Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

ja juz po badaniu i jak narazie wszystko ok. tzn lekarz powiedział że na 80% jest niskie prawdopodobieństwo wystapienia wad,raczki są, nóżki są. no i teraz pytanie do was czy robiłyscie jeszcze dodatkowo test z krwi? aha na 80 % bedzie dziewczynka, i oczywiście robiła psiukusy i sie chowała i przez nia mamusia musiała miec dopochowe usg, choc gin dwoił sie i troił żeby ujrzeć przez brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalko a ile wynosi przezierność karkowa ?? kurcze tak szybko Ci płeć podał ??? ja mam w piątek to badanie i nie nastawiałam sie wczesniej na poznanie płci a byłoby bosko ! kość nosowa jest ? gratuluję w takim razie :) niech rośnie zdrowo ta Twoja córcia ! masz juz jakieś imie w główce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie :) Wyniki dobre mam :) Jajniki niestety jak zawsze :/ Dostałam skierowanie na laparoskopie i ide gdzies w lutym marcu :) Lekarz powiedzal ze bardzo dobrze ze sie zdecydowalam bo mi to bardzo dobrze zrobi. Takze jestem dobrej mysli, treraz tylko dotrwac do lutego. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kość nosowa obecna, przeziernośc karku 2,2 mm, własnie tylko czy to nie za dużo? wiek ciążowy 13tygodnie,4 dni. imienia nie mam, bo jakoś na chłopca sie nastawiałam i byłby Wiktor. a co ty tak jeny o ta przezierność pytasz ? ja szczerze przed badaniem to nawet nie wiedziałam że cos takiego jets hehh. justa, psikusek , asik a wy robiłyscie test z krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie. Testy sa obowiazkowe po 35 r.z i robi sie je jak na genetycznym wychodzi cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo wiesz jakby coś było ponad norme to póżniej jest stres, doadatkowe badania itd a ze ja juz najmdłodsza nie jestem :/ to sie troche boję, u Ciebie w porządeczku wszystko, zrób suwaczek sobie :) jak ten czas leci juz 13 tydzień !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalkaa Gratuluję, jak nt jest 2,2 to bardzo dobrze :) ja w 13 tyg wiedziałam że będziemy mieli synka ;) Jeżeli dobry gin to dobrze dojrzał kto tam siedzi :) Nie ja nie miałam nic dodatkowo z krwi robić, ale lekarz sam jak coś będzie kazał Ci zrobić. Gratuluję córci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no leci leci ten czas, ani sie obejrzymy a nasze dzidzie będą z nami. kurcze jeszcze jadąc z pracy do lekarza jakieś 4 km odległości musiałam sie zatrzymac i zwymiotywałam, po raz drugi w czasie ciąży. teraz też jakoś nie zaciekawie się czuję i do tego głowa mnie boli. mam nadzieje że to objawy ciąązy a nie jakieś choróbsko mnie łapie. a jak zrobic ten suwaczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Fajnie dziewczynki że to forum takie wielofunkcyjne i wielotematyczne zawsze i my nadal starające się czegoś wcześniej się dowiemy:) Wszystkiego dobrego :) Tak Anndzia ja trwam z ziółkami ale robię z płaskiej łyżki, bo były mi za mocne i nie dawałam rady a tak z każdym dniem chyba mi łatwiej :) Lacrima i Niunia jak jest? bo ja tu wyczekuję na wieści od was :) Napiszcie jutro że się udało :) no zróbcie już te testy bo ja chyba nie wytrzymam :) (ale rozumie że zwlekacie) no ale teraz to już chyba poważne liczby w dniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.suwaczki.com/ jeśli chcesz taki jak ja i ams to na tej stronce masz rózne, my wybieramy ten- termin porodu i ciąża- i krok po kroku wybierasz sobie so chcesz póżniej wpisujesz date ostatniej miesiączki( pierwszy dzień) i stwórz suwaczek i sie robi a póżniej taki link z URL obrazka kopiujesz do - moje konto tu na forum i wklejasz w syganturę :) i gotowe i codziennie będzie Ci pokazaywał który to tydz i dzień ciązy psikusku już 30 :) ? boze jeszcze pamiętam początek Twojej ciązy bo byłam wtedy świeżo po laparoskopii, tyle sie pozmieniało od tego czasu tu na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulek jeszcze nic nie wiem, i boje się czegoś dowiedzieć. W czwartek czyli 35dc pójdę na betę tak jak kazała lekarka. Pójdę z samego rana więc po południu koło 17 dam wam dziewczyny na pewno znać. Ale proszę Boga że jeżeli to nie ciąża to niech w końcu przyjdzie @.W ten sposób byłabym pewna że ze mną wszystko ok. A jak wynik bety wyjdzie ujemny to kurze coś się dzieje z moim