Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

U mnie 26 dzień cyklu brak okresu, brak ciąży :( do gin mam we wtorek pewnie jakieś leki mnie czekają i odczyt wyników progesteron i estradiol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuula2525
Sylwunka. jedziemy na tym samym wózku. U mnie to dzis juz 47 dc... ale mam jeszcze poczekac bo takie zatrzymanie @ moze sie zdazyc na miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
według wartości i dnia cyklu wynika że nie miałaś owulacji ;( też niestety kiedyś tak miałam ale może stymulacja owulacji pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuula2525
we czwartek byłam. gina, a w sobote dostalam @ Gin twierdzil ze z usg nie widac zebym miala dostac w najblizszym czasie. Czy gin jest do bani czy mogl tego nie widziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguuula2525 ja byłam we wtorek u ginekologa wyniki nie za bardzo zadowalające niski progesteron i prolaktyna :( dostałam luteinę na wywołanie przez 6 dni potem czekać na @ a w 5-9 dniu cyklu 2 tabl. clo. a potem 14-16 dniu cyklu do dzieła. Aj ręce opadają sama nie wiem co dalej. Już troszkę dałam na luz z tym wszystkim ale po wizycie od nowa czytanie i testy i myśli jestem w ciąży czy nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
No dziewczynki trzymajcie za mnie kciuki we wtorek bo mam sprawę w sądzie za to, że zostałam zwolniona na macierzyńskim. psikusekxxx u nas Jaś od wtorku chory ale na szczęście jak na razie bez antybiotyku:) A co tam u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo kurczę,nie wiedziałam nic o tym. Więc trzymam kciuki, na pewno wygrasz ! No my wszyscy chorzy, znaczy Michał teraz ja a miś troszkę katarek dostał, mam nadzieję że bardziej go nie weźmie ... Zdrowiejcie kochani :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo ja tez nie wiedzialam o tym ze zostalas zwolniona na macierzynskim. Napewno wygrasz ta sprawe. Chcesz pozniej wrocic do tej pracy ?? czy raczej bedziesz szukala innej?? U mnie poki co jest ok, Wlasnie wyszlismy z przeziebienia, a za tydzien zaczynamy kolejna serie rehabilitacji. Mam nadzieje ze kolejna juz nie bedzie potrzebna bo juz widac spora poprawe- oczywiscie to wg mnie a zobaczymy co powie na to neurolog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Sprawa jest troszkę zawiła ale prawnik mówi,że jest mała szansa by przegrać więc mam nadzieje że wygram. Walczę już tylko o odszkodowanie bo i tak chciałam zmienić pracę. Już zaczęłam szukać ale ciężko jest. Powodzenia na rehabilitacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki :-) ale ten czas leci... Nasz Julian już w spacerówce jeździ i przeszczęśliwy jest na spacerkach :-) rozgląda się i jest spokojniutki. W gondoli często się darł do samego domu jak sie tylko obudził, poza tym zaczął sam siadać w tej gondoli. A teraz mamy akcję zęby... dziś gorączkował i marudził cały dzień, przy tym lekki katar. lekarz mówi, że jest zdrowy, osłuchowo nic nie ma, troszkę czerwone gardło, ale dziąsła rozpulchnione. Jutro lecę do apteki po maści na dziąsła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Never jak tam sprawa? napisz coś! Mam nadzieję, że Twojemu pracodawcy w pięty poszło. Justa, powodzenia na rehabilitacji. My już zakończyliśmy i lekarz powiedział, że mam zupełnie zdrowe dziecko, które w wieku 5,5 msca przyjmuje pozycję do raczkowania- czyli szybciej niż to zwykle bywa :-) bystrzacha mały. Psikusek, jak Maluszek??? wyzdrowiał? co na katarek mu dawałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psikuekxxx
