Ciąża po laparoskopii !!!

u mnie akurat duzo bialej wydzieliny to pozytywny efekt... do dnia dzisiejszego bialego sluzy mam sporo... Larcima 80 bralas kiedys CLO ?? bo jak na pierwszy raz to wg mnie za duza dawka tym bardziej ze jak piesz pecerzyki ladnie rosna i pekaja... ja mialam przez 5 dni po jednej tabletce i to spowodwalo ze byly 4 pecherzyki ... a przy takiej dzawce to moze byc ich sporo.... a u mnie w klinice nie robili inseminacji jesli pecherzykow bylo piec i wiecej

Justa no wlasnie nigdy nie bralam tego leku i zadnego innego na owulacje, bo zawsze ja mialam...a Ty mialas klopoty z owulacja, czy tez normalnie ja mialas? Sama nie wiem, boje sie torbieli i ze potem bedzie wiecvej leczenia ich niz staran...z drugiej strony facet jest w klinice nieplodnosci i ma dobre opinie wiec moze wie co robi...moze chce zwiekszyc szanse, sama nie wiem. Jeszcze nie wiem co zrobie, bede sie zastanaiwac jak juz malpe dostane.

Cześć dziewczyny długo mnie nie było, ale najpierw wakacje (było cudownie) a potem nadganianie pracy. Ale dziś bardzo się stresuję bo w poniedziałek idę do szpitala i we wtorek czeka mnie laparo. Przeczytałam juz chyba cały internet na ten temat i przepytałam wszystkie koleżanki które przechodziły ten zabieg i mówiąc ogólnie to, raz się nie boję, a za chwilę panikuję potwornie, więc trzymajcie za mnie kciuki żebym nie uciekła ze stołu!! Pozdrowienia dla wszystkich

Gosiu nie denerwuj sie, mialam laparoskopie w styczniu tez sie denerwowalam a potem sie okazalao ze to nic strasznego...a bedziesz miala droznosc jajowodow sprawdzana czy cos jeszcze? Ja mialam drozność i wyluszczanego mięsniaka. Teraz zostaly mi tyl dwie malutkie kresczki blizny i tyle...nie denerwuj sie.

Justa a jeszcze jedno mi przyszlo do glowy z ta dawka CLO...moze to zalezy od wagi? Ja co prawda nie jestem gruba ale jestem wysoka ( 177cm i waże 69 kg, wiec moze dlatego...

larcima CLo chyba nie ma nic wspolnego z waga ... ja w tamtym roku (przed laparo) mialam 3 cykle z CLO i pregnylem i zawsze konczylo sie torbielą- to byly czasy kiedy pecherzyk nie zawsze pekal. Po laparo wszystko wrocilo do normy... pecherzyk praktycznie zawsze pekal sam bez zadnych wspomagaczyy. Juz byla decycja ze inseminacje bede miala na cyklu naturalnym... ale w ostatniej chwili "zmusilam" gina do zmiany (wieksze szanse powodzenia inseminacji) wlasnie na cykl stymulowany .. i byla to dobra decyzja

ja też brałam 3x1 przez jeden cykl i jeszcze jakiś zastrzyk i wyhodowałam 3 pęcherzyki i 0 torbieli, a bez leków normalnie też rósł mi spokojnie za każdym razem jeden pęcherzyk. Dziękuję Ci bardzo za słowa otuchy. Jest ciężko....

No mi też dwa raz branie clo kończyło się torbielą i potem jej leczeniem. Dziewczyny ja znów piszę o tym samym o braku normalnego krwawienia. Tak jak pisałam @ miałam mieć 20 przed miałam te krwawienia brązowe w dniu kiedy miała przyjść byłam u lekarza i w przy badaniu faktycznie coś tam było, i od piątku czysto. Mam wrażliwe piersi, czasem czuję ból jajników. I nie wiem sama co myśleć. Wiem, że do tygodnia może się wydłużyć pijąc ziółka, czy miałyście podobnie? Czy to normalne? A testu nie chcę znów widzieć z jedną kreską, zastanawia mnie bardziej czy przy badaniu krwawienie faktycznie było oznaką zbliżającej się miesiączki. Może któraś dziewczyna będąc już w ciąży miała coś podobnego :) Chciałabym, żeby to było to :)

Werka najlepiej zrób test bo to jakieś podejrzane jest:p Nic złego się nie utworzyła skoro miałaś badanie więc albo ciąża albo się przesunęło jak jedno wykluczysz będziesz spokojniejsza:) a może się udało ??? Życzę ci tego z całego serducha :)

hej pilam zioła mieszanke nr 3 sroki i powiem szczerze ze w polowie cyklu pierwszy chyba raz miala bol taki ze szok podejrzewam ze mialam owulke:) teraz musialam odlozyc ziolka bo biore provere a ona chy ba prowadzi do cyklow bezowulacyjnych takze jedno zaprzecza drugiemu wiecie cos moze na temat provery?

