Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iskierka nadziei.

JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?

Polecane posty

witaj Madziarko :) ja tez mało co zrobiłam . Moje maleństwo jest z babcia u lekarza i czekam na jakies wiadomości. Kurcze ze tez taka mam prace mase urlopu i musze siedziec bo nikt za mnie tego nie zrobi :(. A dziecko z babcia po lekarzach . No gdyby było drugie to pewno bym siedziała w domu i opiekowała sie sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madelain
witajcie, dziś znowy piękny dzionek, więc biorę mojego grubego pieska i idę na spacerek. Do płodnych dni jeszcze 2 tygodnie, ale długooooo. Nic to, trzeba o tym nie myślec tylko robić swoje, a może się uda? Moja gin mówiła mi (tylko sie nie smiejcie) żeby "po robocie" leżeć ok. pół godziny z nogami do góry, żeby choć jeden spryciarz się dostał i doszło do zapłodnienia. Czy testujecie takie sposoby? Może warto spróbowac ??:) Byliśmy w niedzielę na obiadku u teściowej i ta nagle zaczęła pytać o dzidzię (ale tak pozytywnie, czy chcemy i czy sie staramy.) Zdziwiłam sie bo nigdy o to nie pytała i nie podejmowała tematu, a tu poczuła chyba pismo nosem. Powiedziała do syńca że ma działac i mamy jej szybko powiedzieć jak się uda. To na tyle - cieszcie się jesiennym słoneczkiem i złotą jesienią Pa PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jak tam po weselu, Madzia??!! Czemu nic nie piszesz?? (chyba nic nie pomieszałam, hm?) Ja już byłam na zakupkach, pozałatwiałam sprawy do szkoły na mieście i kupiłam trzecie i czwarte opakowanie folika :) U nas pięknie, cudownie wręcz-typowa złota polska jesień, rano zimno, ale potem...:):):) I mam tak ciepło w bibliotece (strasznie grzeją), że ciągle siedzę przy otwartym oknie :) Więc zapraszam Aranko :) Biorę się za lekcje, bo jutro (ZNOWU!!!) dali mi dwie lekcje zastępstw :/ Miłego wieczorka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aranka
Dzień dobry drogie koleżanki, Koalko, bardzo dziękuję, wczoraj normalnie mną trzęsło. Dziś ciepły golf mam pod ręką i jakoś to będzie. No, nowe żonki, zdawać nam tu relację ze ślubu i wesela - zdjęcia na nasze maile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w środku tygodnia. Tak tak Koalko nic nie pomieszałaś - ślubik był 24 września.....Było cudownie. Pogoda dopisała - lepszej nie mogliśmy się spodziewać - w letnie miesiące nie było tak ciepło jak tamtej soboty. Goście również dopisali bo z całej listy nie pojawiły się 4 osoby, które i tak wcześniej nas o tym poinformowały więc to chyba dobry wynik. Teraz mogłabym tylko siedzieć i wspominać...a największe wrażenie zarówno na nas jak i na przybyłych do kościoła gościach zrobił proboszcz, który udzielał nam ślubu. Tak wspaniale rozładował atmosferę że cały czas uśmiech nie schodził nam z twarzy. Wyobraźcie sobie że zaraz po złożeniu przez nas pezysięgi kazał nam się odwrócić przodem do gości i powiedział do nich - \"no co? nie cieszycie się\"? I znacząco dał im znać do bicia brawa. pierwszy raz byłam na ślubie gdzie w kościele były brawa....No a potem szybciutko życzenia (nie obeszło się bez łez ze szczęścia) i droga na salę. Niesamowite uczucie - wszystkie mijające nas samochody trąbiły, przechodnie nam machali....A na jednej z głównych ulic miasta obcy samochód zatrzymał nas na środku drogi i wybiegło 4 młodych chłopaków i zaczęli składać nam życzenia :-) Po tych wszystkich przeżyciach była zabawa do białego rana....Oj szkoda że to tak szybko