lubię jak ktoś używa słów których znaczenia nie rozumie

Rozwalil mnie DOMOFON a fiordy to kawal :D

mój kolega musiał uspać psa,a ktoś inny zaszczepliwić psa ;-)

tada--> kawał, ale w temacie ;)

"może to głupio zagrzmi" :D

\"bajrońskie\" sumy - to cytat z jednego topiku, ale bardzo mi się podobał

kiedy ogladalam usterke na tvnie i przyszedl taki robotnik-robol naprawic kurki w umywalce przychodzi dziendobry itd... patrzy nic nie mowi i nagle stwierdzil: aha... leje sie ZEWSZĄD tak to zabrzmialo w jego ustach ze dziewczyna ktora go wrecala wyszla z lazienki bo umiarla ze smiechu ufff

a co dziwnego jest w słowie "zewsząd"?????

mój kierownik do pracownika: Grzesiu zanieś te papiery do Pana Kowalskiego - POPRAWISZ SOBIE U NIEGO NOTA BENE

a pani Berger powiedziała w telewizji "przewodniczącego ONZ-u pana ANANA KOFANA hihihihi

Zasłyszane: \"Nasze społeczeństwo żyje bardzo KOMERCYJNIE\" - zamiast konsumpcyjnie Poza tym ciągłe mylenie conajmniej i przynajmniej z BYNAJMNIEJ - dżizas, jak ktoś nie wie, jak tego używać to niech nie używa, bo czasem to słuchać się nie da...

a mi sie zdarza pomylic i zamiast powiedziec ZNAM TO Z AUTOPSJI to mowie ze ZNAM TO Z OBDUKCJI:D nie wiem czemu ale jakos tak mam :P

znajomy: "bolą mnie nogi na wysokości pośladków"....:)

"iśc po najmniejszej linii oporu", mówi się "po linii najmniejszego oporu" flustracja :), a powinno byc frustracja Znajomy : "Cieknie mi cos z nosu" :) :) :) Kobieta w sklepie: "Tyle czasy mi to zajęło"

NIEWATPLIWE HITY!!!!!!!!!!!!! Odszedl od niej i co...myslal ze nie bedzie placic ELEMENTOW na dzieci, dziad jeden!!! "...bo wszystko co mówisz,mówisz z aronią." pacjent do mojego wujka doktora: "co z pana za lekarz, składał pan chyba Przysięge Hypokryta, nie ? " rozmawiają koledzy, jeden z nich wrócił właśnie z Norwegii i z zachwytem opowiada , jak tam pięknie. kolega pyta: - a fiordy przynajmniej widziałeś? - fiordy? fiordy to mi z ręki jadły. Przychodzi facet do sklepu RTV i mówi : poproszę tego lotnika , sprzedawca mówi , chyba chodzi panu o pilota , klient odpowieda : tak, tak , o pilota , wie pan - nie znam się - w tych sprawch technicznych to ja jestem taki lajkonik mój kierownik do pracownika: Grzesiu zanieś te papiery do Pana Kowalskiego - POPRAWISZ SOBIE U NIEGO NOTA BENE Znajoma opowiada o jakis ludziach z Anglii, u ktorych pracowala jej kolezanka i nagle pada stwierdzenie:"to byli bardzo ZAMEZNI ludzie" hehe udalam, ze wszystko ok, bo slabo ja znalam, ale pozniej bylo wiecej zajebistych rzeczy, ale to juz przy rozwiazywaniu krzyzowek: 1. Ptak z koralami, wiadomo indyk, jej odpowiedz MOTYL 2. nagi obraz (akt) jej odpowiedz TLO 3. Wciaga zapachy (nos) jej odpowiedz LAS 4. Lek, strach (obawa) jej odpowiedz AGAWA to juz bylo ponad moje sily, zapytalam co to, odpowiedziala,ze tak wczesniej w jakiejs krzyzowce widziala. Kolezanka mojej kolezanki powiedziala ostattnio"Bilety lotnicze w dniach 07-17 są bezdarmowe" he? moja koleżanka chwaliła drugą, ze tamta jest zmysłowa...bo ma zmysł do szycia bo dlatego niektórzy się bardziej opalają bo w skórze są takie pigmeje to poprostu nie uwierzycie...idąc do toalety padło "idę skonsumowac". Moja siostra stała w kolejce w sklepie i taka babka się na nią pchała,siostra mruknęła cos pod nosem do koleżanki na nią,a pani oburzona na to "czy to do mnie jakis atut?" znajoma mojej mamy mówi : na przejeździe kolejowym staliśmy bo kolejarz zamknął na rogatywki bitwa była na szetlandach chyba pcheł mój ex mylił słowo elokwentny z konsekwentny kiedys mówi do mnei "nie bądz taka konsekwentna, nie obchodzi mnie ile ksażek przeczytałaś" "pozaluj mnie w d* - i vice versa" mnie sie niedobrze robi, jak slysze wszechobecne slowo "bynajmniej", ktore wiele osob myli z "przynajmniej". "Moze i jestem gruba, ale bynajmniej nie mam takich krost jak Krycha" mowia dziumdzie w poczuciem wyzszosci "ale popelnilam pa fu" oczywiscie chodzilo o faux pas jedna moja kolezanka zalila sie do dentyski : "Proszę mi naprawic tego zęba, bo całkiem już schrobaczał" Dziewczynce chodzilo o prochnicę bo to nie ulega frekwencji a co pan mi tu amputuje? kiedyś w rozmowie znajoma mówi: - i wiesz jakie z tego bowodu miałam korbowody nie mam wprawdzie pracy, ale bynajmniej mam dużo czasu dla dzieci to chyba kobieta o bardzo podejrzanej prowincji... Do kompotów najlepszy jest cukier żenujący. zepsuł mi się radioodbiornik telewizyjny moja kolezanka przyjechala kiedys do mnie na rowerku. Cieplo bylo i stwierdzila "szkoda, ze nie wzielam bidetu Kolega: "dziwny zapach poczułem. Jakby jakaś dziewczyna obok miała monstrancję Pauperyzacja waszej mentalności nie obliguje was do konstruktywnej konwersacji ze mną... Przygotowałam sobie super modną karnacje na wesele. jedna pani do drugiej pani: "ten samochód mi się KONIECZNIE podoba" babcia mojej koleżanki: "Madziu, ale miałas wczoraj śliczną kurację" ta sama babcia: "mam świetną kocesję dotyczącą czegoś tam" "iśc po najmniejszej linii oporu", mówi się "po linii najmniejszego oporu" flustracja , a powinno byc frustracja Znajomy : "Cieknie mi cos z nosu" Kobieta w sklepie: "Tyle czasy mi to zajęło"

