JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?

Alabamko, to dobrze, że wszystko wraca do normy, dbaj o siebie i dużo wypoczywaj. A co do tabelki, na ja wpisuję licząc od ostatniej @. 15.02 idę na wizytę państwowo, i sądzę, że będą robić mi USG, bo wyjeżdżam za 2 tygodnie na narty i w rejestracji pani mnie poinformowała, że trzeba zbadać mnie na USG i założyć kartę ciąży. Natomiast ok.23.02 jadę do Łodzi na amniopunkcję. Joanko, ależ Ty masz cudowną policję w tym swoim mieście. Kiedy mi włamali się do samochodu, zawiadomienie o umorzeniu śledztwa przyszło po 1,5 tygodnia. Madziu, no jak się cieszę, że piszesz i nie wyniosłaś się z forum. A w sobotę jadę na imprezkę do Łodzi. To moja pierwsza imprezka w stanie błogosławionym :-D

Hej! Często teraz nie piszę, bo komputerek już w nowym mieszkanku, a rzadko tu bywam... Wróciłam dzisiaj od gina - wszystko ok, bóle brzucha w normie, mam brać antybiotyk, który dostałam od internisty w czw., za tydzień mam wziąć męża na USG, niestety muszę też brać natamycynę, bo grzybki sie przypałętały :(:(:( Zmykam do roboty!! Poprawiam siebie, Beciamun i za zgdoą Alabamki - także ją. NICK................IMIĘ......LATA......MIASTO....CYKL STARAŃ...DATA@ Mama24...........Ewelina......24......Kraków...........0..........21.02 madziara..........Magda.......27......Warszawa.......0..........06.02 pogodny dzień.....Aga.........34.......Kraków..........6..........30.01 Anecik...............Aneta......26......Sosnowiec.......0.............? Aranka...............Ania........23.......Gdynia..........x.............x Salome.............Gośka........28........Poznań.........4............? moonlight..........Joanna......25.......Łódź.............3..........20.01 Busia_24...........Marta.......24.......ZielonaGóra....2..........27.02 Tabelka II Nick...................Imię........Wiek....... TC................Kilogramy RRR...................Renata........33..........28.....................4 Tojaedyta............Edyta.........30.........22...................9,5 Kinia25...............Kinga..........25..........21.....................9 iskierka nadziei....Sylwia..........25.........18.....................3 sweete...............Asia............30..........4......................x koleta................Magda.........29..........4.......................? aneya ...............Aneta...........27..........5...................-1,5 zatroskana.........Beata...........22..........5......................x Joanka..............Joanna..........25..........11.....................x Madelain.............Magda...........29..........7.....................x Beciamun............Beata............27..........11....................-2 koalka27.............Asia..............27..........10....................x Alabamka...........Joanna............29......... 8....................-2

czółko to ja poprawię jeszcze siebie: NICK................IMIĘ......LATA......MIASTO....CYKL STARAŃ...DATA@ Mama24...........Ewelina......24......Kraków...........0..........21.02 madziara..........Magda.......27......Warszawa.......0..........06.02 pogodny dzień.....Aga.........34.......Kraków..........6..........30.01 Anecik...............Aneta......26......Sosnowiec.......0.............? Aranka...............Ania........23.......Gdynia..........x.............x Salome.............Gośka........28........Poznań.........4............? moonlight..........Joanna......25.......Łódź.............3..........20.01 Busia_24...........Marta.......24.......ZielonaGóra....2..........27.02 Tabelka II Nick...................Imię........Wiek....... TC................Kilogramy RRR...................Renata........33..........28.....................4 Tojaedyta............Edyta.........30.........22...................9,5 Kinia25...............Kinga..........25..........21.....................9 iskierka nadziei....Sylwia..........25.........18.....................3 sweete...............Asia............30..........4......................x koleta................Magda.........29..........4.......................? aneya ...............Aneta...........27..........5...................-1,5 zatroskana.........Beata...........22..........5......................x Joanka..............Joanna..........25..........14.....................2 Madelain.............Magda...........29..........7.....................x Beciamun............Beata............27..........11....................-2 koalka27.............Asia..............27..........10....................x Alabamka...........Joanna............29......... 8....................-2

