Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Nie wytrzymałam do wtorku czyli dnia kiedy powinnam dostac okres i dzis znowu zrobilam test tym razem innej firmy i ktory jest mniej czuly bo ma wskazywac ciaze lub jej brak w dniu spodziewanej miesiaczki.... no i po uplywie 2 minut wyszly 2 wyrazne kreski... boze jaki ja mam metlik w glowie, 2 lata temu pewnie bylaby normalna radosc ale po prawie 3 latach staran jest ciagle niedowierzanie i mysle sobie czy to mozliwe ze mam znowu jakiegos torbiela ktory tym razem falszuje mi test (mialam juz 2 torbiele i wtedy kiedy je mialam a robilam test zawsze wychodzil negatywny)??? chcialabym teraz mieszkac w polsce zeby moc isc do przychodni i zrobic sobie bez zadnych problemow test z krwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje Anusia. wierzę Ci ze nie potrafisz w to uwierzyć po takim czasie starań, sama bym pewnie miała z tym problem. u mnie 2 lata starań- wieczność. a ile jeszcze przede mną Bóg jeden wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Gratulacje Anusia , no po takim czasie sie niedowierza w to co sie widzi.Pameitam jak ja testowalam , ale u mnie pierwsza ciaza byla pozamaciczna, ale na testach mialam slabe te kreski. A po tej ciazy zaszlam w normalna i kreski byly mocno widoczne, teraz koncze 36 tydzien i dalej nie moge uwierzyc czasem , ze juz za niedlugo bedzie moja malutka ze mna:) Dwa dni temu dziewczyny poslizglam sie na schodach, na szczescie na kontroli okazalo sie, ze wszystko dobrze z malutka jezeli by sie cos stalo chyba bym sobie nie darowala , ze wiecej nie uwazalam. Dodam, ze to schody na dwor byly i mokre byly i na szczescie to ostatnie schodki byly. Za to mnie boli cala noga, tylek i spojenie lonowe wiecej jak wczesniej. Na kontroli bylam od razu w szpitalu a dzis ide do swojego gin na wizyte. Pozdrawiam Was Wszystkie i zycze dwuch kreseczek na testach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia gratulacje... wierze ze ciezko w to uwierzyc ... ja do dnia dzisiejszego jeszcze nei wierze do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Anusia gratulacje :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia, ciesz się, bo masz wielkie i prawdziwe powody do radości :-) łykaj kwas foliowy i czekaj na wizytę u gin GRATULACJE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe, Ty już na finiszu... zazdroszczę :-) trzymaj się cieplutko Ty i Malutka :-) Justa, no to czekamy... napisz wieczorem koniecznie. W pracy u mnie jakaś epidemia... już 5 dziewczyna w ciążę zaszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po wizycie .... jest jedna fasolka ma cale 9 mm i serduszko juz ladnie bilo !!!! wiec to nie sen ;) kolejna wizyta 23 pazdziernika ;)) a termin tak jak pisalam 20 maj Asik jak widac ciaza jest zarazliwa.... hehe nie mogly wczesniej zajsc i zarazac ;)) dziewczyny akurat sezon na zarazanie ,,, wiec ja przesylam wam wiruski ciazowe ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa chwytam wiruski ciażowe i mam nadzieje że kiedyś zaczną kiełkować;) a ja tym czasem dalej cierpię ale juz dzisiaj w nocy @ pewnie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, super!!! Cieszę się bardzo i też wysyłam dużo fluidków dla wszystkich :-* :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze sie poczujecie ... wiruski rozeslalalm po sieci ;) )WEIC EFEKTY BEDA JUZ CALKIEM NIEDLUGO lalka i jak ??? prawda ze @ nie przyszla ?? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zapomnialam Wam wczoraj napisac z tego szczescia ... przeciez nie moze byc az tak pieknie .... z drugiego niepeknietego pecherzyka zrobila sie torbiel ... ma juz wielkosc 40mm .. cale sczescie jest po drugiej stronie i poki co nic nie zagraza dzidziusiowi ale jak sie nie wchlonie i bedzie rosnac trzeba bedzie ja laparoskopowo usunac ... ;( ale mam nadzieje ze to nie bedzie juz potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa życzę ci żeby się ta cholerna torbiel wchłonęła i żeby wszystko było do końca ok z maleństwem. no a do mnie dalej nie przychodzi, ale ja wiem że i tak przyjdzie. jutro idziemy na roczek siostrzeńca, i pomyśleć że my też moglismy miec już takiego rocznego brzdąca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laleczko, nie mam jeszcze ale juz dzis temperatura spadła, wiec nie ma nadziei...wczoraj sie poryczałam znowu nerwy mi pusciły.....juz sie przygotowuje na to CLO, ale JUsta mnie przestraszyla tymi torbielami znowu, TY zaciązylas to w zasadzie nie musi Cie to martwic, a co jak mi sie nie uda, to znowu potem leczenoe torbieli.....nie wiem co mam robiec kurcze. Jutro