zleciało... Potem był nasz wyczekany urlop i udaliśmy się do Zakopca. I tu również pogoda nas nie zawiodła. Fantastyczne kolory liście na drzewach, słońce, słońce i jeszcze raz słońce.....no i ....wino grzane ;-) I tak po 2,5 tygodniowej labie trzeba wrócić do pracy - ale przynajmniej mam dostęp do netu i mogę sobie z Wami pogadać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki ::) 🖐️ Oooo ..... Madziarko !!! Jeszcze raz zycze teraz tylko slonca w dalszym wspolnym zyciu i niech usmiech nie znika z waszych twarzy, nawet w najtrudniejszych momentach zycia, oby bylo ich jak najmniej !!!! Duzo milosci i szczescia :) Czytajac twoje opowiesci, az mi sie lza nostalgii zakrecila w oku, ja rowniez mam cudowne przezycia z wlasnego slubu, chociaz bylo to juz 2 lata temu, bylo identycznie jak piszesz, cudowny ksiadz, duuuuzo gosci, spontaniczne reakcje ludzi i lzy szczescia i oczywiscie tance do switu, a w dzien poprawin od nowa :) Czesto ogladajac swoje zdjecia ze slubu wracam do tego pieknego i rowniez slonecznego dnia i bardzo ,ale to bardzo zycze wszystkim takich wrazen z wlasnego slubu i cudownych wspomnien na cale zycie :) Masz racje Madziarko .... wielka szkoda tylko, ze tak to szybko zlecialo :) Ale teraz zycie przed toba i to juz we dwoje i zycze z calego serca, aby bylo jak najszybciej we troje przynajmniej ;) Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alabamko jeszcze raz dziękuję za życzenia i za te ciepłe słowa. Dobrze że wspomnienia pozostają na długo w naszych umysłach i sercach. Mam nadzieję że tak jak piszesz za jakiś czas będziemy sobie już we trójkę i pojawię się w naszej drugiej tabelce. Tego samego życzę oczywiście nam wszystkim :-) Teraz z mężem (łał - jak to dumnie brzmi) bierzemy się ostro do pracy....może na święta będziemy mieli jakiś miły prezencik dla rodziców...oj chciałoby się, chciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aranka
Madziarko... to fantastycznie, pomarzyć można o takim ślubie. Mój Proboszcz, to tak wredny i zakłamany człowiek, że jeśli będziemy brali ślub kościelny, to z pewnością nie u mnie w Parafii. Pozostaje mi życzyć rychłego powiększenia rodziny :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Madzia-wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia...cóż tu pisać...PO PROSTU SAMYCH POGODNYCH DNI, JAK NAJMNIEJ KŁÓTNI, NO I JAK NAJSZYBCIEJ DZIECIĄTKA!!:) Super,że wszystko się udało...a Zakopane...ech...moje marzenie w jesieni, mój tata był tydzień temu na Świnicy (chyba piąty raz w życiu, Tatry polskie i słowackie to zna jak własną kieszeń, a moze lepiej, miesiąc temu szliśmy szlakiem, którym-jak tata policzył-szedł 17-ty raz!!) Jak masz, Madzia jakieś zdjecia, to... (jclim@interia.pl). Piękna pogoda rzeczywiście, choć od piątku podobno... :( Wiecie co wdzę za oknem? Pomalowany dom na wściekły niebieski, jak to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska22
Witam Czy moge sie zapytac bo piszecie o weselu ile wtdaliście na taka imprezę we dwoje na ile osób. Wiem ze to nie na temat ale ja planuję wesele za 2 lata ( wiem mam jeszcze czas) ale juz zaczęłam zbierac pieniązki na to. Bo wiecie po weselu od razu bedZiemy planować dzidzie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. Jeszcze nie zdąrzyłam wszystkiego przeczytać i pewnie zajmie mi to parę dni, ale postaram się nadrobić. W pierwszej kolejności skoczyłam na tabelkę II, ale nic się nie zmieniło. Nie pogratulowałam jeszcze Kini, więc już to robię: Kinia, uważaj na siebie i dbaj o brzusio, trzymaj się dzielnie, powodzonka. U mnie trochę się pozmieniało. Jestem już po ślubie. Przez ostatni miesiąc zbyt wiele się wydarzyło i dopiero teraz wskoczyłam na normalne obroty. Tydzień przed ślubem zmarł mój dziadek, więc miałam parę dni wyrwanych z życia. Mimo wszystko nie odwoływałam niczego, bo wiem, że dziadek tego by nie chciał. Ślub, wesele i poprawiny poszły tak, jakbym mogła sobie wymarzyć, ale po całej imprezie okazało się, że nie wytrzymałam napięcia i trafiłam w poniedziałek w południe do szpitala, bardzo osłabiona, miałam znaczny brak potasu. Kiedy okazało się, że muszę zostać w szpitalu, bardzo się poryczałam, bo chciałam te dni spędzić ze świeżutkim mężem a nie z paniami w wieku 60 lat, które w nocy chrapią jak traktory, ale...zostałam. Mój mąż jest się cudowny, troskliwy i egzamin zdał na 6. Po 3 dniach poprosiłam, żeby mnie wypisano i uprosiłam. Po tygodzniu wyjechaliśmy w podróż poślubną i wreszcie odpoczęliśmy jak należy, nie mięliśmy żadnych kłopotów i było cudownie i nadal tak jest. Jestem bardzo szczęśliwa. Niestety dostałam okres, choć już myślałam, że jestem w ciąży, bo miałam 6-dniowe opóźnienie, które jak się okazało, było spowodowane zmianami klimatycznymi. Jednak nie martwi mnie to, bo wiem, że i tak sie uda. Tyle u mnie. Uciekam cdo czytania tego, co naskrobałyście. Madziara i Kinia, jak śluby i co u Was?? Miłego dnia. Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kasiu! Nas to kosztowało ok.20 tys.-na 75 osób, nie mieliśmy drogo w restauracji i był to tylko jeden dzień, liczę też z ubraniami i wszystkim, drogo-w porównaniu do innych-nie mieliśmy, ale też nie mieliśmy nic aż takiego specjalnego. Beciamun - to wspaniale,że wszystko się udało, życzę duuuużo szczęścia, no i oczywiście jak najszybciej bobaska :) Przykro mi,że tak po ślubie wylądowałaś w szpitalu-okropne, ale za to mężulek się postarał, no i już wszystko jest dobrze :) Coś posnęłyście wszystkie chyba szybko...i w ogóle jakaś cisza coś dzisiaj...hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc 🖐️ Koalak - no, no ty tu dzisiaj przodujesz, jeszcze o tej porze na necie :) Beciamun - rowniez dolaczam sie do słów Kolaki i zycze ci duuuzo milosci i samej radosci w zyciu we dwoje !!! I jaknajszybciej we troje !! Przykro mi, ze troche przeszlas przed slube i zaraz po, ale mam nadzieje,ze teraz juz wszystko bedzie dobrze i tylko\"z górki\' Pozdrawiam i zycze milej nocki :) 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie !!! Ja tez sobie gawedze z taka jedna fajna osobka !!! I tak mnie to pochlonelo, ze nawet nie czuje zmeczenia, a tym bardziej korzystam z chwili, kiedy moj maz oglada mecz, a j sobie buszuje po necie :) Pozdrawiam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdeczne dzięki Koalka i Alabamka za życzenia. Wiem, że będzie wszystko dobrze, bo tak musi być. Nie wiem, co się dzieje, ale jakieś ptoki mi latają na kafeterii, Wam też?? Życzę Wam też duuuuuużo duuuuużo szczęścia i miłości, a przede wszystkim zadowolenia z życia i fasoleczki. Ja myślałam, że kiedy już będę mogła odstawić wszelkie zabezpieczenia, nie będę myślała, że muszę się starać. Myślałam, że przyjdzie to naturalnie, ale chyba tak nie umiem. Chcę przestać myśleć, że bardzo pragnę dziecka, ale kompletnie mi nie wychodzi. No nic, może jakoś się uda oszukać swoje myśli. Pozdrawiam serdecznie i jak zwykle miłego wieczorku. Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. Pogoda za oknem straszna. Od razu człowiek łapie doła - zamiast siedzieć pod kocykiem i czytać jakąś fajną książkę przy dobrej muzyce muszę siedzieć w robocie do 18-tej bo jeszcze zostaje na angielskim. Brrrrr. Ja chcę do domu !!! No ale dobra - będę twarda :-) Beciamun jeszcze raz wszystkiego naj naj naj i oby teraz wszystkie dni były dla Was szczęśliwe jak sam dzień ślubu. Dobrze że wyjechaliście po tym wszystkim i że odpoczęliście od tego całego zamieszania. Wiem jak to jest z tym stresem - mnie osobiście on nie złapał ale mojego męża i owszem. Z niedzieli na poniedziałek czyli prawie zaraz po ślubie kiedy to już wszystkie emocje opadły w środku nocy dostał dreszczy i gorączki. I tak nowo poślubiona żona siedziała przy nim od 4 rano a jak tylko otworzyli pierwszą najbliższą aptekę pognała po zakup leków. No i jakoś po 13-tej mąż się przebudził i pierwsze słowa jakie wypowiedział brzmiały \"jestem głodny\" - wtedy już byłam pewna że mu się zdecydowanie polepszyło :-) Myślę jednak że egzamin zdałam również na ocenę pozytywną jak Twój mąż... A co do planowania dzidzi - to ja też myślałam że jak już będę chciała ją mieć to nie będzie z nią problemu - a tu kolejny cykla starań przed nami....Ale jestem dobrej myśli - w końcu nam wszystkim musi się udać i skoczymy do tej II tabelki, prawda? A no i mam nadzieję że masz Beciamun jakieś zdjątka ze ślubu - może prześlesz jakieś jedno? Oczywiście to samo tyczy się Kini jak wróci ze swojego miodowego urlopu i jak się doczyta mojego posta :-) madziara@autograf.pl No a tak poza tym to piszcie dziewczyny dużo dzisiaj - bo skoro za oknami taka pogoda to i o senność łatwo - a tak człowiek się oderwie od szarej biurowej rzeczywistości. P.S. Joanka co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszytskim :) Oj Madziarko, to u ciebie taka paskudna pogda, we Wrocku typowa polska zlota jesien nieprzerwalnie od kilku tygodni !!! Slonce pieknie swieci, pelno lisci wszedzie, jak szlam do pracy, to mialam ochote spedzic caly dzien na zewnatrz a nie w biurowcu. Wszystkich spragnionych promieni slonecznych zapraszam do Wrocławia na kawusie !!! :D Niestety nie naciesze sie dzisiaj ta pogoda, tez w pracy do 16, a zaraz po pedze na anglika i wdomu bede ok. 20, no a chyba o tej porze to tylko ksiezyc moze swiecic a nie sloneczko ;) A co u mnie w temacie staranek ? To raczej stagnacja, teraz na co czekam to jedynie na @, pierwsze sympktomy juz mam, wiec raczej to jednorazowe staranko \"w ostatniej minucie\' po otrzymaniu wynikow, nie zaowocuje, ale w sumie wiedzialam, ze tak bedzie, w tym cykl po prostu sila rzeczy nie bylo staranek, z przyczyn niezaleznych ode mnie !!! Pozdrawiam i nadal zapraszam do Wrocka ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alabamko dziękuję serdecznie za zaproszenie - niestety urlop wykorzystałam do ostatniego dnia :-( U nas do wczoraj też była piękna jesień a dzisiaj to i deszcz popaduje i niebo strasznie zachmurzone...nie ma sznas na słońce. Kawka już wypita, biurko uprzątnięte i najwyższy czas chyba zabrać się do roboty :-( Co do staranek to u nas zaczną się za parę dni - poprzedni cykl był stracony ze względu na chaos z przygotowaniami ślubnymi no i postem przedmałżeńskim :-) Ale teraz zabieramy się ostro do pracy...chociaż ja już mam jakieś wizje że będą z tym problemy i wcale tak łatwo i szybko nam się nie uda....No nic na razie się nie poddaje i chyba wreszcie zacznę mierzyć temperaturkę za namową Kini - w końcu Ona jest najlepszym przykładem że to całe mierzenie jednak ma sens :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 w pogodny słoneczy dzień z Krakowa . Jest ślicznie .Słonko zagląda w okno i az nie chce sie siedziec w pracy. Madziara Beciamum - wszystkiego najlepszego duzzzo Szczęscia samych pogodnych dni :D róż bez kolców :D i jaknajszybszego zafasolkowania . 