tabletki antykoncepcyjne...

Cleo ale to prez te tabletki tak Ci krwawi mocno? bo ja mialam ostatnio tak mocno ze bralam ale nie biore jeszczze tabsow i na dodatek tak mnie brzuch bolal ze myslalam ze umre. a ponoc jak sie bierze tablety to mniej boli brzuch przy okresie?

kasiula18...Jeśli chcesz to wyślij swój numer na mejla Małgorzatki(tak robiłyśmy w kilka dziewczyn, które gadają ze osbą również na gadu)...Jeśli tylko chcesz;)...My się nawet lepiej nie znamy(tak po prostu się powymieniałyśmy nunerami, żeby forum nie \"zaśmiecać\";) Jeśli tylko chcesz, to do mnie na gadu możesz pisać na każdy temat...Z resztą dla mnie i na forum możesz pisać o wszystkim;)Mnie to nie przeszkadza:) Mnie raczej mniej boli przy okresie, ale nieraz boli mocniej! Cleo841...Musisz to po prostu przetrwać...

cleo no ale przejdzie Ci chyba niedlugo co? bo dlatego i ja chcem zaczac brac tabsy zeby i brzuch tez nie bolal mnie i wogole lepsze uczucie przy stosunku , moze piersi bardziej urosna bo naraznie nie mam sie czym chwalic:P ale moze mi pomoga jak zaczne brac. a Ty dlugo juz masz to krwawienie czasu?

aaaaa a mozesz napisac tego e maila? to sie odezwe

kasiula18... ewcia2110@buziaczek.pl Podałam Ci swój, bo nie wiem co się dzieje z Gosiunią...Ostatnio coś nas nie odwiedza...

Coś mi się tam brzydkiego zrobiło koło mejla, więc podam Ci jeszcze raz;)

ewcia2110@buziaczek.pl

Znowu to samo(beczy) Nie wiem co oznacza to a w nawiasie z ukośnikiem przy moim mejlu:o

elo, elo co tam jak tam :D kasiula ja miałamdlugo tokrwawienie niestety

aaaaaa to jakieś natrętne jest :)

anulka...i to jak cholera

nie moge wlaczyc poczty u siebie:/ale moze podam swoje gg jakies zaloze sobie inne i juz co? bo fajnie tak popisac z kims bardziej doswiadczonym

kasiula18...Ja właśnie miałam pisać, że jak mi wyślesz gadu to napisz na forum...Ale okej, jak chcesz to daj gadu:)

dzieki aaaaa.... :) ale niech jeszcze jakies dziewczyny napisza co mysla o tym ze jak sie bierze tabletki to zadnego innego zabezpieczenie sie nie stosuje bo ja sie dalej troszko boje.

to juz pisze numerek 11289487 i teraz mozesz mi pisa, tylko z chlopakiem duzo pisze i nie wyrabiam sietroche ale odezwij sie:)

Dziewczyny, mam pytanie. W poniedziałek ide z mama do ginekologa. Moja mama wie, że współzyje z chłopakiem i sie zastanawia czy zezwolic mi na branie tabsów.. Z jednej strony ostatnio nam prezerwatywa pękła i brałam postinor.. choć stosunek odbył sie w ostatni dzien okresu..więc nie wiem czy były to dni niepłodne czy płodne. A pierwszą tabletke wzięłam postinoru po 33 godzinacha potem druga po 12.. wiec sie zmieściłam w 72 :) ale mam obawy.. Mój cykl jest tak 28-30 dni. Możliwe że mogły być to dni niepłodne? i jak coś to sie zastanawiam nad tymi tabsami.doradźcie mnie coś. Mama powiedziała, żebym sie zastanowiła. Fakt faktem, że z chłopakiem niekocham sie tak ,,namolnie\" tylko od czasu do czasu. Z jednej strony obawy, że znowu pęknie prezerwatywa.. więc może lepsza możliwością były by te tabsy ? Odpiszcie na to z tymi dniami nie płodnymi i na to z tabsami. Z góry pozdrawiam serdecznie :) i czekam na odpowiedz:)

Już piszę;)

Marusia_16...Niepłodne...Około 4 dni przed i 4 dni po są niepłodne, no i oczywiście w czasie okresu...Więc niepłodne... Myślę, że jeśli i tak się kochasz z chłopakiem, to tabsy są dobrym rozwiązaniem. Jesteś zabezpieczona i nie masz obaw... Więc moim zdaniem powinnaś się zdecydować!