Haj, to znowu ja - co tam u Was? Jakie plany na jutrzejsze Walentynki (obchodzicie takie święto?). Tak się pytam bo siedzę w pracy i w chwili obecnej się torszku nudzam......na całe szczęcie za 20 minut lecę na obiada :)

juz za 20 minut? :-) ja dopiero zdecydowalam sie na sniadanie (niezdrowe jak smok, ale mialam ochote i na pepsi i na cebularza :-) ) a co do walentynek, to nie obchodzimy i prawde powiedziawszy, czasem nawet mimo tych wszystkich reklam i przypomnien, ktore mi na mejla przysylaja, to zdolam je gdzies przegapic ;-) wczoraj i przedwczoraj znow siedzialam zakopana w planach mieszkan, stronach deweloperow, spoldzielni mieszkaniowych i kredytow mieszkaniowych... :-) nie, nie - ja juz nie zamierzam zmieniac niczego, ale moj kumepl wlasnie dostal umowe na czas nieokreslony w pracy i postanowil szybko rozgladnac sie za mieszkaniem, a ja oczywiscie w swoim zywiole wtedy ;-) szukanie, sprawdzanie, porownywanie i doradzanie uwielbiam to :-) a u nas tymczasem wielkimi krokami zbliza sie termin oddania poprawek na planie mieszkania, moich poprawek znaczy - musze usiasc i w koncu na powaznie zastanowic sie, jak poprzesuwac sciany, zeby mi schowek/garderoba wyszedl no i podliczamy ceny mebli i ogolniezastanawiamy sie nad wystrojem wnetrz :-) tez to uwielbiam

Tak tak obiad ale wiesz ja z reguły nie jadam śniadań (chociaż to najważniejszy posiłek w ciągu dnia). I od 12-tej mam przerwę w pracy :-) A no i już z niej wróciłam....a co do niezdrowego jedzenia to ja wczoraj sobie pogrzeszyłam....coca-cola i pizza. Oj dobre było, dobre.

pewnie, ze dobre :-) ja nie moge - najlepsza na swiecie pizzernie zostawilismy w gdansku i tak strasznie za nia tesknie ;-) juz zapowiedzialam Miskowi, ze jak sie tam wybierzemy to chyba na 3 lub 4 dni, zebym mogla sprobowac wszystkich moich ulubionych smakolykow z tej knajpy :-) a ja mam nowy rys w diecie ciazowej - oprocz kiszonek, ktore chyba pozostana moja miloscia, bo jakos nic mi sie nie przejada, to doszla czekolada, ale taka prawdziwa, nie zadne tam rozniste slodkosci, tylko musi byc czekolada, wczoraj na przyklad poszlismy na lody - Misiek na kolorowo a ja czekoladowo-czekoladowe ;-) tak wiec kiszonki, czekolada oraz... banany! :-) za to nie wiem, co mam pic - przepily mi sie wszelkie soki, herbata - w domu mam potezna baterie roznych rodzajow sokow, herbat, mam tez wode, zebym tylko mogla zmieniac sobie smaki, ale to niewiele juz pomaga, nie moge na nie patrzec i nie mam pomyslu co zrobic, bo pic mi sie chce

Aranka - a ty nic nie piszesz... wybralas sie do lekarza? dalas rade? i co powiedzial?

