Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniaja

moja dieta nabiałowo-jogurtowa

Polecane posty

Gość evee
a jkak u Was z jogobella lihgt ...jadaci czy nie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evee
a co do poprzednich przepisow to byl ten z jednego z wydan "samego zdrowia.... o ile pamietam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreciolek
hejka alez sie wczoraj obzarlam hehehe dziewczyny to straszne zdaje sobie sprawe ze jestem za tłusta a mimo to poszłam i kupilam piwo chipsy 2 lody i jeszcze 2 piwka:) masakra heheh a jaka głupota! no ale od dzis znowu dietuje sie:) mimo tych wpadek zauwazyłam ze schudłam i oby to nie była tylko woda:) ciekawe ile mi sie uda schudnac na diecie 1000 kcal przez 16 dni? jak sadzicie? ej co z wami? ja wiem ze jest goraco i pewnie gdzies zapychacie w pocie czoła ale od czasu do czasu mozecie cos napaisac:P paappapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja już mam dosyć pogody, jakoś nie jestem fanką upałów.Po wypiciu szklaneczki maślanki i jednej kawy absolutnie nie mogę patzreć na jedzenie.Ale chyba tak jest, że w upały je się mniej. Kreciolek, myśle ze jeśli schudłaś to na trwałe.JA po tym jak mi ubyło 5 kilo nier przytyłam ani grama, chociaż na dużo sobie pozwałam. A właśnie teraz bardzo, ale to bardzo chciałabym schudnąć jeszcze z 5 kilogramów, bo wtedy chyba zaczęłabym się sobie podobać.Najbardziej gnębią mnie moje uda, ale .......... Pozdrawaiam.A czy któraś z Was próbowała ścisłejdiety, opatrej tylko na serze i kefirze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreciolek
aniaja wiesz ja jesli schudne 5-6 kg to tez bede sie sobie podobac o ile bede cwiczyc tak zebym nie była sflaczala.moje uda sa koszmarnie obrosniete tłuszczem :) a skóra na brzuchu jest o jeden rozmiar za duza:)jak siedze to robi sie harmonijka:)blee ja raczej monodiety nie moge stosowac bo szybki bym sie znudziala i rzucila na inne jedzonko:)upał jest niemozliwy w krakowie zar leje sie z nieba:)a ja siedze w chacie i nudze sie jak mops:) moze masz ochote wskoczyc na gg do mnie ? jesli tak to napisz mi maial pani@interia.pl to podesle ci nr gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuna
dziewczyny nie uwierzycie ale jedyne co dzisiaj zjadlam to 2 jogurty!!!!! Przez caly dzien! nie wiem o co chodzi bo wczoraj myslalam ze przytomnnosc strace z glodu a dzisiaj nic! Caly aktywny dzien, spalilam mnostwo kalorii a na mysl o jedzeniu mnie mdlilo. Moze organizm sie przyzwyczail albo ten upal tak dziala. Teraz mam tyle energii ze jeszcze serie cwiczen zrobie. Dodam ze bylam dzisiaj w Krakowie i Warszawie od 6 rano na nogach i caly dzien biegalam po miastach, wiec wysilku mi nie brakowalo. A najlepsze jest to ze ta dieta cudownie wplynela na moje bole mesiaczkowe!! Przewaznie w taki upal + 1 dzien okresu to umieralabym a dzisiaj nic!!!! Nie do wiary:) ps: w ogole nie lubie mleka, jogurtow, serow, calego nabialu, a dzisiaj jak pomyslalam o jogurciku to mi slina ciekla:) albo glodna juz bylam albo organizm sie przestawil pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuna Hej , ja też nie mam ochoty jeść.Nabiał chyba troszkę zamula żołądek, no i ta pogoda.Straszna. Ale fajnie, że ktoś ma takie dobre wiadomości , a do tego na zdrowie mu wychodzi takie dietowanie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evee
