moja dieta nabiałowo-jogurtowa

P.S. Aniu jaka pijesz poranna kawke? Czarna,ktora podobno poprawia przemiane materii? Z mlekiem? No mleko to bialko :O Ja osobiscie lubie pol na pol z mlekiem,ale nie slodze.

Jeju ale tu cicho :( mam nadzieje ze Ania nie zrezygnowala. Ja jestem po kawce z mlekiem, maslance 1% i gruszce. Co dziwne nie jestem glodna :) jeszcze sie nie wazylam,zwaze sie jutro :) Pozdrawiam

Aniaja - spoko jadę sobie na maślance truskawkowej, dopiero w południe zjadłam kostkę twarogu z pomidorem i ogórkiem i mam dość, ale...jestem kawoszem i bez płynu tego nie da się żyć, wytrzymałam do teraz i chleję kawę, można ???????? Nie słodzę cukrem, tylko słodzikiem.

XXZZYY - widzisz podobno w kopenhaskiej kawa przyspiesza przemiane materii,ale tam jest czarna bez mleka i bez cukru. Ja pije kawke ( z mlekiem,ale nie slodze,bo nie lubie) nie sadze by to mialo zniweczyc diete :O Moze kawoszem nie jestem ale mam mega niskie cisnienie i normalnie zasypiam bez kawki, wiec po > :)

Hej ! gdzie sie podzialyscie? :( sama zostalam na polu walki? Maslanka w lapke i zdrowko oraz szczuplutka figura :)

no i jak wam idzie ile juz schudlyscie i co polecacie jakie jedzenie w tej diecie najlepsze?

Dziewczyny jestem, ale mam problemy z Internetem.Po ostatnich burzach padły wszystkie anteny w okolicach.Dopiero teraz mam dostęp, ale już mi powoiedziano, że takie problemy będą trwały jeszcze parę dni Co do diety, to moja waga 55 kilogramów.Od wczoraj jakby w miejscu, ale za to straciłam apetyt.Bardziej służy mi kefirek... Na razie to tyle, ale jeszcze na pewno napiszę, jeśli tylko bęe miała możliwość. Pa, i trzymajcie sie

Hej! Ania- myslalam ze rzucilas diete,ciesze sie ze tak nie jest :) ja schudlam 1 kg,dietuje sie od nd,nie jest to oszalamiajacy spadek wagi,ale i tak nawet z tego 1 kg sie ciesze:D Pije duzo maslanki,bardzo mi posmakowala,szczegolnie jak jest cieplo na dworze-wspaniale orzezwia! Czuje wogole duzo energii,mam ochote biegac,skakc na skakance:) Jutro ostatni egzam i zabieram sie za cwiczenia ;) XXYYZZ- a jak u Ciebie? myszka18- na pierwszej stronie topicu Ania ladnie wszystko opisala,chyba najwazniejsza jaest duzo ilosc nabialu w diecie w postaci chudego serka,maslanki,kefirku,do tego warzywa,owoce :) Powodzenia i pozdrawiam wszystkie :)