No to dzis jade do szpitala trzymajcie za mnie kciuki

No to dzis jade do szpitala trzymajcie za mnie kciuki

TRZYMAMY

Malgorzatka, wszystko pójdzie sprawnie najważniejsze, że się zdecydowałaś :-) Dziewczyny, jutro zaczynam 13 tydzień :-) a męczę się jak lokomotywa. To normalne? Az mi głupio czasami, bo jaz tych energicznych...

asik normalne normalne... ja juz mma zadyszke jak wejde po schodach na pietro ;)) wczoraj bylam na odpuscie ui byla dziewczyna w 7 mcu ciazy,,, hehh to jzu ciezarówka... została jej jeszcze 2 miesiace a juz ma 20kg na plusie ... u mnie przez ostatnie poltorej miesiaca bylo plus 1 na tydzien ... wiec jak u niej tez toak pojdzie to bedzie tir a nie tylko ciezarowka ;)) a tak apropo u meza w rodzinie jest dziewczyna ktora przytyla w ciazy 42 kg.... to musialo byc straszne ;))

u mnie dopiero 6 tydzien... asik ale ten czas leci... zanim sie obejrzysz a bedzie juz polowa

Staraczka, link dla Ciebie, ale poszperaj jeszcze w necie, znajdziesz pewnie więcej :-): http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3221388

Ja tydzień temu miałam na plusie niecałe 3 kg. Lekarz z 4 razy mówił, żeby uważać, bo łatwo przytyć niepotrzebnie itd... mam 175 cm wzrostu i moja normalna waga to od jakiegoś czasu 74 kg, obecnie już ważę 77 :-) mam nadzieję, że mnie te 20 nie sięgnie. Lekarz mówił, że miał parę, która: facet 15 kg przytył, a kobieta 45!!! Oj leci czas, a mi jakoś się słabo robi jak pomyślę, że dopiero we wrześniu mielibyśmy podchodzić do inseminacji... czyli dopiero teraz, a tak szczęśliwa jestem, że już 4 msc się zaczyna. Jeny, a jak u Ciebie??? Coś zamilkłaś ostatnio. Szykujesz się do inseminacji czy jeszcze czekacie?

Ja sobie leze juz w lozeczku i w sumie niewiem po co od dzis bo dzis nic mi robic nie beda. Wszystko dopiero rano i wiem ze w srode kolo poludnia do domu. dobrze ze mam internet w telefonie bo przynajmniej jestem w kontakcie ze swiatem. Ja przyszlam to wlanie z sali wychodzila dziewczyna po laparotomii 5 doba po zabiegu i chodzila na totalnym luzie a to przeciez powazny zabieg. A ciezarowkom powiem ze moja przyjaciolka przytyla w ciazy 45 kg i to byla masakra ma rozstepy wszedzie nawet na rekach i nogach w drugiej ciazy sie wmiare pilnowala i tylko 20kg jej przybylo. Zrzucila i 45 i 20,ale niestety slady po 45 zostaly. Dodam ze przed ciaza wazyla 45 kg. Mysle ze nawet w ciazy nie mozna przeginac bo nie wychodzi to nam na zdrowie. Ale sie rozpisalam wybaczcie, ale nudzi mi sie tu na maxa

Ja sobie leze juz w lozeczku i w sumie niewiem po co od dzis bo dzis nic mi robic nie beda. Wszystko dopiero rano i wiem ze w srode kolo poludnia do domu. dobrze ze mam internet w telefonie bo przynajmniej jestem w kontakcie ze swiatem. Ja przyszlam to wlanie z sali wychodzila dziewczyna po laparotomii 5 doba po zabiegu i chodzila na totalnym luzie a to przeciez powazny zabieg. A ciezarowkom powiem ze moja przyjaciolka przytyla w ciazy 45 kg i to byla masakra ma rozstepy wszedzie nawet na rekach i nogach w drugiej ciazy sie wmiare pilnowala i tylko 20kg jej przybylo. Zrzucila i 45 i 20,ale niestety slady po 45 zostaly. Dodam ze przed ciaza wazyla 45 kg. Mysle ze nawet w ciazy nie mozna przeginac bo nie wychodzi to nam na zdrowie. Ale sie rozpisalam wybaczcie, ale nudzi mi sie tu na maxa

hej dziewczyny. odebrałam dzisiaj wynik histopatologiczny po laparo i w rozpoznaniu pisze coś takiego: cystis serosa et cystis follicuralis. czy któraś może mi to przetłumaczyć? kolejny cykl i próby na nic, już czuj e że zaraz przyjdzie@ , szkoda;(