Hmmm chyba Ci nie pomogę i nie doradzę w kwestii wyboru jakiegoś nowego picia bo sama pijam wodę cytrynową bądź truskawkową i nic więcej. A no i herbaty też mam różne-różniste - obecnie na etapie zielonej miętowej...Zresztą kobietom w ciąży to chyba nie wszystkie można pić? Jest jakieś ograniczenie na smaki czy rodzaje herbat? Pewnie reszta ciężarówek coś dopowie od siebie o ile się obudzą :)

nie ma jest tylko takie ograniczenie jak i normalnie, ze herbata pochlaniana dziennie litrami niekoniecznie musi byc zdrowa, zawiera w koncu teine ale tak to nie ma kraza oczywiscie najrozniejsze mity, ale tak naprawde nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistosci, ciekawam, kto to wymysla i dlaczego, bo chyba kariery nie mozna zrobic na zabranianiu czegokolwiek i nie dawaniu niczego w zamian - ale moze sie myle?

No właśnie Aranka gdzie jesteś I jak zwykle gdzie jest cała reszta dziewczyn? Co jest grane? :-(

To ja najpierw się \"uaktualnię\": NICK................IMIĘ......LATA......MIASTO....CYKL STARAŃ...DATA@ Mama24...........Ewelina......24......Kraków...........0..........21.02 madziara..........Magda.......27......Warszawa.......0..........06.02 pogodny dzień.....Aga.........34.......Kraków..........6..........30.01 Anecik...............Aneta......26......Sosnowiec.......0.............? Aranka...............Ania........23.......Gdynia..........x.............x Salome.............Gośka........28........Poznań.........4............? moonlight..........Joanna......25.......Łódź.............4..........21.02 Busia_24...........Marta.......24.......ZielonaGóra....2..........27.02 Tabelka II Nick...................Imię........Wiek....... TC................Kilogramy RRR...................Renata........33..........28.....................4 Tojaedyta............Edyta.........30.........22...................9,5 Kinia25...............Kinga..........25..........21.....................9 iskierka nadziei....Sylwia..........25.........18.....................3 sweete...............Asia............30..........4......................x koleta................Magda.........29..........4.......................? aneya ...............Aneta...........27..........5...................-1,5 zatroskana.........Beata...........22..........5......................x Joanka..............Joanna..........25..........14.....................2 Madelain.............Magda...........29..........7.....................x Beciamun............Beata............27..........11....................-2 koalka27.............Asia..............27..........10....................x Alabamka...........Joanna............29......... 8....................-2

A umnie teraz: 1. żałoba po padniętym dysku :( 2. prawie skończona sesja 3. od jakiegoś tygodnia jest mi niedobrze (ale nie wymiotuję) i kręci mi się w głowie. Myślałam że migrena, ale to już by przeszło. Najgorsze jest to że nie mogę przy kompie siedzieć dłużej niż pół godziny, bo mnie z nóg ścinają te zawroty.. 4. powiem szczerze - nie przepadam za Walentynkami, za to propaguję codzienne okazywanie uczuć :) 5. instynkt macierzyński szaleje coraz bardziej. Zawsze mnie dołowało jak słyszałam np. o dziecku wyrzuconym na śmiewtnik, ale teraz to normalnie do księżyca wyję! Jak można? No jak?

Cześć mamuśki! Staram się już 4 miesiące i nic, już tracę nadzieję na drugie dziecko. Jestem zdrowa, jem kwas foliowy pół roku i chyba się powoli irytuję i zniechęcam. Poradźcie, może powinnam zrobić jakieś badania, mam 30 lat.

