POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

No tak i znowu tutaj jakieś pustki. Jutro się odezwę, tylko mi tutaj dużo pisać, no i te dobre wieści mają być na dniach obwieszczone.

Smeretka29 no wlasnei pisaj mi tu :)) ja nie pisze bo nie mam co ..test robilam an 3 dni przed okresemm negatywny wyszedl..teraaz czekam na ciotke:P:(:( no coz.. alee Wam sie napewno uda:))) i zarazicie mnie fasolka..:P caluje powodzenia dziewczyny :)

Czesc kolezanki moje drogie U mnie nic nowego , czekam na @ ktora ma przyjsc jutro lub w czwartek....zobaczymy czy przylezie ......napewno narazie nic mnie nie boli ani brzuch ani piersi......:P Dobra kochane zmykam pod prysznic i do lozeczka lulu .....A Wam zycze owocnych staranek i trzymam kciuki za dobre wiesci w najblizszym czasie ...:D Papa ....

Cześć wam dziewczyny!!!!! Dziękuję za wsparcie i pamięć!!!!! Jesteście kochane. Sama nie wiem co mam już robić. @nie przyszła. Bóle po bokach brzucha pozostały, pojawił się biały śluz dziś dość obficie, piersi strasznie mnie bolą... obiecałm sobie że zrobię test w piątek ale dziś nie wytrzymałam. Zrobiłam i wyszedł negatywny :( :( :( :( :( ! powiedzcie mi co to może oznaczać???? nie jestem przeziębiona, nic mi nie dolega, jeśli to nie dzidzia to dlaczego mi się spóźnia? zawsze miałam regularnie jak w zegarku. Do gina się już zapisałam, mam dopiero na 10 października. Nawet się nie łudzę że to dzidzia boję się tej nadziei....

HEJ PRÓBUJĘ JUŻ ROK ZAJSĆ W DRUGĄ CIĄŻĘ I NIC MAMY JUŻ 4-LETNIEGO SYNKA I BARDZO CHCEMY MIEĆ DRUGIE DZIECKO. ROBIŁAM WSZYSTKIE HORMONY,HCG,KONTROLĘ OWULACJI, MĄŻ SIĘ BADAL I WSZYSTKO GRA MOŻE MACIE JAKIŚ POMYSŁ?

AnulkoS kochana, bo nam się rozchorujesz. Proszę wrzuć sobie na ruszt coś czekoladowego, usiądź z przepyszną i ulubioną kawką przed telewizorkiem i puść sobie mega ulubioną komedię. No oczywiście odstaw kawusię na te momenty, kiedy trzeba będzie się pośmiać. Błagam Cię zrób sobie relaksującą maseczkę, bo nam się rozchorujesz, a szkoda by Cię było. Bądź dobrej myśli, nie daj się złym myślom i wiedz, że tu jesteśmy zwarte i gotowe by Cię pocieszyć. To będą dobre informacje - zobaczysz :) Dziewczyny kochane weźcie sobie urlop od zamartwiania, bo zwariujemy. Powodzenia kochane :):):)

Moniam30 Kochana jeszcze jedno możesz dla Siebie zrobić, pogadać z dobrym psychologiem, który pomoże Ci troszku odpuścić. Niestety jeśli nie wiadomo co może być przyczyną, to najczęściej jest to nasza kochana rozemocjonowana głowa. Poradź się kogoś dobrego, zapytaj oto nawet swojego ginka i daj nam znać jak poszło. Bądź dobrej myśli i zadbaj przede wszystkim o siebie i męża. Powodzenia kochana i witaj na forum, oby na krótko jako staraczka, a szybciutko jako mama drugiego kochanego dzieciątka. :)

sylweczka78 dzięki wielkie ja to wszystko wiem tylko pewnie sama wiesz jak to trudno zapierwszym razem jakoś się udalo bez większego stresu ale teraz cos nie wychodzi a jak u Ciebie?

Moniam30 u mnie staranka adopcyjne. Wiem, że to nie takie proste poradzić sobie z Własną emocjonalnością

sprawa techniczna:czy nie bezpośredniego sposobu żeby brać udzial w dyskusji czy trzeba czekać na e-maila z powiadomieniem że ktoś coś napisal

Jest taka możliwość MONIAM30, wejdź na Forum - strona główna i zarejestruj się, a potem dodaj w swojej przeglądarce ten adres do zakładek i wejdź na stronę i pisz, nie musisz czekać na informację, ze doszlo i jest odpowiedź

AnulkoS W DNIU MIESIĄCZKI tj w dniu w ktorym powinnas ja dostac zrob test . potem jak nie przejda te objawy idz do lekarza, staraj sie nie myslec o tym.Bedzie dobrze Caluski:):*

