodawca nie moze wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciązy, a taże urlopu mcierzyńskiego, chyba, ze zachodza przyczyny uzasadniające rozwiązanieumowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiazanie umowy. Kodeks pracy Art. 185 &1. Stan ciąży powinien być stwierdzony świadectwem lekarskim. pozdrawiam serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość armena2 Napisano Grudzień 1, 2006 przesyłam odpowiedni link do poczytania dla przyszłych mam: http://www.msp.money.pl/akty_prawne/kodeks_pracy?sec=08 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sonia17 Napisano Grudzień 1, 2006 Armenko! Dziękuję za opowiedz!!! W sumie o mojej firmie mówi się,ze jest idealna do zachodzenia w ciąze,ale wszystko sie okaze. Wczaraj bylam na usg i slyszalam serduszko malenstwa:)) Nie wiem jak to mozliwe ale jestem w 8 tygodniu-przeciez w ciąze zaszlam 19 pazdziernika... Armenko, a jak u Ciebie. Zycze Ci wspanialego prezentu na mikolajki. POzdawiam Cię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pyciunia Napisano Grudzień 2, 2006 witam wszystkich ja z mężem próbuje zajść w ciąże od 1.5 roku. wcześniej sie nie przejmowala tym, ze nie moga zajść dopiero teraz mnie coś naszło. moja siostra tez ma problemy i może dlatego i ja zaczełam sie martwić. ona rok temu zaszla w ciaze ale po 3 miesiacach poronila. od tamtej pory nic. ja czesto mam zapalenie jajników a czytałam ze po wyżej 3 razy jest duże prawdopodobieństwo bycia bezpłodna. zaczełam sie zastanawiac czy nie iść na badania . ale powiem szczerze , ze sie boje. bo jednak teraz mam jeszcze nadzieje, a gdybym poszla i by sie okazalo ,ze jestem bezpłodna to bym chyba oszalała.nie wyobrażam sobie tego ,że nie mogałabym mieć dzieci. wiec jak na razie próbuje dalej z nadzieją,żę w końcu sie uda. pozdrawiam i przymam kciuki za wszyskie panie które maja owy problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tuvawww.tuva.blog4u.pl Napisano Grudzień 3, 2006 Pyciuna Nie martw sie na zapas, wszystko sie ulozy. Na Twoim miejscu zrobilaby wszstkie badania. Lepiej wiedziec jak sie rzeczy maja i na czym stoimy. Jesli wszystko jest w pozadku odetchniesz i moze wtedy zaskoczycie:) Jesli nie , to lepiej wiedziec jak najwczesniej zeby zaczac leczenie. Najczesciej wystarczy odrobina hormonow i wszystko wraca do normy. Medycyna jest na tak wysokim poziomie, ze wszystko staje sie mozliwe. Warto zaczac niz tkwic w tym samym punkcie. Skontaktuj sie z dobra klinika, to wazne(oszczednosc czasu i pieniedzy). Spis klinik znajdziesz na www. nasz-bocian.pl Ja jestem w trakcie in vitro. Problem jest kombinacja mojego pco i slabych wynikow meza. Mam ogromna nadzieje.... Pozdrwiam serdecznie i powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość diamentowa dama Napisano Grudzień 3, 2006 do starającej się: cześć, przeczytałam twoją wypowiedz i mnie zaciekawiła bo mam dokładfnie taką sytuację jak ty, staramy sie juz od ponad roku, byłam u lekarza, okazało sie ze wszystko jest ok, ale niestety wyniki mojego męża wyszły złe, gin przepisała mu clostylbegyt i kazała brac trzy miesiące, tez wspomniała o inseminacji, ale mam nadzieje ze obejdzie sie bez tego i uda sie droga "naturalną', pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
starająca się 0 Napisano Grudzień 3, 2006 do diamentowej damy;ja właśnie czekam na wyniki badań cytologicznych może ze mną nie tak to się okaże mam nadzieje że nam obu się uda trzeba próbować na razie faszeruje mojego witaminami zobaczymy czy to pomoże może akurat:-)a tobie życze żeby się udało i nie trać nadziej pozdrawiam:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość armena2 Napisano Grudzień 5, 2006 Soniu- dziękuję bardzo, ale w tym m-cu miałam histeroskopię - tak, ze "tego prezentu na Mikołaja " o którym myślimy niestety nie będzie( może na gwiazdkę???- któż to wie) Właśnie czekam na wynik histopataologiczny, bo jak pisałam Ci wcześniej po zabiegu okazało się, ze wszystko jest O.K. ( macica prawidłowa i takie tam...)...cieszę sie Twoim szczęściem i życzę powodzenia. Uważaj na siebie. Tuva - POWODZENIA- BĘDZIE DOBRZE, MUSI BYĆ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sonia17 Napisano Grudzień 5, 2006 Armenko na czym polega histeroskopia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKAA Napisano Grudzień 6, 2006 Kochane dziewczyny życze Wm wszystkiego nalepszego oby w tym dniu spełniły sie wasze marzenia mikołajkowe :)pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tuva Napisano Grudzień 7, 2006 Jutro ok 13mam punkcje, w niedziele transfer. Zostanie mi podana zaplodniona komorka i przy odrobinie szczescia moze sie spelni marzenie... www.tuva4u.