Hej dziewczyn :) Już po starankach, teraz czekam na efekty :) Juz się zaczełam bać. Kurcze jakie to głupie, że nie wiedomo od razu, no ni wiem powinna z czoła jakaś lampka wyjeżdzać i migac na czerwono jak jest ciąża. Przede mną dwa tygodnie mordęgi. Co do walentynek to ja z Misiem idziemy do pabu na drinka i chcę mu zrobic niespodziankę i wywieźć go na basen :) Ja tam lubię Walentynki, to miłe święto i okazja by dostac kwiatuszka bez marudzenia :) Przesyłam buziaki :)

Asiek ci u nas dostatek ;-) Joaaśka >> nie denerwuj się, może właśnie o to chodzi? im bardziej chcemy tym mniej nam wychodzi chyba każda z nas coś takiego przeszła albo przechodzi - może warto skupić się na jakimś \"super ważnym\" projekcie, żeby trochę o dzidzi przestać myśleć... łatwo się mówi - wiem :-) co do badań to ja nie jestem osobą doświadczoną w tym względzie, ale może dla spokojności poproś swojego lekarza o skierowanie na podstawowe badania hormonalne? gdzieś miałam spisane, jaki hormony powinno się badać w danym momencie cyklu, ale musiałabym poszukać, jak chcesz to mogę Moonlight >> a nie da się tego dysku odzyskać? za Chiny ludowe? pod linuchem w nim pogrzebać? wiem, co to znaczy - miałam takiego Seagate - starowinkę, który służył mi dobre 8 lat, traktowany był po macoszemu, sponiewierany do potęgi, bo służył do przenoszenia danych - jeździł sobie w plecaku zawinięty w czapkę ;-) no i padł był w momencie, kiedy miałam na nim jakieś fajne filmy i muzykę leży sobie teraz bidulka i czeka na lepsze czasy, kiedy to pani zajmie się linuchem albo znajdzie kogoś, kto będzie chciał go reanimować a co do samopoczucia, to myślisz, że się udało? jak tam twoje przeczucia? Busia >> no to nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki :-) oby oby - walentynkowy dzidziuś :-) ufff ... na sierpniówkach dziś nieszczególnie, jakaś płastuga zwymyślała mamusie, które nie biorą witamin odebrałam to personalnie (co zresztą wyraziłam), bo sama witamin nie zażywam i nie zamierzam zmieniać tego faktu samowolnie, tylko respektować zdanie lekarza w tej kwestii koleżanka miała inne zdanie, ale i dosyć mało wybredny sposób wyrażania trochę się nadenerwowałam Aranka >> no napisz nam tu co u ciebie! Koalka >> jak twoje samopoczucie? Alabamka >> a twoje? co z tymi plamieniami? znikły? pozdrówka babeczki :-)

Nad dyskiem też jeszcze popracuję, chociaż najważniejsze rzeczy potrzebne mi są na wczoraj. Taki lajf podobno ;) A co do przeczuć - nie spodziewam się.. Niedobrze mi od tygodnia, a przecież nudności nie pojawiają się chyba od momentu \"zaskoczenia\". Musiałabym pewnie zaciążyć w poprzednim cyklu, a przecież miałam @.. Chyba się do jakiegoś lekarza zapiszę, bo zaczyna mnie to niepokoić.

Joanko kochana, miło, że ktoś pyta, bo nie miałam szczerze... serca pisać. Jestem tchórzem do potęgi i stwierdziłam, że skoro się jeszcze nie staramy, to poczekam, poobserwują kolejny zalew i dopiero się wybiorę. Mój nick dzisiaj przybrał się w takowe ubranko, ponieważ ja generalnie uwielbiam romantyczne "okazje", kolecje przy świecach i drobne prezenty. Dzisiaj zrobię pizzę calzone i deser z ananasem. Kupiłam Filutkowi pidżamkę cieplusią (zauważyłam, że z długimi nogawkami i rękawami ma tylko już jedną - sfatygowaną). Moje kochanie zapowiedziało mi, że nic nie przyszykował, a znając go jak nie mikser to dostanę mopa i wiadro :D Taki praktyczny gość totalnie nie romantyczny. A co kochana się z Tobą dzieje, że CIę nie ma na gg :D W chwili obecnej zajmuję się szukaniem nowego mieszkania do kupienia. Nie mogę wiązać przysżłości z tą powierzchnią, którą zajmujemy obecnie w domku z tarasikiem, który uwielbiam. Chcemy się porwać na swoje. Oczywiście znając mojego połówka, powinnam brać pod uwagę jego nagłe rozmyślenie się... w powyższej kwestii, jak w innych... jednak nie chcę tego słyszeć i szukam. Asiu, jak sobie widzisz osiedle Planeta X, architektonu? cena (jak mi napisał developer nie przekroczy 3000 brutto za m2. Oj babeczki, jak chciałabym nosić pod sercem jeszcze jedno serduszko... :D Całuję was i trzymam za was kciuki.