Witaj Pola ojej, odkryłam nowe uzależnienie.INTERNETOWE, czuję się jak bez reki , kiedy nie mam dostępu.A przed chwilką zadzwoniłam do mojej firmy internetowej, żeby nie przyjezdzali osobiście do naprawy, bo mam już dostęp.A oni zgłupieli, bo w siedzibie ich firmy dostępu nadal brak i mówią, że to jakiś fenomen, że u mnie coś ruszyło.Tak więc korzystam z netu, póki mogę. U mnie spadek wagi troszkę zwolnił, schudłam w ciau tych pierwszych 4 dni 3.5 kilograma.Od wczoraj waga mi się nie ruszyła, więc muszę cierpliwie czekać i nierezygnować.Dzisiaj się troszkę gorzej czułam, ale zwalam to na pogodę. Co do kawy, to ja uwielbiam.Również słyszałam , że wzmaga przemianę materii, ale znowu w diecie Montignaca jest ona wykluczona, bo wpływa na gwałtowny wzrost cukru we krwi.Tak ostatnio zamierzam się do kupienia sobie herbatki z Guaraną, która ma 8 krotne silniejsze działanie niż kwa(w sensie pobudzenia) i nie zawiera szkodliwej kofeiny.Ale jak zawsze, ciężko bedzie pożegnać się ze smakiem czegoś co się lubi. Moje postanowienie na ten tydzien, to trwać do piątku, i jeszcze sobie na dużo pozwalać.Mam w lodówce mnóstwo półlitrowych jogurtów i pyszne kefirki.Ale włąśnie, słuchajcie.Nie mogę znalezć odtłuszczonych przetworów mlecznych.Byłam już we wszystkich supermaketach, i tylko kefirek i serek light udało mi się znależć.A tak sobie pomyślałam, że od piątku, przez sobotę i niedzielę chciałabym troszkę rygorystyczniej się poodchudzać.Ograniczyć sie do jedzenie tylko sera popijanego kefirem lub maślanka , i ogórków.Czyli zrezygnować ze słodzonych maślanek , jogurtów i owoców.A to dlatego, że w piątek mamy już pierwszego lipca i może warto postanowić sobie, w związku z wakacjami ! Pola cieszę się, że udało Ci się pozbyc tego kilograma.To jest właśnie niesamowite, że waga spada szybko.Ale musimy wytrwać dlużej, po inaczej szybko wrócą te nie chciane kilogramy. Myszka 18, trochę schudłyśmy, ale minęło za mało czasu, żeby mówić o trwałych i wymiernych efektach. XXYYZZ -ja też kocham kawusię, podobnie chyba Pola,Myślę że mozna, tym bardziej że nasze jedzenie wpływa chyba na zmniejszenie apetytu.Więc po co rezygnować ze wszystkich przyjemności? Pozdrawiam was na arzie, muszę się jeszcze troszkę pouczyć. Pa

Aniu ja bez netu nie moge! conajmniej jak bez reki ;) calkiem niedawno formatowalam dysk-koszmar,bez komputera bez internetu Herbatka z guarana to dobry pomysl,ja bez kawy chodze jak w polsnie,dzis zamiast kawy wypilam red bulla bez cukru,ale jest gazowany i "wypycha" brzuszek dodatkowo. Wiec na liste zakupow wpisuje herbatke z guarana. Masz swieta racje ze jest bardzo malo odtluszczonych przetworow mlecznych,np. u mnie na osiedlu w sklepach ser jest ewentualnie polchudy,chudego nie ma ale ma to swoje plusy,musze sie dalej ruszyc ;) "A tak sobie pomyślałam, że od piątku, przez sobotę i niedzielę chciałabym troszkę rygorystyczniej się poodchudzać.Ograniczyć sie do jedzenie tylko sera popijanego kefirem lub maślanka , i ogórków." --> dobry pomysl,moze wtedy szybciej zaczne zrzucac te kg :) Pozdrawiam Owocnej nauki Aniu (mi coraz oporniej idzie,na szczescie jutro koniec:D )

Czesc Pola Zajadam teraz filizanke porzeczek polanych maslanka.Dzisiaj nie zjadlam zadnego porzadnego posilku, za to wypilam poltora litra jogurtow pitnych!!!, okolo litra maslanki.Jejku, mam nadzieje, ze nie przesadzam, ale tak jakos wyszlo.W ciagu dnia nie mialam w ogole apetytu, Kupilam jakies 4 godzinki temy te herbatke z guarana.Jest dosyc droga, bo 20 torebek kosztuje prawie 6 zlotych, ale warto sprobowac.Czuje sie i tak rzesko, wiec raczej jutro rano wypije ja zamiast porannej kawy(ciezko bedzie) i zobacze jak dziala.Troche przesadzialam z jej moca, bo na opakowaniu pisze, ze jest 5 razy silniejsza od kawy .A tak w ogole jest alternatywa dla kawoszy, stawia na nogi i nie zawiera szkodliwej kofeiny.Podobno.Swoja droga to nie mialam pojecia, ze sa rozne rodzaje kofeiny.Dla mnie kofeina=kawa, ale pewnie dietetycy wiedza wiecej na ten temat. A jak u Was.Pola nie masz wrazenia , ze na tej diecie spada apetyt?U mnie pierwsze 3 dni byly ciezkie, a teraz nie mam juz zachcianek, nawet zrecygnowalam z wieczornego roslku, na rzecz gazowanej wody.A tak wiem, powinno sie pic niegazowana, ale co tam... Na razie uciekam Pola powodzenia na ostatnim egzaminie.

