Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dominisia1

POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Polecane posty

hm niestety ale przez linka nie da sie wejść na tą stronę, nie wiem czemu, jak chcecie poczytać wejdźcie na polki.pl potem w zakładkę rodzina a potem w zakładkę ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie!!!! Stalo sie coś okropnego nie mogę tego sobie nawet uzmysłowić, Teraz to już się totalnie załamałam i co ja tera mam zrobić to jest katastrofa dla mnie moja siostra rodzona która ma 22 latka zaliczyła wpadkę i jest w ciąży ryczałam przez całą noc jak ona mi mogła to zrobić!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to życie naprawdę straciło sens i aż mi się dalej nie chce jeździć po tych cholernych lekarzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota882 przykro mi ze tak cie zszokowala ta wiadomosc,mysle ze siostra ci na pewno nie zrobila na zlosc ani specjalnie skoro wpadka sama pewnie jest w szoku... wiem ze ci przykro bo pragniesz dzidzi teraz w chwili natychmiastowej i ze zycie jest niesprawiedliwe. Ale doczekasz sie na pewno zobaczysz kazda z nas ma swoj czas na otarcie lezek wysylam ci fluidki XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota822 ---sorki za zmylke w nicku cos dzis jestem rozkojazona . No i witam wszystkie *Staraczki *zaciazone i *tulace juz swych maluszkow przy piersi :-) u mnie znow cieplo Laura ma zajecia kolka jakies wiec wroci dopiero o 12.30 mojego czasu :-) i znikamy na miasto chce ja zabrac do kina .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za zmyłek w nicku nic nie szkodzi Patinko26 nie wiem ale ona jest zadowolona i mówi ze chciała i to jest najgorsze a ja łapę te fuidki łapę i nic i tak bardzo się staram już mam dość i aż seks nie sprawia mi przyjemności tylko o jednym ciągle chociaż ostatnio to nawet nie bo wcale się nie kochaliśmy przez to moje wymrażanie. Szok po prostu czuje się jak bym była w jakim cholernym koszmarze i to wszystko mnie wkurwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota822 --- rozumiem cie ze ci ciezko i chyba zadne slowo moje bedzie nie na miejscu...:-( Kurcze wyjedz gdzies na jakies porzadne wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do doroty
dorota a to wcale nie jest za dobrze, że zazdrość siostrze przyćmiewa ci całą resztę. Im bardziej będziesz się nakręcała, tym trudności z zajściem w ciążę będą większe - bo oprócz tych natury ginekologicznej dojdą jeszcze te natury psychicznej. Te drugie znacznie gorzej jest pokonać. Tak jak ci ktoś radził - wyjedź gdzieś i zamiast zazdrościć siostrze spróbuj się cieszyć razem z nią skoro ona się cieszy. Może pomóz jej w kompletowaniu wyprawki, zakupach dla malucha - nie koncentruj się na takiej chorej zazdrości. Być może to będzie stanowiło dla ciebie skuteczniejszą terapię niż któraś z kolei wizyta u lekarza. Sama mam problemy z zajściem w ciążę i to od ponad 4 lat. Ale nigdy nie przyszło by mi do głowy, żeby zazdrościć młodszej siostrze albo bratu tego, że mieli w tej kwestii odrobinę więcej szczęścia ode mnie. Pozdrawiam wszystkie staraczki!:) do "tylko marudzicie" - daruj sobie - twoje posty znaczą tutaj tyle co ty sam/a - nic. Znajdź sobie topik na temat różowych ciuszków i brokatowych żelków, bo coś mi się widzi, że właśnie w Twojej główce jest taka właśnie różowa sieczka! Nikt cie nie zaprasza na siłę na tego typu topiki, więc postaraj się zniknąć tak szybko jak się tutaj znalazłeś/łaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka ta ostatnia pomarańcza ma trochę racji. Wypłacz się porządnie a potem spróbuj cieszyć się ciążą siostry, tak jak napisała pomarańcza pomagaj jej w kompletowaniu wyprawki, rozmawiaj o tej ciąży przy okazji sama przygotujesz się w ten sposób do swojej!!! potraktuj to jak trening przed swoja ciążą, pomyśl jak będzie fajnie ona będzie miała starsze a ty młodsze i dzieciaki będą się razem bawić na rodzinnych zjazdach. Pamiętaj o tym że jak sama zajdziesz w ciążę to siostra na pewno będzie dla ciebie wsparciem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańcza ma racje nie koncentruj się na tej chorej zazdrości, tak nie można. Znam ten ból, bo sama przez to przechodziłam. Daj sobie jeszcze trochę czasu a potem zmuś się do tego żeby cieszyć się z siostrą to będzie dla ciebie super terapia sama zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_doroty
EfQa - bo ja pamiętam jaka była moja reakcja jak dowiedziałam się, że moja siostra jest w ciąży. Czułam na początku wewnętrzny żal, ale nie zazdrość.Ale też cieszyłam się jak szalona jak urodziła się mała Klaudia, mimo iż wiele bym dała gdybym mogła tulić w ramionach własne maleństwo. Klaudia jest moją chrześnicą i jest najwspanialszą dziewczynką na świecie. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym zamykać się w sobie i odczuwać zazdrość albo złość z tego powodu, że ta mała pojawiła się na świecie. Nie wiem jak wy, ale ja tam w pewnym zakresie wierzę w jakieś tam "czary mary" i nie chciałabym, aby kiedyś mi albo mojemu dziecku ktoś źle życzył, albo mi czegoś zazdrościł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że to taka pierwsza niekontrolowana reakcja Doroty, żal na niesprawiedliwość losu i rozgoryczenie. Ona na pewno będzie kochała swoją siostrzenice czy siostrzeńca i będzie się cieszyła tylko potrzebuje trochę czasu żeby sie z tym pogodzić. Sama czuje się na pewno do niczego i jest załamana, wiem bo przechodziłam przez to. To naprawdę jest smutne i jedni radzą sobie z tym lepiej inni gorzej. Powinniśmy jakoś Dorotę wspierać żeby się nie wpadała w taki dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko-- EfQa ma racje i ta pomaranczka.Ja na poczatku tez bym sie zalamala,ale z czasem by mi to minelo,cieszyla bym sie,nie chcialabym zeby ktos mnie tak potraktowal lub moje dziecko.Dorotko bedziesz dzielna,pomoz siostrze.Tez bedziesz miec dzidzie.👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota nie życzy źle temu dziecku ani siostrze, broń Boże, ona po prostu czuje tak wielki żal i rozczarowanie, że nie ma w niej miejsca w tej chwili na nic innego. Ale musimy jej uświadomić że musi zacząć dostrzegać ogromne plusy tej sytuacji, to co się stało w efekcie może okazać się dobre dla niej. Tylko ona potrzebuje trochę czasu, zwłaszcza że jest teraz sama bez męża...... nawet nie ma się komu wypłakać , no bo przecież nie mamie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj się Dorotko, naprawdę rozumiem cię lepiej niż myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane dzięki za wsparcie, ale ja naprawdę jej nie zazdroszczę i nie czuje zazdrości do niej ani o to dziecko wkurwiona jestem na tą sytuacje bo to ja się staram a ona zachodzi dziwne no nie. Do pomarańczy nie znasz mojej całej sytuacji także nie wiesz jak jest!!!!! To ze trzeba o tym zapomniec ze sie chce to jest prawda ale dajcie przepis jak????? A z mezem wyjeżdżam już za 3 tygodnie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedź na wakacje i ciesz się że będziesz miała dzidzię w rodzinie. A w ciąże mogłabyś zajść na jesieni - wiesz praktycznie by było jakbyś miała troszkę młodsze to by ubranka po dzidzi siostry donaszało :p :p :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się dziś nudzi więc zaglądam i się wymądrzam. Dorota na wakacjach może sobie sprawisz niespodziankę, nie martw się. Zobaczysz wszystko ci się ułoży, mam takie przeczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_doroty
Dorotko - czytam wasz topik od samiuteńkiego początku (nie tylko wasz zresztą), więc conieco w temacie się orientuję. Być może nie przemawia przez ciebie zazdrość, wobec tego nie wiem jak nazwać uczucie które wyrażasz słowami: "Stalo sie coś okropnego nie mogę tego sobie nawet uzmysłowić" - a co takiego droga dorotko okropnego się stało? Począł się dzidziuś - stał się cud - zaczęło się nowe życie! Faktycznie - okropne - co nie?:O "co ja tera mam zrobić to jest katastrofa dla mnie" - faktycznie to nie jest zazdrość.:O Ja ci nie będę doradzać, żebyś zapomniała - bo po sobie wiem, że to niemożliwe. Rozumiem Twój ból i rozgoryczenie, ale uczucie zazdrości do niczego Cię nie doprowadzi - decyzję o dalszym postępowaniu i tak podejmiesz sama. Ja Ci w każdym razie życzę powodzenia - jedź, wypoczywaj, wracaj z dzidzią i cieszcie się z siostrą obie! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osa123
Dorota dziewczyno weź się za siebie zanim zrobisz krzywdę sobie oraz swojej rodzinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zagladam i zagladam a tu nic ...cichooooo co z WAMI?? ja wiem ze cieplo i lenia macie..ale pae slow mozna skreslic:p aaa wiem pewnie czekacie na losowanie i te 35 milionow:) HEHE pozdrowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczki tylko ja zaglądam, hi hi i czekam na wyniki tak jak powiedziałaś :) Zjadłam kolację i trochę się przestraszyłam że za malo jem. Bo tylko trzy razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny szkoda ze nie mozecie mnie troszke zrozumieć bo wlaśnie na tym forum szukałam wsparca a bynajmniej tak myślałam a tu taki \"najazd\' ze koszmar. Co ja mogę zrobić za krzywdę sobie i swojej rodzinie każdy wie że pragniemy mieć dziecko i tak szczerze powiem to właśnie kazdy dzwoni i pyta jak ja się czuje i co ja na to i co o tym myśle bardzo delikatnie wszyscy podchodzą z tym do mnie ale pytają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotko wiem ze jest Ci ciezko..ale uszki do gory ie przejmuj sie ludzmi !!!staraj sie spelniac marzenia baw sie a nie dołuj sie!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76
Byłam na wakacjach więc się nie odzywałam, ale pamiętam o Was dziewczyny. Nie jestem jeszcze na bieżąco, bo wróciłam dopiero wczoraj wieczorem i wzięłam się za pranie, a potem mnie łeb napier....lał więc nawet nie miałam siły do komputera usiąść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko nie słuchaj złośliwych, zobacz większość cie wspiera. A dziecko niedługo będziesz miała zobaczysz. Będzie dwoje maluchów w rodzinie. Dbaj o siebie i nie denerwuj się. Niedługo wyjeżdżasz z mężem i będziesz się świetnie bawiła. Misiaczki nie wygrałam nic 😭 😭 😭 cześć Sara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinka co się nie odzywasz? Patinka jak się tak nie odzywa to przeważnie ma jakieś przygody....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×