Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dominum

Stare panny łączmy się!

Polecane posty

Witaj Aniu 🌼 Oj faktycznie to nic przyjemnego, bo właśnie dzwonił do mnie prezes, aby po raz kolejny przypomieć, iż mam jutro jechać do sklepu z kolegą, w celu zakupu folii ochronnej i taśmy malarskiej - cokolwiek to oznacza :D Tak mnie zdenerwował, że aż spać nie mogę, a o 6 pobudka niestety :( No to rozpakuję czekoladki, które dziś dostałam. Ma ktoś ochotę ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psandreka
Śniegu po nerki Wesołej pasterki Prezentów moc Sexu co noc Pysznego karpika Gwiazdki z piernika I udanego wskoku do 2006 roku! życzę wszystkim "starym pannom" - tym ujawnionym na Forum i tym, które tu tylko na chwilkę wpadają. Cieplutkich Świąt i szalonego Sylewstra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śniegu po nerki Wesołej pasterki Prezentów moc Sexu co noc Pysznego karpika Gwiazdki z piernika I udanego wskoku do 2006 roku! życzę wszystkim \"starym pannom\" - tym ujawnionym na Forum i tym, które tu tylko na chwilkę wpadają. Cieplutkich Świąt i szalonego Sylewstra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kieszonko w kratke- w moim przypadku sprawa wyglada tak, ze od 1,5 roku dzieli nas ogrooooomna odleglosc (dwa konce swiata:), stad nasze stosunki odrobine sie rozluznily, ale nie urwaly calkowicie (choc szczerze przyznam ,ze probowalam zupelnie zakonczyc te znajomosc brakiem kontaktu z mojej strony-nic to nie dalo, bo w koncu, nie mogac sie doczekac mojej odp na maila czy gg zaczal do mnie po prostu dzwonic:) przypuszczam ze wlasnie dlatego nie moge go sobie wybic z glowy, bo prawie kazdy telefon uprzytamnia mi, ze wlasnie TEN facet doskonale mnie rozumie... ale juz dosc tego wspominania:D Kieszonko-szczerze Ci powiem, ze mnie, tak jak i Mala-Gosie, taka milosc jak twoja chyba by przerosla, ale jesli jestes szczesliwa to baaaardzo sie ciesze!!!! Kobiety-zblizaja sie Swieta, wiec zycze Wam spokojnych, cieplutkich Swiat w gronie najblizszych, duzo zdrowia i radosci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_28
Witam wszystkich! Prawie uporalam sie z gotowaniem i zrobilam sobie mala przerwe. A jeszcze mam w planach troche posprzatac, ale nie wiem czy mi sil starczy. Kuchnie musze czy mi sie chce czy nie, przeciez nie zostawie tego tak na cale swieta. Jutro z samego rana uciekam do rodzicow. Zycze Wam dziewczeta Zdrowych i Spokojnych i wymarzonych prezentow pod choinka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz wychodze do rodzinki pomoc w ostatnich przygotowaniach swiatecznych,ale przedtem chcialam jeszcze tu zajrzec i do zyczen dolaczyc serdeczne buziaki!!!!! 🖐️ 🖐️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Dziewczęta 🌼 Każdy z nas ma na tyle dużą dłoń, że może z niej uczynić Betlejem... Każdy z nas ma na tyle ciepłe serce, że może przyjąć strudzonego wędrowca... Do tego wystarczy tylko wiara i nadzieja a miłość przyjdzie sama... Miłości Wam życzę... W końcu to czas narodzin Miłości Najwyższej i Największej... Kathlin ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pusto... Może to i lepiej, jeśli oczywiście oznacza to, iż siedzicie w cudownym towarzystwie, wdychając atmosferę świąt i mieszaninę tych niesamowitych zapachów... Imbiru, cynamonu, wanilii, grzybów, kiszonej kapusty... Przyzwyczaiłam się trochę, że ta nasza kanapa i nasz topic, to taki mój prywatny pamiętnik, który towarzyszy mi od jakiegoś czasu... Dlatego