mi sie wydaje bo teraz przerabialismy to w szkole ze w ostatni dzien okresu sa dni nieplodne i jest bardzo znikoma szansa zajscia wtedy w ciaze. ja robilam to w ostatni dzien tyle ze nie konczyl we mnie,ale mowia ze po okresie jak mija z ok 11 dni to wlasnie wtedy mamy dni najbardziej plodne. mozna u siebie w organizmie w te dni wyczuc jak sie dobrze supisz ze peka CI jajeczko i uwalnia sie komurka,a w tym czasie to sie jest zwylke oslabionym,ale to u roznych dziewczyn wystepuje

Jak jak jeszcze nie brałam tabsów, to zawsze czułam jajeczkowanie...Bolał mnie brzuch i tak się jakoś dziwnie czułam...I zawsze to było jakoś około 2 tygodni po okresie, więc tak jak pisze kasiulka...Około 11-12 dni po pkresie to są dni płodne...A jest jeszcze taka opcja, że istnieje kalendarzyk, więc jeśli ktoś go stosuje zawsze może się kochać właśnie w te dni około okresu:)

Dzieki za odpowiedzi i za słowa otuchu, bo juz mi lepiej ;] Ostatnio chodze taka skołowana przez tą sprawe. Nie liczyłam na to, że rodzice ucieszą się, ze chce zacząć współżyć z chłopakiem, ale i tak mają dość w porządku podejście, bo mówia, że i tak ja zdecyduje, a mama pójdzie ze mną do lekarza i zapłaci za wizyte i tabletki :) Mówi, że skoro chce to robić to lepiej, żebym była zabezpieczona. Nie zabroni mi bo i tak zrobie co będe uważała i sama będzie czuła się lepiej ze świadomościa, że chodze do ginekologa i załatwiam to jak nalezy :) Troche mi lepiej, bo coraz bardziej się przekonuje, żeby sprawe dopowadzić jednak do końca ;] Mój chłopak umrze z radości;] Bo wiele mu obiecywałam i potem zawodziłam ;/... Teraz mysli, że robie to ze względu na niego, ale tak nie jest :( Na sam jego widok najchętniej bym go schrupała ;] I mam motylko w brzuchu jak na niego patrze, mimo tego, że już dwa lata jestesmy razem, a jak wiele osób twierdzi między nas powinna się wkraśc rutyna ;] Może odrobine jej jest dlatego chce, abyśmy rozpoczeli nowy etap :) I wszystko brzmi pieknie, tylko te obawy o wpadke... ;/ Ale jak piszecie nigdy nie jest się w 100% pewnym , a przecież tyle dziewczyn pisze, że stosuje tabletki rok, dwa, czasem 3 i jest ok:)

ja ide za miesiac do pani ginekolog i tez bede brala tabletki, ale moj chclopak niezbyt byl do tego przekonany:( bo mowil ze pozniej jeszcze komplikacje beda jakies czy cos,ale warto sprubowac zawsze,bo tak to sie nigdy nie dowiemy a ja chcem sprubowac i udalo mi sie go przekonac. tylko sie wkurzylam bo mmi powiedzial na samym poczatku ze takie tabletki biora takie dziewczyny ...... w zlym tego slowa znaczeniu,ale jakos zmienil zdanie bo wkoncu ma mnie tylko dla siebie i jak juz bedzie ta wpadka to tylko z nim:P wiec moze prawie w tym samym czasie zaczniemy brac tabsy:)

agawie a czemu przestalas je brac??? bylas z nich zadowolona czy byly takie nijakie???:P

maturzystka ja biore tabletki i tylko na tabletkach kocham się z moim facetem oczywiście do samego końca (jak to sie tu tak ładnie mówi ;) ), jak narazie jest oki :P kasiula dobrze że się przekonał do tabletek, te panie o których myślał Twoj chłopak to one raczej na gumkach jadą,żeby się czymś nie pozarażać....chodzi mi o te co stopa niby łapią albo przez tel gadają albo w ramach rekraacji spacerują przy autostradzie :P:P:P .....co ja pisze......a mam dobry humor chyba poza tym zobaczysz jak zaczniesz brać tabsy to później trudno wam będzie powrocić do innych metod zabezpieczenia,, odkąd kocham się tak z moim M to już nie pamiętam jak gumki wyglądają :P a chłopakowi też się spodoba, większa pewność, wygoda i wogóle.... Polecam naprawde....no i jak by co to wal do nas :D drzwiami i oknami,jak będziemy mogły to pomożemy napewno aaaaaa no wlasnie coś nam obie Gośki zanikły :O na GG się pokazują a na forum nic nie piszą.... powysyłać im trzeba upomnienie i kare grzywny :P:P:P:P a ja wziąlam wczoraj ostatnią tableteczke z opakowania już 9 :O ale ten czas leci......czasami mam jeszcze male schizy ciążowe,no ale takie malutkie są.....takie tyci tyci dobra nie śmiece już. trzymajcie się mocno i goąco