;-) :-) :-D

a ja tez cos dodam: -kiedys widzialam u kolezanki w zeszycie jakies streszczenie a w nim "naukowy alkoholik", dawno temu to bylo ale smieszne -dorosla kobieta w opowiesci zamiast powiedziec, ze sie zreflektowala, powiedziala, ze sie zrehabilitowala... -zamiast "zrobimy to przed msza" jedna pani mowi wciaz "przede msza", ze juz nie wspomne, jak ta sama mowi zawsze "chlopaki zrobily, poszly, czytaly itp" zamiast zrobili itd (pochodzi z rzeszowskiego, wiec moze tam tak sie mowi;)) Ojczyzna Polszczyzna....fajni ludzie sa wsrod nas:):):)

zapomnialam dodac, ze moj maz ma "oryginalna kopie" jakiegos tam filmu;)

tez mam taka inteligentna kolezanke, ktora nie rozumie 80% slow, ktore wypowiada, ale zapamietalam tylko 1 taki \"kwiatek\": otoz rozmowa na temat konfekcji, konkretnie spodni, i ona glosi wyzszosc spodni \"dzwonow\" nad tzw. \"szwedami\": A.: \"...bo dzwony to tak bardziej efektywnie wygladaja!\"

Moja córka( wtedy ok 6 lat) dorwała się do mojej krzyżówki . Na hasło KONNICA wpisała.......KLACZ!!! Na haslo PRZODEK SŁONIA......TRĄBA!!!

jeszcze z krzyżówek:) hasło GIL...należało wpisać PTAK, a ktoś wpisał FLUK:):):)...też na 4 litery:)

na pytanie "co robią dzieci?" - odpowiedziała - "oglądają filmy anonimowe"

moja znajoma, gdy ma na coś ochotę, mówi-ale mam chandrę na np.ciasto

Mój znajomy: a ten kolor na tych ścianach jakiś sporadyczny.

moja kumpela kiedys rozmawiajac ze mna\" no to jestesmy gratis\"zamiast kwita:)ale to powiedzenie sie u nas przyjelo i czesto go uzywamy:)tak dla jaj...

Prosze o wiecej! Mi sie nei moze neistety nic przypomniec, choc mysle intensywnie od kiedy odkrylam ten temat ;-)

mi sie przypomnialo jeszcze, jak moja kolezanka z biura mowila zawsze "ludzie bez tupetu" na prawdziwych tupeciarzy...

wiecie czasem i to zabawne ale mi sie zdzaylo cos okropnego moja babcia tak czesto ma ale ostatio jej slowa bardzo zabolaly. powiedziala ze jestem ladacznica

Haha :D:D:D Też mam nmóstwo taki różnych ciekawostek. Spotkana kiedyś koleżanka mówi z zachwytem o koledze \" On się zmienił o 360 stopni\" :D Ta sama koleżanka: \'Jaki pan taki KRAN\" :D Moja babcia: Kup mi kawę bezkokainową. Kup mi żarówki energochłonne :D Ja sama ostatnio : Zagrabowałam liście pod drzewem\" Życie jest pełne niespodzianek....

-i tu jest kot pogrzebany-

jedna z koleżanek mówi na kuchenę mikrofalową-mikrofela. .inna na bidet-biduet?