Witajcie kochane.Anula mam nadzieje ze ta wstretna @ nie przyjdzie :-) ja ma dostac jutro ale dzis zrobilam test i jak myslicie????Oczywiscie zgadlyscie!! Tylko ze wszsytkie bole przeszly nie ma parcia itd itp hmmm zobaczymy jutro pewnie zrobi mi suprise lub nadejdzie.......wiecie jak robilam ten test wmawialam glosno--oczywiscie jedna kreska a jakby inaczej ale w duchu blagam 2 kreski o nic wiecej nie bede prosic... To jest chore i tak chodze w kolko dzis i mowie dam rade kupie kotka jakos to bedzie ale po obejzeniu dzis filmu PT ;;;HOSTEL 2;;;; jakos dziwnie patrze na kotki widzialyscie moze blelelelele i jesze raz bleeeeeee.wiecie mam znajomma teraz urodzila 3 dziewczynke miesiac po mnie i wsciekla na meza ze chlopkaa nie umie zrobic :-) i ona 4 miesiace nie miala okresu majac 2 dzieci ale czesto tak miala bo ma cykle 40 dniowe i po 4 miesiacach zrobila znow negatyw poszla do ginekologa u nas sporo sie czeka wiecej o wiele niz w polsce i mowii jej ze 4 miesaic a ona zalamlala i poplakala sie bo nie chciala juz.Chciala odpoczac.hehehe i ylko raz mi mowila ze zgodzila sie bez zabiezpieczenia w jego urodziny i to nie miala tzw dni plodnych jak wspomniala.kurde czlowiek napina sie celuje i nic.Chciclalabym przestac o tym myslec bo dostane czegos zwariuje.ehhhmmm trudne to jest wieceie dziewczyny czasem chcialabym bardzo wam pomoc ale chyba to ja sam sie do niczego nie nadaje.Kiepsski mam dzien a za praca sobie ganiam ale szukam czegos apetycznego niechce byle czego. POzdrawiam was wszsytkie i trzymam kciuki. Anula naprawde zycze ci aby ci sie w tym miesiacu udalooooo.:-)

Patinka23 bedzie dobrze poisz czase co u Ciebie.. ok?!ja tez czekam brzuch coraz mocniej boli:O((((((((((( niby to juz dzis bedzie:(((dalalm sobie spokoj wyplakalam sie i troche ulzylo..pojde do gin zobacze co powie..czy jest jakas szansa..sciskam Was dziewczyny DAMY RADE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja tez bardzo chcialabym miec dziecko tylko juz sama nie wiem co ze mna nie tak :( staramy sie i nic to trwa juz tak dlugo...za dlugo...bylam u gin dowiedzialam sie ze wszystko ze mna ok tylko po prostu za bardzo chce i dlatego nie potrafie zajsc to wszystko siedzi w psychice. Uslyszalam; \"nie mysl o dziecku, przestaniesz i zobaczysz jak szybko zajdzesz\" ale jak tu nie myslec... :((( nie da sie nie potrafie chyba jestem do niczego skoro nawet w ciaze zajsc nie potrafie. Pomoocy popadam w depresje to jakis obled.....piszcze na maila juz nie wiem co robic

Cześć dziewczny!!! bardzowas tu dużo myślęże mogę się do was przyłączyć, mam ten sam problem nie mogę zajść. Jestem już od roku po ślubie tak na maksa starmy się 10 miesięcy i nic. Najgorsze jest to że wszyscy dookoła zachodzą a ja nie. też ciągle nie mogęo tym przestać myśleć a do tego jeszcze mój mąż wyjeżdża za granice - taka praca.Byłam u lekarza dał mi CLO ale jak na razie nic... Pomóżcie co jeszcze można zrobić oprócz uprawiania seksu, witaminki też biorę nawet kwas foliowy no ale....Pozdrawiam wszystkie

Witajcie zycze wesolego dnia ja mam dzis dostac bo mam 26 dniowe w sumie zawsze 3 dni w przod no ale przyjdzie ja to wiem chce mi zrobic niespodzianke.Powiadomie was oczywiscie :-). Ide dzis na silownie by sie rozladowac papapatki.