chciałabym Wam coś opowiedzieć... Podzielić się pewną magiczną chwilą, którą było mi dane przeżyć w wigilijną noc... Mówi się, iż miejsca nie mają znaczenia, bo klimat tworzą ludzie. Ale w tym przypadku i miejsce było ważne, i człowiek, który mi towarzyszył... Zwykłe mieszkanie w bloku z lat 60-tych, właściwie takie samo, jak mojej babci, bo chyba w tamtych czasach wszędzie budowano podobnie:) Już od progu po prostu czuć, że to pomieszczenie należy do ludzi, którzy się kochają. A raczej kochali, bo jednego z nich już nie ma... Brak tam wielkich fotografii, z których uśmiechałby się przystojny mężczyzna będący dla tej kobiety całym światem. Nie ma rzuconego niedbale zegarka, który nienaruszony przeleżałby od czasu, kiedy po raz ostatni nosił go na ręce... Więc, co jest? Jego obrazki... Te pierwsze, bardzo nieudolne i te z lat ostatnich - mamiące cudnymi kolorami i niesamowitą głębią... I namalowany na szybie w drzwiach autoportret, który przetrwał blisko 30 lat... Dziś te drzwi dzielą pokój babci od pokoju wnuka, który bardzo przypomina mężczyznę z szyby... Wnuka, który to mi jest całym światem i którego szczęście jest ważniejsze niż moje własne... Któremu w tę właśnie wigilijną noc obiecałam, że zawsze będę się nim opiekować, nawet, kiedy mnie już obok niego nie będzie... I z którym przez całą noc tuliłam się w ramionach i płakałam... I nikt ani nic nam tej chwili nigdy nie odbierze... 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam tylko usiaść sobie w rogu...potrzebuje pobyc sama,a poniewaz nie widze tu nikogo dzis...to mysle,ze to idealne miejsce...zreszta ostatnio zwykle jestem niezauwazalana wiec pewnie i tak samo bedzie tu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda pożegnałam się z Wami jakiś czas temu, ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie z powrotem. A może jakieś podanie trzeba napisać? ;) Witam wszystkie nowe panny: Annorum Centrum, Marcepanową, Przeterminowaną, Anię (mam nadzieję że zostaniecie tu trochę :) ) Przez ten czas zdarzyło się zarówno wiele jak i w sumie nic, trochę to skomplikowane, ale prawdziwe. Święta na szczęście za mną, zbliża się Nowy Rok.... Życzę Wam (i sobie również), aby wszystko co złe odeszło ze starym Rokiem i aby ten Nowy przyniósł Wam wszystkim same szczęśliwe chwile, by spełniły się najskrytsze marzenia i niech będzie przepełniony miłością i przyjaźnią. A jak wasze plany sylwestrowe? Ja nie mam żadnych, właściwie na własne życzenie. Co prawda miałam tylko 2 zaproszenia, ale oba odrzuciłam. Nie czuję się na siłach bawić się ze znajomymi. Szczególnie że w tym dniu rok temu rozstałam się z moim ex. Niezły dzień się zapowiada, ale to nic. Trzeba wierzyć, że w Nowym Roku się wszystko zmieni. :) Odzywajcie się panny, bo nie mam co czytać ;) Aga, Kieszonka - 🌻🌻 🌻 Gosia - ❤️❤️ ❤️ Wszystkie panny pozdrawiam!!!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tylko tyle... Kathlin - ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ 🌼 ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ 🌼 ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] ❤️ [ kwiatek] Baaaaaaaaaardzo się cieszę, iż znów mogę Cię powitać i przytulić na kanapie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie wyszło :(:(:(:( Tak mi wstyd... Taka ze mnie niedojda, że nawet kwiatka nie potrafię zrobić :(:( 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie wyszło :(:(:(:( Tak mi wstyd... Taka ze mnie niedojda, że nawet kwiatka nie potrafię zrobić :(:( 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) To ciekawe...ale chyba jest racja w tym,ze \"co nas nie zabije to nas wzmocni\".....ja dzis nabralam jakis dzinych checi do zycia...a wystarczylo.zebym zaczela planowac wymiane mebli w pokoju....i juz jest powod do tego aby cieszyc sie zyciem:) Kathlin 🌻...baaardzo milo znow Cie tu zobaczyc...Gosiu,mysle,ze chyba z tej okazji mozemy liczyc na czekolade w tych pieknych blekitnych kubkach:) Pozdrawiam,zycze milego wieczoru...ja jeszcze nie ide spac,a rano znow bedzie ciezko wstac o 6:(...ale coz jak moglabym isc spac skoro siedzimy sobie tu , popijamy czekoladke...a moze winka napilysbyscie sie,co?Bo ja mam ochote:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Kochana Kathlin....oczywiscie,ze dla Ciebie🌻 a zapomnialam dodac,ze mam ze soba ciacho:)...wprawdzie jeszcze swiateczne,ale przysiegam,ze nie zepsulo sie jeszcze:)Do tej czekoladki i winka...na ktore mysle,ze Was namowie, pasuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 22 lata czy jestem
nie mezatka czy jestem stara panna ??????? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochanieńkie 🌼 Jak mija Wam poranek? U nas w pracy strasznie śmierdzi:( Powoli opadamy z sił... Buziaki dla Was, a szczególny dla Kathlin ❤️ Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jaka to CUDOWNA KOBIETA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w pracy nie śmierdzi ;), ale atmosfera nienajlepsza. Jakoś na \"krzywe ryje\" jestem dziś z wszystkimi i trochę ciężko mi wytrzymać :( Czekam z utęsknieniem na koniec dnia. Po pracy idę wydać kupę kasy na niezbędne rzeczy do samochodu typu olej, filtry, zimowy płyn itp. Niestety :( Także raczej nic sympatycznego mnie dziś nie czeka. Jestem już trochę zmęczona i cieszę się że w styczniu mam zaplanowany krótki urlop, podczas którego odwiedzę przyjaciół porozrzucanych po całej Polsce :) Byle do stycznia!!! Albo chociaż do końca dzisiejszej dniówki :) Trzymajcie się dziewczyny ciepło, u nas zima na całego. Śląsk zasypany, przynajmniej tyle ża ładnie za oknem. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewuszki:D wpadlam tylko na chwileczke i zaraz znow zmykam, zeby robic salatki i pakowac sie na sylwestrowy wyjazd bardzo sie ciesze na te imprezke choc wlasciwie beda tam same pary i ja:) ale co tam-ludzie fajni to i zabawa bedzie fajna!!!!! pozdrawiam Was goraco i zycze fantastycznej imprezki sylwestrowej, a w Nowym Roku realizacji najskrytszych marzen:D papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że topik zrobił sie bardzo kameralny - wpadłam tu żeby sprawdzić od jakiego wieku uważa się samotną kobietę za starą panne. Ustaliłyście coś. Ja mam 25 więc nawet nie myslę o sobie w takich kategoriach (jeszcze) i obym nigdy nie musiała;) Pozdrawiam singielki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) Onka - he he, właściwie to od żadnego ;), nie lubimy tego określenia, ale tak nazwała topik jego założycielka i już. Więc jeśli masz ochotę to z nami zostań, zapraszamy 🌻. Myślę że przesiadywanie na naszej kanapie nie determinuje zostania \"starą panną\" ;) A ja dziś miałam nawet sympatyczny dzień, już nie jestem z nikim w pracy na \"krzywy ryj\". Dniówka upłynęła na toastach noworocznych i odwiedzaniu się po biurach (tylko nie mówcie nic Zarządowi ;) ) Za to Śląsk sparaliżowany totalnie, śnieg nas zasypał i żałowałam że nie posiadam łańcuchów. Dziś się umówiłam z koleżanką więc wieczór chyba