organizmem po tej laparo. Chociaż dziwne bo pierwsza miesiączka po laparo przyszła bez problemu nie wiem co się teraz może dziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ogólnie staram sie odzywiac zdrowo, nie jem słodyczy nie słodze i takie tam. ale leza obok mnie chipsy i podjadam sobie troszke. wiem ze to świństwo ale jak zjem pare to chyba się nic nie stanie..a wy tez czasem skusicie sie na jakies grzeszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach... leci ten czas, ale dla nas to dobrze :-) ja miałam na prenatalnych test z krwi- potem przysłali mi wyniki pocztą- całe 2 karty zapisane. Płeć też nam podał lekarz wtedy właśnie :-) nawet zatrzymywał monitor i nam pokazywał sisiorka :-) no ale 10 grudnia mam kolejną wizytę u mojego gina i mam nadzieję, że potwierdzi, bo już zbieram ciuszki i na chłopca. Lalkaa, gratuluję córeczki :-) aczkolwiek może się siusiak schował, urodzi się to będzie pewne- u nas też nastawiliśmy się na chłopca, ale zaczynam się tez liczyć z dziewczyneczką :-) Jeny ja poczułam pierwsze ruchy na przełomie 18/19 tygodnia. Cudne uczucie. Na pewno poczujesz i poznasz, że to to. Bo ja się długo zastanawiałam czy poczuję :-) Jeny, u mnie własnie tarczyca od początku ciąży podskoczyła do ok 4, ale lekarz mówił, że jest ok. No i tak się teraz trzyma ok 3. Nadal nie zmieniam dawki. Justa, fajnie myślą w tej Twojej pracy. Już na święta będziesz spokojnie w domku szykowała :-) i odpoczywała :-) u ciebie jeszcze płci nie powiedzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda, ja myślę, że to Wy sami decydujecie o inseminacji. Pamiętam jak pisałaś, że nie ma przeciwwskazań do naturalnych starań, więc wy się zastanówcie jak chcecie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Ja jutro idę na usg i mamy oglądać małego :) Mam nadzieje, że dalej jest Małym :) Jeny ja poczułam pierwsze ruchy tak ok 15/16 tyg ale nie były regularne raz na kilka dni. Od jakiś 2 tyg codziennie czuje i coraz mocniej:P Teraz to nawet w nocy mnie potrafi obudzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik troche mnie zdziwili ze juz szykuja moje zastepstwo. U nas po zakonczeniu roku jest calkiem niezla premia, fakt ze troszeczke trzeba popracowac ale naprawde sie oplaca ;)) a tak nie wiem czy mi ja dadza- w koncu kazdy powod jest dobry aby nie dac ;( i dlatego chcialam popracowac do konca lutego ...ale jak kogos wezma to pojde tez chetnie na zwolnienie ;)) Ja plci jeszcze nie znam ale obstawiam ze bedzie chlop- za dobrze znosze ta ciaze ;)) USG mam dopiero 18 grudnia i moze wtedy sie wyjasni... chociaz z drugiej strony nie ciagnie mnie az tak bardzo do tego ;)) lallka mysle ze od czasu do czasu nie jest zbytnim grzechem skubniecia czegos niezdrowego. Ja wlasnie zjadlam pare lyzek nutelli ;)) az mi dziecko zabralo ze to jego i jemu tak nie pozwalam ;)) Teraz jeszcze mozna wcinac pozniej jak dziecko sie urodzi to bedzie dieta przymusowa ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenka19851
jejku czytam to forum i zastanawiam się czy jest tu jeszcze jakaś niezaciążona czy tylko ja zostałam:/ zioła piję 3 porcję, a wczoraj byłam u gina, bo nabawiłam się zapalenia pochwy i przy okazji okazało się że mam ogromną torbiel czynnosciowa na jajniku, ale ma sie podobno wchłonąć, a tak poza tym to nie mam na nic czasu i dol mnie lapie bo wydaje mi sie ze ziolka mi nic nie pomagaja i wogole nic mi nie pomaga]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anndzzia
milenka19851 nie jestes sama jest nas tu jeszcze tych ktore sie staraja ja tez pije ziółka 1 porcje... nie załamuj się kochana moze sie uda chociaz to trudne myslec po tylu nie udanych razach ale zawsze nastepny cykl to nowa nadzieja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik74