Asieńko, widzisz :) Udało się z tą spacerówką :) A ten katarek u Marcysia wyglądał w ten sposób że troszkę mu zalegało nosku, ale wyciągaliśmy aspiratorkiem i tyle. Nic mu nie ciekło z noska itp. WIęc obeszło się bez przeziębienia większego :) Zaczyna wstawać, w łóżeczku o szczebelki się łapie i siup do góry. POkazuje kto tu rządzi :) A w przyszłą niedzielę lecimy do pl na urlop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jedna wizyte mamy odchaczona... diagnoza : dodatkowa nic sciegnista w lewej komorze i stad slychac szmery w serduszku. Ponoc to nic zlego ...czasami tak jest zbudowane serdzuszko... kolejna kontrola jak bedzie mial roczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, nie wiem czy mozna jeszcze się do Was przyłączyć? :( za 3 dni beda 2 miesiace jak jestem po laparo. 2 lata temu mialam miec wycinana torbiel a wycieli jajnika i jajowów po prawej stronie. Mam tylko lewy jajowod i lewego jajnika ;/ laparo 2 mies temu, udrożnili jajowod, nacieli jajnika. Bujam sie z plamieniami, miesiaczka w miare w normie, dzis zaczynam 3 cykl po. wspomagam sie castagnusem, biore bromergon bo mam wysoką prolaktynę. CIĘŻKO GENERALNIE :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala1407 nie martw się nie jesteś sama w takiej sytuacji ja już ponad dwa miesiące jestem po laparoskopii usunięciu torbieli i przy tym prawego jajnika :(. Dostałam luteine na wywołanie i nic nie ma @ a na teście jedna kreska :(. Robiłam badania prolaktyny i progesteronu są bardzo niskie wyniki :( niby mój lekarz mówi że się uda ja już wątpię nie dopytałam co dalej jak luteina nie wywoła @. Już tracę chęci nawet by zapisać się na wizytę. Za tydzień mam wizytę u innego ginekologa chcę sprawdzić co on na to wszystko czy postawi podobną diagnozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuula2525
Cześć. Rzadko teraz bywam bo mam słaby dostęp do neta. Ja znow czekam na @ (lub nie) starania były chociaż pewnie znów nic z tego. Wyluzowałam. Ciężko było wyczuc kiedy i czy w ogóle miała by być owulacja bo cykle mam teraz nieregularne od laparoskopii ale zoaczymy. Jak nie wyjdzie to kuracja clo. Powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguuula2525 no ja niestety też czekam na @ po luteinie i nic bo w 5dniu cyklu miałam zacząć brać clo. Pierwsza @ po laparoskopii pojawiła się sama więc się ucieszyłam że bedzie wszystko ok teraz jestem już ponad dwa miesiące i nic nawet leki nie działają. Sama nie wiem co teraz robić zapisałam się do innego lekarza by skonsultować czy podjąłby podobne leczenie jak ten inny lekarz :( powodzonka na wzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, my też jeździmy do kardiologa. Małemu coś sie nie podomykało, ale podobno to zanika... teraz aż w grudniu wizyta no i zobaczymy... Dziewczyny, strasznie Wam wszystkim kibicuję i modlę się, żeby każdej z Was się udało zajść w ciążę i szczęśliwie ją donosić i cieszyć sie Skarbami :-) mój synek ma pół roku, urodził się 5 lata po ślubie, oczywiście po walce o niego, ale ostatnio zaczęłam wspominac jaki to był okropny czas, gdy nie mogliśmy miec dzieci. Nikt, absolutnie NIKT kto tego nie doświadczył nie jest w stanie zrozumieć czym jest ten ból oczekiwania, walki... Przeczytałam gdzieś ostatnio, że gdy umiera ktoś z rodziny to nas chroni żałoba i inni potrafią się zachować, są taktowni, a kobiet, które takstrasznie chcą miec dziecko, a nie mogą nic nie chroni. Dlatego tak bolą te wszystkie pytania od bliskich i nieznanych też, te ich porady z kosmosu... Trzymajcie się dzielnie!!!! Życzę Wam, abyście wszystkie dotarły do cudownego celu :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik7
Dzięki Asik , takie słowa zawsze pomagają i tak bardzo podnoszą na duchu :) masz rację nikt kto sam przez to nie przechodził.. nie ma pojęcia co czujemy ...każdy nowy cykl to nowa nadzieja i tak ...oby do skutku , choć tak bardzo czasami brakuje siły i woli walki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie w ogole pokićkało wszystko z cyklem ... Sylwunka, jestem 2 lata i 3 miesiace po nieszczęsnym wycięciu jajnika i jest to droga przez mękę, aczkolwiek im szybciej zaczniesz starania to tym lepiej. Ja musialam pół roku poczekać ze staraniami bo miałam laparotomię ( czyli rozcinanie powłok brzusznych), po laparo jest szansa że zaciążysz szybko ;) tylko się nie przestymuluj tym CLO bo ja tak miałam i torbiel zrobiła mi się już 3 razy w przeciągu tych 2 lat na lewym jajniku ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k08
