Szukam przyjaciół, z którymi mogłabym po prostu rozmawiać

Dla mnie też , tak mi się wydaje, seks nie ma tematów tabu, ale niekoniecznie muszą to być rozmowy z byle kim, byle gdzie i po prostacku. A tacy gadacze najczesciej sie zdarzaja. Mało wiedzą realnie, wyżywaja sie wirtualnie.

Alicat niepokojace? w mojej opinii to jest oczyszczajace doswiadczenie!! ta anonimowosci jest pasjonujaca.

ja mam żadnych pytań odnośnie koprofagii...brrr aż tak bardzo ciekawska nie jestem

nie rozumiemy się chyba rozmawiamy o zahamowaniach w seksie czy o zahamowaniach w rozmowach o seksie?

Ale trochę nierzeczywista...

ahaahahahaah a ja bym mial, czemu nie:) ale nie martw sie 1977 jeszcze mi sie nie zdazylo o czyms takim rozmawiac;) to chyba bardzo rzadka przypadlosc;) kiepski przyklad podalem, pewnie skojarzenia estetyczno zapachowe na widok slowa koprofagia zlikwidowaly ten malenka nutke zainteresowania, o ktorej mowa byla wczesniej;)

Jestem tutaj, na kafeterii juz baaardzo dlugo, czasem przesiaduje, czasem tylko zagladam. Bylam pomaranczowa ale doszlam do wniosku ze najwyzszy czas sie uczernic ;) Mam i mile i niemile doswiadczenia ale jak to w zyciu - roznie bywa. Chetnie pogadam, podyskutuje bo zapowiada sie sympatyczny topik.

ja to chętnie to chyba dobrze, że wiele rzeczy Cię interesuje...jednak przykład faktycznie mało apetyczny

ooo sprecyzowanie tematu dyskusji;) lubie podejscie naukowe;) mowimy jak mniemam o zahamowaniach w seksie... nie zakladam sytuacji w ktorej rozmowczyni np. calkowicie nie toleruje seksu analnego a w necie o tym sobie rozmawia bedac nastawiona pozytywnie, to bez sensu! lubie szczerosc inaczej rozmowa nie ma sensu:) po to wlasnie dodalem te "granice rozsadku" no bo brak zahamowan nie oznacza jak mniemam koniecznosc deklarowania sie roznorakimi dewiacjami?

no malo apetyczny, przepraszam;) moglem wybrac cos sympatyczniejszego, np. dendrofilia;)

i ja dla potrzeb tego tematu się zaczerniłam ja to chętnie powiem tak, jeśli chodzi o rozmowę o seksie...nie mam zahamowań, mogę pogadać o tym co lubię i przedstawić swoje zdanie ale jeśli chodzi o seks...mam zahamowania i z pewnością nie zrobiłabym wszystkiego

dendrofilia?

Tak na marginesie to witaj aardvark. 1977 podpisuję sie pod twoja wypowiedzią

Pod tą poprzednią;)

i ja też :-)

a Ty \"ja to chetnie\" elaborat szykujesz na ten temat? czekam na wyniki

dendrofilia czyli seksualne zainteresowanie drzewami, tudziez wogole roslinami:) a czego bys nie zrobila? ja bym nie zrobil bardzo malej ilosci rzeczy

aardvark witaj masz jakieś zdanie w temacie?

ehhh sorki za zwloke, w miedzyczasie rozpoczelem procedure ugotowania bobu:D

m. in. seks analny odpada i wszelkie inne pissingi...zresztą nie wiem w ogóle dlaczego nazywam to seksem a Ty?

mmmmmm, bobik uwielbiam....smacznego a gdzie reszta ludzi???

powiem tak: seks analny lubie, oczywiscie tylko wtedy gdy sprawia tez frajde i rozkosz kobiecie, nie uznaje zadnego przymusu w tego typu sprawach;) pissing... tzn. nie podnieca mnie to, ale gdyby partnerka miala ochote na cos takiego to jako aktywna strona bez problemu, a pasywna... musialbym to dogadac w sensie jak by to mialo wygladac. oczywiscie tylko z osoba ktora kocham i ktorej sie w zwiazku z tym nie brzydze!

no widzisz, a ja wykluczam to absolutnie powiedz raczej czego nie zrobiłbyś nigdy....

zachowania bedace w okolicach terminu koprofagia odpadaja calkowicie, tego bym NIGDY nie zrobil... to mi aktualnie przychodzi do glowy, nic wiecej... pomijam oczywiscie jakies zoofilie i takie tam, bo nie jestem posiadaczem takich przypadlosci:)

czyli poruszamy sie raczej w temacie jakichś zboczeń po prostu i tyle

dlatego wlasnie dodalem "w granicach rozsadku" inaczej okreslenie "brak zahamowan" traci troche sens:)

czy ja rowniez moge sie przylaczyc?:)

oczywiscie rozumiem, ze uzylas terminu "zboczenie" w sensie medycznym, a konkretnie seksuologicznym? no bo wiesz jak to jest... kazdy uwaza co innego za zboczenie:) sa ludzie ktory seks analny uwazaja co zboczenie, albo np. wiecej niz 2 osoby w lozku itd.

to topik otwarty, nie ma bramki na wejsciu;)

dla każdego te granice przebiegają w innym miejscu dla mnie seks analny na przykład nie mieści się w granicach rozsądku czy to znaczy, że mam zahamowania, czy te granice źle ustawione? ja znam odpowiedź, ale z mojego punktu widzenia wygląda to inaczej niż z Twojego