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tuva Napisano Grudzień 7, 2006 Transfer w niedziele. Trzymajcie kciuki... www.tuva.blog4u.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Grudzień 7, 2006 tuva zyczę powodzenia, kochana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sonia17 Napisano Grudzień 7, 2006 Tuva- liczymy na Ciebie :)) POWODZENIA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nicola23 Napisano Grudzień 8, 2006 Witam!! Hej dziewczyny. Byłam u was niedawno na forum. Pytałam co mam robic bo od roku staram sie o dziecko i nic. Posłuchałam was i jakis miesiac temu zapisałam sie do lekarza zeby zrobic wszystkie badania. Wyliczyłam sobie wszystko zeby byc po okresie. Jednak okresu nie dostałam. Testu nie robiłam bo się bałam. Nim poszłam do lekarza okres spóxniał mi sie ponad tydzień. Ale czasami tak miałam. Tym razem jednak bylo iznaczej. Okazało sie ze jestem w ciazy. Nie macie pojecia jak sie ciesze. Moje modlitwy i zmiana nastawienia poskutkowały. Życze Wam aby i wam sie udało. Pozdrawiam serdecznie. Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sonia17 Napisano Grudzień 8, 2006 Nicola23! Gratuluję-dołaczyłas do grona szczesciar na tym forum. PS.Mam nadzieje,ze Ciebie nie bedzie tak mdlilo jak mnie, ale jak mdli to lekarz mowi,ze to dobrze,bo to znaczy,ze hormony dobrze pracuja i zmniejsza to ryzyko poronienia. Więc (nie zaczyna sie zdania od więc),powinno się raczej zyczyc "niech Cie mdli" ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monia12 Napisano Grudzień 9, 2006 Nicola - gratuluję! Ja niestety znowu dostałam @. Jestem zła, zrezygnowana. Nie wiem już co robić. Różne mysli mi się w głowie kłębią. W tej chwili czekam na wyniki hormonów. Tak bardzo chciałabym być szczęśliwą mamusią. Tuva - gdzie się leczysz? w Polsce? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25 Napisano Grudzień 10, 2006 Nicola gratuluje ciesze sie ze ty rozniez dolaczylas do dziewczyn pozdraiwam goraco i zycze powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nicola23 Napisano Grudzień 12, 2006 Hej Dziewczyny!! Dzięki za wsparcie i za to, że jest to forum. Powiem szczerze, że bardzo mi pomogłyście. Wiedziałam, że nie jestem sama. Rozmawiałam z lekarzem. Powiedział mi, że to, że zaszlam w ciąże to zawdzięczam tylko sobie bo odblokowałam sie psychicznie. Mój ginekolog stwierdził, że nie ma nic gorszego od zaborczego pragnienia dziecka. I powiem Wam szczerze, że ma racje. Opuściła troche, nastawiłam sie pozytywnie ( nie teraz to nastepnym razem sie uda) no i się udało. Życzę Wam z całego serca żeby i Wam sie udalo. Pozdrawiam serdecznie. Pa :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cymenka Napisano Grudzień 13, 2006 cześc dziewczyny. dawno mnie nie było bo musiałamwszystko sobie poukładać i nabrać dystansu. Jak radziłyście poszłam do innego lekarza. na początek dał skierowanie dla męza a dla mnie clo, i powiedział jak nie dam sobie na luz to skieruje mnie do psychologa. Wazna rada nie myśleć o tym a napewno sie uda. Troche mnie podbudował. Wracam do normalności. Trzymam za wszystkie was kciuki . sonia17 dzieki za wsparcie kazde dobrze robi. i szczerze mówiąc dzięki forum tzn wam wiem ze nie jestem sama i ktoś mnie rozumie bo ma ten sam "malutki problemik". Im dłużej tu zaglądam tym jest mi lepiej ( nie licze już tego okresu co miałam doła) dzieki wam z niego wychodze. wiem że wszystko bedzie ok. Mąz tez mi pomaga w dobrym tego słowa znaczeniu (czyli nie ględzi, że juz za miesiąc nam wyjdzie), we wtorek idzie na badania :) :) :) a na mikołajki pod poduszkę dostałam 15 teścików owulacyjnych (troszkę za późno ale na przyszły czas sie przydadza) teraz sie relaksuje :)) kurcze troszkę sie rozgadałam sorki ale na pisanie nigdy nie mam czasu - mogę tylko w pracy jak nic sie nie dzieje - a na czytanie mam czas codziennie bo mogę to robić na raty. Nicola23 gratulacje :) Monia12 głowa do góry armena2 dzieki za info,już nie jeżdże do supermarketów (troche mi ich brakuje ) ale czego sie nie robi żeby spać spokojnie, teraz korzystam już z osiedlowego sklepiku :( (kiepsko zaopatrzony) Izulka, wica i sonia17 dbajcie o siebie. Odezwe sie jak mąż bedzie miał wyniki. buziaczki pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach