Ciąża po laparoskopii !!!

Proszę napiszcie jak szybko zaszłyscie w ciążę po operacji laparo.Ja mam juz jedna córeczkę,ale marzę o drugiej no i w tym świetym celu była ta operacja,zlikwidowała zrosty po cesarce,torbiele(luffy) no i kilka ognisk endometrialnych!Full servis ;-) POMOCY!!!

Hej!No proszę trafcie tu;-)

ja trafiłam ale z troszke z innego powodu ,tez miałam laparo...i wyszłam w tym tyg ze szpitala ,5 lat po slubie i zadnego dzidziusia na koncie ,pozdrawiam,załamana

Gappo z jakiego powodu ta laparo? A dzidzus bedie,nie martw sie.Troszke trzeba po tym poczekac,ja wlasnie ruszam do działania,bo od operacji minely 2 miesiace i dopiero teraz prof. stwierdził,ze juz czas;-)Pozdrawiam!!

głowny powód-niepłodność pierwotna...z tym ,ze chyba tak super po tej laparoskopii u mnie nie jest bo okazuje sie ,dochodza jeszcze oprocz usunietych torbieli i zrostow ogniska endometriozy jednak powodów do radoci nie mam

A dlaczego nie usunął Tobie tych ognisk podczas laparoskopii??Mi usunął.Potem przez dwa miesiące diphereline (zastrzyki) i teraz ok.

No co TY!!!Zycie jest czad,tylko trafiłas na nietegesowego moim zdaniem doktorka!!!Powiem Tobie tez,ze chociaz mam juz jedno dziecko,to niemoznosc zajscia z marszu w drugą ciążę bardzo mnie zirytowało,ale podziałałam szybko.W lutym diagnoza,w kwietniu operacja,a wczerwcu....ciiii....bo moze właśnie?;-)Jesli jestes z Poznania albo okolc,to dam Ci namiary na prof.Drewsa-jest boski!

a tak na marginesie operacja była w poniedzialek a ja mysle z mezem ,dzisiaj no wiesz .... myslisz ze nie powinnam?!

Hej!Mysle,że nie powinnas..niestety.Musi sie tam wszystko jednak wygoić-ja tez taka byłam niecierpliwa.A jaką Tobie kuracje farmakologiczna zalecił?

a zadnej dowiem sie wszystkiego jak pojde w poniedzialek szwy zdjac !myslisz ze powinnam zmienic lekarza ???! polecono mi go ,ze ponoc jeden z lepszych w ,moim miescie.. a propos ten tego....no wiesz to słyszalam taka opinie ze własnie jedna znajoma taka obolala zaraz prawie po zabiegu to robiła i co Ty na to ?!

No nie wiem,ze mną profesor bardzo duzo rozmawiał przed i po laparo i wyjasnił,ze zbyt szybkie podjecie wspolzycia grozi ciążą pozamaciczną.Absolutnie 3 tygodnie wstrzemięźliwosci zrobilismy wg jego zalecen.Potem zastrzyk diphereline,który uśpił niewidoczne,ewentualne ogniska endometrialne i dopiero teraz do roboty.Aha,no i czy sprawdził Ci pidczas laparo droznosc jajowodów,bo mi sprawdził i powiedział,ze oba pracują cacy.Zapytaj Twojego czy nie zaleciłby Tobie kuracji diphereline.Kurcze są drogie,ale bardo ponoc skuteczne na endo.

a wiesz co oba jajowody drozne tylko jakas torbiel brzydka czekoladowa sie pojawila ktora usuneli a wycinek pobrali i czekam na wyniki no i te zrosty wiesz co to ja widze zielona w tych sprawch jestem ,faktycznie musze z nim konkretnie porozmaiwac... ale fajnie ze sie sklikalysmy na tym topiku

nio!jak bedziesz jeszcze miała do mnie jakies pytanka to pisz smiało,teraz zmykam robic kolacyjke rodzince//pa pa

to napisz mi jak to było u Ciebie zaraz po zabiegu ...