Lalka torbiel surowicza, torbiel pęcherzykowata

czyli to nie endometrioza prawdopodobnie?bo nic takiego na wyniku nie pisze, a takie było przed zabiegiem podejrzenie.

asik moja waga to 58 przy 171 wzrostu i mam nadzieje ze zamkne sie z waga +16/18. ;))) marzenie... ale bedzie jak bedzie... najwyzej bede ociezalym sloniem ;))lub wielorybem ;)

Niekoniecznie u mnie torbiel nie spełniała normy endometriozy ale liczne zrosty które usunięto wskazywały na endometriozę. Więc dokładnie przeczytaj cały opis i wypis (opis zabiegu). A najlepiej jak zinterpretuje to gin.

kurcze doła dzisiaj załapałam, bo jakoś tak miałam nadzieję, że tym razem się uda, ale znowu nici z tego bo czuję, że dzisiaj w nocy przyjdzie @. jakie to jest cholernie trudne, ta bezsilność , nic nie możesz zrobić tylko czekać na cud. mam dylemat czy brać te clo jak pojawi się @, bo z tego co czytam to sporo dziewczyn ma jakieś torbiele po nim, ale z drugiej strony jeżeli to jedyna droga do szczęścia to chyba nie mam wyboru.moje siostry zaszły za pierwszym razem pomimo ze miały 30 lat, a ja mam teraz 26 i od przeszło 2 lat bezskutecznie się staram. Gdyby od razu nam się udało nasze dziecko miało by 1,5 roku. aż sie popłakałam........

lalkaaa kochana nie dołuj się, ja mam 33 lata, zapewniam Cię że masz o wiele lat mniej niz ja i o wiele więcej przed Tobą;w dodatku gdybym ja zaszła wtedy gdy zaczęłam się starac to miałabym 7-8 letnie dziecko, a nie mam... inni mają gorzej.... w dodatku dowiedziałam się w ostatni weekend o dwóh ciążach- znajomej która ma 21 lat i się w ogole nie starała, oraz drugiej znajomej, która zaczeła sie starać 3 miechy temu i jest w 5-6 tygodniu ciąży i gdzie tu sprawiedliwość? życie.....

Lalka to masz taki sam dylemat jak ja, ja tez mam brac clo do nowego cyklu i podobnie jak TY dzis w nocy bolalo mnie wyraznie okresowo. Tez nie wiem czy brac to clo, boje sie tych torbieli, tym bardziej ze lekarz kazal brac bardzo duzo dawke 3 razy po jednej od 3 do 7 dnia cyklu. Nie wiem czy zaryzykowac, tJa staram sie od roku i 8 mieisecy to dla mnie wiecznosc. Wlasciwie codziennie placze w ukryciu przed mezem, powoli trace sily. Jaka masz dawke brac?

lacrima80 musisz trochę odpuścić bo się wykończysz a psychika też dużo robi. Też staram się podobnie jak ty tzn prawie 2 lata, też miałam stymulację clo i żyłam od okresu do okresu też dużo łez się polało i dużo dołków psychicznych załapałam ale co z tego jak nic mi to nie dało, teraz piję zioła i nic nie liczę nie myślę o ciąży tylko jak okres świruje to wtedy, ale tak z doświadczeń dziewczyn widać że dopiero po odpuszczeniu sobie i nie żyjąc tylko ciążą uda się albo nie to wtedy się udaje. A jeżeli chodzi o moje ziółka właśnie zaparzyłam ostatni kubek na południe z pierwszej porcji :)

lacrima ja mam brać po 1 tabletce od 3-7 dc. U Ciebie jakoś dużo tego.najgorsze jest u mnie to że mam nieregularne cykle i w zasadzie co miesiąc cykle mam różnej długości.kiedys miałam tak że brzuch mnie bolał i na nastepny dzień był okres a teraz mam tak, że boli przez pare dni, potem przerwa i dopiero za jakieś 2-3 dni @ przychodzi. zero organizacji w tym moim organizmie. ale czuje że zaraz się ze mnie wyleje