ide jeszcze na badania, bo kazal mi zrobic....Tak wiec Lalkaa nic dobrego u mnie....a Ty moja droga to moze powinna s zrobic badnie krwi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja żadnych badań ani testów narazie nie robię, bo wiem że napewno przyjdzie, a to że się spóżnia dzień czy dwa to jeszcze nic nie znaczy. ja tez pewnie będę clo brac od nowego cyklu, no i mamy oboje z mężem porobic badania potrzebne do inseminacji. a jakie ty masz porobic badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąz nie musi robic zadnych badan, bo wynik nasienia ma B.dobry i lekarz pwoiedziala ze gościa mam w porzadku i jego czepić sie nie mozna...ja mam zrobic krzywa cukrową, FSH i LH, testosteron i androsteron, bo podejrzewa u mnie PCO, jako pierwszy chyba z 10 lekarzy u ktorych bylam....czytalam ze u 30% kobiet jest obraz jajników jako policystycznych a PCO nie maja, moze u mnie teaz tak jest bo zawsze mam owulacje, sprawdzana przez USG....\POza tym lekarz powiedzial ze nie wie czy bedize robic inseminacje bo twierdzi ze powinnam za jas normalnie jak bedzie stymulacja i wiecej jajników...ale ja nie wiem ja naprawde juz nie mam nadziei, ciąza wydaje mi sie czyms abstrakcyjnym, co jest ale mnie nie dotyczy, takie mam uczucie. Mysle sobie czasem ze to takie nierzeczywiste zebym byla w ciązy... A jakie Wy macie zrobic badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas sytuacja jest nieco gorsza bo mąż ma nie za ciekawe wyniki nasienia.dlatego raczej będzie konieczna inseminacja. wogóle to jets ciekawe mój maż w zyciu nie palił,nie pije jest szczupły i ma złe wyniki a jakieś pijaczki maja super wyniki nasienia. ehh życie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laleczko, faszeruj męża takim preparatem cynkowym nazywa sie Salfazin, dodtakowo mozesz kupic witamine C i po dwie dziennie mu dawać, podobno tez L-Karnityna jest dobra oraz selen. Ja mojejmu tez caly cza sdaje salfaiz mimo ze ma dobre wyniki...ale widzisz tez to nie wszytko, niby ok ale wszytko nie tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój już wcinał w zeszłym roku te wszystkie witaminy typu salfazin androvit ale nie za bardzo pomaga. chyba tylko insemenacja może tu coś pomóc , bo wtedy podczas obróbki nasienia wyłapia te najlepsze plemniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, trzeba walczyć! Nie można się poddać. Trzeba zrobić wszystko, żeby się udało. Lepiej żałować potem, że coś poszło nie tak (np. pojawiły się torbiele) niż żałować, że nic się nie zrobiło i jest się w punkcie wyjścia! Trzymam za Was mocno kciuki! Musi wreszcie zaświecić słońce. Trzeba mnóstwo cierpliwości i pozwalać sobie na małe przyjemności, żeby zbierać siły. Takie stany płaczu i żalu, złości są bardzo potrzebne, bo oczyszczają, ale nie wolno im się poddawać! Życzę Wam wiele wytrwałości i powodzenia! Trzymajcie się, bo warto walczyć do końca i trzymać się nawet najmniejszych nadziei!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, jak już się udało to ta torbiel na pewno nie może zaszkodzić :-) na pewno się wchłonie. Moja koleżanka jest w podobnym czasie w ciąży jak Ty i identyczna sytuacja: torbiel 4 cm na jajniku. Lekarz też mówił, że się powinna wchłonąć sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Justa wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Justa wiesz co mi się przypomniało?? Nasza wróżba od tej babci :)) Sprawdziło się :)) Mi wszystko :)) Coś jednak jest w tej babci :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arilika45
hej dziewczyny endometrium 2 stopnia a dzisiaj sie dowiedziałam ze przy endo 15% jest na zajscie w ciaze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenka19851
jeny- współczuję Ci, nie mam takich problemów jak Ty ale niestety są inne, wiem mimo tego co czujesz, bo wydaje się,że już nic gorszego nie może nas spotkać a tu nagle ...:( i trzeba przerwać starania, bo walczy się z czym innym....ja nie chciałam tego pisać tutaj bo to osobiste bardzo ale mój mąż jest alkoholikiem:( jest kilka dni czasem tygodni spokoju a później znowu :( ciężko jest bardzo bo nie dość,że nie mogę mieć dzieci to jeszcze to:( czasami wydaje mi się, że Bóg nie pozwolił mi mieć dziecka bo najpierw muszę rozwiązać inny problem...staramy się ale nie wychodzi, czeka go odwyk ale nie wiem co będzie potem, nie mam wsparcia w nikim odnośnie tej sprawy, nie mam wsparcia w nim odnośnie niepłodności...dlatego mogę sobie wyobrazic jak jest Ci ciężko, ale walcz choć wiem,że to niezależne od Ciebie:( tak jak niezależne jest to ode mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×