Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

domenka

Jeszcze roczek do ślubu...

Polecane posty

Leti, ja tez mam jeszcze 1,5 nauki :) budować się mamy zamiar zacząć za 20 lat w ciepłych krajach ;) myślimy o dzidzi bo ja mam 26 lat jak się pobierzemy będę miala prawie 27 :) no i czuję potrzebę zostania mamą od jakichś 2 miesięcy, wcześniej nawet nie myślałam o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jeszcze nie mysle o dziecku... boje sie strasznie tego wszystkiego, a porodu to strasznie sie boje:( i chyba jedynym wyjsciem zebym miala dziecko jest wpadka... ale taka kontrolowana:) bo sama sie chyba narazie nie zdecyduje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubię małe dzieci i te trochę większe też, teoretycznie powinnam zostać nauczycielką :P ale o swoich jeszcze nie myślę - ja mam 21 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pa Sun ;) laseczki, ja znajdę te które mi się super podobały i prześlę wam :) jeszcze to siedzę tak do 18:30 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam teraz praktykę w szkole podstawowej, bardzo mile ja wspominam ;) w moich okolicach dużo dziewczyn ma dzieciątkateż .... ale to \"niespodziewanie\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daglejo, piękne to miejsce :) co Ci się nie podoba?? kurczę ja stara bab a jeszcze tak naprawde w górach nie byłam :( lae tej zimy nie daruję pojadę !!! już szukam zdjątek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swieczka, dziekuje,ale nie podoba mi sie , bo nie jest eleganckie, nie bede miec zadnych dekoracji, bo mi powiedzieli ze nie dają zadych, bo nie pasuje!!! a ja nigdy nie bylam nad polskim morzem!!! wiem, wiem wstyd straszny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sliczne te pończochy, tez sie nad nimi zastanawialam, ale one bez silikonu sa chyba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam parę razy nad morzem, ale nad polskim nigdy, trzeba to będzie kiedyś nadrobić ... ja jestem ciekawa, czy te pończochy tak super się trzymają ? bo wiadomo, na weselu szaleje się dość ostro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, nie są chyba z silikonem :( bo jakby były to wpomnieli by o tym ;) dla mnie mogą być bez silikonu... Daglezjo - miejsce klimatyczne i takie swojskie, pamiętaj że to wasze wesele, więc jeśli Ci się nie podoba... z drugiej strony miejsce nie istotne kiedy impreza przednia :) ja nad morzem jestem co roku - nad polskim i więcej nie pojadę pogody nie ma no i nie opłaca się bo drogo jak w innych kurortach... a na Mazurach byłyście?? ;) heheheh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam na Mazurach:D i sa cudowne:) A nad polskie morze nie jezdze, bo awsze wygrywała chorwacja, - cena taka sama, a pogoda prawie gwarantowana ( no z tym to sie raz przeliczyłam) ale moze sie wybiore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna żabka
Witam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pa Leti :) a daglezjo - Mazury może i są cudne, ale jak ja miałam je na co dzień to teraz nie wyobrażam spędzać tam np. urlopu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobitki wpadlam na tamten topik,teraz tu i widze ze Daglezja i Domenka polączyly siły... fajnie!! wkoncu chodzi o jedno:) wymarzony ślub... pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna żabka
Znalazłam się tu całkiem przypadkowo. Poczytałam sobie Wasze wypowiedzi i jest mi jeszcze smutniej. Nie wychodzę za mąż ani za rok ani za dwa. Chodzi o to, że ja i mój chłopak jeszcze studiujemy. Zaczynam drugi rok dopiero a mam już 24 lata. On jest w moim wieku ale studia skończy szybciej. Mamy zamiar sie pobrać jak ja skończę studia albo na ostatnim roku. Wiem, że to jeszcze kupa czasu. Martwię się bo mam wrażenie , że będę już za stara na ślub, rodzinę , dzieci.... Mój ukochany nie widzi problemu. Może stara histeryczka ze mnie?? Oboje pochodzimy z niezamożnych rodzin. Ja na swoich rodziców liczyć nie mogę. To przez nich nie miałam warunków do wcześniejszego studiowania. Oni sie rozwiedli a ja musiałam dawać sobie radę sama. No, z bratem. Zostawili nam długi, które musieliśmy spłacać. Mieli nas wywalić z mieszkania. Daliśmy radę. Pomogli dziadkowie, brat skończył szkołę i poszedł do pracy. Dzięki temu mogłam pójść na studia. Utrzymujemy się z moich alimentów i z pencji brata. Firma, w której pracowałam , zbankrutowała. Chcę skończyć studia ale martwię się , że skończę je tak późno. Jestem zrezygnowana. Myślicie, że wszystko się ułoży??? Że zdążę wyjść za mąż?? Jestem z moim chłopakiem prawie 2 lata. Nie mieszkamy razem. Z powodów finansowych. Jego też utrzymują rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna zabko ---> nie martw sie:) Głowa do góry, z tego co piszesz to dzielna z Ciebie kobitka !!! A na slub nigdy nie jest za pózno:) Piszesz, ze twój facet skonczy studia szybciej - znajdzie prace i bedziecie mogli sie pobrac:) Zawsze znajdzie sie jakies rozwiazanie:) Mój facet skonczy studia rok po mnie, i bedzie na 5 roku gdy sie pobierzemy, studiuje dzennie i pracuje w pelnyum wymiarze godzin:( jaksie chce to sie da:) Pozdrawiam i usmiechnij sie smutna żabko:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna żabko>>> glowa do góry ,wiem ze trudno w to uwierzyc ale wszystko sie uloży po twojej myśli,najważniejsze że sie kochacie!!! musisz być silna i teraz w tym trudnym okresie nie oddalac sie od swojego mężczyzny szukać w nim oparcia bo czesto gdy nam jest zle wyżywamy sie na swoich bliskich oddalamy sie od nich... i nie przejmuj sie wiekiem!!! mi w styczniu stuknie 28 latek! a ponoć życie zaczyna sie po 30:) glowa do góry!! i pamietaj ze uśmiech to najlepsze kolo ratunkowe na oceanie życia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna żabka
Dzięki dziewczyny za miłe słowa!! góraleczko - mój Misiu tez tak mówi, żę skończy studia i pójdzie do pracy. Teraz studiuje dziennie ale nie pracuje bo: 1. ma masakrycznie trudne te studia i tylko się uczy (do mnie też przyjeżdża he he) 2. mieszka ponad 30 km od uczelni i codziennie dojeżdża (z kiepskim połączeniem brr) 3. codziennie dojeżdża bo akademik czy wynajęcie czegoś to dodatkowe wydatki (a wiadomo z kasą się musi liczyć) 4.codziennie dojeżdża bo jest jedynakiem i musi pomagać rodzicom (są już starsi) w domu i w "obejściu" (mieszka na wsi i hodują warzywa i hryzantemy). Damy radę !!!! Ale i tak mi trochę smutno. Mogę tu czasem zaglądać?? Poczytam i może jak sama będę wychodzić za mąż to skorzystam z Waszych doświadczeń. Może jak znajdę ciekawą kieckę na necie to podrzucę stronki??? Koleżanka za mąż wychodzi niedługo to w temacie trochę jestem =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej smutna zabko :) Pewnie ze mozesz - zapraszamy :) ja i góraleczka siedzimy tu lub na forum sluby i wesela , temat : slub wakacje 2006! Wiec tam tez zapraszamy:) A skąd jestes zabko:) Mam nadzieje, że juz nie smutna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×