Dobry dzionek;) mgm18...No to dobrze;) kasiula18...Tak na serio to komplikacje zawsze mogą być...Nawet jak się tabsów nie bierze...Ciekawa jestem czemu Twój chłopak ma takie zdanie na temat tabletek:oPrzecież to świadczy o odpowiedzialności, a TAKIE jak on to ujął dziewczyny raczej takie nie są, w sensie, że nie są odpowiedzialne za to co robią...Chyba, że ja nie skumałam o co mu chodziło dokładnie... anulka156...No właśnie gadałam z Małgorzatką na gadu;)

Witajcie! Mam mały problem i mam nadzieje, ze mi pomożecie. Kochałam sie z moim chłopakiem bez zabezpieczenia. Nie kończył we mnie tylko na zewnątrz. Był to 6 dzień cyklu zaraz jak skończył mi sie okres. Jest to możliwe, że mogłam z nim zajść w ciąże? Jeżeli nie to chciałabym zacząć przyjmowanie tabletek tak na wszelki wypadek tylko boje się ze będa jakies skutki uboczne lub potem nie bede mogła kiedyś zajść w ciążę, albo urodze chore dziecko. Czy ginekolog bez problemu przpeisze mi te tabletki? Proszę was pomóżcie mi! Czekam na odpowiedz

tzn tak idąc do gina po tabsy musisz mieć zrobione badania fizykalne,tzn.morfologia, proby wątrobowe i poziom hormonów itp to podstawa,jeśli Ci ich nie zleci to sama się upomnij. na podstawie takich badań gin dobierze Ci dpowiednie tabsy.....skutki uboczne mogą ale niemuszą być,no ale np ja nie miałam,w pierwszym tygodniu bolała mnie troszke główka i miałam mdłości,ale to szybko minęlo. a co do pierwszego pytania, szanse może i sa ale minimane, także bez obaw.

a co do zajścia w ciąże, znam wiele kobiet które po odstawieniu urodziły zdrowe i śliczne dzieciątka :)

Króliczek16...wybacz ale bardzo nieodpowiedzialnie postapiłaś :/ dopiero w momencie gdy masz obawy o ciąże zastanawiasz sie nad antykoncepcją???? Zbulwersowała mnie Twoja wypowiedź bo nie zastanawiasz sie nad konsekwencjami tego co robisz. Najpierw zadbaj o zabezpieczenie,aby być przynamniej wobec siebie w porzadku...Niestety ryzyko jest w każdym z takim wypadków gdy uprawiasz seks bez zabezpieczenia,bo w \"kropelkowaniu\" u faceta też mogą być plemniki (w wydzielinie przed wytryskiem). Nie pisze Ci tego abyś się schizowała,ale żebyś się zastanowiła nad swoim postępowaniem.Poza tym tak jak to napisała moja przedmówczyni, przed tabletkami trzeba zrobic badania i nie jest to takie \"hop siup\" bo musisz sie zapoznać z tym jak je przyjmować na co uważać (krótko mówiąc z ULOTKĄ) i porozmawiać z lekarzem... Wybaczcie że się tak uniosłam ale dawno mnie tu żadna wypowiedź tak nie zdenerwowała... :/ Anulka156 chce na mnie kare grzywny nałożyć heheh :D:D przecież się pokazuję :P tylko mało pisze ostatnio.W ogole ostatnio jakas smetna jestem, pogoda do dupy,nic mi sie nie chce i ogolnie beznadzieja... :/ Mam nadzieje ze u Was lepiej?? aaaaaa jak tam w ogóle życie płynie?? :*:*: i gdzie jest Małgorztka24?? na gg ją widzę czesto,ale na forum już dość długo nie była :( Buziaczki i pozdrowionka dla wszystkich :*:*:

moze i ja tez zdenerwuje Cie gosiula, bo pierwzy raz w ostatni dzien okresu(gdzie wiem ze ssa wtedy dni nie plodne-bynajmniej w moim przypadku)jak kochalam sie z chlopakiem zaczelismy z poczatku bez bo chilam zobaczyc jak to jest poczuc go w srodku bez zadnej gumki i wogole, asle to byl tylko moment troszke dluzszy i pozniej bylo z gumka. ale nie martwie sie o to ze moze wpadne. dopiero sie zarejestrowalam do gin zeby brac tabsy i wtedy juz bede pewna ze moge isc ze swoim na calego i miec czysta przyjermnosc:D