Ciąża po laparoskopii !!!

Gratuluję Psioszka

psikusekxxx ja rowniez mialam uczucie tak jak na okres , ale w moim przypadku nigdy mnie piersi przed @ nie bolaly a wtedy to strasznie i dlatego robilam test juz 2 dni przed spodziewanym okresem i udalo sie, dla pewnosci jeszcze powtorzylam test i rowniez pozytywny, teraz jestem w 20 tygodniu ciazy , mi pomoglo clo, ale z pewnoscia zaczela bym pic ziola tak jak plotka jakby to nie pomoglo. A Wam Dziewczyny zycze rychlego zajscia w ciaze:) Oby w koncu slonce dla kazdej z Was zaswiecilo:) Pozdrawiam serdecznie:) Ps: ja caly czas jestem z Wami podczytuje, chociaz nie udzielam sie bo na niektore tematy poprstu nie mam nic do napisania, a po co sie wypowiadac jak sie nie zna, czekam na kolejne dobre wiesci:)

Mam nadziej, ze będzie maleństwo. Dziś jadę po duphaston na podtrzymanie. Zrobiłam 2 test innej firmy, kreseczka tez wyszla... taka tycia na tym drugiem ale jest, bylby to 2 tydzien dopiero. Trzymam kciuki za Twoje szczęśliwe rozwiązanie !!

Psikusek gratulacje!!!! A jeśli chodzi o to który to tydzień to licz od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Jeszcze raz gratuluje i trzymam kciuki za Was, bo teraz jest was juz dwoje!!! hehehe

Piksulek Gratulacje:)))) Mam nadzieje, że niedługo każda ze staraczek zobaczy tą wymarzoną 2 kreskę.

Danuti.. dziekuje bardzo :-) co do daty to wiem kiedy mialam owu bo mialam monitoring i clo i pregnyl.

Danuti.. dziekuje bardzo :-) co do daty to wiem kiedy mialam owu bo mialam monitoring i clo i pregnyl.

To co do daty zapłodnienia masz taką samą pewność jak ty. My nawet godzine znamy hehehe, ale tylko przez tą inseminacje. Jeszcze raz Ci gratuluje i życzę bezobiawowej ciąży i zdrowego bobaska!!!

psikusekkk nie chce Cie martwić ale wiesz ze pregnyl falszuje wyniki testu ???? pregnyl utrzymuje się w organiźmie przez 14 dni, i dopiero po tym okresie można otrzymać wiarygodna

Nie dziękuje ;) Teraz czekam na piątek bo jeszcze 3 teściek zrobię a potem 21 mam wizyte i usg aby zobaczyc kropeczkę ;)

justa27a lekarka mowiła ze do góra 12 dnie więc wie co mówi ... i zapewnia zeby się nie martwic. Dziś jest 14 dzień więc jest spoko.

to gratulacje !!!1

Psikusek!!!!!!! Jeszcze nie skladam gratulacji, ale jest dobrze :) A bolami jajnika sie nie przejmuj, ja przez kilka pierwszych tygodni mialam przerozne bole i wydawalo sie ze zaraz przyjdzie @ Odpoczywaj i badz dobrej mysli :) :) :) :) Do 250... U mnie przy cyklach 30-31 pierwszy cykl na ziolkach sie wydluzyl niesamowicie, ale nie pamietam juz dokladnie, a nie mam przy sobie swojego kalendarzyka :) Drugi cykl byl krotszy niz zwykle, zdarzylo sie nawet plamienie w srodku ktoregos z cykli i ogolnie wszystko we mnie wariowalo. Zawsze mialam bolesne @ ale te na ziolkach byly masakryczne! Dlugie, obfite i bolesne jak chole..!!! Pod koniec wrzesnia(26tego) zaczelam pic ta mieszanke, a 16 grudnia dostalam ostatnia @. 16 stycznia zobaczylam 2 piekne grube krechy! Teraz to wszystko brzmi jak historia, ktora gdzies slyszalam :) jakby mnie to nigdy nie dotyczylo :) Synek fika w brzuszku jak szalony, zaczynamy urzadzac pokoik :) Bylo warto niesc ten ciezki krzyz :) Zycze kazdej z was zebyscie znalazly sie tu gdzie ja teraz jestem :)

psikusek tak się cieszę, trzymam kciuki i mam nadzieje że wszystko będzie ok.POZDRAWIAM

