Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Na opryszczkę radzą: miód (podobno coś tam zawiera), oraz leki: Propolis w sprayu (po nazwie sądząc coś z miodem) i Sonol.Podobno nie ma co się przejmowac opryszczką na ustach - jest to jakies zakażenie wirusowe i nie ma wpływu na ciążę. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie :) Zrobiłam wkońcu zdjęcia mojego brzuszka, jak któraś z Was chce zobaczyć to poproszę o adres ;) Jutro kończy mi się 17 tydz., ale pozwolę sobie już dziś zmienić w tabelce :) no i te kilogramy rosną.... NICK.............TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY.....NABYTE KG........MIASTO amadzia.........01.03.2006...........20..........koło 3(chyba)...Tczew enka76..........01.03.2006...........20..............7..............Konin Aurelia22........01 (03).03.2006.....20..............8.............Gorzów Magda77........01.03.2006...........20..............5..........Warszawa Magda78........02.03.2006...........20..............7............Gdynia Niunia_77.......05.03.2006...........20..............1,5..........Lublin Kamilla79........05.03.2006...........17..............4.............Gdańsk Mandzia.........05.03.2006...........13..............0.............Łódź fifi30.............06.03.2006...........13..............3..........Warszawa Pyśka25.........10.03.2006...........18..............6.............Poznań Słonko1335.....17.03.2006. ..........18............-0,5..........Szczecin moni271.........18.03.2006...........17...............4.............Kraków Ola25............18.03.2006...........16..............0.5..........Dublin Paula78..........20.03.2006............8................0...........Wrocław mi28 .............21.03.2006...........18...............5..............Lublin Mysz_31.........21.03.2006...........11...............0........Warszawa moni78...........21.03.2006...........15...............2...........Lublin Marta76.........22.03.2006...........15................1,5........Rzeszów Aga28............27.03.2006...........17...............1.............Kutno Ania26 ..........30.03.2006...........14................3..........Rzeszów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Marcówki! 🖐️ :D Ja tylko na słów parę, bo na zajęcia spieszę. Pysiu- zdjęcia super, króliczek przesłodki. Moim kotem też byłybyście zachwycone. :) Niunia- opryszczka to pryszcz, zupełnie się nie przejmuj. Najszybciej znika pod wpływem pasty do zębów miętowej. Na początku ciąży miałam jedną taką nie tylko na ustach, ale i na nosie. :O Magda77- ja też nie czuję ruchów, jeśli już to tylko takie drganie mięśni, trzepotanie-nawet nie jestem pewna, czy to dzidzia. Bardzo bym chciała już czuć, i mieć pewność, że to to. Ale cierpliwości. Dajmy czasowi czas. Mi28- ja bardzo proszę o zdjęcie, adres podaję przy nicku. :) Amadziu, Słonko- oby ten net szybko Wam wrócił, bo brak Was kochane. Aga28- bardzo mi przykro. Rezczywiście: niewesoła sytuacja. Mam nadzieję, że się zmieni. I trochę jestem zdziwiona, bo tak jak któraś z dziewczyn zauważyła: rodzice zwykle się cieszą, gdy ich córeczkom trafi się \'dobra partia\'. Takie mezalianse są wręcz wskazane. Trzymaj się ciepło- masz wsparcie Męża i maleńkiej kruszynki. :) A teraz news ode mnie, tak szybciutko, bo muszę się ubrać-mam na 8. \'Narzeczony\' odezwał się wczoraj!!!!!!! Tak, tak. Zadzwonił aż na 10 minut w godzinach wieczornych. Wyrażał skruchę, przepraszał, pytał o samopoczucie, obiecał zasponsorować usg i przyjechać na weekend. Powiedziałam mu, że nie wierzę w ani jedno jego słowo, ale skoro chce, to niech przyjedzie. I co Wy na to??? Ledwo zdązyłam przywyknąć do myśli o życiu w pojedynkę, On znów się przypomniał i znów zaczęłam o Nim myśleć. Bo może jemu naprawdę zależy? Z tego co mówił to tak jest. No ale nie słowa powinny się liczyć, poczekam na weekend, zobaczę, czy dotrzyma obietnicy. Mimo wszystko- od wczoraj jakby mi cieplej. Nową mam nadzieję. :) Ściskam Was wszystkie. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam!!! Ale mi dzieś zimno w pracy. Normalnie zamarzam, a mam na sobie dwie bluzki. Niestety taki mój urok. Jestem niskocisnieniowcem, a teraz w ciąży ciśnienie mam jeszcze niższe niż normalnie. Chyba zacznę przychodzić w kołdrze........hehehe Enke76, Magda77, Niunia_77, Aurelia22 - dzięki dziewczyny. Niestety nie widzę możliwości poprawy tego stanu. Musiałabym iść i przepraszeć, a ja nic nie zrobiłam. To oni chcieli się mnie pozbyć, bo im przeszkadzałam. Moja mama nie mogła patrzeć że ja dogaduję się z mężem a ona nie potrzefi. Muszę jakoś się do tego przyzwyczaić. Tylko co ja powiem mojemu dzieciątku jak zacznie kiedyś pytać. Najtrudniej będzie mi w święta, a to juz niedługo. Coraz częściej o tym myślę jak mi koleżanki opowiedają jaką mają pomoc w ciąży albo po. Ja będe ze wszystkim sama i trochę mnie to przeraża. I na domiar złego teściowa zaczęła się wtrącać. A kiedyś była taką wyrozumiałą kobietą. Ja przytyłam tylko 1kg i wczoraj mi powiedziała, że jak jej zagłodzę diecko i przestanie rosnąć to popamiętam. Przecież to moje dziecko i mam swoj rozum. Jak gin mówi że wszystko ok i badanie to potwierdzają to czego ona odemnie chce. Ale z nią sobie poradzę. Powiedziałam mężowi, że jak nie przestanie się mnie czepieć to już nie będę paterzyć że to jego mama tylko ograniczę kontakty do niezbędnego minimum i będę tak samo miła jak ona dla mnie. Powiedziałam że to się może za jakiś czas źle skończyć i żeby był świadomy już teraz że coś jest nie tak. Od razu chciał iść z nią gadać, ale narazie mu zabroniłam. Zobaczę jak się sytuacja razwinie. To jest moje dziecko i nie będzie mi go teściowa wychowywać. Mam rację??????? Aurelko kwiatuszku super że się odezwał i coś tam naobiecywał, ale Ty bądź twarda. Poczekaj na fakty. Jak faktycznie chce się zmienić to niech pokaże, a jeśli udaje to sama zauważysz. Bądź miła, uprzejma, opowiadaj mu o dziecku i waszych potrzebach, ale miej oczy dookoła głowy. Waży się przyszłość twojego maleństwa. Nie pozwól wykręcić się mu sianem, musi uczestniczyć w kosztach i wychowaniu. Bądź cierpliwa i czujna. Życzę Ci powodzienia. Oby było tak jak Ty chcesz, ale nie rozpaczaj jak będzi inaczej. Ale Wam dziś smucę. Lepiej wezmę się do pracy, to może mi minie ten dół. Pozdrawiam Was wszystkie. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! do tych co chcą poczuć kopniaki - od motylków w brzuchu do reguarnych kopnięć jest już krótka droga, w ciągu myślę dwóch tygodni powinnyście już je poczuć. poza tym to zależy podobno od tego czy przyszła mama jest szczupła, ja np. jestem jak szczapa, waga przed ciążą to 53 kg przy 172 wzrostu, teraz też przytyłam zaledwie 4 kilo i wszystko na brzuchu - bo rośnie mi jak szalony w ostatnim okresie. po mnie praktycznie do końca 4 miesiąca nie było widać że jestem w ciąży, dopiero jak zaczęłam piąty to brzuszek zaczął się pojawiać. może dlatego poczułam ruchy szybko i tak wyraźnie? nawet położna ostatnio u gina stwierdziła, że jestem strasznie szczupła jak na ten etap ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kochane, ja też szybciutko, bo w pracy mam urwanie głowy. Wczoraj zmarzłam i dziś wzięłam sobie do biura farelkę, a co? I jest git, w ogóle wszyscy bardzo miło przywitali mnie z powrotem. Aurelio kochana, może Twój narzeczony zmądrzał? Życzę Ci tego, choć po tych wszystkich jego wybrykach pewnie ciężko i Tobie i nam w to uwierzyć. Wysłuchaj co ma Ci do powiedzenia, ale nie daj się zbajerować, bo