Hej Dziewczyny! Leczę się na niepłodność od ponad roku, w zeszłym tygodniu miałam laparoskopię, podczas której ujawniły się liczne zrosty po przebytej dawno temu operacji wyrostka (rozlał się i ledwo uszłam z życiem:). Po laparoskopii lekarz powiedział, że zrosty mam od pępka do spojenia łonowego, wszystko pozrastane, jelita, jajniki, macica... ogólnie można się załamać...ale jajowody drożne ... chociaż tyle...:) Powiedział też, że przez 3 miesiące można spróbować inseminacji, a potem wszystko się na nowo pozrasta, więc już tylko in vitro pozostaje:( Dodatkowo taktownie dał mi do zrozumienia, że najmłodsza już nie jestem, więc łatwiej to już nie będzie i ogólnie trzeba się streszczać bo szkoda czasu:) Z tego wszystkiego nie zapytałam, czy chociaż przez te trzy miesiące jest szansa na naturalne zajście? Czy to już w ogóle odpada? Czy któraż z was miała podobną sytuację? Piszcie proszę, dopiero w przyszłym tygodniu mam wizytę u mojego lekarza prowadzącego:( Czy którejś z was się udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kah89
hej dziewczyny jestem tutaj pierwszy raz.. bardzo mnie interesuje ten temat,gdyz juz niebawem bede miala wykonana laparaskopie i okropnie sie boje;/ mam problemy z zajsciem w ciaze przez endo.. mam nadzieje ze po zabiegu bede szczesliwa mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kah89
halooo jest tu ktos??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys Plotka Taka Rybka
Witajcie! Widze, ze jest tu bardzo duzo nowych kobitek :) Mam jednak nadzieje, ze ktos tam mnie jeszcze pamieta ;) To ja Plotka! Tak! Nie bylo mnie wieki! Po tym jak urodzil sie Filipek obiecalam, ze bede tu zagladac na ile to bedzie mozliwe i niestety nie dalo sie! Odkad wrocilam do pracy na pelen etat (12 tyg po porodzie) brakowalo mi czasu na wszystko! Bedac poza domem po 10 godzin dziennie, kazda wolna chwile poswiecam synkowi, ktory 11 wrzesnia skonczyl roczek! Jest bardzo zywym, wiecznie usmiechnietym "sensem mojego zycia"!!!!!!! Staralam sie przesledzic jakos ostatni rok wpisow, by nadrobic zaleglosci, ale ciezko mi to idzie. Pomieszalo mi sie wszystko kompletnie haha! Serdecznie gratuluje wszystkim tym, ktore zobaczyly swoje upragnione dwie kreseczki po moim "zniknieciu" i pewnie do tej pory juz tula swoje dzieciatka!!! WERKA - moja ziolkowa kolezanko, doczytalam sie, ze i ty doczekalas sie dwoch kreseczek, ale "za Chiny" nie moge znalezc nic o dalszym przebiegu... tez zniknelas??? Minal rok i naprawde wiele sie wydarzylo, zarowno tutaj u was jak i w moim zyciu i dlugo by opowiadac! Postaram sie udzielac czesciej, bo wyglada na to, ze znow bede mogla sobie na to pozwolic w pracy :) Tak na marginesie... Chyba mam chec zaczac starac sie o drugie dziecko :) Pozdrawiam Was kochane i sciskam wasze dzieciatka i rosnace brzuszki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
hey Płotaka super że w końcu się odezwałaś :) Ja już tez po ziółkach mam kochanego i wiecznie uśmiechniętego syneczka ;) 20.09 Jaś miał pół roczku :) Dziewczyny odnośnie sprawy niestety będzie jeszcze jedna dopiero 6.02.2014 ale mam już zebranych tyle dowodów, że się już nie wywiną:P Zniszczę palantów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko8
jakie ziółka pomagają?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płotka !! Jezuuu wieki Cię kobieto tu nie było ! Myślałam o Tobie :) Ale ten czas zleciał, twój skarb roczek już skończony, mój Marceli ma 7,5 m. Wiele z nas doczekało się skarbów swoich, teraz trzymamy kciuki za staraczki. Jak już ujrzysz znowu dwie kreseczki na teście t pochwal się nam :) Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kah89
gratuluje:) mam nadzieje ze i w moim przypadku tez tak bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×