Stwórzmy sobie internetowy klub osób systematycznie ćwiczących.Kto dołączy???

Stwórzmy sobie internetowy klub osób systematycznie ćwiczących. .Zaczynam od dziś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na poczatek proponuje dosyc skuteczne ćwiczonko na brzuch.http://www.sfd.pl/temat144665 To będzie moje drugie podejście bo pierwszego niestety nie wytrwałam.:(

No to zaczynamy TEcwiczonka są naprawde dobre tylko to strasznie monotonne tak ciągle powtażać.DZięki Nożyki że się odezwałaś.Miło że dołaczasz. :D:D:D

Tym razem dam rade !!!!!!!!!!!!hehehhehehehehehhe:D:D:D:):):):)

Eh coś jeszcze gadne bo jakoś nikt się nie przyłącza .No cóż. Wcześniej dotrwałam do 2 tygodni robienia tych cwiczonek I musze przyznać że brzuch robił się naprawde super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W sumie to ćwicze co jakiś czas tak juz od podstawówki it ak mi to weszło w krew .Nom ale nie ma jak zdrowe nawyki:D

hej dziewczyny :) Dołaczam, ja juz cwiczylam 6 weidera + zero słodyczy i efekty rzeczywiscie są :D ale potem jakos przestalam i brzuch wrocil do normalnego stanu 68 cm :( a juz doszlam do 64. Wiec zaczynam znowu od poczatku. Moja rada: nie musicie cwiczyc dokładnie z instrukcja bo to jest program dla facetow, pakerów co chcą miec super krate, ja cwiczylam caly czas pierwszy dzien:P a i tak mialam swietne efekty. pozdrawiam

hej dziewczyny!! ja tez sie przylączam marze o plaskim brzuchu zgrabnych posladkach ... Zaciekawil mnie topik i tez sie przylaczylam zrobilam te cwiczonka nie wiem czemu ale jakos dziwnie mnie szyja boli heh :) ale postanawiam rzucam papierosy od jutra nie pale mniej bede jesc i bede wykonywac ta serie regularnie :) pozdrawiam

Malutka gwarantuje Ci ze jesli sie naprawde przyłozysz do tych cwiczen to bedziesz miec piekny płaski brzuszek :-)

hehe no ja tez jednak spróbuje.. juz sobie wypisalam wszystkie dni i bede skreslac ;) najwyzej nie dojde do konca

ja cwicze regularnie juz kilka lat, ale wlasnie z brzuchem mam najwieksze problemy,stasznie oporny wiec mam zamiar wyprobowac te cwiczenia

no niestety z brzuchem jest zawsze najgorzej.. szczególnie 'oponke' w dolnych partiach ciezko ruszyc. A moze jeszcze ktos ma fajne wyprobowane cwiczonka? podobno najwazniejsza jest roznorodnosc cwiczen

oki...to ja tez dołaczam...cwicze systematycznie od 14 lat:)...i pewnie tak bedzie zawsze

hej babeczki :) przyłączam się - ostatanio się objadam jak głupek, a tu zaraz trzeba wskoczyć w kostium i będę straszyć na plaży :) Wracam do callanetiscu, ale te ćwiczenia na brzuch też chętnie wypróbuję. powodzenia :)

można się przyłączyć? bo coś się ostatnio zapuściłam :( dziś zrobiłam pierwszy dzień, boli brzuszek...

ok jak narazie wytrzymalam nie zapalilam ani jednego papierosa choc powiem ze mnie korci niestety nie powstrzymalam sie i zjadlam batonika kilka ciatek no ale i tak nie jest tak zle teraz zabieram sie za cwiczonka mam nadzieje ze wytrzymam narazie jestem pelna optymizmu :)

ja sie dolanczam- ale bede cwiczyc co 2 dzien, z doswiadczenia wiem ze nie wytrwalabym za dlugo jakbym codziennie cwiczyla:P chociaz regularnie cwicze od kilku lat a co powiedziecie zeby te cwiczenia troche urozmaicic? dorzucic kilka na nogi, posladki, rece, biust> macie jakies ciekawe propozycje?piszcie,

Papierowe nozyczki ----> są rozne opinie na temat tego cwiczenia ale ja ćwiczę to wieczorem po kolacji (ale nie od razu!) bo jak sie cwiczy przed jedzeniem to potem to co zjesz odkłada sie w to samo miejsce, bo miesnie chcą "jesc" po pracy :P i dobrze jest wypic wode przed pojsciem spac.