Psikusek, ciesze się i czekam na następne wieści :-) musisz się niesamowicie czuć. Wypiłam własnie pierwszy kubek ziółek... jak dla mnie ohyda... ale dam radę. A tak szczerze to mam nadzieje, że może teraz się uda i nie będę musiała ich dalej pić :-)

psikusekxxx trzymam kciuki oby to bylo malenstwo :) ale skoro trzy testy to chyba sie nie moga mylic, po cichu gratuluje:) do dziewczyn ktore pija ziolka, ja nie pilam , ale jak pisalam wyzej zaczelabym, gdyby inaczej sie nie udalo, ale pomyslcie czego sie nie zrobi zeby trzymac w koncu ukochana istotke w ramionach:) I to jest najwazniejsze nie myslec o ich smaku pijac je tylko wlasnie o tym i przypominajac sobie historie ploteczki:)Wiem ze to na prawde musi byc okropny smak, ale warto na pewno:)

Ja pije te zioła od marca i mam prosbę do płotki( takiej rybki) żeby cofneła się do mojego 1 postu bo do niej był skierowany... Dziewczyny...szukając w google historii kobiet które zaszły w ciąże dzięki ziołom klimuszki nr 1 natrafiłam na wasze opowiadania ...ja piję zioła od marca.mam endometrioze ze zrostami, w grudniu miałam 2 laparoskopie i uwalniane zrosty.Czekam na dziecko prawie 5 lat...od leków i cudów na kiju przytyłam napuchłam itp.Teraz miesiączka trwa 3 dni i to wygląda jak plamienie.Brzuch praktycznie mnie nie boli. 1 porcje ziół kupiłam w sklepie zielarskim w swoim mieście.zapłaciłam 50 zł, teraz zaczełam 2 porcję i zamówiłam w aptece fito z Białegostoku razem z przesyłką zapłaciłam 42 zł..Mam pytanie do płotki(takiej rybki)czy równiez jak ja wydłóżył Ci się cykl do 28-9 dni, miesiączki to były plamienia a owulacja była w 9 dniu cyklu(śluz owulacyjny widoczny)i jak to było z tymi jajowodami?ja mam jeden zrośnięty z jajnikiem i po ostatniej laparo lekarz powiedział ze szanse jakieś są...ale bardzo małe

A przepraszam już mi odpisałaś płotko...dziekuję:) Ja nie mam obfitych długich @ cykle mam 28 dniowe a miałam 24, miesiączka krótka, skąpa, trochę bolesna.żyję ogromną nadzieją że mi się w końcu uda.bo jeśli nie to zostanie mi tylko in vitro. Martwią mnie tylko niespodziewane bóle brzucha w ciągu dnia, nie wiem czy to endo szaleje czy zioła.

Psikusekxxx gratuluję!!! U mnie 10dc, drugi cykl z ziołami i nadal mam plamienia (normalne krawienie miałam tylko 2 dni i tak mi się ciągnie...) to chyba zioła tak działają bo normalnie to też mam skape @ i krótkie...

ja podczas brania visanu czułam się różnie, dokuczały mi plamienia i krwawienia,ale jakoś szczególnie źle nie było, czasami miałam też uderzenia gorąca... zdecydowałam sie że też będę piła te ziół nr 1 Klimuszki , dziękuje za pomoc, tak bardzo bym chciała żeby mi się udało.. ja już prawie 4 tydzień czekam na okres , a od kiedy mam zacząć pić te ziółka..?czy mogę je pić już teraz czy dopiero jak wróci mi okres?