będzie miły. Chociaż taką nostalgię mam dzisiaj, taką tęsknotę... Nawet kot spojrzał na mnie tak jakoś... od miski ;) Pozdrawiam 🌻 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alloha Dziewczęta 🌼 Gorące pozdrowienia z kompletnie zaśnieżonej i sparaliżowanej komunikacyjnie Łodzi :) Właśnie dotarłam do domu po godzinnej przeprawie przez zaspy. Niestety, żaden środek lokomocji nie miał dziś w planach dostarczenie mnie do domu z pracy:P Ledwo żyję... Ale chyba będzie dobrze i powoli odmarznę, bo już zaczynam czuć palce u nóg :) Skoro został wywołany temat Sylwestra... Jak dla mnie to dzień, jak każdy inny, więc od 8 do 16 będę w pracy - końcowe rozliczenia trza poprawić :P - a później... wieczór z wiadomo kim :) I to mam nadzieję, że tylko we dwoje, o ile oczywiście nie zostanę zaciągnięta do jego rodziców. Będę się dzielnie opierała :) Jutro jeszcze wpadnę na kanapę z życzeniami, a teraz zmykam do gorącej kąpieli :) Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktos oprocz mnie nie ma planow na jutro:(..... Moja mlodsza kuzynka namawia mnie na dyskoteke....ale jakos nie mam ochoty, choc sama nie wiem co gorsze siedzenie w domu czy dyskoteka Pozdrawiam. I zycze szapmanskiej zabawy. A gdybym juz nie zajrzala do nowego roku tutaj-to zycze rowniez Szczęsliwego Nowego Roku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane :) :) :) najpierw życzenia: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 🌼 -zdrowia :) -miłości, namiętnosci 😍 -spełnienia pragnien, nawet tych niewypowiedzianych 😍 :) -kupy kasy :) :) :) -szalonych wakacji :) -wiary w siebie :) -pogody ducha :) ..... i czego jeszcze sobie życzycie. Sorki, ze dawno nie wpadłam, ale ciągle mało czasu, ostatnio neta rzadko odpalam. U mnie wszystko super, jestem nadal zakochana, czasem mysle ze jeszcze bardziej niz dotychczas :) Facet jest wspaniały ;) 😍 Sylwester minął super, byłam w Filharmonii na koncercie z moim chłopakiem i jeszcze z małzenstwem moich przyjaciół, potem poszlismy do mnie na \"coś słodkiego\", przyjaciele poszli jeszcze przez północą do domu, bo jak to oni mowią \"są w ciaży\" a dokładnie w 6 miesiacu :) W zwiazku z tym pobylismy sami, czyli on i ja ... On przygotował super jedzonko, wieprzowinę w białym winie z anannasem... super...mniam.. Było winko, szampanik, potanczylismy sobie. W nowy rok jeszcze spacerek nad morzem :) Jednym słowem bajkowo było. Dziś za soba tesknimy:( A tak poza tym, to ostatanio nieco choruję, pecherzyk i te sprawy, dziadostwo bardzo uciązliwe i nawraca sie ciagle. Znowu ide do lekarza :( A poza tym moj były nie daje mi spokoju :( , po prostu szturm urządził na mnie wraz ze swoja rodzinką, maja cel: bysmy do siebie wrocili !!!!!! Ja męcze sie z tym strasznie, bo mi go zal, ze taki samotny i nieszczesliwy, a ja sobie dobrze poradziłam.To jest zmaganie sie pomiedzy moim osobistym szczesciem a wyrzutami sumienia ze mi jest tak dobrze a jemu zle. Głupia jestem co? Ciagle nie zabrał wszytskich swoich rzeczy, jest teraz dla mnie taki dobry jak nigdy przedtem....tyle ze ja juz tego nie potrzebuję juz jest za pozno. Ciezko mi z tym troszczkę. Powiedziała mu ze jestem zakochana, szczesliwa ale to spowodowao jeszcze wiekszy nacisk na mnie. Bo jak to tyle lat i starcic ten okres, razem wszytsko budowalismy a ty trach... Ale czy on czy ja zdecydowalismy o rozstaniu. To przeciez on... Dzis chwilami błogosławie go za to :) dlatego chyba mam wyrzuty... Kathlin- bardzo sie ciesze, ze wrociłas