hej...kochane misie... uwazajcie z tymi (2 jogurty) głodówkami...nawet jezeli nie jestescie za bardzo glodne organizm nie jest glupi...zapamietuje... obniza sie metabolizm i pojawiaja sie te pierdoly typu jo-jo... poza tym radze wprowadzic troche weglowodanow zlozonych (platki owsiane , musli nieslodzone - rano itp) - i tluszczy roslinnych (mózg chce jesc) :)gdyz po 10 latach a na starosc trudno nam bedzie przypomniec sobie imiona naszych wnuków pozdrawiam... z maslankowym pozdrowieniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej zgadzam się z evee, wszystkim apeluje do rozsądku i nie dajcie się wciągnąć w pułapki. Ja sama dzisiaj nie ogę jeść, zmuszam się do maślanki, a w planach mam serek biały z owocami. Jak znosicie upały, czy to tylko ja, czy wszystkie Was meczy juz słonko? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuna
ja tez sie zmuszam ale to przez ten upal sie nie da jesc. Ale dzisiaj mam wielkiego dola i nie wiem czy to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tuna jak masz doła to zjedz coś pysznego, cos co lubisz, bez liczenia kalorii i dietowania.Ja zawsze w takich wypadkach połykam tabliczkę białej czekolady.Niestety potem mam jeszcze wiekszego doła, z poczucia winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuna
ok, zjadlam dodatkowe 3 jogurty i jest lepiej :) Nie wiem jak to sie dzieje ale moj organizm nie toleruje mieszania bialek z weglowodanami i tluszczami. Dlatego normalnie po lyzeczce jogurtu jest mi niedobrze (gdy jem wszystko). A teraz sie zajadam, dzisiaj sie cieszylam jak dziecko jak moglam sobie wybrac w sklepie jogurciki:) ale troche sie przerazilam wczoraj bo jak obliczylam ile kalorii zjadlam przez dzien caly to mi wyszlo 420:) chyba troche za malo...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka na diecie
Witam dziewczyny!! Ja jestem na diecie od jakis 3 tygodni ale za bardzo moja dieta nie dziala.. ale postanowilam ze sporbuje zastosowac Wasza dietke ;) od jutra serki jogurty i maslanki.. osobiscie uwielbiam te rzeczy wiec mam nadzieje, ze nie bedzie zbyt trudno :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka na diecie
a czy przy tej diecie np moge jesc szparagowke?? kalafior czy i oczywiscie owoce takie jak.. np arbuza, brzoskiwinie sliwki.. bede wdzieczna za odpowiedz.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuna
ja tam nie wiem, ale owoce jem, szczegolnie rano. dzisiaj poza jogurtami zjadlam troche duszonego bakłażana z pomidorami, bo go uwielbiam. I sie najadlam tą malą miseczką jak bym zjadla wielką pizzę. Kolejne spostrzeżenie- zmieniają mi się smaki. Przez te delikatne jogurty nie smakują mi już rzeczy słone, a wczesniej solilam wszystko. Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evee
co do pocieszania sie czyms pysznym to zgadzam sie z Toba aniaja ale zamieniam czekolade na gorzka (tak min 85% kakao) jest pyszna i nie powoduje skoku cukru (ma niski IG) wiec nie jest tak tuczaca poza tym ma duzo witamin, wybieram tez ludy szczegolnie te kawowo kakaowe (hmhm) aha powiedzcie mi jakie to jogurciki wciagacie najchetniej bo ja wybierajac te bez cukru i tluszczu mam maly wybor .... pozdrowka...hej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja osotatnio pijam kefir 0% z Pątnicy, przyprawiam go sobie pieprzem i sol,a, bardzo mi smakuje. Ale dziewczyny nie chudne, moze za duzo jem.Bo sie w ogolemnie ograniczam w spozywaniu produktów, i pije wiele rzeczy z cukrem.Moze pora z tym skonczyc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuna
mnie waga stanela w miejscu i tez mam wrazenie ze nie chudne. Ale mysle ze po prostu zaczyna sie w pewnym momencie proces prawdziwego chudniecia, tego z tluszczu. Wiec waga stoi ale ja widze w lustrze ze jest zmiana. Tylko nie wiem czy to dieta czy to ze cwicze jak opetana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuna
halo halo jest tu ktos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuna
moze dzisiaj ktos cos napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evee
bywa tutaj ktos czasami.... ejoooooo pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joann22
Hejki!!! witajcie dziewczyny! ja też chcę z Wami spróbować. chcę schudnąć tak ok.5 kg, jeśli to mi się uda to pomyślę o następnych :) jogurty, maślanki, kefiry i mleczko z frutiną - uwielbiam! dlatego nie powinno być z tym problemów. jedyne co stoi na przeszkodzie to moja mama, właśnie wybieram się do niej na kilka dni i wiem, że będzie we mnie wciskać domowe jedzonko(bardzo dobre, ale bez żadnych ograniczeń kalorycznych!), nie pozwoli mi na jedzenie samego nabiału, ale będę się buntować ;) za mięsem nie przepadam-mam tak od urodzenia, w liceum dużo jadłam właśnie jogurtów itp. i miałam niezłą figurę(wogóle to jestem bardzo wysoka-179cm i wszystko się na mnie jakoś układa, ale od czasu studiów przestałam regularnie ćwiczyć i urosło mi coś w rodzaju kuperku i mam za szerokie uda). Nie chcę codziennie się ważyć(i tak tego nie robię), ale chcę widzieć po sobie, że chudnę. Mój główny grzech to PIWKO-prawie co wieczór!(aaa!!!) i stąd chcę też popracować nad brzusiem:) jutro wyjeżdżam(ale z postanowieniem, że zaczynam Waszą dietkę), ale jak wrócę to się odezwę co i jak. Tymczasem, borem, lasem...pozdrówki i 3mam za Was kciuki!!! papaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i gratuluję już pierwszych efektów! ja też tak chcę! dlatego: do dzieła!!! (a raczej do maślanki :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! a gdzie Wy się podziałyście??? czy może coś z tą dietą nie tak? yyyyyhhhh.... ja jakoś przetrwałam domowe obiadki i zręcznie zastępowałam je przetworami mlecznymi :) ale zdarza mi się jeszcze jeść coś niedozwolonego i nad tym muszę popracować! z piwkiem powoli kończę...:( jak na razie zauważyłam tylko, że lekko zmniejszył mi się obwód łydek i ramion. zobaczymy co będzie dalej. czekam na Wasze relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scarr
Ja na twarozkach, jogurtach, kefirach jade od dawna... gdzies z 2 miesiace, wczesniej zrobiłam kopenhaską, ogólnie od listopada schudłam 9 kg. Zastanawiam się dlaczego ten cały nabiał mógłby być niebezpieczny dla organizmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opapssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 555555
czesc Ja zaczelam diete jogurtowa od niedzieli. Rano łyk kefiru, sniadanie w pracy-kefir + musli i obiad normalny. Jakos sie trzymam, nie mam apetytu, dosłownie przymuszam sie do jedzenia. Ale czuje sie fatalnie, boli mnie glowa czuje sie jak po nieprzespanych kilku nocach... ale musze wytrwac. Przy wzroscie 165 waze 75 kg (schudlam juz 2 kg) musze wytrwac bo pomalu zaczelam wpadac w depresje, a teraz jak jestem na diecie, to czuje ze cos robie, ze moze wreszcie schudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karenina
Proszę jeśli Ktoś się odchudzał na tej diecie ważąc między 50-60 kg niech napisze czy były efekty i jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaj
Witam, ja zakladalam ten topic:) W zeszlym roku schydlam 6 kilogramow, wazylam 58 wysjciowo:)Fajna dietka, planuje troche sie poodchudzac i w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karenina
Dziękuję, a jak długo się odchudzałaś? I czy można pić kawę przy tej diecie? Ja waże też 58 kg.:) dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×