Jezu!!Gratuluję Tobie perełka!!! Czy tez dostałaś zastrzyki diphereline?Ile tygodni po operacj zaszłas w ciążę?

zaraz po zabiego gappo to wiesz,zastrzyczek,który działa miesiąc,potem drugi i drugi miesiąc czekania.No i sie doczekałam,teraz sie zabieramy do pracki;-)

ale Ci dobrze ,kurde musze zapamietac nazwe tego zastrzyku w poniedzialek mu o tym powiem a w ogole to martwi mnie tez jedna rzecz ,nie chorowalam na rózyczke i nie bylam tez na nia szczepiona

ja chorowałam w dzieciństwie//to moze sie zaszczep,skoro plnujesz baby? Piszesz,że mi dobrze...No hm hm ...przyjemna praca to majstrowanie dzidzi;-)

no czad!!!ale ile czasu upłynęło od operacji zanim zaszłaś w ciążę?

Z 8 msc po wyzdrowieniu, ale weźcie pod uwagę, że ja naprawdę nie planowałam, więc pewnie jak bym chciała, dałoby się szybciej.

hm.... to super ,gratuluje !

Nawet jakbyś nie chciala kolejnego dziecka, to i tak decyzja o operacji była słuszna. Endometrioza to świństwo i naprawdę lepiej się tego pozbyć, a lekami nie zawsze się udaje. Po co później ryzykować kolejne torbiele, które mogą ci zniszczyć jajnik.

no te moje ognisa endometriozy

Dziewczyny, ja tez jestem przykladem osoby, która zaszła w ciażę po laparoskopii, a wczesniej przez 6 lat nie mielismy dziecka. Aktualnie jestem w 33 tygodniu ciąży, czyli 8 miesiąc, ciąza prawidłowa i czuję się super. Wam tez się uda.

Hej przyszła mamo!!a miałas podobny problem?no i ile po operacj upłynelo czasu?plisss,napsz.A Ty gappo myk myk chyba musisz zmienic doktorka!Taką okazję zmarnował idiota,ze był w środkua nie posprzątał wszystkiego,co mozna było!!

Zapomniałam dodać, że celem laparoskopii byla tzw. skaryfikacja jajników, a przy okazji usunięto mi niewielkie ogniska endometriozy, póxniej było leczenie farmakologiczne. Zaszłam w ciążę w ponad rok po zabiegu, ale wiem,ze u niektórych dziewczyn wystarczy kilka miesięcy. Jeśli chodzi o zrosty czy torbiele, to tego akurat nie miałam, ale to PCO, na które była skaryfikacja tez bylo nieciekawe.

wiesz co kasia chyba masz racje ... a Ty przyszła mamo napisz wszystko plizzz

Chętnie napiszę gappo, bo doskonale Cie rozumiem. Tez przxezywalam takie chwile zwątpienia. Co chciałabys jeszcze wiedzieć?

Powiem Ci , że z tym wspołżyciem to było dość szybko. Nie pamiętam dokładnie, ale sadzę że po kilkunastu dniach to na pewno. Ja zreszta po tej laparoskopii bardzo szybko doszłam do siebie. na pocza tku lipca mialam zabieg, a w po połwie lipca pojechalismy na wczasy za granicę i jakos dobrze znioslam te dlugą podróż. A jesli chodi o czas od zabiegu, to zabieg byl w lipcu 2003, a w ciążę zaszłam na poczatku listopada 2004. Mój lekarz tez mowil, że 50 % kobiet zachodzi w ciągu pół roku, więc kiedy ten czas minął zaczęłam się niecierpliwić, ale jednak się udało. Po prosu mój organizm potrzebowałm więcej czasu, aby przygotowac się do ciąży.

kurcze strasznie Ci dziekuje ... to moze i mnie sie uda tylko czemu to wszystko w czasie sie tak przeciaga ech!