do nas, witam Cię na naszej kanapie i nalewam pyszczej kawki z cynamonkiem (jak lubisz oczywiscie). Mam nadzieję ze u Ciebie dobrze, dobrze , lepiej ,lepiej... Duze buziaczki dla Ciebie... Gosiu- piekna opowiesc, wzruszyłam sie bardzio, cieszcze sie ze jestes znowu sobą, taka własnie ciepłą, kochaną Gosią, która pieknie wyraża uczucia, mysli, opisuje rzeczywostosć ... Aguś- wymiana mebli w pokoju, brzmi superowo, ja uwielbiam wnętrza, palnować, urządzac, napisz jakie masz koncepcje, jak do sie to wyrazic słowami oczywoscie... Pozdrawiam Kochne to nowe babki tez..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane :) :) :) najpierw życzenia: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 🌼 -zdrowia :) -miłości, namiętnosci 😍 -spełnienia pragnien, nawet tych niewypowiedzianych 😍 :) -kupy kasy :) :) :) -szalonych wakacji :) -wiary w siebie :) -pogody ducha :) ..... i czego jeszcze sobie życzycie. Sorki, ze dawno nie wpadłam, ale ciągle mało czasu, ostatnio neta rzadko odpalam. U mnie wszystko super, jestem nadal zakochana, czasem mysle ze jeszcze bardziej niz dotychczas :) Facet jest wspaniały ;) 😍 Sylwester minął super, byłam w Filharmonii na koncercie z moim chłopakiem i jeszcze z małzenstwem moich przyjaciół, potem poszlismy do mnie na \\\"coś słodkiego\\\", przyjaciele poszli jeszcze przez północą do domu, bo jak to oni mowią \\\"są w ciaży\\\" a dokładnie w 6 miesiacu :) W zwiazku z tym pobylismy sami, czyli on i ja ... On przygotował super jedzonko, wieprzowinę w białym winie z anannasem... super...mniam.. Było winko, szampanik, potanczylismy sobie. W nowy rok jeszcze spacerek nad morzem :) Jednym słowem bajkowo było. Dziś za soba tesknimy:( A tak poza tym, to ostatanio nieco choruję, pecherzyk i te sprawy, dziadostwo bardzo uciązliwe i nawraca sie ciagle. Znowu ide do lekarza :( A poza tym moj były nie daje mi spokoju :( , po prostu szturm urządził na mnie wraz ze swoja rodzinką, maja cel: bysmy do siebie wrocili !!!!!! Ja męcze sie z tym strasznie, bo mi go zal, ze taki samotny i nieszczesliwy, a ja sobie dobrze poradziłam.To jest zmaganie sie pomiedzy moim osobistym szczesciem a wyrzutami sumienia ze mi jest tak dobrze a jemu zle. Głupia jestem co? Ciagle nie zabrał wszytskich swoich rzeczy, jest teraz dla mnie taki dobry jak nigdy przedtem....tyle ze ja juz tego nie potrzebuję juz jest za pozno. Ciezko mi z tym troszczkę. Powiedziała mu ze jestem zakochana, szczesliwa ale to spowodowao jeszcze wiekszy nacisk na mnie. Bo jak to tyle lat i starcic ten okres, razem wszytsko budowalismy a ty trach... Ale czy on czy ja zdecydowalismy o rozstaniu. To przeciez on... Dzis chwilami błogosławie go za to :) dlatego chyba mam wyrzuty... Kathlin- bardzo sie ciesze, ze wrociłas do nas, witam Cię na naszej kanapie i nalewam pyszczej kawki z cynamonkiem (jak lubisz oczywiscie). Mam nadzieję ze u Ciebie dobrze, dobrze , lepiej ,lepiej... Duze buziaczki dla Ciebie... Gosiu- piekna opowiesc, wzruszyłam sie bardzio, cieszcze sie ze jestes znowu sobą, taka własnie ciepłą, kochaną Gosią, która pieknie wyraża uczucia, mysli, opisuje rzeczywostosć ... Aguś- wymiana mebli w pokoju, brzmi superowo, ja uwielbiam wnętrza, palnować, urządzac, napisz jakie masz koncepcje, jak do sie to wyrazic słowami oczywoscie... Pozdrawiam Kochne to nowe babki tez..