pomyśli, że może zrobić wszystko, a Ty i tak mu wybaczysz. Aga co do Twojej sytuacji..hmm..Teściowe takie już są, ja mam bardzo kochaną teściową, ale od wczoraj dzwoni do mnie ciągle (do pracy) i pyta czy nie marzne, czy mnie nic nie boli i cały czas podkreśla, że uważa, iż nie powinnam wracać do pracy, bo się przeziębię, bo zaszkodzę dzidzi itp. Troche mnie to denerwuje, ale puszczam to mimo uszu, wiem, że chce dobrze...Też tak rób. Fajnie już jest teraz, bo mimo, że jestem w pracy, to nie czuję się sama:-) Małe co rusz daje mi znać o sobie:-) Amadziu wróć!!!! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! dziewczyny jak tak tylko z sentymentem zajrzalam bo rok temu nosilam pod serduszkiem swoja kruszynke a teraz jest juz z anmi 7,5 miesiaca termin mialam na 6.03 ale urodzilam 24.02 mam nadzieje ze nie macie mi za zle ze zasmiecam Wasz topik ale mysle jak juz przeczytalam to i napisze strasznie Wam `zazdroszcze` oczywiscie pozytywnie Waszego stanu bo nie ma nic piekniejszego dla kobiety jak nosic w sobie nowe zycie zycze Wam wszytskim zdrowych i slicznych dzieciaczkow i oczywiscie lekkich porodow pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój maluch właśnie się obudził i nie pozwala usmażyć mężowi placków :D Aniu, fajnie że wpadłaśrady mamusi są bardzo cenne :D może wiesz coś na temat znieczulenia zewnątrzoponowego? czy sam zastrzyk boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabcia
hej dziewczyny.Trochę się martwię bo jestem przeziębiona dość mocno i nie wiem jak to wpłynie na mojego maluszka dlatego idę dziś do lekarza. A jak jest u Was nie chorujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabcia - jestem zasmarowana od zeszłego poniedziałku, leżę w domku, niestety musiałam wziąć antybiotyk, jak Ci lekarz przepisze bioparox albo duomox, to się bój, te są bezpieczne w ciąży, wogóle czytałam teraz, że penicylina i jej pochodne są nieszkodliwe dla diecka. A Ty się połóż do łóżeczka i odpoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabcia
dzięki agniecha. na razie zażywam tylko rutinoscorbin i wapno może wystarczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabcia, uważaj na siebie, mnie nie wystarczyło, zaczęłam od bardzo bolącego gardła, potem wysiadła mi ktrań, straciłam głos i zaczęłam strasznie kaszleć, potem zaczęłó mi się lać z zatok no i byłam zmuszona, bo zdychałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witam ponownie. Coś cicho tu dzisiaj ja właśnie przed chwilą oglądałam moją fasolkę na usg i na szczęście wszystko w porządku, nawet przy tej mojej infekcji. Więc trochę jestem spokojniejsza.Oby tak dalej.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu wogóle jakoś cicho... mam błogosławieństwo szefa na byczenie się do końca tygodnia :D mąż swierdził, że mam hawaje - chętnie się zamieenię, niech on sobie prycha, smarka i kaszle a ja popracuję :P :) dzidzia coś była dzisiaj niesamowicie aktywna, kopała jeszcze wieczorkiem i pewnie zaraz jak się połóżę to też mi dołoży :D póki nie boli za bardzo, to niech daje :D sabcia - a jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
na razie nie jest źle najgorszy jest ból zatok i głowy i chociaż lekarz powiedział mi że mogę zażywać leki przeciwbólowe to ja i tak wolę nie, na razie ratuję się wszystkimi możliwymi sposobami domowymi i mam nadzieję że się uda, bo już coraz mniej kaszlę. Moja dzidzia jeszcze nie daje tak popalić jak Twoja Agniecha, ale lekarz powiedział że już niedługo się zacznie.............. Poczekamy zobaczymy pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:). Witamy Sabcie - dopisuje się do tabelki:). A ja w domu i też z chróbskiem - tyle, że pęcherza:). Wstawałam w nocy po trzy razy siusiu i