Nutka możesz zacząć w dowolnym dniu cyklu ważne aby nie brać żadnych leków. Ja dziś mam 14 dc przy drugiej dawce ziółek, Pewnie ok wtorku będzie owu bo ja mam cykle 32-35:) Chociaż już dziś mnie jajeczka pobolewają :P

do never... Dlaczego masz takie długie cykle??? ja miałam bardzo krótkie, ale po ziołach pije od marca...niedawno zaczełam 2 porcje ma uregulowane do 28 dc lub 29 nawet, do tego śluz płodny jest teraz przez dobre 5 dni ciągnący przezroczysty..jest naprawde cudnie. Gdy zaczynałam Pic zioła musiałam parrzyc je non stop teraz parzę 3 kopiaste łyżki w termosie 1,5 i zalewam niecały termosik.pierwsze dwa napary mam jeszcze ciepłe a 3 muszę podgrzac.zioła nie mogą leżec wiecej niż 10 godzin.Tym samym nie muszę pamiętac żeby o danej godzinie pędzic i grzac wode do zalania:) a potem po 3 godzinach wszystko jest zimne przecież ..to wiem od dziewczyn z Bociana też super dziewczyn które zaciążały po ''1''

Niestety mam tak przez endometrioze i pco :( U mnie jest to dość skomplikowane gdyż przed rozpoczęciem leczenia miałam cykle bezowulacyjne i przez to mój clykl potrafił trwać do 50 dni i kończył się torbielem. Dzięki clo i laparoskopii skrócił się do 32-35. Pierwszy na ziółkach był 32 więc sie zmniejsza. Dziś mam 15dc i znów mam taki dziwno brunatny kolor śluzu ktoś też tak miał??? Wiecie co to???

Ja już się staram prawie 5 lat.już dwie laparo za mną ;(mam już dosyc) najpierw torbiele, teraz zrosty;(koszmar... Takie plamienia miałam gdy przyjmowałam orgametrill.dużo było tych różnych antyków itp.na plamienie inplantacyjne to jeszcze za wczesnie...a miesiąki masz obfite?/może coś ci sie oczyszcza.? Poza tym nie rób tego błędu i nie czekaj ze staraniem do środka cyklu, bo owulacja przy tych ziołach jest nieprzywidywalna... mnie jajniki nie bolały a okazało sie że byłam po owólacje, jedną miałam nawet przy końcu cyklu.potwierdzone na usg.

Tez miałam jedną owu ok 28 dc więc teraz przytulamy się jak mamy ochotę bez presji jak ma się udać to sie uda :)) @mam dość obfite i długie przynajmniej ostatnia więc mam nadzieje, że sie oczyściło:)

Witam was... u mnie nic, dwa cykle minęły po laparo i nadal nic. Nie mam już siły.

Ja tak sobie czytam w wolnym czasie, od prawie roku mam monitorowane cykle, lekarz nie zlecił mi żadnych badań... twierdzi, że skoro mam jedno dziecko to nie ma powodu robić badań. Wiadomo każda z nas liczy pieniądze ale chyba powinien zlecić mi jakieś badania? skąd pewnosć, że u mnie jest wszystko ok. Mąż miał badane nasienie ale oprócz tego żadnych innych badań. Jak wspomniałam lekarzowi o badaniach, bo czytałam w necie to powiedział, że tam same bzdury pisza i abym tam nie zaglądała. Tak się zastanawiam ile mozna próbować...

kira.. to bez sensu... zarowno jak u kobiety tak jak u mezcyzzn wszystko moze sie pozmieniać... ja tez mam jedno dziecko , o 2 walka juz prawie 2 lata i ciagle cisza a pomiedzy tym sterta badan, monitoringów HSG i laparoskopia... jak do wrzaesnia nie wyjdzie to bedzie inseminacja ... takze porozmowaiaj z lekarzem albo poprostu go zmian ... bo szkoda pieniązków skoro stoi się w miejscu

My też czekamy do września i decydujemy się wtedy na inseminację. Psikusek co u Ciebie?? jak test piątkowy?

No cześc dziewczyny. U mnie leci do przodu. Każdy test dodatni, dostałam mdłości, ciągle śpię, bolą mnie jajniki i podbrzusze , ale dzwoniłam do Pani Doktor i kazała mi zwiększyc dawkę duphastonu do 3 x 1 tab dziennie i nospę przez 3 dni, i jest lepiej, czuję bóle ale to już nie to co było. Uspokoiła mnie, bo powiedziała, że tak może byc, że boli, a tym bardziej , że jestem dopiero niecałe 3 miesiące po laparo. Kiedyś w pirównaniu do teraz nie wiedziałam co to wzdęcia, tragedia.... Strasznie mnie męczą, wyglądam w momencie jakbym była w jakimś 6 miesiącu, no i zaparcia. Ale to nic, ja wszystko już wytrzymam, cieszę się skarbem !!!!