Pola a tak właściwie co studiujesz?

Hej Aniu! to Ty ladnie dzis popilas :) jestem pod wrazeniem,ja wypilam litr maslanki i wcielam duzy kubek jogurtu,do tego chudy serek,chyba z 3 plastry zoltego (nie moglam sie powstrzymac:P )i 3 ogorki. Od 19.00 nic nie jadlam,nie mam nawet ochoty. Wogole czuje ze chyba poprawila mi sie przemiana materii,nie czuje sie peelna i ociezala po jedzeniu :) jest super! jutro sie waze ;) P.S.studiuje politologie (dziennie na uniwerku). A Ty? :) Pozdrawiam serdecznie

ja ciagle zastanawiam sie nad ta wasza dieta narazie jestem na kapuscianej zobacze ile schudniecie ale jakos nie jestem do tej diety przekonana mysle ze na niej da sie schudnac gora 2 kg w tydzien:( piszcie jak wam idzie

Myszka18-> Ania juz w pierwszych dniach sporo schudla. poza tym takie tempo zrzucania wagi powinno uchronic przed jojo ;)

no cóż dziewczyny dieta ciekawa.... tylko ja w dzieciństwie miałam skazę białową i teraz mogę naprawde niewiele nabiału :( i chciałam wam powiedzieć, że z tą dietą na dłuższą mete nieda się tracić na wadze, a szczególnie gdy zaczęłyscie ćwiczyć, biegać, chodzć na siłownie.... owszem będziecie chudnąć i to bardzo a ale waga będzie szła w górę. na takiej diecie są sportowcy trenujący ciężary.... Gdy ćwiczycie i spożywacie dużo białak to bardzo łatwo rozbudowuje się tkanak mięśniowa a jak wiadomo jest ona cięższa od tłuszczyku.... Ale powodzenia - bo chyba bardziej liczą sie wymiary niż waga:)

witam axxk -> myslalam o tym,dlatego raczej bede cwiczyc na brzuch,a malo na nogi-szybko wyrabiaja mi sie miesnie ud i potem sie takie duze robia,no wiecie co mam na mysli ;) troche sie dzis stresuje,nie moge nic przelknac :) zrobie sobie bardziej postny dzien,wykorzystam ten brak apetytu :D Pozdrawiam goraco

hello dziewczątka:) ja jestem 3 dzień na kopenhaskiej i myślę o tym,że póżniej czyli po 13 dniach zdecydowałabym się właśnie na tą waszą dietkę!! Jest super bo właśnie nabiał ma na mnie bardzo dobry wpływ, tzn. "spada" mi brzuszek a to moja największa udręka! Lubię maślanki, twaróg no i jogurcik zott kremowy hmm jest przepyszny polecam:) Trzymm za was kciuki i życzę dalszych sukcesów i wytrwałości dla wszystkich, napewno starczy wam sił, zwłaszcza jak ma się takie świetne wyniki! pozdrawiam i będę was jeszcze "podglądać"papa

Witajcie dziewczyny Moja waga stoi w miejscu, tzn wciąż 55 kilogramów.Trochę się zmartwiłam, ale z drugiej strony nie idzie też w górę, a przecież nie głodzę się i mam dobry humor na tej diecie. Muszę wytrwać. ktoś pisał poprzednio, że na diecie jogurtowej w pierwszym tygodniu nie schudł nic, a w drugim od razu 5 kilogramów.Nie poddaje się,tak na marginesie w ogóle nie mam apetytu. Dzisiaj mam w lodówce naturalny jogurt i litr kefiru.Nie mam też czasu na zakupy, wię c musi wystarczyć to co mam + owoce z ogrodu, tzn porzeczki i wiśnie. Myszka18, widziesz może chudnie się tutaj powoli, ale w moim wypadku 2 kilagramy na tydzień to i tak bedzie dużo, bo do tej pory nie schudłam prawie nic,.Również zaczynałam dietę kapuścianą, ale wytrwałam tylko 2 dni.Zapraszam Cie do nas po kapustce, może też podzielisz się wynikami z diety kapuścianej.Zawsze miło posłuchać o sukcesach innych! axxk_ masz rację, ale wolę już mieć masę mieśniową ( której nawiasem mówiąc u sibie nie wyobrażam sobie), niż ten paskudny tłuszcz na udach.JAk ja bym chciała już wyglądać lepiej... franczeska Ciebie również zapraszamy, podziwiam za wytrwałosć na kopenhaskiej, Dziewczyny gdzie robicie zakupy?JA już nie mam pomysłu gdzie kupić produkty light Pola a jak waga u Ciebie?Popiłaś już dzisiaj?(oczywiście maślanek i innych)?Wczoraj piłam tę herbatjke z guarany, położyłam sie około 1 do łóżeczka, i do 2 nie mogłam zasnąć!!!!Działa, Na razie Was wszystkie serdecznie pozdrawiam, na pewno się odezwę jeszcze.