zaczęło mnie to niepokoić. Pani Doktor dała leki i skierowanie na badania a ja wzięłam dwa dni urlopu. MI - ja poproszę zdjęcie brzuszka:)) Mail w nicku, ale niedawno podawałam przepis na wklejenie zdjęcia na forum - może skorzystasz?? Pysiu - a Ty kolejna blondynka:)). Co prawda Niunia już sie od nas urwała, ale i tak chyba na razie blondynki przoduja na tym topicu;):D. Aurelia - mam nadzieję, że moje romantyczne wizje co do Ciebie i tatusia dzidziula wreszcie się sprawdzą:) Aga - a Ty przymruż oko na teściową - wszystko co mówi dziel na dwa i nie przejmuj się nią. Myslę, że chce dla Ciebie jak najlepiej tylko nie potrafi tego powiedzieć w formie, która Tobie by się źle nie kojarzyła:). Bedzie dobrze - zobaczysz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:-) Witam Sabcie i młodą mamusię Anię...Witam wszystkie choruszki szczególnie gorąco. Mi - ja chce zdjęcie;-) mój email to anetha@yahoo.com Dziś w pracy już troche cieplej, ale jestem jakaś zaniepokojona tak ogólnie. Obserwuje mojego maluszka, wieczorem jak szłam spać był bardzo aktywny, a potem w nocy i teraz tylko tak słabiutko, martwię się czy coś się nie stało, albo po prostu się zmęczyło i odpoczywa. Ach te schizy ciężarówek:-) Wracam do pracy Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało sie!!!! nie taka ze mnie noga no w koncu!!! Niunia wygladasz super!!! serio serio!!! ja tez chetnie cos bym zmieniła, ale nie wiem co może dłygosc? chociaz dłuższe włosy łatwioej upiac... no nie wiem. w kazdym razie w sobote przyjdzie moja tesciowa!!!! na jakies 2 tygodnie!!! 2 pokoje i nas dwie? - no na razie to sie optymistycznie nastawiam... a teraz sensacja!!! byłam na USG u dobrego specjalisty z super sprzetem_ dzierwczyny mam CÓRECZKE!!!!!!!a tak wszyscy mowili , że chopak!!!! szok!!! wczoraj az sie popłakałam!!! mam zdjęcia i film na kasecie video!!! ide pochwalić sie do rodziców. poza tym wielkośc i wymiary w normie, dzuidzia wygląda zdrowo!!! ciesze sie bardzo!@!!!! i ostatnio mam jakąś energie!!! az mnie rozsadza!!! a co do ruchów - to są takie delikatne, ale nie wiem - ja chce dostać ostrego kopa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amadzia - dobrze, że wróciłas:)). Na zdjęciu brzuszek juz Ci wystaje:))).No i gratuluję córy:)). Jestes chyba pierwsza tu która wie co się urodzi:))) Niunia - a Ty sie nie martw:)). Do 30 tygodnia jest zupelnie normalne że caly dzień nie czujesz ruchów dziecka. Dzidzia przesypia wtedy ponad 20 godzin w brzuszku:)Od 30 powinnaś czuć minimum 10 wyraźnych ruchów dziecka dziennie. Ale do 30 tyg. jeszcze duzo czasu więc się nie denerwuj :). Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim!!! gratulacje amadzia!!! nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, też chyba chcę córkę, a na pewno chće wiedzieć co mam, usg 7.listopada, może wytrzymam. mam nadzieję, że pokaże na nim pupcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o znieczuleniu zewnatrzoponowym nie wiem nci tyle co czytalam na necie bo zdecydowalam sie rodzic bez znieczulenia nie bylo tak strasznie mzoe dlatego ze poszlam do szpitala 2 dni wczesniej i 1,5 tygodnia przed terminem wiec nie bylo tak ze sie zaczelo i ja jechalam tylko na spokojnie sam orod wspominam hmm.... nie da sie tego bolu porownac do zadnego innego aczkolwiek szybko sie go zapomina moj porod nie trwal dlugo bo jak rano szlam na patologie to kolezanka szla rodzic ja dolaczylam do niej o 1 w nocy i urodzilysmy o tej samej godzinie tak wiec bywa gorzej oczywiscie decyzja nalezy do Was moje zdanie jets takie jezeli jest cos co mzoe zlagodzic ten bol to czemu z tego nie skorzystac ja jednak jka mowie sie nie zdecydowalam pozdrawiam wszytskie mamusie serdecznie i zycze duzo zdrowka aha ja pierwsze ruchy poczulam okolo 18 tygodnia a pierwsze kopniaczki w 20tc musze konczyc bo Ola wstala pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyśka77