milenka, jestem jeszcze ja ..chyba jedna z najdłuzej tutaj zagladających bo w styczniu miną dwa lata :(...a ziólek pije juz koncówke trzeciej porcji a co do doła , to mozemy sobie reke podac ...moja @ nawet miec nadziei nie pozwala bo pojawia sie jak w zegarku co 28 dni , tylko ciąży wciąz brak ...Pracy brak , ciązy brak ..do bani to wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ( ASiek74 i MIlenka) nie piszcie tak bo mi sie serce kraja :(, ja jakos próbuje sie trzymac (wczoraj dostalam @ :() i nawet od dwoch miesiecy nie placze jak przychodzi...nie wiem z czego to wynika. Do tego w poniedzialek zlapalo mnie zatrucie pokarmowe, jakis wirus od mamy przyniesiony i czegos takiego w zyciu nie prezzylma, wymioty i biegunka przez calusienka noc z poniedzialku na wtorek ( do tego ta @, tak ze nawt tabletki wziac nie moglam) no istny koszmra, ale dzis lepiej i jestem w pracy. W pracy tez ostatnio ma same zawalanki, staram sie ale nie wychodzi. Tak wiec MIlenko jeste nas tu jeszcze troche, a to ze dziewczyny pisza o swoich bobasach to ja wierze ze i my tego doswiadczymy kiedys. W jakiejs piosence kiedys slyszalam ze zmiany na lepsze rodzą sie w cierpieniach, i tego sie trzymajmy, bedzie lepiej!!!!uszy do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, @ nie przyszła, ale nie wytrzymalam i zrobilam dzisiaj zwykły test ciążowy ale niestety I krecha:( A dziś 34dc więc gdyby była ciąża to z pewnością została by wykryta. jutro idę na betę by to potwierdzić bo inaczej lekarak oczywiście nie przepisze mi nic na wywołanie misiączki. Dziś płakalam widząc tą pierdoloną jedną krechę! Coś okropnego. Niestety Lacrima i Agule nie mam jak widzicie dobrych wieści. Musimy się wszystkie dalej starać, mam nadzieje że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie od samego rana przeboje żołądkowe. ledwo wlazłam do auta jak wyjeżdzałam do pracy to mnie wzięło i zwymiotywałam. kurcze myslałam że takie rzeczy się na początku zdarzaja a nie w 13 tyg. i pomyślec ze się martwiłam ze nie mam objawów... dziewczyny starajace się trzymamy za Was kciuki, pamietajcie że tu kazda z Nas przeszła długą droge żeby się udało zajść. także musicie wierzyc że się uda, choc wiem jakie to trudne bo praktycznie co miesiąc sie poddawałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia to jeszcze o niczym nie świadczy, widzisz Werka miala to samo, skoro nigdy wczesniej nie zdarzyło sie takie zatrzymanie @ to wydaje mie sie ze to jednak ciaza, jutro sie wszystko wyjasni jak zrobisz bete :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka ja ogolnie wymiotowalm chyba ze 3 razy tylko i wlasnie raz tez mnie zebralo w samochodzie jak prowadzilam akurat w centrum miasta ;)) niunia mam nadzieje ze po jutrzejszej becie bedziesz bardziej szczesliwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda27
Dziewczyny ja też czekam na cud, więc nie jesteście same. Dziś ściągają mi szwy i zaczynamy działać. mam nadzieje że jeszcze w tym cyklu nie miałam płodnych dni. Dziewczyny na pewno się nam uda. Wiara czyni cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za te słowa pociechy, ale to już byłby wręcz cud. Jakoś trudno mi uwierzyć że wynik bety mógłby wykazać ciąże. Boże dlaczego to wszystko jest takie trudne i bolesne:( A tak chciałam sprawić sobie i mężowi prezent pod choinkę:) Już w myślach widziałam jak razem placzemy ze szczęścia:) A tu są łzy ale nie szczęcia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia cuda sie zdarzaja. ;))) wiem ze jest to bardzo trudne ... kazda z nas wie doskonale co to znaczy... ale nie mozemy sie poddawac...ale walczyc dalej o swoje szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Niunia pamiętam że u Werki bardzo późno test pokazał pozytyw więc jeszcze nic straconego! Ja tam nadal wierzę że ci się udało! wytrzymaj jeszcze do jutra, a może jednak będzie niespodzianka :) Milenka ja też nadaj jeszcze jestem, może następnym razem nam się uda choć mnie energia też opuszcza, ja pije ziółka dopiero kilka dni no ale co nam zostało. Lacrima przykro mi bo też miałam nadzieje :( No nic dziewczyny odpoczywamy i bierzemy się w garść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Rozumie was doskonale że wiara opuszcza i wydaje się że nigdy nam się nie uda ale są naprawdę tu takie którym się udało! Przecież AMS też myślała, że to już nigdy nie nastąpi a tu proszę :) Ja to się panicznie boję że ten czas tak szybko mija i to moje AMH takie niskie i że może te pęcherzyki są puste albo śluz wrogi i myślę, że może te zioła wpłyną jakoś na śluz? no i boje się że endometrioza wróci :( I dlatego tak ciężko mi odpuścić starania bo czuję że to walka z czasem i w paranoje popadam.... :( No ale jak widać lekarstwa nie ma na te nasze największe marzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×