moje małe odstępstwo od diety teraz zajadam kubeczek kisielu, baz cukru.Nie wiem czy tak można, ale zobaczyłam trorebeczkę mojego ulubionego i po prostu go sobie zrobiłam.Bardzo powoli go jem, jakoś nadal nie bardzo chce mi się jeść.Jak myślicie, czy to wielki grzech? Pola szykujemy się do piątkowego , ścisłego przejścia na twarożek+kefir+ogórki? Tak tu cicho dzisiaj, ale pewnie ruszy się coś wieczorem.Czekam na Was Pa

:( kurcze jestem zla na siebie!! po egzamie,poszlam ze znajomymi oblac koniec sesji i wypilam 2 piwka,co nie wplywa dobrze na diete :( Aniu od piatku super scisla dieta! to piwko,te puste kalorie jutro "przecwicze" a kisiel to naprawde bardzo male odstepstwo od dietki :D Pozdrawiam cieplutko

jezlei mieszkacie kolo biedronki to tam jest niskotluszczowa i niskokaloryczna maslanka truskawkowa tez ciagle mysle o waszej dietce i sie zastanawiam w niedziel wy podzielicie sie ze mna efektami i ja powiem wam ile na kapuscianej schudlam ale wolalabym wlewac w siebie kefiry i maslanki niz ta zupe ale jeszcze zobacze bo zalezy mi na szybkich efektach

Sorki dziewczyny - dopiero zaglądam - notoryczny brak czasu :( Jem ten nabiałek, zamieniam maślanki na kefirek Piątnica 0 % tłuszczu i 25 cal w 100 ml, ale wpieprzam niesamowite ilości truskawek - to mnie pewnie zgubi :( , nie wiem ile ważę, wyrzyciłam to urządzenie z domu, co by mnie nie kusiło :P Pojadę do kumpeli za miesiąc, to się zważę :D . Trzymajcie się cieplutko.

hej!tak sie przyglądam Twej diecie....napisz jakie postępy, czy cos dalej ruszylo?? pozdrowionka i powodzenia !!!!!!!!!

Myszka założyła temat o diecie kapuścianej, chociaż taki już był. Już na nim pisze i przejściu na dietę ziemniaczaną, tu deklaruje dietę jogurtową. ZNOWU SŁOMIANY ZAPAŁ. Inne osoby odchudzają się od miesięcy, mają efekty 5,10,15,20,25kg i nie zasmiecają forum. Grzecznie wchodzą w temat już istniejący i na nim osiągają efekty. Myszka nikomu nie pomoże, jeszcze zaszkodzi, gdy ktoś nowy, pełen zapału wejdzie na forum diety i nieszczęśliwie natrafi na jej temat.