Kochane dziewczyny, to że nie możecie zajść w ciążę nie oznacza że jesteście do niczego. Po prostu za bardzo tego chcemy, a nie myśleć o tym nie jesteśmy w stanie. Nie dajcie się złym myślom. Powodzenia

cześć wszystkim nie wiem czy mnie pamiętacie pewnie nie chce sie z wami podzielic nowina opowiem od poczatku. wiec tak leczylam sie od 5 lat niemialam wogole miesiaczki a w sumie mialam ale co rok, wiec tak leczylam sie mialam wysoka prolaktyne bralam bromergon i inne leki po to zeby miec miesiaczke i nic mi niepomagalo.wkoncu wyszlam za maz i bardzo chcielismy miec dzieci ale lekarz stwierdzil u mnie pco i powiedzial ze niewie czy zajde w ciaze ciagle o tym myslalam i sie dreczylam . wkoncu moje miesiaczki sie uregulowaly i zaczelam brac clo 10 wrzesnia mialam isc na laparoskopie i mialam byc po miesiaczce ale niedostalal jej wiec myslalam ze znowu sie cos zablokowalo moj maz wpadl na pomysl i pojechal po test stal na demna jak go robilam i co sie okazalo jestem w ciazy w 8 tyg ale sie cieszymy niemoge w to uwierzyc niespodziewalam sie wogole wczesniej nic sie nieudawalo bo za durzo o tym myslalam ,wiec mowie wam jest szansa dla kazdej tylko niemyslcie o tym pozdrawiam

Gosiu kochana GRRRRRRRRRAAAAAAAAAAATTTTTTTTTTTUUUUUUUUUULLLLLLLLLLAAACJE, trzeba nam było takiej informacji. Super. Przesyłaj fluidki ile się tylko da - kochana wróżko optymizmu :)

dzieki sylweczko kurcze wiem co czujecie ja tez to czulam mozna wprawic sie w depresje, ale mi sie udalo wiec wam tez sie uda jeszcze najlepsze jest to ze przed zrobieniem testu bolal mnie brzuch i piersi wiec ciagle mialam nadzieje ze dostane okres i wkoncu bede mogla isc do szpotala zeby zrobili ze mna porzadek a teraz jestem szczesliwa 10 pazdziernika ide do kontroli gin powiedzial ze bole brzucha we wczesnym okresie ciazy sa normalne poniewaz wszystko sie rozwija jak teraz pojde kontroli to bedzie juz slychac jak bije serduszko mojej dzidzi chyba sie poplacze

Gosiu, nawet nie wiesz jak się cieszę Twoim szczęściem. Życzę Ci by maleństwo rozwijało się doskonale i kochało Was mocno :)

hej sylwia to super dobra nowina. ja już chyba wpadłam w depresje bo jak dowiaduje się że koś będzie miał bobasa to chce mi się płakać ale ja ciągle myśle o tym i nie mogę się powstrzymać

No i jak tu nie mówić o cudzie i o tym, że mam coś z wróżki, przecież mówiłam co miesiąc któraś poczynając od września. Gosiu gratuluję to przywraca wiarę w cuda, nareszcie no i zarażaj nas szybciutko.

Nie pogniewałabym się będąc tą październikową, choć są dziewczyny, które o wiele dłużej czekają i to im należy się pierwszeństwo.No byle tak dalej z tymi dobrymi wieściami. A co tam u naszych zaciążonych koleżanek, które ostatnio nie odzywają się wogóle?????????//

zakłopotana to niestety nie ja jestem tą szczęściarą, jest nią Gosia - bardzo się z jej szczęścia cieszę, bo dawno nikt tutaj nie pisał o cudzie jakim jest dzieciątko. Jeszcze raz gratulacje Gosiu:)

Dziewczyny a ja jestem wkurzona, dlaczego tak się utrudnia adopcję. Przecież to że mój mąż jest niepełnosprawny, z I grupą, nie powinno być żadnym powodem do odrzucania kandydatury, a niestety dziś poraz drugi nam to oznajmiono. Ten świat jest piekielnie niesprawiedliwy. Nie możemy mieć swojego biologicznego dzieciątka ani adoptusia, ani nie możemy stworzyć rodziny zastępczej. To po prostu chore. W tej chwili to zastanawiam się, co dalej robić. To jest nie fair. :( ;(

dzieki dziewczyny trzymajcie kciuki ja za was tez trzymam

Sylweczka ---rozumiem cie ale nie rozumiem ich.paranoja specjalnie utrudniaja jejku nie chce sie szerzej wypowiadac bo mnie krew zalewa. A u mnie nic nowego @jeszcze nie dotarla pociag ma opoznienie jak nigdy ale do jutra sie dowlecze. Dzis podpisalam kontrakt nad dom wiec 31 wielka przeprowadzka nie lubie ale ciesze sie ze bedzie wkiecej miejsca no i corce obiecalam ze w tm roku bedzie choinka duza kolorowa tu gdzie teraz jestem nie byloby gdzie jej postawic. Anula a co tam u ciebie przyjechala @ czy jeszcze czekasz? \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\POZDRAWIAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\