🌻 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogody Dzień bardzo bardzo dziękuję :-) Kurcze chyba u wszystkim poza mną jest ładna pogoda :-( No na całe szczęście w dniu ślubu miałam super pogodę (całe szczęście bo zdjęcia mieliśmy tylko w plenerze) i na wypadzie miodowym też cały czas słonko dawało o sobie znać. Widocznie teraz musi być jakaś odmiana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny zachciało mi sie zmian tapet na kompie w pracy na takie sliczne z morzem i plaża i teraz mam kłopoty z kompem . I jeszcze jakiegos wiruska ściągnełam co prawda poradziłam sobie z nim ( tak aby szef nie wiedział) ale teraz chyba bede musiała sie przyznac jak tak dalej pojdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja też mam jakieś cholerne ptaki, nerwicy dostaję jak je widzę-wiecie, jak to usunąć??!! U nas też była w miarę ładna pogoda, aż do 15, czyli godzinę przed moim wyjściem z pracy...bo wtedy przyszła...burza!! A ja leciałam z pracy do szpitala!!Lało jak z cebra, jak doszłam już do szpitala(ok.10 minut z pracy), to przestawało padać :/ ......... Wypiłam dzisiaj pierwszą akwę od dwóch tygodni, ale już nie mogłam w pracy wytrzymać...I teraz mam trochę kaca z tego powodu (moralnego), bo nie chciałam już pić kawy...:( Ale co tam, są większe zmartwienia:):):) Też chcę zdjęcia Madzi, Beciamun,Kini,Edyty, pogodnego dnia!!!!!!!!jclim@interia.pl :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie :) Oczywiscie tez sie dolaczam do wezwania o przeslanie zdjec !!! Z checia odesle swoje, ja ktylko ktos mi przesle, zebym miala adres zwrotny :) Przypomniam moj mail: alabamka@wp.pl Przede wszystkim czekam na zdjecia od: Madziarki, Beciamunki !!! Buziaki :) Milej nocki 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D 🖐️ Na poczatek skladam zyczenia spokojnej pracy i zadowolenia z niej, wszystkim, ktorzy dzisiaj obchodza swoje swieto - tak !!! Jak ktos zapomnial, to przypominam, ze dzisiaj DzieN Edukacji Narodowej :) Hi, hi jestem taka cwan ;), bo mi ktos wczoraj o tym przypomnial, pewnie, ze sama nie wpadlabym na to, ojjj tak dawno bylo sie w szkole :D Dziewczyny weekend !!! Ciesze sie bardzo, bo na 3 dni przyjezdza do mnie kolezanka ze studiow i razem mamy zamiar odwiedzic nasze wspolne 2 znajome :) Jedna z nich za chwile rodzi, a druga jest w czasie staranek, no i widzicie nawet otoczenie jest monotematyczne, ciąza i staranka prawie u kazdej znajomej ;) Zapewne odezwe sie do was dopiero w poniedzialek :) Zycze wiec milego weekendu i duuuzo slonca, korzystajcie, bo to ostatnie promienie jesiennej zlotej jesieni :) Pozdrawiam :) 🖐️ P.S. Mam nadzieje, ze te \"ptaki\" znikna do poniedzialku, bo starsznie mnie denerwuja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć przepis na pozbycie sie wron Trzeba wejsci w narzędzia, w opcje internetowe, poziom niestandardowy i znajdzie wykonywanie aktywnych skryptów i zrobić wyłącz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff narescie, to działa :D !!!! Dzieki pogodny dzien, juz nie mam tych meczących ptaszysków :) Pozdrawiam !!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×