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczęta 🌼 Miałam wpaść z życzeniami 31 grudnia, ale od rana takie zamieszanie mnie porwało, iż... nie zdążyłam :( Przepraszam... Pozwólcie więc, że teraz pożyczę Wam wszystkiego pięknego, miłego, puchatego, ciepłego, miękkiego, kochanego i niebanalnego :D Miłości po prostu, ludzkiego zrozumienia, oparcia w przyjaciołach i sukcesów na każdym polu... 12 miesięcy zdrowia, 53 tygodni szczęścia, 8760 godzin wytrwałości, 525600 minut pogody ducha i 31536000 sekund miłości :D:D:D Sylwestra spędziłam trochę banalnie, ale właśnie tak, jak chciałam. Ja, On, butelka szampana (przegapiona północ:) ) i cała noc tylko nasza :D Jednak, żeby życie za bardzo mnie nie rozpieściło i nie rozkochało w szczęściu zbyt wielkim... dziś się dowiedziałam, iż od 11 stycznia ponownie zasilę kręgi osób bezrobotnych :( Pan prezes chyba nie ma ochoty na dalszą współpracę ze mną. Szkoda, bo naprawdę polubiłam tą pracę, a ludzie tam... 11-go będę straszliwie płakać :( Ja to chyba po prostu nie mogę mieć łatwo, lekko i przyjemnie w życiu... Buziaki gorące 👄 Kieszonka - oj nie przesadzaj z tymi komplementami pod moim adresem :) Jam takie zwyczajne dziewczę :) 🌼 Kathlin 🌼 ❤️ Aga :D:D:D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie babeczki:) Świetny topik, w sam raz dla mnie. Co prawda mam tylko 22 lata, ale zaosi się od dawna na to, że będe starą panną. Wszystkim szczęśliwie zakochanym gratuluję. Mala_Gosia---> Śliczna historia, życzę ci duużeo szcześcia, Twój przykład daje nam nadzieję. Choć dla mnie już nie ma nadziei Dla wszystkich----> 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Nowym Roku i jeśli pozwolicie - podłączę się do życzeń Gosi i Kieszonki , bo mnie to jakoś nigdy nie szło za dobrze ;) Kieszonka - musisz się pozbyć tych wyrzutów sumienia, bo masz je zupełnie niepotrzebnie. Każdy ma prawo do szczęścia. Ciesz się swoim, a on... W końcu każdy jest kowalem swojego losu - nawarzył piwa, to niech je teraz pije. Nie brzmi to za dobrze, ale przecież to nie twoja wina, że jemu się nie poukładało. Gosia - strasznie mi przykro :( Rzeczywiście los ostatnio niezbyt jest dla Ciebie łaskawy... Ale myślę, że ty wyczerpałaś już swoją pulę nieszczęść i teraz może być już tylko lepiej... Naprawdę. Hopeless - istoto pozbawiona nadziei - skąd u Ciebie takie przekonanie? Jak widzisz na przykładach z tego topiku miłość znajduje się w różnym wieku :) i po różnych przejściach. Więc dlaczego tak pesymistycznie? A u mnie leci po staremu, chociaż ten Rok nie zaczął się zbyt dobrze... I niestety perspektywy też nie za bardzo.... No ale nie chcę wywoływaś wilka z lasu - niech sobie tam siedzi jak najdłużej ;) No cóż zostaje tylko mieć odrobinę nadziei... Tylko sama nie wiem już na co. Chyba na odmianę losu - i wiecie, naprawdę nie chodzi o miłość, związek itp... Coś chciałabym zmienić - bo jakaś stagnacja w moim życiu nastąpiła. Mam jednak dziwne przeczucie, że to się niedługo zmieni... Ale oczywiście w związku z wrodzonym pesymizmem sądzę, że na gorsze ;) Mimo wszystko humor mam nienajgorszy :) Chyba mi już zupełnie odwaliło ;) Trzymajcie się dziewczyny przy tej ohydnej pogodzie. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yashmine
Witajcie, ja mam 34 lata, od 5 lat z facetem ktory nie widzi mnie jako swoja zone, po zyczeniach noworocznych jak go zapytalam czy cos bedzie z nami w tym roku - pow, ze jakby sie mial opowiedziec na tak lub nie to blizej jest nie. ZALAMSKO. Poczytajcie zreszta moj topik - tytul "Fatalny bilans za 2005 - czy moze byc gorzej" - to o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×