Aranka - no i czemu to robisz? ja sie zaraz zakopie na amen w stronie architektonu i nie wyjde do wiosny ;-) wyglada na to, ze super - ciekawa sprawa, ze tyle osiedli ogladalam w Gdansku siedziac jeszcze, a Planety mnie nie zainteresowaly... moze ze wzgledu na owczesny brak samochodu ach... zeby tak moj deweloper tez tak zadbal o wyglad osiedla... a czytalas forum? wypowiedzi co prawda malo, ale pojawiaja sie - materialy jakosciowo bardzo dobre, jakies usterki z instalacja wodna i oknami - ale to jest kwestia podwykonawcow i dokladnego obejrzenia mieszkania przy odbiorze, no i prawdopodobnie nie popelnia tych bledow przy X teraz bede zagladac i czekac az pojawia sie plany mieszkan i zagospodarowania terenu :-) Aranka - slowem - gdybym byla w Gda, to bysmy sie razem zastanawialy i wybieraly mieszkania sasiedzkie :-)

Walentynkowe pozdrowienia

Jak samopoczucie, bo moje jak narazie wspaniałe, tylko mężuś daleko, daleko za Morzem

Joanko, kochana ja nie wiem co was tam wymiotło??? z naszego kochanego rejonu rezygnować... ech. Mi to dobrze, ja smaochodem, z resztą swoim, mój mężczyzna miejskimi środkami transportu :D Z tym osiedlem dobrze się składa, bo spacerkiem do przyjaciół mamy 2 min. :D Iskierko, przyjmij kochana ode mnie buziaka walentynkowego, trudno, ale jakoś zleci bez męża... pływający, przykro że tak daleko, kiedy dzidzia rośnie sobie w Tobie. Niedługo będzie znów... kiedy??? Pozdrowionka...

Walentynkowe dla Was:

Witam! Aleście się rozpisały. Jestem tu teraz rzadko na kompie, ale jak przyjeżdzam, to od razu na niego. :) Nie przepadam za takimi \"świętami\", zupełnie zapomniałam, o co chodzi, gdy mi mężulo rano składał słodkie życzonka, kurde, myślę i myślę, o co to mu biega... W końcu zajarzyłam, ale nie miałam serca mu powiedzieć, co myślę o takich \"świętach\", bez urazy kogolwiek, o gustach jednak wszak sie nie dyskutuje - każdy lubi to, co lubi czy jak tam to szło. :) No, ale meżuś wrócił z pracy ok. 18, ja sobie leżałam, poszłam do łazienki, patrzę, a tu...na łóżku czekoladka...otwieram szafkę-czekoladka... (otwarłam torebkę, ale nic tam nie było :( ;) )...siadam do samochodu - na siedzeniu czekoladki me ulubione - owoce morza. :) ... Joanka - w wolniejszej chwili wyslę Ci coś i poproszę o radę, choć jeśli masz taki natłok, to jeszcze się zastanowię... Moje samopoczucie bywało lepsze, ale i gorsze... Trzymam kciuki za Was, dziewczyny!! A teraz powinna iść umyć podłogi w mieszkanku, bo się nosi wszędzie pył... blee...

Kurcze, rozpędziłyście się na maxa. Piszę, żeby pokazać, że żyję. Jutro Was poczytam, bo teraz muszę iść spać, żeby wcześnie wstać do lekarza. Jutro mam wizytę i państwowego gin., muszę założyć kartę ciąży. Może jakieś USG się przydarzy. Pozdrawiam i cały czas zarażam.