Witam Was wszystkie Ważę tyle samo, niestety waga już się nie ruszyła, ale się nie zniechęcam.Od dzisiaj przechodzę na troszkę bardziej rygorystyczną wersję diety.Myślę też, że schudłabym więcej, gdybym piła i jadła produkty light....Zachęcam Was dziewczyny, bo nawet utrata 2, 3 kilogramów to i tak bardzo dużo, jeśli wezmiecie pod uwagę to, że powinno się chudnąć 0.5 , najwyżej kilogram. Po drodze grzeszyłam troszkę z kisielem, i cukrem do kawy.Więc i tak jestem zadowolona, bo wage nie drgnęła też w tą drugą stronę, czy li nie przytyłam Ritta zapraszam, na pewno schudniesz troszeczkę.Myślę, że organizm potrzebuje też kilku dni , żeby przestawić się na spalanie tłuszczy.Miom grzechem są węglowodany w kislielu i cukru.Myślę , że pijąc i jedząć tylko produkty nabiałowe na pewno jeszcze schudnę, bo np. w kefirku czy maślance jest wszystkiego wystarczająco, mam na myśli białak, węglowodanów i tłuszczu. AA bardzo objadałam się owocami w ostatnich dniach, muszkę troszkę przystosować. A może ktoś ze mną dzisiaj zacznie mały rygor, i przez kolejen 10 dni ograniczy się wyłącznie to produktów mleczych??Pola gdzie Ty jesteś??? Pozdrawiam Was na razie

AHA Zapomniałam wam powiedzieć, że oprócz tego że waga się nie ruszyła to widzę po sobie, że schudłam.NA razie wyszły mi obojczyki na wierzch, stały się aż za bardzo kościste i przychudła mi bardzo delikatnie twarz.Pewnie i piersi(: Ale nogi chyba nie bardzo, a na tym mi najbardziej zależy.Chociaż, chociaż czytałam, że wiekszość osób chudnie najpierw z górnych częsci ciała Co do diety , którą myszka lanuje rozpocząć .Dieta zaiemniaczana rzeczywiście działa, chudnie się 2, 3 kilogramy w ciau tugodnia ale trzeba się potem pilnować,

zbulwersowana - wiesz iwlw dziwczyn na forum zaczyna diete i konczy ja przed czasem jezeli ty masz taka silna wole to sie ciesz a mi kaspusciana niezbyt pasuje i dlatego dzisiaj jestem na niej ostatni dzien a tak wogole to mam zamiar rozpoczac ta ziemniaczana a ona trwa tylko 5 dni i dlatego tez na wasz sie zastanawiam ja poprostu chce schudnac szybko wiedz sie mnie nie czepiaj wazne ze wytrzymalam te 3 dni teraz wlasnie trwa 4 i ze juz mam 2 kg mniej czy to cos zlego zmienic diete skoro tej zupy mam dosc?

Witam! Jestem jestem, Aniu ja sie dolaczam do bardziej rygorystycznego sposobu odzywiania przez najblizsze dni! Wczoraj mialam imieniny w rodzinie,no i skusilam sie na pyszne salatki i na ciasto (niestety) :( Ale od nd zgubilam 2 kg i waga nie poszla w gore po wczorajszym objadaniu sie :D dzis juz sobie zrobilam serek chudy,do tego mam ogorki,maslanka w lodowce (caly zapas ;) ) i kefirki,wiec do dziela! Mysle ze tak jak zalozylam,do 15.07 uda mi sie zrzucic te 5 kg ;) Pozdrawiam serdecznie :D

Pola Fajnie , że też schudłaś.I popatzr tak prawie bez wysiłku obie trochę schudłyśmy, a najważniejsze, że chyba trwale, bo pomimo małych grzechów waga nie poszła do góry.Ja już nie mam żadnych zapasów, dlatego teraz się zbieram na zakupy.Pojadę do biedronki poszukać odtłuszczonych kefirków, bo tak mi radziła któraś z Pań na tym forum. Zapraszam inne dziewczyny, Myszka 18 my Ciebie tutaj nie krytykujemy, ja sama z resztą pisałam, że zakładam swój wątek, bo nie wychodzi mi odchudzanie z innymi, na innych dietach, chociaż wiem, że wiele dziewczyn ma świetne i motywijące stony.Napisz lepiej ile schudłaś na kap€ściance, i przede wzystkim czy zaczynasz ziemniaczaną. JA schudłam kiedyś jakieś 2 kilo na samych ziemniakach, ale je przyprawiałam specjalną przyprawą do pyrek.Potem jadłam normalnie i waga wróciła mi niestety, ale czułam się lepiej.To było raczej w moim wypadku oczyszczanie organizmu.Jedyną wadą tej diety było to, że potem nie mogłam patrzeć na ziemniaki. Dziewczyny tak na marginesie, gdyby raziły Was moje błedy ortograficzne, to z góry przepraszam.Jestem \"leczącym sie\" dysortografem:)