ja też będę ćwiczyć z wami ale dopiero od jutra bo dziś się strasznie objadłam i nie mogę się ruszyć :-D Marzy mi się fajny brzuszek...

wlasnie!! pomyslmy sobie jaki bedziemy miec super ekstra płaściutki brzuszek jak wlozymy troche pracy w cwiczenia :)

Hej Ciesze się że ten topik powoli się rozwija.hihihihihihi GIE może masz racje że nie warto tak się męczyć tylko ćwiczyć jedna serie zobacze .Bo jak się dojdzie daleko to brzuszek troszke bolihhehehehehehehhehhehehehehhehehhe Ja tam raczej jestem szczupła tylko ten brzuch hehheheheheh. Ale przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia jak jem a potem wszystko spale.Uprzednio ćwiczyłam zawsze wieczorkiem hm ale teraz próbuje rano, człowiek jest wtedy wypoczety i nie tak zmęczony A i jescze znalazłam fajna stronke z przykładammi ćwiczeń może kogoś to zainteresuje http://www.modeling.pl/?sub=cwiczenia/brzuch&fil=brzuch&poz=31

Eh ja też juz robie 3 dzień ale rano jakoś mi leiej idzie hihihihihihih

No więc dzisiaj pierwsza seria, pożądnie się zmęczyłam. Totalny brak kondycji.Ale się nie zrażam i jutro druga seria :-) Musze tylko zapamiętać ćwiczenia bo głupio tak ćwiczyć zerkając co chwila na kartkę.

Ok kurde zjadlam wielka pake laysow kurde teraz zabieram sie za cwiczenia ale mam taka ochote na ryz z sosem mmmm i z ogorkiem malosolnym bo jestem vegetarianka i nie jadam mieska :D no ja wam powiem ze wczoraj zrobilam 2 serie pod rzad i mnie troche to wymeczylo wychodzi brak kondycji wlasnie zamierzam zaczac cwiczy a to jedzenie sobie juz chyba dzisiaj odpuszcze :)

A ja zrobilam jedną serie i nie moge sie zagonic do drugiej:P

Ja najbardziej nie lubie 1 i 2a reszta spoko .Wiecie co tak sobie myśle że spróbuje dotrwać do końca ale pózżniej nieco je zmodyfikuje do np 2 seri dziennie i koniec hihihi. Ciekawe kiedy mi sie to znudzi z poczatku to zawsze jestem pełna determinacji hihihihi dodam że jak się obudze rano to najpiew powtarzam po 20 słówek hihihiih (Jestem tegoroczną maturzystką i będe studiować anglistyke)a pózniej ćwiczonka :D:D:D:):):) A może opowiedzcie o sobie cos np co porabiacie na codzień będzie ciekawiej/

ja tez jestem maturzystka ale nie powiem co bede studiowac zeby nie zapeszyc ale tez filologie tylko bardziej niespotykana :) Olivia a ty na jaki uniwersytet sie wybierasz i tak z ciekawosci ile dostalas z anglika pisemnego? chyba ze to tajemnica, zrozumiem ;)

a ja też mogę dołożyć swoje trzy gosze? ;) zaczynam wieczorem :)

mam kryzys, zrobilam jedna serie i nie chce mi sie dalej :(

elo Gie Wiesz ja raczej do Białegostoku lub Bielsk Podlaski .Cóz niestety pisemny mi gorzej poszedł niż ustne 61% Kurcze niby zaczełam ten topik a juz się zniechecam do ćiczeń zaczeło się dzisiaj ranoi sama nie wiem czy nie zmniejszyć sobie seri tych ćwiczeń i ograniczyć się co najwyżej do 3 dziennie nie więcej ale zato sysematycznie. Kiedyś przez 2 miesiące ćwiczyłam brzuszki ale powiem że prawie nic nie dało.

Gie a nie nudzi ci się bo mi strasznie a pamiętam że tak cieszyłam się ze już wolne ale teraz to bym chciała juz być na studiach albo pracować byle by się czymś zająć .Wybierasz się na dzienne czy zaoczne bo ja to myśle tylko odziennych.:):):):)

Dzisiaj drugi dzień. Nie wiem czy przypadkiem nie pozostane na dwóch seriach już dokońca, bo jakoś ciężko. No chyba że mi się kondycja poprawi i będę w stanie więcej zrobić. Najgorsze dla mnie jest to ćwiczenie z wyprostowanymi nogami (ale mi się mięśnie trzęsą he he :-D ).No i mam straszne zakwasy... Mój chłopak też chyba by chciał poćwiczyć ze mną bo tak się dopytuje co to za ćwiczenia.