O RANY, ALE TU CISZA. JESTEM TAKA CIEKAWA CZY JESTEM W CIĄŻY. APETYT TO JUŻ MAM MARZY MI SIĘ KWAŚNY KAPUŚNIACZEK, OGÓRKOWA I COŚ DOBRZE DOPRAWIONEGO I OSTREGO. DO OKRESU JESZCZE DOBRE 10 DNI- NAJCHĘTNIEJ TO ZROBIŁABYM TEST, ALE NIE WIEM CZY WARTO. CHYBA NIE WYTRZYMAM I GO ZROBIE..............RATUNKU:)

nie chcialabym cie dolowac Anulka, ale skoro jeszcze 10 dni do @ to w zasadzie pewnie dopiero co nastapila implementacja zarodka w macicy (a mozliwe, ze jeszcze nie), wiec jak na moj gust nieco za wczesnie na zachcianki, czy wiekszy apetyt, ale na 100% za wczesnie na test ciazowy - poziom HCG jeszcze ci sie nie podniosl, test nic nie wykryje, a po co sie stresowac? poziom tego hormonu jest czasem (kazda kobieta jest przeciez inna) zbyt niski nawet w dniu spodziewanej @ i dlatego niektorym kobietom test wychodzi dopiero po kilku nastepnych dniach pewnie nie pocieszam cie wcale, ale poczekaj chociaz do terminu @ z tym testem Koalka >> jakby co, to wysylaj pozdrawiam wszystkie z okrutnie szarego Szczecina bleah - co za pogoda

A w Łodzi wczoraj takie ładne słonko było...

Witam babeczki. Właśnie wróciłam z USG i wszystko jest w porządku. Maluszek ma 45,4 mm i bardzo się wiercił podczas USG. Słyszałam pierwszy raz bicie jego serca, niesamowite przeżycie. Jestem taaaaaka szczęśliwa. Szkoda tylko, że nie mam siły na nic. Najchętniej położyłabym się do wyrka i leżała do powrotu męża, a tu trzeba obiad zrobić. Chociaż na 2 godzinki mogę się położyć, a potem może mnie najidze power. Anulka23*, Joanka ma rację, chyba niepotrzebnie się rozczarujesz negatywnym wynikiem, jeśli zrobisz go teraz. Hormon HCG nie jest jeszcze wytwarzany, więc, jeśli byłabyś w ciąży, to i tak wynik będzie negatywny. Poczekaj chociaż do @ i jeśli nie przyjdzie w terminie, to zrób test, wcześniej Ci się nie opłaca. Ja robiłam test w 23 dc i wyszedł negatyw, a drugi zrobiłam w 30 dc i dopiero zobaczyłam dwie krechy. Joanko, musisz trochę pozarażać panie z tabelki I, bo na Tobie na razie zakończyła się tabelka II. Może jak powysyłasz fasolkowy wiruski, to któraś go złapie. Pozdrawiam.

Witajcie dziewczyny, dawno sie nie odzywałam ale jakos nie miałam kiedy, duzo pracy, leń mnie jeszcze jakiś dopadł i w ogóle fatalny miałam nastrój więc nie chciałam was jeszcze moimi depresyjkami męczyc. U nas wszystko w pożadku maluszek kopie że az swetry mi skacza, jeszcze nie widać kto mi w brzuchu siedzi bo schował klejnoty za moje kości biodrowe i język niecierpliwej mamie pokazuje, musze poczekać za sie obruci juz do porodu to wtedy moze zobaczymy, a jak nie to będziemy mieli porodowa niespodziankę. Ciuszki i tak kupuje w neutralnym żółtym kolorze. Trzymajcie się cieplutko dbajcie i siebie a te juz zaciązone również o maluszki.