Ja również jestem marcówką (16). Dopiero was odkryłam i strasznie się cieszę, że istnieje taki topik. Fajnie jest powymieniać uwagi z kimś kto jest w temacie, prawda? Ruchów dzidziusia jeszcze nie czuję, ale czekam na nie z niecierpliwością. Na całe szczęście nie choruję (tfu, tfu) ale coraz poważniej zastanawiam się nad zaszczepieniem się. Słyszałam, że są specjalne szczepionki dla kobiet w ciąży. Wiecie coś na ten temat? Może któraś z Was się szczepiła? Przy okazji wszystkim życzę zdrowia, zdrowia, zdrowia :) Zafrapowała mnie tabelka z terminami, kg itd... Chyba powinnam przystopować z jedzeniem. Na prawdę niektóre z Was na tym etapie ciąży schudły?? Rany... Całe szczęście, że moja faza niepohamowanego apetytu minęła i mam nadzięję, że już nie wróci ;) Apropos, chciałam zapytać czy nie zmieniły się Wam upodobania smakowe. Przed ciążą jadłam przeraźliwie dużo słodyczy. Teraz moje dawne ulubione smakołyki nie przechodzą mi przez gardło. Dziwne... Ale akurat pod tym względem nie mogę się skarżyć ;) Oj czuję, że mam dużo zaległości w porównaniu z Wami. Muszę przejrzeć wcześniejsze posty a sporo tego... Pozdrawiam wszystkie Marcówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Muszę się z Wami czyms podzielić. Wiecie co zaczeliśmy z mążem robic listę potrzebnych zakupów dla dziecka i wczoraj poszliśmy pochodzić troche po sklepach, posprawdzać ceny. No i przeżyłam pierwszy cenowy szok!!!!!!!!!!! To jakiś koszmar. Wózki od 600zł, lóżeczko - 100zł, a najtańszy kaftanik (ochydny i napewno go nie kupię) - 10zł. A i jeszcze laktator ręczny do odciągania mleka (Avent) - 190zł. Załamałam się. Nie zarabiamy kokosów, a poza tym musimy wykończyć choć kilka pomieszczeń w nowym domu, za który i tak spłacamy kredyt hipoteczny. A tu takie wydatki. W domu wszystko przeliczyliśmy - z niższej półki, bez fanaberii - wózek łóżeczko z wyposażeniem, 5 kompletów ubranek, kocyki, ręczniki, kosmetyki itd. i wyszło nam że potrzebujemy ok. 2000 - 2500 zł żeby sie przygotować. Nie bardzo wiem co dalej. Pozostało mi kupować co miesiąc coś. I wychodzi na to że mam na to tylko trzy miesiące, bo potem to różnie może być. Nie myślcie że jestem pesymistką, tylko z opowiadań koleżanek wiem, że niektura urodziły w 7-8 miesiącu kompletni nie przygotowane, inne miały problemy z nogami, kręgosłupami, albo poprostu lekarz kazał im pod koniec leżeć i nic nie miały. Ja chcę być zapobiegliwa i zacznę już od następnej wypłaty. Jeszcze nie bardzo umiem to sobie wyobrazić - co i jak i kiedy, ale jakoś sobie poradzę. Wymayśliłam że większość ubranek i wyposażenie łóżeczka i wózka kupię na allegro połowę taniej, a resztę w sklepie ale powoli. Tak żeby w 8mc dokupować tylko brakujące rzeczy. Bardzo bym chciała wiedzieć kogo noszę w brzuchu, mogła bym wtedy wybrać dobry kolor. Narazie będę kupować neutralne : kremowe, żółte, zielone, niebieki z pomarańczem - pasuje i dla dziewczynki i dla chłopczyka. A może podkradniemy pomysł z innych topików i założymy tabelkę z płcią, imionami, obwodem brzucha itd. Poszukam i skopiuję. Fajnie będzie patrzeć co kto ma. No to pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga, podeślę Ci link do fajnych według mnie wóżków. jak znajdę. kosztowały 520 z transportem i były super!! co do ciuszków - odwiedziłam ostatnio cenową bombę i byłam mile zaskoczona, ceny w normie, a jokość i materiał niczym nie odbiegały od tych droższych w normalnych sklepach. wiem co masz na myśłi, bo ja też chcę robić zakupy wcześniej, ale boję się zapeszać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×